1934-12-09 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Ruch Chorzów


pilka_ico
turniej Ruchu w Wielkich Hajdukach
niedziela, 9 grudnia 1934

Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia

3
:
0

(2:0)



Herb_Cracovia


Skład:
Tatuś (30’ Andrzejewski)
Wadas
Rurański
Dziwisz
Badura
Zorzycki
Kubisz (Panhirsch)
Giemza
Peterek
Wilimowski
Wodarz

Sędzia: Łukasz Gruszka z Katowic

bramki Bramki
Kubisz (2')
Wilimowski (40')
Peterek
1:0
2:0
3:0
Skład:
Szumiec
Doniec
Pająk
Bialik
Żiżka
Stiasny
Zieliński
Kruczek
Kossok
Szeliga
Kisieliński
Mecz poprzedniego dnia:

1934-12-08 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:1



Opis meczu

Przegląd Sportowy

KATOWICE 9.12. - Tel. wł. – Drugi dzień turnieju piłkarskiego Ruchu przyniósł, jak pierwszy, dwa identycznie brzmiące wyniki: 3:0 dla F.C. Bayern, walczącego o pierwsze miejsce z Garbarnią i tyleż dla Ruchu w meczu z Cracovią o trzecie i czwarte miejsce. Tak więc dwa najsilniejsze, sądząc z tabeli, zespoły polskie zostały zepchnięte przez monachijczyków i Garbarnię na plan drugi i chcąc nie chcąc musieli się kontentować rolą outsiderów, rozgrywających przedmecz przed głównemi zawodami dnia.


Zespołem najsłabszym była niewątpliwie Cracovia, która dziś nie przedstawia żadnej pozytywnej wartości.
Ruch – Cracovia 3:0 (2:0). Górnoślązacy w składzie, jak w sobotę, z tą zamianą, że w bramce Tatusia zastąpił w czasie gry Ploch [katowicki dziennik Polonia podaje w swojej relacji z turnieju, że Ruch wypróbowywał na pozycji bramkarza Andrzejewskiego z Pogoni nowobytomskiej], a na skrzydle Urbana – Kubisz, który skolei w czasie meczu ustąpił miejsca kontuzjowanemu przez Kisielińskiego Panhirschowi. Cracovia z Kossokiem na środku napadu, z Dońcem w obronie, z Koźminem w bramce. Mecz początkowo żywo prowadzony z wyraźną przewagą, zwłaszcza sytuacyjną, Ruchu, przyniósł mistrzowi Polski do przerwy dwie bramki: w 2-ej min. ze strzału Kubisza i w 40-ej przez stojącego na pozycji spalonej, Wilimowskiego.
Po pauzie tempo opada, gra staje się nudna i jałowa. Trzecią i ostatnią bramkę strzela głową po rogu bitym przez Wodarza – Peterek, przyczem piłkę fatalnie puszcza, zasłonięty i oślepiony słońcem Koźmin.
Przykrą stroną tych zawodów byłu faule, jakich dopuszczali się niektórzy gracze obu drużyn, z Kubiszem i z Dziwiszem, a przedewszystkiem Kisielińskim na czele.
U zwycięsców na plan pierwszy wybił się szybki, ambitny, ruchliwy i nieprawdopodobnie wprost żywotny, Dziwisz, dalej obaj obrońcy. Wodarz i Giemza byli jedynymi reprezentantami strzału, nawet ostrego, ale niecelnego.
Peterek był w dalszym ciągu najsłabszym graczem całego zespołu, w czem dotrzymywał mu kroku Zorzycki. Badura gorszy niż w sobotę. Najlepszym graczem biało-czerwonych był Doniec, jako tako wypadł jeszcze Żiżka. Kossok bardzo, ale to bardzo słaby.

