2013-05-04 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:2
|
![]() Kraków, ul. Kałuży 1, sobota, 4 maja 2013, 19:30
(0:1)
|
|
Skład: Pilarz Marciniak Żytko Nykiel Puzigaća Danielewicz Szeliga (64' Zieliński) Budziński Bernhardt (80' Steblecki) Boljević Zejdler |
Sędzia: Rafał Greń z Rzeszowa
|
Skład: Lisak Stefanik (74' Gryźlak) Giesa Markowski Cichy Adamek (56' Bocian) Kowalczyk Walęciak Niane Wolański Kurowski (67' Arłukowicz) |
Mecze następnego dnia: | ||
|
Opis meczu
TerazPasy.pl
Piłkarze Cracovii od pierwszego gwizdka sędziego przejęli inicjatywę na boisku. Już w 4 minucie meczu Bojan Puzigaća mógł zdobyć bramkę, gdy strzelał głową z kilku metrów, ale piłka nieznacznie minęła bramkę gości.
W 14 minucie poprzeczka uratowała gości przed utratą bramki, gdy Boljević strzelił z rzutu wolnego z okolic narożnika pola karnego... Chwilę później Sławomir Szeliga strzelił głową z siedmiu metrów, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką... W 18 minucie z 14 metrów strzelał Zejdler, ale Lisak złapał piłkę. Minutę później ponownie bramkarz gości świetnie interweniował po strzale Boljevića z rzutu wolnego...
W 25 minucie kolejna znakomita sytuacja do zdobycia bramki przez Cracovię. Edgar Bernhardt przedarł się prawą stroną i wrzucił idealną piłkę w pole karne do Łukasza Zejdlera. Ten strzelił ale bramkarz gości intuicyjnie wybił piłkę nogą...
Niewykorzystane sytuację lubię się zemścić... W 28 minucie pierwszą szybką akcję wyprowadzili goście i zdobyli bramkę po strzale Kowalczyka, który w sytuacji sam na sam pokonał Pilarza... 0:1.
W 35 minucie piłka po raz drugi w tym meczu trafiła w poprzeczkę bramki Kolejarza w sytuacji, gdy Puzigaća świetnie dośrodkował do Boljevića, a ten z pierwszej piłki strzelił z kilku metrów... Pięć minut później bramkarz gości pewnie obronił strzał Boljevića z rzutu wolnego.
Mimo bardzo dobrej gry i wielu sytuacji do zdobycia bramek Cracovia przegrywa do przerwy 0:1...
Po przerwie piłkarze Cracovii wyszli w niezmienionym składzie.
Pięć minut po wznowieniu gry Cracovia doprowadziła do wyrównania. Na linii pola karnego piłkę głową pod nogi Krzysztofa Danielewicza strącił Łukasz Zejdler, a ten strzałem po ziemi umieścił piłkę w rogu bramki Kolejarza. 1:1!
W 58 minucie okazję do interwencji miał Krzysztof Pilarz, który obronił strzał Kowalczyka. Minutę później bronił bramkarz Kolejorza, po celnym strzale Krzysztofa Danielewicza z linii pola karnego.
W 61 minucie żółtą kartkę zobaczył kapitan Cracovii Sławomir Szeliga.
W 63 minucie nieprawidłowo w polu karnym zatrzymywany był Krzysztof Danielewicz i sędzia wskazał na punkt „11” metrów. Skutecznym egzekutorem okazał się Vladimir Boljević, który tym samym zdobył swoją jedenastą bramkę w tym sezonie. 2:1 dla Pasów!
Po faulu, a przed wykonaniem rzutu karnego, trener Wojciech Stawowy dokonał drugiej zmiany wprowadzając do gry Michała Zielińskiego w miejsce Sławomira Szeligi.
W 77 minucie Łukasz Zejdler przejął piłkę i po kilkunastometrowym rajdzie uderzył zaskakująco z 25 metrów, ale piłka przeleciała obok słupka...
Dziesięć minut przed końcem meczu druga zmiana w Cracovii. Boisko opuścił Edgar Bernhardt, a jego miejsce zajął Sebastian Steblecki. Steblecki tuż po wejściu popisał się efektownym rajdem i podaniem do Budzińskiego, który strzelił groźnie tuż obok słupka bramki...
W 85 minucie druga żółta kartka dla piłkarzy Cracovii. Ukarany – Michał Zieliński.
W 88 minucie po wrzucie z autu piłkę piłka trafiła do Bociana, który strzelił z 20 metrów niemal w okienko bramki Pilarza. 2:2...
W 90 minucie sędzia pokazał czerwoną kartkę Bojanowi Puzigaćy...
Sędzia doliczył 4 minuty... Cracovia po dobrej grze tylko remisuje. Wynik absolutnie nie oddaje przebiegu spotkania...Źródło: TerazPasy.pl 04 maja 2013 [1]
Trenerzy po meczu
Przemysław Cecherz (Kolejarz)
Cracovia miała przewagę w grze. Stwarzała sytuacja, bardzo groźne dośrodkowania, nie mogliśmy sobie z tym poradzić. Pomogły nam jednak: zaangażowanie i ambicja. Pierwsza strzelona przez nas bramka spowodowała nerwowość w szeregach Cracovii, ale po przerwie trener Stawowy dobrze ustawił swoich piłkarzy. Wywozimy jednak jeden punkt, bardzo się cieszę.
Wojciech Stawowy (Cracovia)
Uważam, że z przebiegu całego meczu, remisujemy wygrane spotkanie. Dwa proste błędy w obronie, brak konsekwencji. To spowodowało, że tracimy ważne dwa punkty. Stać nas było na wygraną, pierwsza stracona bramka, po błędzie, ustawiła jednak to spotkanie i musieliśmy znowu gonić wynik. Po dwóch golach powinniśmy byli iść za ciosem.
Źródło: Cracovia.pl [2]