2012-08-25 Cracovia - Stomil Olsztyn 1:0
|
I liga , 4 kolejka Kraków, ul. Kałuży 1, sobota, 25 sierpnia 2012, 19:45
(0:0)
|
|
Skład: Pilarz Kosanović Boljević Żytko Marciniak Bernhardt (74' Danielewicz) Szeliga (81' Żołądź) Zejdler (46' Steblecki) Struna Budziński Štraus Ustawienie: 4-5-1 |
Sędzia: Tomasz Wajda z Żywca
|
Skład: Ptak Bucholc Remisz Baranowski Głowacki Kalonas (83' Glanowski) Kaźmierowski (72' Łukasik) Świderski (65' Michałowski) Suchocki Jegliński Tunkiewicz Ustawienie: 4-4-2 |
Mecze tego dnia: | Mecz następnego dnia: | |
2012-08-25 Cracovia - Stomil Olsztyn 1:0 |
Opis meczu
TerazPasy.pl
Liga: Cracovia – Stomil Olsztyn 1:0 (0:0)
„Witamy w domu! Trenerze witamy w domu!” - takim okrzykiem przywitali kibice Cracovii trenera Wojciecha Stawowego, który w tym meczu po raz pierwszy po ponad 6,5 letniej przerwie poprowadził zespół Cracovii na własnym stadionie w oficjalnym spotkaniu.
Cracovia od początku osiągnęła przewagę, ale akcje Pasów nie kończyły się strzałami. W miarę upływu czasu liczne, prostopadłe podania Budzińskiego i Bernhardta były coraz groźniejsze. W 16 i 22 minucie centymetrów zabrakło Strausowi i Boljeviczowi, aby wyjść na czyste pozycje do zdobycia bramki.
W 25 minucie na strzał zza linii pola karnego zdecydował się Rok Straus. Piłkę zmierzającą w dolny róg bramki z wielkim trudem wybił na róg bramkarz gości.
Gra toczyła się niemal wyłącznie na połowie gości, którzy całą drużyną bronili dostępu do własnej bramki ograniczając się jedynie do sporadycznych kontrataków. W 36 minucie po takiej akcji i strzale z dystansu pewnie interweniował Pilarz.
Do końca pierwszej połowy Cracovia mozolnie konstruowała akcje ofensywne, ale nie zdołała sforsować dobrze zorganizowanych szyków obronnych rywala. Do przerwy 0:0.
W przerwie meczu trener Wojciech Stawowy dokonał jednej zmiany wprowadzając do gry Sebastiana Stebleckiego, który zastąpił Łukasza Zejdlera.
Tuż po rozpoczęciu gry Cracovia zdecydowanie zaatakowała. W 48 minucie strzał Strausa sprzed pola karnego nieznacznie minął bramkę gości. W 59 minucie ponownie strzelał Straus, ale bramkarz gości z trudem obronił. Trzy minuty później goście wyprowadzili szybki kontratak powstrzymany udaną interwencją Marciniaka. W 64 minucie celnie zza linii pola karnego strzelał Steblecki, ale i tym razem bramkarz gości obronił. W kolejnej akcji piłka po strzale Strausa z kilku metrów trafiła w obrońcę... W 69 minucie po rzucie rożnym piłka trafiła w słupek bramki Cracovii... Po chwili tuż obok słupka strzelał Bernhardt.
W 73 minucie Edgara Bernhardta zastąpił Krzysztof Danielewicz.
Cracovia długo i dokładnie rozgrywała piłkę starając się wypracować sytuację do strzału, który mógłby przesądzić o losach tego meczu...
W 80 minucie Bruno Żołądź zastąpił Sławomira Szeligę.
Osiem minut przed końcem meczu gości wyprowadzili szybką kontrę zakończoną niecelnym strzałem Łukasika.
Po chwili Cracovia prowadziła 1:0! Milos Kosanović zdecydował się na strzał z 35 metrów po którym piłka wreszcie wpadła do bramki Stomilu!
Sędzia doliczył 3 minuty... Po dośrodkowaniu Struny Boljevićovi zabrakło centymetrów aby wślizgiem wbić piłkę z 6 metrów do bramki Stomilu. Po chwili Steblecki strzelił tuż przy słupku...
