1925-04-19 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:2
|
mecz towarzyski Kraków, Stadion Jutrzenki, niedziela, 19 kwietnia 1925, 16:00
(1:1)
|
|
Skład: Szumiec Gintel Fryc Strycharz Cikowski Zastawniak II Kubiński Rusin Chruściński Ciszewski Sperling |
Sędzia: Seidner
|
Skład: Neuhaus Harrer Mayherr Werner Kovásznay Keck Schwitzer Göttler Skwarek Kenyeres Dröszler |
Opis meczu
- Zapowiedź meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
- Zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.1
- Zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.2
Opis meczu
Tygodnik Sportowy
Po czechosłowackich drużynach przeciętnej I. klasy przyszła kolej na budapeszteńską przeciętną I. klasę. Niema tu wielkiej, ani zasadniczej różnicy. Tasama szkoła i system, tylko u Węgrów nieco więcej biegów, temperamentu, ale i hyperkombinacji.
III. Obwód nie był wcale lepszym od Bratislawy, lub Cechie Karlin, od ostatniego nawet stylowo gorszy, ale w każdym razie jest drużyną, szczególnie w defenzywie silną i bojową, przy skutecznem aż nadto nadużywaniu ostrej gry. Jest on na pewno przyzwyczajonym do defenzywy, gdyż jego trio obronne, z fenomenalnym reprezentatywnym bramkarzem Neuhausem na czele, a także pomocą, jest jakby zahartowane w nieustannej obronie swej świętej twierdzy bramkarskiej. Atak nie pokazał niczego nadzwyczajnego poza bezczelnym wprost spokojem i przeholowaną hyperkombinacją. (...)
A jednak na drugi dzień obraz gry zupełnie się zmienił, chociaż Kałuża nie grał, chociaż Cikowski więcej psuł, niż pomagał. Gintel, Kubiński i Zastawniak, dodali otuchę zmęczonym apatją wczorajszą kolegom i Crac. oblegała III. Obwód dosłownie w ich twierdzy pola karnego, a Neuhaus sam walczył z całym kwintetem napastniczym Crac., dokazując cudów waleczności. Bez przesady dziesiątki strzałów dalekich i bliskich, pięstówek i rogów, wszystko bronił ten zręczny wirtuoz bramkarski. Aktywność napadu Crac. wprowadził Chruściński, który swą „hiszpańską” werwę wyładował od czasu do czasu na biednym Neuhausie. I Chruściński parł na środku ataku naprzód tak, że wkrótce centra wspaniałego Kubińskiego siedziała, zastopowana tylko piersiami „Chruścia”. Cóż to jednak wszystko pomogło, kiedy Szumiec miał 2 kiepskie dni. Wczoraj, to jeszcze mógł mieć jakąś wymówkę, świetna gra gości, słaba gra gospodarzy, ale dziś, prawie żadne ataki, żadnych strzałów, był on chyba jakby zahypnotyzowanym, stał poprostu, nie ruszył się, nie drgnął nawet. Było to niewytłumaczalne! W ten sposób goście ni stąd, ni zowąd, wyrównali do przerwy, chociaż Crac. bombardowała stale ich bramkę i kanonada odchodziła, jak przy oblężeniu szańcu warownego.
Gra jednak tylko do przerwy miała jeszcze jakąś wartość. Goście, widząc, że nie idzie i to na żaden sposób, rozpoczęli brutalizować grę, trzymaną ostro i energicznie przez sędziego p. Seidnera, który widząc to, odrazu wykluczył środk. pomocnika Węgrów, gdy ponownie dopuszczał się krytyki jego rozstrzygnięć. A gdy i lewy pomocnik gości doznał zwichnięcia nogi, goście grali faktycznie w 9-kę, poprzemieniani w niemożliwy sposób. Była to już tylko nędzna, brzydka gra na czas, bez żadnej wartości. Mimo to zdobył jeden z 3 napastników drugą bramkę. Na szczęście Ciszewski zdołał wyrównać. Zwyciężyć jednak już biało-czerwoni nie zdołali, choćby im się zasłużone zwycięstwo należało. – Widzów 2000.
Kurjer Sportowy
Cracovia – III ker. 2:2 (1:1).
