2013-05-08 Zawisza Bydgoszcz - Cracovia 3:1
|
I liga , 28 kolejka Bydgoszcz, środa, 8 maja 2013, 19:00
(1:1)
|
|
Skład: Kaczmarek Ciechanowski Nawotczyński Skrzyński Petasz Strąk Drygas Masłowski Wójcicki (87' Mąka) Ziajka (64' Gevorgyan) Abbott (82' Leśniewski) |
Sędzia: Hubert Siejewicz z Białegostoku
|
Skład: Pilarz Nykiel Kosanović Żytko Marciniak Budziński Szeliga (59' Dąbrowski) Danielewicz Bernhardt (61' Steblecki) Boljević Zejdler (81' Zieliński) |
Zapowiedź meczu
Przegląd Sportowy
Przed rozpoczęciem rozgrywek właśnie w tych zespołach upatrywano głównych kandydatów do awansu. Przemawiały za tym wysokie budżety, mocne kadry, tradycje oraz rzesze spragnionych sukcesów kibiców. Tymczasem droga do ekstraklasy pełna jest zakrętów i już dzisiaj z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że przynajmniej jeden z tych klubów nie zrealizuje celu. Dlatego dzisiejszy mecz ma dla nich kluczowe znacznie.
Nie podgrzewa atmosfery
- Mecz z Zawiszą nie wywołuje u mnie żadnych dodatkowych emocji, jak w każdym chodzi o to, aby wywalczyć trzy punkty - bagatelizuje co prawda trener Cracovii Wojciech Stawowy, ale ma w tym swój cel. Chce zdjąć ze swoich podopiecznych część presji. - Zdaję sobie sprawę, że gramy gorzej niż jesienią. Ostatnie spotkanie z Kolejarzem Stróże pokazało jednak, że forma zespołu idzie do góry. Cieszy mnie to, bo teraz wkraczamy w decydującą fazę walki o awans - zaznaczył trener Pasów.
Stawowy przyznaje, że najtrudniejszym momentem tej wiosny była dla niego porażka u siebie z Dolcanem (0:2), gdy kibice zwyzywali piłkarzy. Potem przyszedł mecz w Wartą i wynik 0:1 do przerwy. Wtedy do szatni wkroczył właściciel klubu Janusz Filipiak, co Stawowy odebrał jednak jako wotum zaufania. - Gdyby profesor Filipiak mi nie ufał, to nie byłoby już mnie w Cracovii - dowodzi. - Wszedł do szatni i słuchał odprawy. A przed powrotem piłkarzy na boisko bardzo im pomógł, wypowiadając kilka ciepłych słów, które ich zmobilizowały.
W Cracovii nie ma jednak spokoju. Profesorowi Filipiakowi brakuje szczęścia w dobrze współpracowników, którzy zbudowaliby solidne klubowe struktury. Zatrudniony jesienią dyrektor sportowy Tomasz Pasieczny nie poradził sobie z zimowymi transferami i organizacją zgrupowań, więc w marcu pożegnał się z posadą. Niedawno jego następcą został Piotr Burlikowski, który pracował ze Stawowym w Arce. Nie wygląda, aby relacje pomiędzy nimi miały ułożyć się przyjacielsko. - Zatrudnienie pana Burlikowskiego nie było moim pomysłem. Jeśli jednak swoimi działaniami sprawi on, że klub będzie miał z tego korzyści , to ja też będę zadowolony – powiedział dyplomatycznie Stawowy.
Kac po aferze
W Zawiszy też nie brakowało zawirowań. Już jesienią do dymisji chciał się podać trener Jurij Szatałow, przesuwano do rezerw piłkarzy. Wiosną, po aferze bukmacherskiej przed meczem z Arką (0:0), zespół dopadł dziwny kryzys. Posadą zapłacił za to Szatałow, a misję doprowadzenia Zawiszy do ekstraklasy powierzono specjaliście od awansów - Ryszardowi Tarasiewiczowi. Pod jego wodzą zespół odzyskał wiarę w swoje możliwości, wygrał dwa wyjazdowe spotkania z Okocimskim (4:1) i Wartą (1:0), ale do stylu można wciąż wnosić sporo zastrzeżeń. Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że w tak krótkim czasie nie jest w stanie zasadniczo zmienić jakości gry, dlatego postawił na mentalne przygotowanie zespołu. - Psychika to połowa sukcesu. Ważne jest, aby odnosić regularne zwycięstwa, bo w naszej sytuacji nawet na remisy nie możemy sobie pozwolić - powiedział Tarasiewicz.Źródło: Przegląd Sportowy 8 maja 2013
Opis meczu
TerazPasy.pl
Piłkarze Cracovii od początku meczu przejęli inicjatywę i już w 5 minucie Kosanović celnie uderzył z dystansu, ale Kaczmarek pewnie obronił. W 14 minucie Bernhardt posłał świetne prostopadłe podanie do Zejdlera, ale piłkarza Cracovii uprzedził Kaczmarek.
