1969-03-09 Cracovia - Stal Mielec 0:1

mecz towarzyski
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 9 marca 1969, 12:00

Cracovia - Stal Mielec
0	:	1

(0:0)

Skład:
Jałocha I
Kurek (Chemicz)
Kubik
Antczak
K. Jałocha
Zwoliński (Suder)
Niemiec
Zuśka
Sarnat
Spiżak(Rewilak)
Stroniarz

Sędzia: Makuch z Krakowa
Widzów: 2000

Bramki
		Kasperczak (56')

podczas meczu

Zapowiedź meczu

Opis meczu

"Cracovia - Stal Mielec 0:1" -

Gazeta Krakowska

Cracovia - Stal Mielec 0:1

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska

Wczoraj piłkarze Cracovii rozegrali jedno z kontrolnych spotkań przed nadchodzącymi rozgrywkami ligowymi z III ligową Stalą Mielec. Mecz po słabej grze zakończył się niespodziewanym zwycięstwem gości 1:0 (0:0). Zwycięską bramkę zdobył po błędach obrońców w 56 min. Kasperczak.

Duży mankament gospodarzy to beznadziejna dyspozycja strzałowa napastników, którzy oddali pierwszy strzał na bramkę gości dopiero w 60 min. gry. Spotkanie sędziował p. Makuch.

Cracovia: Jałocha I, Kurek (Chemicz), Kubik, Antczak, K. Jałocha. Zwoliński. (Suder), Niemiec, Zuska, Sąrnat, Spiżak, (Rewilak), Stroniarz.

Źródło: Gazeta Krakowska nr 58 z 10 marca 1969

"Porażka Cracovii" -

Echo Krakowa

Porażka Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.1

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.2

W TOWARZYSKIM meczu piłkarskim Cracovia przegrała ze Stalą Mielec 0:1 (0:0). Bramkę dla gości zdobył w 56 mm. Kasperczak. Sędziował p. Makuch z Krakowa. Widzów 2 tys.

CRACOVIA: Jałocha,Kurek (Chemicz), Kubik, Antczak, Jałocha II. Zwoliński (Suder), Niemiec, Zuśka, Sarnat, Spiżak (Rewilak)), Stroniarz.

Rozmokłe błotniste a miejscami przypominające bajoro boisko nie pozwalało na rozwinięcie normalnej gry. Toteż w poczynaniach zawodników obu drużyn sporą rolę odgrywał przypadek. Tym niemniej nawet w tych niezwykle ciężkich warunkach terenowych drużyna lepsza okazała się Stal, która lepiej pakowała nad piłką, przez większą część spotkania 7,decydowanie przeważała, często zagrażając bramce gospodarzy. W efekcie stalowcy sprawiali lepsze wrażenie i odnieśli zasłużone zwycięstwo. Cracovia przez całą pierwszą połowę meczu nie zdołała oddać ani jednego strzału na bramkę przeciwnika i dopiero w ostatniej fazie gry zmusiła kilka razy bramkarza gości do interwencji.

Po meczu trener Cracovii Michał MATYAS powiedział: „Drużyna nie jest najlepiej przygotowana do rozgrywek! Za mało mieliśmy treningów z piłką. Kondycyjnie nieźle, choć pod względem szybkości i kondycji nie jest jeszcze tak jak być powinno. Nigdy nie zakładałem i nadal nie zakładam wejścia do I ligi za wszelką cenę”.

Źródło: Echo Krakowa nr 58 z 10 marca 1969

Rozwiń

Mecze sezonu 1968/69

1969-03-09 Cracovia - Stal Mielec 0:1