1949-07-03 Górnik Bytom - Ogniwo Kraków 2:2

I liga , 10 kolejka Bytom, niedziela, 3 lipca 1949 Górnik Bytom - Ogniwo-Cracovia 2 : 2 (1:0)

Trener: Stanisław Malczyk

Skład: Jung Czernik Banisz Gaweł Podeszwa Wieczorek Fuchs Czepionka Burda Krasówka Renk Ustawienie: 3-2-5

Sędzia: Klepacz z Wrocławia Widzów: 15000 Bramki Fuchs (21') Podeszwa (71'-karny) 1:0 2:0 2:1 2:2 S. Różankowski (77') Parpan (85')

Skład: Rybicki W. Gędłek Parpan Glimas E. Jabłoński Mazur Bobula S. Różankowski L. Poświat Radoń M. Kolasa Ustawienie: 3-2-5

informacja o zorganizowaniu wyjazdu autobusowego na mecz, tygodnik Piłkarz z dn.30 czerwca 1949 r.

Opis meczu

"Na 20 minut przed końcem Górnik Bytom prowadził jeszcze 2:0" -

Przegląd Sportowy

Na 20 minut przed końcem Górnik Bytom prowadził jeszcze 2:0

BYTOM, 3.7. (Tel.wł). Ogniwo Kraków — Górnik Bytom 2:2 (0:1). Bramki padły w następującej kolejności: 21 min. Fuchs i 71 min. Podeszwa z karnego — dla Szombierek, 77 min, Różankowski II i 84 min. Parpan dla Ogniwa. Widzów ok. 10.000. Sędziował słabo ob. Klepacz (Dolny Śląsk).

Ogniwo — Rybicki, Gędłek, Glimat, Jabłoński I, Parpen, Muzur, Bobula, Różankowski Il, Poświat, Radoń, Kolasa.
Górnik — Jung, Czernik, Banisz, Gaweł, Podeszwa, Wieczorek, Fuchs, Czypionka, Burda, Krasówka, Renk.

Górnicy specjalizują się wyraźnie w odbieraniu punktów faworytom, do czego walnie przyczyniają się warunki terenowe. Niewiele też brakowało, aby Ogniwo podzieliło los Kolejarza z ub. niedzieli.

Do 70-ej min. gry stan meczu był bowiem 2:0 dla Górników i nic nie wskazywało na to, by mógł ulec zmianie.

Dopiero desperacki zryw pomocy, a w szczególności Parpana i Jabłońskiego, których dzielnie: wspomagał Gędłek przechylił w ostatnich niemal minutach szalę na korzyść Ogniwa, pozwalając na uratowanie cennego punktu.

Ogniwo przewyższało gospodarzy lepszą techniką oraz zrozumieniem gry pozycjnej w polu, zawodziło jednak strzałowo.

Górnicy nie bawili się w żadne kombinacje, starano się tam jak najszybciej pozbywać piłki waląc z całej siły byle w kierunki bramki przeciwnika.

W zespole krakowskim poza Rybickim na wyróżnienie zasłużyli Jabłoński, Parpan i Gędłek.

U gospodarzy bohaterem był Podeszwa. Krasówka tym razem wypadł słabo. Gra stała na słabym poziomie, była jednak bardzo interesująca ze względu na jej żywość i szybko zmieniające się akcje.