W 16 minucie piłkarze Cracovii udokumentowali swoją przewagę zdobyciem bramki. Edgar Bernhardt przedarł się prawą stroną i spod linii końcowej boiska podał do wbiegającego w pole karne Krzysztofa Nykiela, który pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce Zawiszy! 1:0 dla Pasów!
Po zdobyciu bramki Cracovia nadal przeważała. W 27 minucie Bernhardt uderzył groźnie z dystansu, ale piłka po rykoszecie trafiła w boczną siatkę bramki.
W 30 minucie gospodarze zdobyli wyrównującą bramkę, gdy Kamil Drygas pierwszy dopadł do piłki na 25 metrze i potężnym strzałem umieścił ją w rogu bramki Krzysztofa Pilarza... 1:1.
W 36 minucie słupek uratował gospodarzy przed utratą bramki. Edgar
Bernhardt przedarł się lewą stroną i posłał piłkę na 10 metr do Danielewicza, który uderzył natychmiast, ale piłka trafiła w słupek. Po chwili doskonałą okazję miał Zawisza, gdy kapitan gospodarzy Łukasz Skrzyński uderzył potężnie za 30 metrów, ale kapitalnie interweniował Krzysztof Pilarz wybijając piłkę nad poprzeczkę.
W 39 minucie kolejna kapitalna sytuacja bramkowa dla Cracovii. Bernhardt dał prostopadłą piłkę Boljevićovi, ale ten będąc kilka metrów przed bramką przegrał pojedynek sam na sam z Wojciechem Kaczmarkiem.
Przerwa. Bardzo dobra gra Cracovii, która w pierwszej połowie dyktowała warunki gry. Z kilku znakomitych okazji bramkowych piłkarze Pasów wykorzystali tylko jedną.
W przerwie meczu w zespole Cracovii nie nastąpiły żadne zmiany. Cracovia nadal częściej atakowała, a gospodarze starali się kontratakować.
W 59 minucie trener Stawowy dokonał pierwszej zmiany wprowadzając do gry Damiana Dąbrowskiego w miejsce Sławomira Szeligi. Dwie minuty później Edgara Bernhardta zastąpił Sebastian Steblecki.
W 68 minucie Adam Marciniak został ukarany żółtą kartką i nie zagra w niedzielnym meczu z Termaliką.
Dwadzieścia minut przed końcem meczu gospodarze objęli prowadzenie. Po rzucie wolnym z narożnika boiska piłka trafiła do Abbotta, który strzelił celnie z 10 metrów...
W 76 minucie gospodarze mogli zdobyć trzecią bramkę, ale Wójcicki w doskonałej sytuacji strzelił nad bramką Pilarza. W 80 minucie Zieliński zastąpił Zejdlera. Trzy minuty przed końcem spotkania w doskonałej sytuacji znalazł się Mąka, ale jego strzał świetnie obronił Pilarz.
Sędzia doliczył 4 minuty. W ostatnich sekundach meczu Krzysztof Pilarz faulem w polu karnym powstrzymał Mąkę i sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Gevorgian. 3:1 dla gospodarzy. Koniec meczu...Źródło: TerazPasy.pl 8 maja 2013 [1]
Dziennik Polski
W Bydgoszczy spotkanie to zapowiadano jako „mecz sezonu”. Gospodarze spodziewali się rekordowej frekwencji oscylującej wokół 12 tysięcy, ale ostatecznie mecz obejrzało ledwie 5 tysięcy widzów, choć i ta liczba wystarczyła, by doping fanów Zawiszy uskrzydlił w trudnej sytuacji piłkarzy Ryszarda Tarasiewicza, pod którego wodzą „niebiesko-czarni” sięgnęli po trzecie z rzędu ligowe zwycięstwo, spychając Cracovię z miejsca premiowanego awansem do ekstraklasy. I połowa nie zapowiadała dramatu Cracovii, który stał się faktem po 90 minutach. Krakowianie zaczęli mecz z dużą pewnością siebie, w pierwszych minutach zdominowali rywali. Grali kombinacyjnie, ale tym razem głównie skrzydłami, gdzie Zawisza jest mocniejszy w ataku niż w destrukcji. Kiedy tracili piłkę, odzyskiwali ją przeważnie zanim rywal zdążył wymienić dwa podania.
skrzydłem objęli prowadzenie. Mateusz Żytko zainicjował atak, zagrywając pod linię do Krzysztofa Nykiela, który „złamał akcję” do środka i na połowie Zawiszy uruchomił prostopadłym podaniem najlepszego w „Pasach” Edgara Bemhardta. Ten wygrał pojedynek z Piotrem Petaszem i spod końcowej linii odegrał piłkę do Nykiela, który strzałem bez przyjęcia pokonał Wojciecha Kaczmarka, zdobywając swoją pierwszą bramkę w barwach Cracovii.