Sędzia p. Gruszka z Katowic poza przeoczeniem decydującego o bramce spalonego – poprawny.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 99 z 12 grudnia 1934 [1]


Raz,dwa,trzy

Drugi dzień międzynarodowego turnieju piłkarskiego zakończył sic spodzie wanem zwycięstwem Ruchu, ale za to przykrą niespodziewanie wysoką porażką Garbarni. Cracovia mimo wzmocnieniu swego składu. uległa zdecydowanie Kuchowi, F. C. Bayern zaś w przekonywujący sposób pokonał Garbarnię zajmując w rezultacie pierwsze miejsce w turnieju przed Garbarnią, Ruchem i Cracovią. Charakterystycznym momentem turnieju był fakt, iż wszystkie drużyny uzyskały w obu dniach identyczne wyniki.

W obecności zaledwie 2000 widzów w godzinach południowych rozpoczęli obaj przeciwnicy swe zawody jako wyeliminowani z turnieju w dniu poprzednim. Spotkanie to miało jednak pewne znaczenie zwłaszcza dla Ruchu, który chciał wykazać swą wyższość mistrza nad wicemistrzem, oraz ratować się przed ostatniem miejscem tym turnieju. Przyznać należy objektywnie, iż obaj przeciwnicy starali się grać tym razem ładnie i skutecznie, a zwłaszcza Ślązacy, którzy stracili sympatje swej publiczności z powoda przykrej porażki i słabej gry w dniu poprzednim.
Cracovia wystąpiła tym razem wzmocniona Szumcem w bramce, Dońcem w obronie i Kossokiem w ataku, co niewątpliwie wpłynęło na wyższy poziom gry, nie wystarczyło jednak do pokonania gospodarzy. Ślązacy na miejsce chorego Urbana wstawili tym razem ambitnego Kubista. Mecz był interesujący raczej tylko w pierwszej połowie, w której Ruch przez Kubista jui w pierwszych minutach uzyskał prowadzenie. Z przebiegu gry widocznem było, iż Ślązacy prą za wszelką cenę do zwycięstwa. Linja ataku chodziła.sprawnie, podania były przeważnie płaskie i dokładne. Pomoc próbuje bez zarzutu, zawodził jedynie Peterek, nadal najsłabszy pracz na boisku. Kiedy Wilimowski z dalekiego strzału uzyskuje drugą bramkę, przewaga gospodarzy staje się wprost przygniatająca. Nie znaczy to jednak, by Cracovia grała słabo, przeciwnie często przejmuje inicjatywę w swe ręce, co jednak nie skutkuje, albowiem atak jest nadal najsłabszą częścią tej drużyny. co znajduje najlepszy swój wyraz w powolnej, wygodnej, a nawet bojaźliwiej grze Kossoka. Czas byłoby, aby pomyślał już o emeryturze. Bez zarzutu natomiast grają obrońcy Doniec i Pająk, e imponując długiemi i czystemi wykopami, oraz energicznem likwidowaniem akcyj podbramkowych Ślązaków. Po przerwie Cracovia znowu przestawia swój skład.
Kisieliński przechodzi na łącznika, Szeliga zastępuje Kruczka, a Bialika w pomocy Stiasny. Nie pomaga to wiele. Atak ten nie potrafi Ani na chwilę być groźnym. Skrzydłowi sami muszą walczyć o piłkę, łącznicy zaś biegają bez głowy. Najgroźniejszym był chyba Zieliński. Gdy ponadto pomoc gości przeszła do defensywy, odpowiedzialność za wynik spadła wyłącznie na głowy obrońców i Szumca. Mimo wielkiego nacisku ze strony Ślązaków, trójka obronne Cracovii grało bez zarzutu, a trzecia bramka strzelona przez Perka „główką" po rzucie z rogu padła z winy zasłonięcia Szumca.
Pod koniec gra staje się nieciekawa. Kisieliński stacza milczące pojedynki z Dziwiszeni, który był najlepszym graczem na boisku. Zmiana rozbitego Kubisza przez Panhyrza mija bez wrażenia. Od czasu do czasu Giemza oddaje szereg celnych dalekich strzałów, które przeważnie o włos mijają bramkę. Jedyny punkt strzelony przez Cracovię, sędzia p. Gruszka naogół dobry. nie uzna je, przyznając rzut wolny za nieprzepisowe atakowanie bramkarza Tatusia. Tak więc pozaligowa rozgrywka mistrza z wicemistrzem skończyła się klęską tego ostatniego i zajęciem w rezultacie ostatniego miejsca w turnieju.

