1992-10-04 Cracovia - Zelmer Rzeszów 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Lucjan Franczak
pilka_ico
III liga grupa VIII , 12 kolejka
Kraków, niedziela, 4 października 1992, 15:00

Cracovia - Zelmer Rzeszów

3
:
0

(2:0)



Herb_Zelmer Rzeszów


Skład:
Kwedyczenko
Zając
Motyka
Duda
Depa (85' Sajnóg)
Putek
Kowalik (77' Apryjas)
Mróz
Wrześniak
Hermaniuk (80' Zegarek)
Jelonek

Sędzia: S. Brożek z Nowego Sącza
Widzów: 1 000

bramki Bramki
Putek (24' k.)
Putek (38' k.)
Hermaniuk (55')
1:0
2:0
3:0
Skład:
Beym
Biłas (80' Żyłka)
Propola
Cieśla
Drozd (68' Bielak)
Raś
Hulbój
Skiba (77' Sykała)
Pudło
Korab
Pado
Mecze tego dnia:

1992-10-04 Cracovia - Zelmer Rzeszów 3:0
1992-10-04 Cracovia II - Karpaty Siepraw 0:2
Plik:Podkarpacie Pustynia (U-19) herb.png 1992-10-04 Podkarpacie Pustynia (U-19) - Cracovia (U-19) 3:1



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Tempo

"Pasiaki" rozegrały bezsprzecznie najlepszy mecz w tym sezonie przed własną publicznością. Podopieczni trenera Franczaka zaprezentowali szybki, urozmaicony futbol, wiele akcji przeprowadzanych było z inwencją, a pod bramką Beyma raz po raz robiło się gorąco. A że dwie pierwsze bramki padły z karnych? O podyktowanie pierwszego goście nie mieli pretensji, reklamowali natomiast drugą "jedenastkę". Ale nawet jeśli przyznać im rację, pamiętać trzeba, że w 15 min. Depa minął bramkarza, znalazł się przed pustą bramką i został ewidentnie sfaulowany przez rzeszowskiego golkipera, na co arbiter nie zareagował.
Kiedy w 55 min. Hermaniuk efektownie strzelił pod poprzeczkę - praktycznie biorąc było "po meczu". Cracovia wówczas nieco spasowała, a bezrobotny dotąd Kwedyczenko miał okazję trochę się rozgrzać. Najwięcej strachu napędził mu Korab, strzelając w 77 min. w słupek. Groźne też były w tym okresie kontry krakowian, skończyło się jednak na 3-0.
Źródło: Tempo


"„Pasy" na czele" -
b.d.

„Pasy" na czele

CRACOVIA – ZELMER RZESZÓW 3:0 (2:0), bramki: Putek 2 (24 i 38, obie z karnych), Hermaniuk (54). Sędziował S. Brożek z Nowego Sącza.

CRACOVIA: Kwedyczenko — Zając, Motyka, Depa (63 Sajnóg), Kowalik (77 Apryjas), Wrześniak, Duda, Mróz, Putek — Hermaniuk (85 Zegarek), Jelonek.

Spodziewano się zaciętego i wyrównanego meczu. Tymczasem przez całe spotkanie Cracovia była zdecydowanie lepsza i wygrała zasłużenie. Mimo dużej przewagi gospodarze nie mogli przez długi czas skutecznie strzelić. Dopiero w 24 min. za faul na Depie, sędzia podyktował „11” którą Putek zamienił na gola. Druga bramka padła także z karnego, ale tym razem sędzia zbyt pochopnie wskazał na wapno.

W drugiej połowie Cracovia nadal atakowała i efektem tego była 3. bramka- Akcję przeprowadził Wrześniak, zagrał w uliczkę de Hermaniuka, który strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik meczu.

Dwa słowa należą się sędziemu. Jego mylne decyzje wprowadzały zdenerwowanie i wśród piłkarzy i kibiców. Tak słabego sędziowania w Krakowie dawno nie widziano.
(dag)
Źródło: b.d.


Dziennik Polski

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
CRACOVIA — ZELMER 3-0 (2—0). Bramki: Patek 2 (34 — karny i 38 — karny), Hermaniuk (53). Krakowianie zaprezentowali przeciętną grę. ale debra skuteczność Mogli odnieść jeszcze wyższe zwycięstwo. jednak w kilku sytuacjach zabrakło im rozwagi i precyzji. W 50 min „główkę" Jelonka obronił Beim. W 82 min Hermaniuk przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rzeszowskim. Wcześniej krakowski napastnik zdobył najładniejszego gola w tym spotkaniu co dokładnym podaniu Wrześniaka. Goście rzadko atakowali. a najgroźniejsza sytuacje stworzyli w 77 min.. kiedy to Korab strzelił w słupek.
Źródło: Dziennik Polski nr 233 z 5 października 1992


Mecze sezonu 1992/93