Koniec meczu! Cracovia wygrywa w pierwszym meczu na własnym stadionie w tym sezonie!Crac
Źródło: TerazPasy.pl z 25 sierpnia 2012 [1]
Trenerzy po meczu
Zbigniew Kaczmarek (Stomil)
Przyjechaliśmy tutaj, żeby szukać punktów, co niestety nam się nie udało. Myślę, że było to dobre spotkanie z obu stron, spotkanie stojące na dobrym poziomie. Kiedy jednak nie wykorzystuje się takich sytuacji, jaką my mieliśmy w 80 minucie, to trudno wygrać spotkanie. Cracovia jest rzeczywiście jednym z najlepszych zespołów w I lidze, jest jednym z głównych faworytów rozgrywek i musze dzisiaj pochwalić mój zespół, który dobrze realizował założenia taktyczne i niewiele brakowało, a osiągnęlibyśmy tutaj korzystny rezultat. Niestety, musimy teraz jechać pięćset kilometrów do domu ze spuszczonymi głowami. Gratuluję jednak moim piłkarzom bardzo dobrej postawy i chciałbym podziękować naszym kibicom za tak liczne przybycie, bo w Krakowie wspierała nas bardzo duża grupa: aż 680 osób. My musimy się teraz pozbierać po tej kolejnej porażce i w następnym meczu z Łęczną mam nadzieję, że przełamiemy tą słabość na własnym boisku.
Wojciech Stawowy (Cracovia)
Bardzo zależało nam dziś na zwycięstwie, z dwóch powodów. Po pierwsze: był to dla nas pierwszy mecz w tym sezonie przed własną publiką, a po drugie: punkty są nam bardzo potrzebne z uwagi na cel, który chcemy osiągnąć w tych rozgrywkach ligowych. Chcę podziękować drużynie za konsekwencję, jaką dzisiaj wykazała. Może znajdą się takie osoby, które powiedzą, że Cracovia biła głową w mur, ale ja się z tym absolutnie nie zgodzę. Cracovia grała bardzo konsekwentnie od pierwszej do ostatniej minuty. Graliśmy to, co w piłce jest najtrudniejsze, czyli atak pozycyjny na połowie przeciwnika. Wtedy trzeba przeprowadzać bardzo dużo akcji na jeden, czy na dwa kontakty, trzeba dużo grać bez piłki i faktycznie ciężko się jest przebić przez szczelny mur. Tym bardziej w sytuacji, gdy gra się z bardzo dobrym zespołem, a takim zespołem jest Stomil Olsztyn. Ja dziękuję chłopakom za to, że wykazali konsekwencję w całym meczu i pokazali to, co ćwiczymy, nad czym pracujemy, a poza tym pokazali charakter, bo walczyli do ostatniej minuty. W momencie, gdy gra się atak pozycyjny często narażonym się jest na kontrataki i po jednym z takich kontrataków mogliśmy stracić bramkę i mecz mógł się ułożyć zupełnie inaczej, ale ja jestem zadowolony z konsekwencji. Może nie stworzyliśmy zbyt dużo klarownych sytuacji, może potrzebny był właśnie taki strzał z dystansu - może takich strzałów powinno być więcej. To są wnioski, nad którymi będziemy się zastanawiać przygotowując się do spotkania z Arką Gdynia. Ja chciałem natomiast jeszcze raz podziękować chłopakom za wygraną. Zwracam się również do trenera Kaczmarka: panie trenerze, proszę nie wracać ze spuszczonymi głowami, bo ma pan świetną drużynę! To jest najlepszy zespół z jakim graliśmy do tej pory w lidze - to fajnie poukładana drużyna, która bardzo mądrze broniła się przed naszymi atakami, ale też wyprowadzała bardzo groźne kontrataki. Były momenty, że Stomil długo utrzymywał się też przy piłce na naszej połowie. Myślę zatem, że kwestią czasu jest to, kiedy Stomil zacznie zdobywać punkty, natomiast praca trenera Kaczmarka jest tu ogromna. Wiem, że po porażce ciężko się wraca, bo sam nieraz wracałem z bardzo dalekich zakątków Polski. Wiem, że to boli i wydaje się, że małym pocieszeniem jest nawet to, że zagrało się dobry mecz, ale w rzeczywistości to może być duże pocieszenie. Po pańskim zespole widać, że drużyna gra bardzo dobrą piłkę, że wykonuje pan świetną robotę i chłopaki na pewno będą mocno w siebie wierzyć, tak jak Pan w nich wierzy.. Będziecie z pewnością zdobywać punkty, czego Wam szczerze życzę. Na koniec chciałbym tez podziękować kibicom za świetny doping, za to, że są naszym dwunastym zawodnikiem. Ja osobiście - byłbym niegrzeczny, gdybym tego nie zrobił - chce bardzo gorąco podziękować za miłe powitanie, jakie mi kibice zgotowali. Był to również dla mnie bardzo ważny mecz - pierwszy po bardzo długiej przerwie, kiedy wracam na stadion przy ulicy Kałuży nie jako widz, czy trener gości, tylko jako trener gospodarzy w meczu ligowym. To dla mnie jest wielkie wydarzenie i wielkie wyróżnienie. Bardzo dziękuję za przywitanie, jakie na początku meczu.
