1968-08-03 Olimpia Poznań - Cracovia 0:1
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
![]() Poznań, sobota, 3 sierpnia 1968
(0:0)
|
|
Sędzia: Włodzimierz Karolak z Łodzi
|
Skład: H. Jałocha (10' A. Paluch) Chemicz D. Kubik K. Jałocha Antczak Joczys Mikołajczyk Szymczyk Spiżak Sarnat Z. Stroniarz Ustawienie: 4-4-2 |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Olimpia - Cracovia 0:1
Cenne punkty przywieźli z Poznania piłkarze Cracovii. Zwycięstwo krakowskiemu zespołowi przypadło dość szczęśliwie. Cracovia od pierwszych minut spotkania grała ostrożnie wzmocnioną defensywą. Jedynie wysunięty do przodu Spiżak próbował niepokoić defensywę gości. W tych warunkach gospodarze uzyskali dość wyraźna przewagę i atakowali dość często. W 10 min. gry bramkarz Jalocha doznał kontuzji obojczyka i zastąpił go Paluch, który do końca meczu spisywał się bardzo dobrze. Dwa razy od utraty bramki uratował Cracovię słupek. W miarę upływu czasu krakowianie kontratakowali coraz częściej i w 75 min. po rzucie wolnym egzekwowanym przez Antczaka, Cracovia zdobyła jedyną bramkę i cenne punkty. W zespole krakowskim na najwyższe noty zasłużyli pomocnicy i obrońcy.
Cracovia: Jałocha (Paluch), Chemicz, Kubik, Antczak, K. Jałocha, Joczys, Mikołajczyk, Spiżak. Szymczyk, Sarnat, Stroniarz.
Cracovia: Jałocha (Paluch), Chemicz, Kubik, Antczak, K. Jałocha, Joczys, Mikołajczyk, Spiżak. Szymczyk, Sarnat, Stroniarz.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 184 z 5 sierpnia 1968
Echo Krakowa
Dobry początek piłkarzy Cracovii
OLIMPIA — CRACOVIA 0:1 (0:0). Widzów ok. 12 tys. Sędziował p. Karolak. Bramkę zdobył w 75 min. Antczak.
CRACOVIA: H. Jałocha, Chemicz, Kubik, Antczak, K. Jałocha, Joczys, Mikołajczyk, Spiżak, Szymczyk, Sarnat, Stroniarz.
Początek meczu nie zapowiadał, że poznaniacy ten pojedynek przegrają. Wprost przeciwnie zanosiło się na... klęskę gości. Gospodarze od pierwszej chwili przypuścili huraganowy szturm na bramkę Cracovii. Krakowianie grali zresztą wzmocnioną obroną, nastawiając się na wywiezienie 7 Poznania jednego punktu. Gospodarze nie umieli jednak wymanewrować obrońców gości. Decydująca bramka, strzelona przez Antczaka, padła z odległości około 25 metrów, w chwili największego naporu gospodarzy.Źródło: Echo Krakowa nr 182 z 5 sierpnia 1968
Dziennik Polski
Szczęśliwe zwycięstwo Cracovii w Poznaniu
Na Inaugurację sezonu Ii-ligowego 1968/69 odbyły się wczoraj trzy mecze, w tym dwa z udziałem drużyn okręgu krakowskiego. Dwa punkty, psychologicznej wag: zdobyła Cracovia, wygrywając w Poznaniu z Olimpią 1:0 (0:0), Unia Tarnów przegrała w Bydgoszczy z Zawiszą 0:1. W Lublinie Motor zwyciężył Unię Racibórz 3:1 (0:1).
A oto krótki przebieg meczu Cracovii z Olimpią w relacji naszego poznańskiego korespondenta: Mecz odbył się na stadionie w Golęcinie. Zarówno jedna jak druga drużyna zagrała słabo, było dużo gonienia za piłką, a mało gry zespołowej. Na jaw wychodziły liczne braki techniczne, jak chociażby nieumiejętność „gaszenia” piłki. Olimpia od samego początku nadała ton grze, przesiadując całymi okresami na przedpolu bramkowym Cracovii. Mimo to gospodarze przegrali, a stało się to w 75 min. gry, kiedy impulsywnie i aktywnie grający pomocnik gości Antczak przejął piłkę idącą z rzutu wolnego w kierunku bramki Olimpii i posłał Ją do siatki, mimo interwencji bramkarza Drewniaka. Cracovia może mówić o szczęśliwym zwycięstwie.
Źródło: Dziennik Polski nr 184 z 4 sierpnia 1968