Źródło: Przegląd Sportowy nr 53 z 4 lipca 1949 [1]

"Szombierki u siebie zawsze groźne... Ogniwo-Cracovia remisuje z Górnikiem-Szombierki 2:2 (0:1)" -

Piłkarz

Szombierki u siebie zawsze groźne... Ogniwo-Cracovia remisuje z Górnikiem-Szombierki 2:2 (0:1)

Relacja z meczu w tygodniku Piłkarz cz.1

Relacja z meczu w tygodniku Piłkarz cz.2

SZOMBIERKI:

Jung, Czernik. Banisz, Gaweł. Podeszwa. Wieczorek, Fuka, Czy- pionka. Burda, Krasówka, Renk.
CRACOVIA:
Rybicki. Glimas, Gędłek, Jabłoński I, Parpan. Mazur, Bobula. Różankowskj II, Poświat, Radoń. Kolasa.
(Cracovia w pierwszej połowie meczu rozczarowała zupełnie. Była to drużyna, której atak nie potrafił przeprowadzić żadnej groźnej akcji, jak również nie oddal (mówimy o grze do pauzy) groźnego strzału na bramkę przeciwnika.
Mecz stał na wyjątkowo niskim poziomie i sprawiał wrażenie, że obie drużyny potrzebują zasłużonego odpoczynku. Tylko bowiem formacje obronne obu drużyn stanęły na wysokości zadania, aczkolwiek one popełniły kilka błędów, z których — padły bramki.
Z zawodników Cracovii trudno specjalnie kogoś wyróżnić, a jedynie trójka obronna oraz Parpan zasługują na lepszą notę. Pomoc biało-czerwonych dawała sporo piłek do ataku, które przeważnie zostały zmarnowane przez napastników Zaznaczyć należy, że linia ataku Cracovii groźniejsza stała się dopiero przy stanie 2:0 dla Szombierek.
Zespół gospodarzy zagrał nadzwyczaj ambitnie. Na sukces gospodarzy złożyły się dwa powody: pierwszy to małe, wąskie i za krótkie boisko, drugi — to mało obiektywny sędzia, który swoimi orzeczeniami krzywdził zespół biało-czerwonych.
Najlepszym spośród gospodarzy był Krasówka, który zawiódł jednak strzałowe zdradza ochotą do gry solowej.
Poza te m dobrze grali Fuks oraz Jung w bramce.
PRZEBIEG GRY
Grę rozpoczyna Cracovia, ale akcja kończy się na polu karnym. Kontrakcje Szombierek są o wiele groźniejsze i Rybicki ma już w pierwszych minutach pełne ręce roboty. Dopiero w 10 min. akcja Cracovii prawą stroną kończy się strzałem Radonia tuż nad poprzeczką. W dwie minuty później wolny Parpana idzie obok słupka. W 13 min. Rybicki ratuje wybiegiem zabierając piłkę spodnóg Renka, Szombierki nadal są w przewadze a w 20 min. pod bramką Cracovii powstaje zamieszanie, z którego Fuks zdobywa prowadzenie dla Szombierek. Wynik do przerwy nie ulega zmianie.
PO PAUZIE
Po zmianie stron zaczyna padać rzęsisty deszcz. Jedną z akcji Szombierek wstrzymuje Parpan ostrym natarciem na Krasówkę za co sędzia dyktuje rzut karny. Egzekutorem jest Podeszwa, którego ostry strzał odbija Rybicki, jednak poprawka idzie w siatkę i Szombierki prowadzą 2:0.
Zanosi się na dotkliwą porażkę Cracovii, jednakże przez ostatnie 20 min. Cracovia gra lepiej.
W 31 min. z rzutu wolnego bitego przez Gędłka Róźankowski II głową uzyskuje pierwszą bramkę dla Cracovii.
Po bramce tej nacisk Cracovii nie ustaje, aż wreszcie w 39 min. główka Parpana przynosi wyrównanie.
Przez ostatnie minuty — Cracovia nie schodzi z pola karnego Szombierek, lecz wszelkie jej wysiłki nie przynoszą upragnionej zwycięskiej bramki.
Sędziował bardzo słabo p. Klepacz z Wrocławia.

Publiczności około 9 000.