Źródło: Cracovia.pl [2]
Zawodnicy po meczu
Cracovia.pl
- Nie, po prostu widziałem, że nie mam miejsca, aby podprowadzić piłkę, więc uderzyłem.
- Piłka wpadła bezpośrednio, czy po drodze odbiła się od Vladimira Boljevića?
- Weszła czysto. „Władek" powiedział mi, że chciał zmienić tor lotu piłki, ale nie dał rady - nie sięgnął jej.
- To najładniejsza bramka w Twojej karierze?
- Być może. To jest moja pierwsza bramka strzelona z gry odkąd jestem w Cracovii - dotąd strzelałem wyłącznie z rzutów wolnych.
- Może pomogła Ci obecność Twojej dziewczyny, która oglądała Ciętym razem z trybun?
- Nie pomogła (śmiech). W ogóle nie patrzyłem na trybuny i nie myślałem o tym, że ona na mnie patrzy.
- Do 84. minuty wydawało się, że nie macie pomysłu na przełamanie dobrze ustawionej obrony gości.
- Kreowaliśmy grę, ale mieliśmy problemy z tym, by znaleźć miejsce do zagrania prostopadłej piłki. Drużyna Stomilu cofnęła się w obręb swojej szesnastki i uważnie się broniła. Próbowałem strzelać z dystansu już wcześniej, ale były to kiepskie próby. Graliśmy jednak do końca, byliśmy skoncentrowani i konsekwentni. To się opłaciło i zgarnęliśmy trzy punkty.
- Musicie się chyba spodziewać, że większość rywali, którzy przyjeżdżać będą na Kałuży, będzie się głównie bronić.
- Tak, ale Stomil akurat naprawdę chciał grać w piłkę - nie cofali się tylko przez cały czas, potrafili wymienić parę fajnych podań i stworzyli dwie, czy trzy dobre sytuacje bramkowe. Być może z przebiegu gry wyglądało nawet, że jest to mecz na remis, ale to jednak my się cieszymy po meczu.
- Pamiętasz kiedy ostatni raz Cracovia nie straciła bramki w dwóch kolejnych meczach?
- Chyba nie. To świetne uczucie, kiedy drużyna nie traci bramek. Wtedy rośnie pewność siebie obrońców, ale też i całego zespołu. Mam nadzieje, że tak już pozostanie.
- Co czułeś, kiedy po meczu kibice skandowali Twoje nazwisko? Zdarzyło się to chyba po raz pierwszy odkąd jesteś w Cracovii.
- Tak, to był pierwszy raz. Super się czułem i bardzo dziękuje za to kibicom!
- W zeszłym sezonie po porażkach na swoim stadionie mówiliście, że presja pęta Wam nogi. Teraz to się zmieniło?
- Myślę, że ten mecz był dla nas najtrudniejszym pierwszym krokiem ku temu, aby tak już nigdy więcej nie było. Potrzebujemy zdobywać punkty i mam nadzieję, że nas stadion będzie naszym wielkim atutem, że będziemy tu zgarniać pełną pulę.