W drugim dniu zawodów wystąpiły drużyny w innych składach, co wpłynęło znacznie na przebieg gry. (…)
Po rozpoczęciu przeprowadza Cracovia piękny atak, uwieńczony w 2-ej minucie bramkę przez Chruścińskiego z podania Kubińskiego. Goście jednakże nie długo pozwalają utrzymać taki stan gry, bo już w 4-ej minucie odpowiadają przez prawego łącznika, który lekko strzela, a Szumiec przepuszcza piłkę przez ręce, i dopomaga w ten sposób gościom do wyrównania. Cracovia dobrze w tym dniu usposobiona, atakuje przeciwnika, czego dowodem w pierwszej połowie 6 rzutów z rogu, jednakże tego dnia niewyzyskanych, dzięki wspaniałej grze bramkarza gości. Druga połowa gry rozpoczyna się targiem kierownika sekcji gości o piłkę. Goście żądali, aby grano ich piłką, a nie piłką dostarczoną przez Cracovię. Sędzia jednak uznaje, że piłka krakowska jest lepszą od węgierskiej i gra toczy się dalej. Tempo gry nie słabnie, ale staje się ostrzejsze. Co chwila są „trupy” tak z jednej, jak i z drugiej strony. Za krytykę i obrazę sędziego, wyklucza tenże środkowego pomocnika. W 27-ej minucie goście powiększają stan zdobytych bramek do 2-ch przez lewego łącznika. Bramka ta jest znowu zasługą Szumca, który zupełnie do niej się nie ruszył. Wogóle na dwa strzały oddane przez gości na bramkę Cracovii, oba zostały przy pomocy słabo grającego Szumca, uwieńczone bramkami. Cracovia chce koniecznie wyrównać – atakuje ostrzej, aż w 35-ej min. Chruściński pięknie zamienia centrę Sperlinga na 2-gą bramkę, ustalając temsamem wynik na 2:2. Na dalszych atakach na połowie gości, kończy sędzia zawody. Rogów 9:1 dla Cracovii. Sędziował bez zarzutu p. Seidner. Publiczności około 2.500.
Przegląd Sportowy
Źródło: Przegląd Sportowy nr 16 (205) z 22 kwietnia 1925 [1]
Sport
Sędzia p. Seidner dobry. Publiczności około 2.000.
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Pierwsza bramkę uzyskuje Cracovia przez Chruścińskiego, który oddał strzał z ładnej centry Kubińskiego. Ale podobnie, jak Wisła zrewanżowała się w tej samej minucie Amatorskiemu, tak i III Ker. Cracovii, przyczem właściwie dopomógł mu Szumiec, puszczając strzał Węgrów łatwy do obronienia do bramki. Dalszy przebieg gry do pauzy toczy się pod znakiem przewagi Cracovii, która przypuszcza szereg ataków skrzydłami. Atoli centry Sperlinga i Kubińskiego idą zbyt blisko bramki wę-gierskiej i stają się łupem Neuhausa. Pauza 1:1 Ale i po pauzie prawie ten sam obraz, atak Cracovii nie może się jednak zdobyć na skuteczny strzał. — Goście tymczasem z nagłego wypadu uzyskują drugą bramkę, a po chwila w 39 m. następuje rewanż ze strony Cracovii przez Chruścińskiego, który zdobywa celnym strzałem drugi punkt dla swoich barw. Przewagę Cracovii ilustruje stosunek rogów 10:1. Sędzia p. Seidner sprostał swemu zadaniu.
1925-03-01 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 5:0 1925-03-08 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1925-03-15 Cracovia - TKS Toruń 5:1 1925-03-22 Cracovia - Polonia Warszawa 9:1 1925-03-29 Cracovia - I.ČsŠK Bratislava 2:4 1925-04-05 Cracovia - Czarni Lwów 3:2 1925-04-12 Cracovia - Nürnberger FV 9:1 1925-04-13 Cracovia - Čechie Karlín 1:1 1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5 1925-04-19 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:2 1925-04-26 Cracovia - SK Pardubice 3:0 1925-05-03 Wisła Kraków - Cracovia 5:5 1925-05-10 Cracovia - Union Žižkov 2:3 1925-05-21 Pogoń Lwów - Cracovia 3:0 1925-05-24 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:0 1925-05-31 Cracovia - Gallia Club Paryż 7:1 1925-06-01 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:4 1925-06-11 Czarni Lwów - Cracovia 0:1 1925-06-13 Cracovia - Hasmonea Lwów 4:0 1925-06-14 Cracovia - Wacker Wiedeń 1:5 1925-06-21 Cracovia - Pogoń Lwów 0:1 1925-06-29 Cracovia - Vienna 2:1 1925-07-05 Makkabi Kraków - Cracovia 0:2 1925-07-26 Cracovia - ČAFC Královské Vinohrady 5:0 1925-08-05 Cracovia - Vienna 3:2 1925-08-09 Cracovia - Hakoah Graz 1:0 1925-08-23 Cracovia - Sparta Kraków 10:0 1925-08-30 Cracovia - Makkabi Kraków 6:0 1925-09-13 Cracovia - 1.FC Katowice 6:2 1925-09-19 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1925-09-20 Cracovia - AKS Królewska Huta 5:1 1925-09-27 Cracovia - Krowodrza Kraków 2:0 1925-10-17 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:3 1925-10-18 Cracovia - Viktoria Žižkov 5:1 1925-10-25 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2 1925-11-08 AKS Królewska Huta - Cracovia 0:7 1925-11-11 Cracovia - Uniwersytet Jagielloński 1:5 1925-11-15 1.FC Katowice - Cracovia 4:1 1925-11-22 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 2:2 1925-11-29 Cracovia - Wawel Kraków 7:0