1969-08-20 Cracovia - Ruch Chorzów 2:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Michał Matyas
pilka_ico
I liga , 3 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, środa, 20 sierpnia 1969, 17:00

Cracovia - Ruch Chorzów

2
:
4

(0:1)



Herb_Ruch Chorzów

Trener:
Jerzy Nikiel
Skład:
H. Jałocha
Chemicz
K. Jałocha
Mikołajczyk
Antczak
Szymczyk
Joczys
Spiżak
T. Niemiec
Sarnat
Z. Stroniarz (46' Policht)

Ustawienie:
4-3-3

Sędzia: Marian Kustoń z Poznania
Widzów: 25 000

bramki Bramki

Sarnat (52')


Sarnat (71')
0:1
1:1
1:2
1:3
2:3
2:4
E. Faber (41')

E. Faber (67')
Maszczyk (68')

Bon (82')
Skład:
Pietrek
Piechniczek
Nieroba
J. Wyrobek
Drzewiecki
Maszczyk
Gomoluch
Bula
Bon
Herman
E. Faber

Ustawienie:
4-3-3
Mecz następnego dnia:

1974-08-21 Cracovia II - Świt Krzeszowice 0:2



podczas meczu

Zapowiedź meczu

Opis meczu

"Cracovia — Ruch 2:4" -
Gazeta Krakowska

Cracovia — Ruch 2:4

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska cz.2
Porażką Cracovii zakończyło się wczorajsze spotkanie o mistrzostwo I ligi z Ruchem Chorzów 2:4 (0:1).

Sam wynik sugerować może, że zwycięstwo gości było pewne i nie podlegało dyskusji. W końcowej fazie spotkania na pewno tak, ale były okresy gry gdzie panem sytuacji mogła być Cracovia a przy bardziej skoncentrowanej i uważnej grze mogła przynajmniej zdobyć jeden punkt.
Cracovia zagrała wczoraj słabo. Brak Kubika, Zuśki, no i Rewilaka miał decydujący wpływ na końcowy rezultat. Okazuje się, że K. Jałocha mimo poświęcenia nie mógł wypełnić luki po swych ko¬legach. Nie wytrzymał zespół krakowski także tego spotkania kondycyjnie. Po prostu źle rozłożył siły. Zabrakło także łączności między pomocą a atakiem stąd osamotnieni napastnicy Sarnat i Spiżak za wiele zdziałać nie mogli.
Spodziewaliśmy się także więcej od zespołu chorzowskiego. Zaprezentowali jednak mierny futbol. Dopiero po przerwie kiedy przyspieszyli grę i zdobyli szczęśliwe bramki pokazali kilka groźniejszych akcji.
Powróćmy do meczu. Po pierwszych 15 minutach nerwowej gry raz Ruch a raz Cracovia wypracowywują sobie dogodne sytuacje ale brakuje przytomnych strzelców. W 29 minucie gry Cracovia zaatakowała ostro, wzięła piłkarzy Ruchu w hokejowy zamek ale decydujący strzał Mikołajczyka zamiast wylądować w siatce trafia w poprzeczkę. Później tempo opadło i w 40 minucie gry zawodnik Ruchu Faber zdecydował się na strzał z 25 metrów i zdobył prowadzenie dla swej drużyny. Nie bez winy tu był bramkarz Jałocha, który spóźnił start do piłki i to zadecydowało o stracie bramki.
Po zmianie stron gra się ożywiła ale w nieoglądany na naszych boiskach sposób padła w 52 min. wyrównująca bramka dla Cracovii. Bramkarz Pietrek atakowany pragnął wykopnąć piłkę i uczynił to tak niefortunnie że trafił nią w plecy Sarnata i piłka potoczyła się do bramki. Był to przełomowy moment meczu, nie potrafiła jednak Cracovia wykorzystać tego zbiegu okoliczności. To była chwila do koncentracji, do uważnej gry, do skomasowania obrony a nie pozbywania się piłki na oślep. Tego nie uczyniono i później losy meczu rozstrzygnęły się bardzo szybko. W 67 minucie Faber zdobył drugą bramkę dla Ruchu. W 68 było już 3:1 bramkę zdobył Maszczyk. Po skutecznej ripoście Cracovii, Sarnat ładnym strzałem zdobył drugą bramkę dla gospodarzy. Zabrakło Już sił a mnożące się błędy obrońców Cracovii wykorzystali jeszcze raz zawodnicy Ruchu i Bon ustalił wynik na 4:2 dla Ruchu.
Spotkanie sędziował słabo pan Kustoń z Poznania.
Cracovia: H. Jałocha, Chemicz, K. Jałocha, Antczak, Mikołajczyk, Niemiec, Joczys, Szymczyk, Spiżak, Sarnat, Stroniarz (Policht).