Szczerze mówiąc, wszyscy mieli żal do Cracovii, iż zbagatelizowała swój udział w turnieju i nic pokazała spodziewanej gry, jaką przecież zawsze odznacza się szkoła krakowska.
Źródło: Raz,dwa,trzy nr 50 z 11 grudnia 1934


Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Cracovia do powyższego spotkania wystąpiła w zmienionym dość składzie, przedstawiającym się nast.: Szumiec, Pająk. Doniec, Szmagier. Żiżka, Bialik, Kisieliński, Szeliga, Kossok. Zieliński, Grabowski. Ruch do powyższych zawodów wystąpił w tym samym niemal składzie, co dnia poprzedniego, za wyjątkiem chorego Urbana (którego zastąpił Kubisz) oraz Tatusia, na miejscu którego zagrał Andrzejewski z N. Bytomia. Gra sama była jałowa i w żadnym wypadku nieemocjonująca.

Przewaga Ruchu uwidoczniała się od samego niemal początku do końca zawodów z małemi tylko chwilami przewagi Cracovii. Sukces Ruchu, grającego lepiej, aniżeli w pierwszym dniu turnieju, był zupełnie zasłużony i mógł zakończyć się wyższym nawet cyfrowo rezultatom. W Cracovii na uwagę zasługiwała doskonała postawa obrony, która była najlepszą formacją zespołu krakowskiego — natomiast w linji pomocy zadowolić mógł tylko Ziżka, który umiał nawiązać akcje ze swoim napadem — w linji ataku niestety nie kleiło się. Jedynym jasnym punktem gości był Kisieliński, który umiejętnie przeprowadzał akcje podbramkowe. Występ Kossaka na lewym łączniku nic udał się. Kossok bowiem nietylko że był bezwzględnie za powolny, ale również widocznie stronił od zetknięcia się z graczami Ruchu, skutkiem czego był nieproduktywny na boisku.
Cały zespól Ruchu zagrał dość dobrze, przyczem najlepszą formacją Ruchu tym razem były lin je defensywne, a mianowicie bramkarz z obroną i pomoc, w której pierwsze skrzypce grał Dziwisz, będąc najlepszym graczem na boisku. W linji ataku Peterek był najsłabszym graczem w linji ataku. podczas gdy łącznicy jego ,t zn. Gemza, Wilimowski oraz i Wodarz grali zupełnie bezbłędnie. Zastępujący Urbana Kubisz pokazał się z bardzo dobrej strony.
Przebieg gry był nast.: W 1 min. z rzutu rożnego Ruch uzyskuje ze strzału Kubisza pierwszą bramkę, przyczem Szumieć nie mógł nawet interweniować. Ataki Ruchu są niebezpieczne i o chwile kończą się na obronie Cracovii, która w tym okresie zawiruj a pięć rzutów rożnych pod rząd. — Z końcem pierwszej części Wilimowski strzela drugą bramkę, mimo interwencji obrony Cracovii.
Po przerwie na miejsce Szeligi wchodzi Kruczek, a na miejsce Stjasnego. Bialik. Początkowe minuty gry przynoszą Cracovii lekką przewagę i parę sytuacyj podbramkowych, jednak brak umiejętności należytego wykorzystania ich nie daje rezultatu. Po otrząśnięciu się z tej przewagi. Ruch atakuje w dalszym ciągu i uzyskuje trzecią bramkę z „główki” Peterka. Po tej bramce, Kisieliński przechodzi na lewego łącznika, jednakże mimo tego nie widać poprawy w linji napadu gości. Ruch podwyższa tempo gry i zdecydowanie przeważa, uzyskując 7 rogów pod rząd. W ostatnich minutach gry wydaje się, iż Cracovia zdobędzie honorowego goala, gdyż z rzutu wolnego Pająka Andrzejewski łanie piłkę i zostaje wepchnięty przez Kossoka, jednak sędzia nie uznaje tej bramki, ponieważ zauważył, iż Kossok pchnął bramkarza Ruchu rękami.