Źródło: Piłkarz nr 30 z 4 lipca 1949

"Górnik — Ogniwo-Cr. 2:2 (1:0)" -

Dziennik Polski

Górnik — Ogniwo-Cr. 2:2 (1:0)

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski

Szombierki. Górnik prowadził nic tylko do przerwy ze strzału Fuchsa, ale podwyższył jeszcze i drugi wy n:k na 2:0 po przerwie przez Podeszwę z rzutu karnego. Zdawało się, iż krakowianie wyjdą z porażką. Dobra ich gra przyniosła zdobycie pierwszej bramki przez Różankowskiego oraz wyrównanie główką przez Parpana po rzucie wolnym. Sędziował Klepacz z Wrocławia. Widzów ok. 15.000.

Źródło: Dziennik Polski nr 181 z 5 lipca 1949

Mecze sezonu 1949

1949 Trening Noworoczny   1949-02-20 Cracovia - Płaszowianka Kraków 9:0   1949-02-27 Cracovia - Dąbski Kraków 3:0   1949-03-06 Cracovia - Wieczysta Kraków 1:1   1949-03-13 Cracovia - KS Chełmek 4:2   1949-03-20 Ogniwo-Cracovia - Lechia Gdańsk 5:1   1949-03-27 Warta Poznań - Ogniwo-Cracovia 4:0   1949-04-03 Ogniwo-Cracovia - AKS Chorzów 3:1   1949-04-10 Polonia Bytom - Ogniwo-Cracovia 1:2   1949-04-17 Resovia Rzeszów - Ogniwo-Cracovia 1:1   1949-04-18 Resovia Rzeszów - Ogniwo-Cracovia 0:4   1949-04-24 Ogniwo-Cracovia - Ruch Chorzów 3:3   1949-05-01 Związkowiec Dalin - Ogniwo-Cracovia 1:1   1949-05-15 Legia Warszawa - Ogniwo-Cracovia 1:4   1949-05-22 ŁKS-Włókniarz Łódź - Ogniwo-Cracovia 2:2   1949-05-26 Gwardia Kraków - Ogniwo-Cracovia 0:1   1949-05-29 Ogniwo-Cracovia - Kolejarz Poznań 1:1   1949-06-05 Ogniwo-Cracovia - ŠK Žilina 1:1   1949-06-26 Kolejarz Warszawa - Ogniwo-Cracovia 1:2   1949-07-03 Górnik Bytom - Ogniwo Kraków 2:2   1949-07-17 Ogniwo Kraków - Kolejarz Warszawa 4:2   1949-07-22 Ogniwo Kraków - Ogniwo Tarnów 3:1   1949-08-01 Ogniwo-Cracovia - Świt Krzeszowice 9:2   1949-08-07 Ogniwo Kraków - Warta Poznań 1:1   1949-08-14 Lechia Gdańsk - Ogniwo Kraków 1:1   1949-08-28 Ogniwo Kraków - Polonia Bytom 1:0   1949-09-04 AKS Chorzów - Ogniwo Kraków 2:1   1949-09-10 Ogniwo-Cracovia - Polonia Bytom 1:0   1949-09-11 Tarnovia Tarnów - Ogniwo-Cracovia 4:2   1949-09-15 Ogniwo Kraków - Gwardia Kraków 0:0   1949-09-18 Kolejarz Poznań - Ogniwo Kraków 1:2   1949-09-25 Ogniwo Kraków - ŁKS-Włókniarz Łódź 2:1   1949-10-09 Ogniwo Kraków - Legia Warszawa 1:1   1949-10-16 Unia Chorzów - Ogniwo Kraków 2:2   1949-10-23 Kolejarz Warszawa - Ogniwo Kraków 2:1   1949-11-06 Ogniwo-Cracovia - Tarnovia 6:2   1949-11-13 Ogniwo Kraków - Górnik Bytom 5:0   1949-11-27 ŁKS-Włókniarz Łódź - Ogniwo Kraków 1:2   1949-12-04 Ogniwo-Cracovia - Związkowiec-Garbarnia Kraków 1:3   1949-12-08 Stal Lipiny - Ogniwo-Cracovia 2:1