P. S. do sytuacji kadrowej w ligowej 11-nastce Cracovii powrócimy w odrębnym komentarzu.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 198 z 21 sierpnia 1969


"Zbyt wysoka porażka Cracovii z Ruchem Chorzów" -
Echo Krakowa

Zbyt wysoka porażka Cracovii z Ruchem Chorzów

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.2
Cracovia — Ruch Chorzów 2:4 (0:1). Bramki zdobyli, dla gospodarzy — Sarnat w 52 i 71 min., dla gości — Faber w 40 i 67 min., Maszczyk w 68 i Bon w 81 min gry. Sędziował p. Kustoń z Poznania. Widzów ok. 20 tys.

CRACOVIA: H. Jałocha, Chemicz, K. Jałocha, Antczak, Niemiec, Mikołajczyk, Joczys, Spiżak, Szymczyk, Sarnat, Stroniarz (Policht). RUCH: Pietrek, Piechalczęk, Nieroba, Drzewiecki, Wyrobek, Maszczyk, Bon, Gomoluch, Bula, Herman, Faber.

Pierwszy zawód spotkał tłumnie przybyłych na mecz sympatyków Cracovii jeszcze przed rozpoczęciem gry. kiedy okazało się, ze gospodarze występują w składzie naszpikowanym rezerwami, bez Kubika, Zuśki i Rewilaka, gdy Ruch tylko bez nowo pozyskanego Marksa. Drugi, w 23 min., gdy Sarnat będąc w doskonałej pozycji, strzelił silnie, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Mogło być 1:0 dla gospodarzy, tym bardziej, że z zaistniałych sytuacji podbramkowych prowadzenie Im się należało. Tymczasem... w te m.tn. Faber z 25 m pokazał jak należy strzelać, a piłka ugrzęzła w siatce.

Prowadzenie Ruchu 1:0 nie załamało gospodarzy. Po przerwie próbowali odrobić stratę i w 52 min. wynik meczu brzmiał 1:1. Bramkę zdobył Sarnat w najmniej oczekiwanych okolicznościach... Pietrek wykopując piłkę trafił w plecy Sarnata i znalazła się ona w bramce. Taki obrót sprawy poderwał do ofensywy gospodarzy i gdy oczekiwaliśmy, że lada moment Pietrek po raz drugi skapituluje, nastąpił szkolny błąd Chemicza, po którym Faber strzela drugą bramkę. W chwilę później ponownie obrońcy krakowscy umożliwiają gościom przeprowadzenie groźnej akcji, a Maszczyk podwyższa wynik na 3:1 dla chorzowian Wprawdzie w 71 min. Sarnat z bliska zdobywa 2 bramkę dla gospodarzy, ale w M min. Bon uprzedza Mikołajczyka i ustala wynik meczu na 4:2 dla Ruchu.