- Co mówił Wam trener w przerwie meczu?
- Mieliśmy bardziej ruszyć na przeciwnika i próbować posyłać prostopadłe podania do zawodników biegających na wolne pole.
- Trener mówił, aby próbować strzałów z dystansu?
- Mówił żebyśmy strzelali, ale chyba nie miał na myśli strzałów z takiej odległości (śmiech).
- Czujecie w nogach te mecze rozgrywane co trzy-cztery dni?
Źródło: Cracovia.pl 26 sierpnia 2012 [3]
Filmy
Oprawa meczowa
2012-06-30 Cracovia - Polonia Bytom 3:0 2012-07-03 Cracovia - Karpaty Lwów 0:1 2012-07-07 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 2:2 2012-07-10 Cracovia - Amkar Perm 2:3 2012-07-14 Cracovia - Pogoń Szczecin 0:0 2012-07-18 Cracovia - Piast Gliwice 1:0 2012-07-19 Cracovia - Drutex-Bytovia Bytów 1:1 2012-07-27 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 2012-07-29 Piłkarze - Hokeiści 3:1 2012-08-04 Cracovia - Dalin Myślenice 2:1 2012-08-04 Cracovia - Przebój Wolbrom 3:1 2012-08-11 Zawisza Bydgoszcz - Cracovia 0:2 2012-08-18 GKS Katowice - Cracovia 1:1 2012-08-22 Okocimski Brzesko - Cracovia 0:2 2012-08-25 Cracovia - Stomil Olsztyn 1:0 2012-08-29 Cracovia - Arka Gdynia 1:0 2012-09-02 Dolcan Ząbki - Cracovia 3:1 2012-09-08 Cracovia - ŁKS Łódź 4:2 2012-09-14 Warta Poznań - Cracovia 2:2 2012-09-19 Olimpia Grudziądz - Cracovia 2:0 2012-09-23 Cracovia - Bogdanka Łęczna 2:0 2012-09-30 Kolejarz Stróże - Cracovia 0:1 2012-10-03 Flota Świnoujście - Cracovia 2:2 k.8-7 2012-10-06 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 3:1 2012-10-21 Flota Świnoujście - Cracovia 1:2 2012-10-24 Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 2:0 2012-10-28 Polonia Bytom - Cracovia 1:3 2012-11-03 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1:0 2012-11-10 GKS Tychy - Cracovia 2:0 2012-11-17 Cracovia - Miedź Legnica 1:1 2013 Trening Noworoczny 2013-01-30 FK Ufa - Cracovia 1:0 2013-02-04 Cracovia - Torpedo Moskwa 2:1 2013-02-09 Widzew Łódź - Cracovia 2:1 2013-02-11 Cracovia - Garbarnia Kraków 4:3 2013-02-16 Cracovia - Czichura Saczchere 3:2 2013-02-19 Cracovia - MFK Košice 1:1 2013-02-22 Cracovia - Kaspij Aktau 1:1 2013-03-03 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1:1 2013-03-09 Cracovia - Okocimski Brzesko 1:0 2013-03-16 Arka Gdynia - Cracovia 1:1 2013-03-23 Cracovia - GKS Katowice 1:0 2013-03-30 Stomil Olsztyn - Cracovia 3:0 2013-04-06 Cracovia - Dolcan Ząbki 0:2 2013-04-13 Cracovia - Rozwój Katowice 1:0 2013-04-13 ŁKS Łódź - Cracovia 0:3 2013-04-20 Cracovia - Warta Poznań 2:1 2013-04-24 Cracovia - Olimpia Grudziądz 0:0 2013-04-27 Bogdanka Łęczna - Cracovia 0:2 2013-05-04 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:2 2013-05-08 Zawisza Bydgoszcz - Cracovia 3:1 2013-05-12 Cracovia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:1 2013-05-19 Cracovia - Flota Świnoujście 1:1 2013-05-25 Cracovia - Polonia Bytom 2:0 2013-05-29 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 1:2 2013-06-01 Cracovia - GKS Tychy 0:1 2013-06-08 Miedź Legnica - Cracovia 1:3