1969-03-15 Cracovia - Olimpia Poznań 2:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Michał Matyas
pilka_ico
II liga , 16 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, sobota, 15 marca 1969, 15:00

Cracovia - Olimpia Poznań

2
:
0

(0:0)



Herb_Olimpia Poznań


Skład:
A. Paluch
Chemicz
D. Kubik
K. Jałocha
Antczak
T. Niemiec
Zuśka
Szymczyk
Spiżak
Sarnat
Z. Stroniarz

Ustawienie:
4-4-2

Sędzia: Dymski z Wrocławia
Widzów: 4 000

bramki Bramki
Szymczyk (66')
Z. Stroniarz (69')
1:0
2:0


Zapowiedź meczu

Opis meczu

"Cracovia — Olimpia 2:0" -
Gazeta Krakowska

Cracovia — Olimpia 2:0

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
W sobotę piłkarze II ligi zainaugurowali mistrzowskie rozgrywki. W Krakowie lider tabeli Cracovia podejmowała Olimpię Poznań. Mecz po dość ciekawym przebiegu zakończył się zwycięstwem Cracovii 2:0 (0:0). Zwycięskie bramki zdobyli w 66 min. Szymczyk i w 69 min. Stroniarz. Fatalne warunki (śnieżyca, lód i zimno) towarzyszyły piłkarzom obu zespołów. Cracovia przez całe spotkanie posiadała wyraźną przewagę i mogła odnieść wyższe zwycięstwo. Goście ograni¬czyli swą działalność do gry defensywnej i pragnęli zdobyć punkt.

Zasłużone zwycięstwo Cracovii, która zagrała ofiarnie, ambitnie i widać że zespół jest dobrze przygotowany pod względem kondycji. Cracovia: Paluch, Chemicz, Kubik, Antczak, K. Jałocha, Niemiec, Zuśką, Sarnat, Spiżak, Szymczyk, Stroniarz.

Spotkanie sędziował p. Dymski z Wrocławia.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 64 z 17 marca 1969


"Mimo przenikliwej zadymki niezły mecz Cracovii" -
Echo Krakowa

Mimo przenikliwej zadymki niezły mecz Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
CRACOVIA — OLIMPIA POZNAŃ 2:0 (0:0). Bramki zdobyli: Szymczyk w 66 i Stroniarz w 69 min. gry. Sędziował p. Dymski z Wrocławia. Widzów ok. 3 tys.

CRACOVIA: Paluch, Chemicz, Kubik, Jałocha. Antczak, Niemiec, Zuśka, Sarnat, Spiżak, Szymczyk, Stroniarz.

Leader II ligi w inauguracyjnym meczu „wiosennej” rundy rozgrywek, podczas przenikliwej zawiei śnieżnej odniósł zasłużone zwycięstwo nad broniącą się przed spadkiem Olimpią. Powiedzmy szczerze, że zwycięstwo gospodarzy mogło wypaść jeszcze bardziej okazale, lecz na przeszkodzie stanął wręcz rewelacyjnie broniący Drewniak w Olimpii oraz trudne warunki atmosferyczne i terenowe. W sumie jednak biało-czerwoni zaprezentowali się zupełnie nieźle, chociaż na gruntowną ocenę jeszcze za wcześnie. Do 66 min. goście, broniący się bardzo ofiarnie, a chwilami nawet faul, utrzymywali wynik remisowy. Wówczas to po zamieszaniu pod bramką Olimpii Szymczyk zdecydowanie skierował piłkę w sam róg bramki. W 3 min. później Stroniarz po solowej akcji ustalił wynik na 2:0.

W zespole zwycięzców najlepsi: Kubik, Niemiec, Szymczyk i Stroniarz. W Olimpii najlepszy Drewniak.
Źródło: Echo Krakowa nr 64 z 17 marca 1969


"Po grze na jednej połowie boiska" -
Dziennik Polski

Po grze na jednej połowie boiska

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Cracovia- Olimpia 2:0 (0:0)

Cracovia zainaugurowała wiosenny(?) sezon II ligi meczem ze znajdującą się na przedostatnim miejscu w tabeli Olimpią. Spotkanie odbyło się w fatalnych warunkach atmosferycznych — przy silnym północno-wschodnim wietrze, zacinającym pyłem śnieżnym, na pokrytym śniegiem, śliskim boisku. Rzecz oczywista, że nie pozostało to bez wpływu na grę. Zawodnicy drużyny grającej przeciw wiatrowi nie byli w stanie kontrolować biegu piłki, gdyż śnieg zasypywał im oczy, podania ich były niecelne, a zdobycie bramki niemal niemożliwe. Cracovia. która od samego początku meczu usadowiła się na połowie przeciwnika, nie była w stanie, właśnie z wymienionego powodu, ani razu ulokować piłki w siatce. Dopiero po przerwie, mając wiatr za sobą, »tak gospodarzy zaczął składniej kombinować i w 66 min. z ładnej akcji Szymczyk, z dobitki, zdobył pierwszą bramkę. W 3 minuty później Stroniarz silnym strzałem uzyskał drugi punkt. Me to było wszystko, na co zdobyli się piłkarze Cracovii. Mimo że mecz toczył się w tym okresie prawie w gości na połowie Olimpii wynik nie uległ zmianie i Cracovia wygrała pierwszy mecz drugiej serii 2:0 (0:0).

Czy gra biało-czerwonych zadowoliła zebraną mimo dotkliwego zimna w ilości prawie 4 tys. osób publiczność? Biorąc pod uwagę fatalne warunki, trudno było wymagać od zawodników Cracovii jakichś precyzyjnych pociągnięć, niemniej przy takiej przewadze, jaką mieli w polu, celnych strzałów na bramkę Olimpii było stanowczo za mało (w drugiej połowie!). Nie jest to jeszcze taka gra. jakiej oczekujemy po poważnym kandydacie na mistrza II ligi. Opinię o poszczególnych zawodnikach będzie można wydać dopiero po meczu rozegranym w normalnych warunkach. W drużynie gości nieźle za-gra Jr bramkarz i obrona.

CRACOVIA: Paluch, Chemicz, Kubik, Antczak. Jałocha, Niemiec, Zuśka, Sarnat, Spiżak, Szymczyk i Stroniarz.

Sędziował p. Dymski z Wrocławia, który z trudem utrzymywał w ryzach chwilami zbyt ostro grających zawodników Olimpii. (zm)
Źródło: Dziennik Polski nr 64 z 16 marca 1969


Mecze sezonu 1968/69