Cracovia grała zupełnie poprawnie, ale zapłaciła w tym meczu dość słoną cenę za błędy obrony, w której tylko Antczak zasłużył na pełne słowa uznania. W ataku najlepszy był Sarnat. Natomiast Faber był najlepszym zawodnikiem w skutecznie grającym Ruchu.
Źródło: Echo Krakowa nr 195 z 21 sierpnia 1969


"Cracovia - Ruch 2:4 (0:1)" -
Dziennik Polski

Cracovia - Ruch 2:4 (0:1)

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Mecz nie był specjalnie wysokiego formatu, mimo to trzymał w napięciu 25-tysięczną publiczność do ostatniej minuty gry. obfitował bowiem w bramki, z których większość padła w najmniej spodziewanych sytuacjach. A Jedna z nich przejdzie do kronik piłkarskich. W 8 minucie po przerwie bramkarz Ruchu Pietrek, schwyciwszy piłkę — aby uniknąć atakowania przez Sarnata — wykopał Ją w kierunku potencjalnego atakującego tak niefortunnie, że piłka odbiła się od pleców napastnika Cracovii, który w międzyczasie odwrócił się i wpadła ku przerażeniu Pietrka i osłupieniu widzów do siatki Ruchu. Salwa radości z powodu tak niezwykle zdobytej przez Cracovię bramki gruchnęła pod niebo.

Ale wracajmy do przebiegu meczu. Już w 1 min. gry Jałocha broni silny strzał Jednego z napastników Ruchu. Ale na tym kończy się impet gości. Inicjatywę przejmują gospodarze, którzy przez 15 minut są stroną atakującą i stwarzają kilka sytuacji podbramkowych, niestety me wykorzystanych. W 29 min. piekielnie silny strzał Szymczyka, piłka odbija się od poprzeczki. Gra toczy się odtąd na środku boiska, jest nieciekawa, lepsze opanowanie piłki znamionuje poczynania zawodników Cracovii. W 46 min. Faber decyduje się na strzał z odległości m, trafia w samo okienko, Jałocha dotyka piłki palcami 1... przepuszcza ją do siatki Ruch prowadzi zupełnie nieoczekiwanie 1:0. Po przerwie gra się ożywia. Początkowo bardziej bojowa jest Cracovia, gości często pod bramką Ruchu i po Jednej z podbramkowych akcji uzyskuje w opisany na wstępie sposób wyrównanie. Od tej chwili Ruch zwiększa tempo i nęka gospodarzy groźnymi wypadami. W 68 min. grający bez szybkiego refleksu obrońcy Cracovii pozwalają Faberowi złożyć się do czystego strzału, Jałocha jak zahipnotyzowany stoi w miejscu, patrząc jak piłka grzęźnie w siatce.

W 69 min. trzecią bramkę dla Ruchu zdobył również nie bez winy obrońców gospodarzy Maszczyk. Cracovia nie załamuje się. przechodzi do kontrnatarcia. W 72 min. Sarnat po pięknej akcji napadu uzyskuje z najbliższej odległości drugą bramkę dla swoich barw. I kiedy się zdawało, że zanosi się na wynik remisowy w 89 min. Bon przy zupełnej inercji obrońców i bramkarza Cracovii podwyższa wynik na 4:2 dla Ruchu. W końcowych minutach Jałocha przyszedł wreszcie — niestety po niewczasie — do siebie i obronił dwa silne strzały napastników gości.

Reasumując, zwyciężyła drużyna, która stanowiła bardziej scementowaną całość i trafiła na słaby dzień obrońców i bramkarza przeciwnika. Cracovia to zbiór indywidualistów, świetnie wyszkolonych technicznie, o znakomitym o-panowaniu piłki, którym jednak brakuje kierownika. Poza tym niedobrze jest z taktyką. Mimo to, mimo dwóch, kolejnych porażek nie należy popadać w panikę, ogólnym poziomem gry biało-czerwoni nie odbijają od innych I-ligowych drużyn i w następnych meczach wystrzegać się będą błędów. Jakie popełniali we wczorajszym spotkaniu.

W Cracovii na wyróżnienie zasłużyli Spiżak, Sarnat i Niemiec, w Ruchu; Faber, Nieroba i Buła. Sędziował p. Kuston z Poznania. CRACOVIA: H. Jałocha. Chemicz, K. Jałocha, Antczak. Mikołajczyk. Niemiec, Joczys. Szymczyk, Spiżak, Sarnat, Stroniarz (Policht).