Sędziował zupełnie dobrze p. Gruszka.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 343 z 11 grudnia 1934


Mecze sezonu 1934

PPW Katowice 1934-01-01 Cracovia - PPW Katowice 2:4  Zwierzyniecki Kraków 1934-01-14 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 6:2  Stadion Królewska Huta 1934-01-21 Cracovia - Stadion Królewska Huta 8:1  KPW Katowice 1934-01-28 Cracovia - KPW Katowice 2:1  KS 20 Rybnik 1934-02-11 Cracovia - KS 20 Rybnik 6:1  AKS Chorzów 1934-02-18 AKS Królewska Huta - Cracovia 7:0  Odra Wodzisław Śląski 1934-02-25 Cracovia - Młodzież Powstańcza Wodzisław Śląski 3:0  Policyjny Katowice 1934-03-04 Cracovia - Policyjny Katowice 1:3  Pogoń Katowice 1934-03-11 Cracovia - Pogoń Katowice 3:1  Garbarnia Kraków 1934-03-18 Cracovia - Garbarnia Kraków 3:2  AKS Chorzów 1934-03-25 Cracovia - AKS Królewska Huta 1:0  Wacker Wiedeń 1934-04-02 Cracovia - Wacker Wiedeń 2:2  Ruch Chorzów 1934-04-08 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 0:3  Pogoń Lwów 1934-04-22 Pogoń Lwów - Cracovia 1:4  ŁKS Łódź 1934-04-29 Cracovia - ŁKS Łódź 4:3  Garbarnia Kraków 1934-05-03 Garbarnia Kraków - Cracovia 4:0  Warta Poznań 1934-05-27 Warta Poznań - Cracovia 0:1  Polonia Warszawa 1934-06-03 Polonia Warszawa - Cracovia 2:1  Wisła Kraków 1934-06-10 Cracovia - Wisła Kraków 2:1  Warszawianka Warszawa 1934-06-17 Cracovia - Warszawianka Warszawa 4:0  Podgórze Kraków 1934-06-24 Podgórze Kraków - Cracovia 2:3  Legia Warszawa 1934-07-01 Legia Warszawa - Cracovia 0:0  22 Strzelec Siedlce 1934-07-08 Cracovia - 22 Strzelec Siedlce 7:0  FC Wien 1934-07-14 Cracovia - FC Wien 0:1  Ruch Chorzów 1934-07-22 Ruch Wielkie Hajduki- Cracovia 4:3  Grzegórzecki Kraków 1934-07-29 Cracovia - Grzegórzecki Kraków 4:0  Podgórze Kraków 1934-08-05 Cracovia - Podgórze Kraków 3:1  Emigracja francuska 1934-08-12 Cracovia - emigracja francuska 3:2  Hapoel Tel Aviv 1934-08-15 Cracovia - Hapoel Tel Aviv 3:2  Garbarnia Kraków 1934-08-19 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:1  22 Strzelec Siedlce 1934-09-02 22 Strzelec Siedlce - Cracovia 0:3  AC Milan 1934-09-16 Cracovia - AC Milan 3:4  ŁKS Łódź 1934-09-23 ŁKS Łódź - Cracovia 3:0  Unia Sosnowiec 1934-09-27 Unia Sosnowiec - Cracovia 1:1  Warszawianka Warszawa 1934-09-30 Warszawianka Warszawa - Cracovia 0:2  BBSV Bielsko 1934-10-07 BBSV Bielsko - Cracovia 1:6  Ruch Chorzów 1934-10-21 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 3:1  Pogoń Lwów 1934-10-28 Cracovia - Pogoń Lwów 3:1  Legia Warszawa 1934-11-01 Cracovia - Legia Warszawa 2:0  Wisła Kraków 1934-11-04 Wisła Kraków - Cracovia 5:0  Warta Poznań 1934-11-11 Cracovia - Warta Poznań 1:2  Polonia Warszawa 1934-11-18 Cracovia - Polonia Warszawa 5:0  Garbarnia Kraków 1934-12-02 Cracovia - Garbarnia Kraków 0:2  Garbarnia Kraków 1934-12-08 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:1  Ruch Chorzów 1934-12-09 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 3:0