RUCH: Pietrek, Piechniczek, Nieroba, Drzewiecki, Wyrobek, Maszczyk, Bon, Gomolach, Bula, Herman, Faber.
Źródło: Dziennik Polski nr 198 z 21 sierpnia 1969


Mecze sezonu 1969/70

Stahl Eisenhüttenstadt 1969-07-05 Stahl Eisenhüttenstadt - Cracovia 3:1  Dynamo Frankfurt 1969-07-09 Dynamo Frankfurt - Cracovia 3:1  Dynamo Berlin 1969-07-13 Dynamo Berlin - Cracovia 0:0  Górnik Radlin 1969-08-03 Cracovia - Górnik Radlin 3:1  Zagłębie Wałbrzych 1969-08-10 Cracovia - Zagłębie Wałbrzych 2:1  Polonia Bytom 1969-08-16 Polonia Bytom - Cracovia 1:0  Ruch Chorzów 1969-08-20 Cracovia - Ruch Chorzów 2:4  Gwardia Warszawa 1969-08-24 Gwardia Warszawa - Cracovia 2:2  Górnik Zabrze 1969-09-10 Cracovia - Górnik Zabrze 1:1  Pogoń Szczecin 1969-09-14 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:2  Stal Rzeszów 1969-09-20 Stal Rzeszów - Cracovia 1:0  Wisła Kraków 1969-09-24 Cracovia - Wisła Kraków 2:3  Odra Opole 1969-09-28 Odra Opole - Cracovia 2:1  Petrolul Ploieşti 1969-10-11 Cracovia - Petrolul Ploieşti 4:2  GKS Katowice 1969-10-19 Cracovia - GKS Katowice 1:2  Legia Warszawa 1969-10-25 Legia Warszawa - Cracovia 2:0  Star Starachowice 1969-11-16 Star Starachowice - Cracovia 4:1  Szombierki Bytom 1969-11-23 Cracovia - Szombierki Bytom 1:1  Zagłębie Sosnowiec 1969-11-30 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 0:0  Cracovia_herb 1970 Trening Noworoczny  Limanovia Limanowa 1970-02-23 Cracovia - Limanovia 1:1  Garbarnia Kraków 1970-03-05 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:0  Hutnik Kraków 1970-03-08 Cracovia - Hutnik Nowa Huta 3:0  Wisła Kraków 1970-03-11 Cracovia - Wisła Kraków 0:2  Zagłębie Wałbrzych 1970-03-15 Zagłębie Wałbrzych - Cracovia 2:0  Polonia Bytom 1970-03-22 Cracovia - Polonia Bytom 0:1  Garbarnia Kraków 1970-03-29 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:2 k.5:3  Wisła Kraków 1970-03-30 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 k.4:3  Ruch Chorzów 1970-04-04 Ruch Chorzów - Cracovia 1:1  ŁKS Łódź 1970-04-11 Cracovia - ŁKS Łódź 0:1  Gwardia Warszawa 1970-04-18 Cracovia - Gwardia Warszawa 0:0  Hutnik Kraków 1970-05-06 Hutnik Nowa Huta - Cracovia 0:1  Pogoń Szczecin 1970-05-10 Pogoń Szczecin - Cracovia 0:2  Stal Rzeszów 1970-05-13 Cracovia - Stal Rzeszów 0:3  Wisła Kraków 1970-05-23 Wisła Kraków - Cracovia 2:0  Odra Opole 1970-05-28 Cracovia - Odra Opole 0:0  GKS Katowice 1970-06-06 GKS Katowice - Cracovia 1:0  Górnik Zabrze 1970-06-10 Górnik Zabrze - Cracovia 2:0  Legia Warszawa 1970-06-14 Cracovia - Legia Warszawa 0:2  Szombierki Bytom 1970-06-17 Szombierki Bytom - Cracovia 1:0  Zagłębie Sosnowiec 1970-06-21 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 0:1