Schowany wcześniej za podwójną gardą Zawisza po stracie bramki musiał zagrać odważniej. I próbował, ale brakowało mu argumentów. Udało mu się to raz: w 26 min, kiedy strzał Sebastiana Ziajki po centrze Pawła Abbotta z prawej strony w ostatniej chwili zablokował Nykiel. Po chwili w opałach był Kaczmarek, kiedy po strzale Bernhardta i rykoszecie od obrońcy Zawiszy piłka trafiła w boczną siatkę jego bramki. W 31 min krakowianie przeżyli deja vu z meczu z Kolejarzem Stróże. Pozostawiony bez opieki przed polem karnym Kamil Drygas dopadł do bezpańskiej piłki i huknął z lewej nogi tak, że Krzysztof Pilarz miał zni¬ome szanse na interwencję. Odpowiedź Cracovii mogła być natychmiastowa, ale po podaniu Danielewicz z 10 metrów tylko ostemplował słupek bramki Kaczmarka.
Tuż przed przerwą doszło do wymiany cios za cios. Dosłownie kilkadziesiąt sekund później „Pasy” popełniły ten sam grzech braku asekuracji, co przy golu Drygasa, pozwalając Łukaszowi Skrzyńskiemu na przejęcie piłki przed polem karnym i ułożenie sobie jej na lewą nogę do strzału, po którym Pilarz z problemami przeniósł piłkę nad swoją bramkę. Wymianę tę powinna wygrać Cracovia za sprawą Vladimira Boljevicia, którego Bernhardt wypuścił w uliczkę, ale Czarnogórzec w sytuacji sam na sam z Kaczmarkiem nie trafił czysto w piłkę i bramkarz Zawiszy spokojnie interweniował.
Po zmianie stron mecz zaczął się od nowa. Zawisza znów postawił zasieki przed swoim polem karnym, czyhając na błąd Cracovii rozgrywającej atak pozycyjny. W „Pasach” wszystko działo się w rytmie narzuconym przez Bemhardta, przez którego przechodziła większość akcji, ale w 62 min został niespodziewanie zdjęty z boiska. W tym momencie z krakowian uszło powietrze, a uczucie bezradności spotęgowała strata bramki na 1:2.
W 69 min Adam Marciniak popełnił faul przy linii końcowej, za który obejrzał żółtą kartkę, co eliminuje go z gry przeciwko Termalice, a po krótko rozegranym rzucie wolnym Paweł Abbott otrzymał od obrońców Cracovii w polu karnym mnóstwo miejsca. z czego skrzętnie skorzystał i pewnym strzałem pokonał Pilarza.
Cracovii nie było stać na zagrożenie gospodarzom, którzy wyprowadzali groźne kontry. W 88 min Pilarz wygrał w sytuacji sam na sam z Mąką, ale w doliczonym czasie gry w podobnej sytuacji już go sfaulował, a rzut kamy na gola pewnie zamienił Wahań Geworgian.
Ta bramka może mieć kapitalne znaczenie dla końcowego układu tabeli I ligi - bilans gier Cracovii i Zawiszy Bydgoszcz jest teraz na zero, ale bydgoszczanie mają o wiele lepszy ogólny stosunek bramkowy od „Pasów”.Źródło: Dziennik Polski 9 maja 2013
Trenerzy po meczu
Wojciech Stawowy (Cracovia)
Mecz stał na dobrym poziomie, spotkały się dwa dobre zespoły, godne tego, aby walczyć o Ekstraklasę i w następnym sezonie się w niej znaleźć. Mecz mógł się podobać, było dobre tempo, padły cztery bramki. Dobrze ułożyło nam się to spotkanie, zdobyliśmy bramkę, mieliśmy przez fragment kontrolę nad meczem. Wynik nie oddaje tego, co działo się na boisku.
- Wygrał zespół, który potrafił wykorzystać nasze błędy. Decydujący o losach był gol na 1:2, nie potrafiliśmy potem mocniej przycisnąć, stworzyć klarownych sytuacji. Końcówka meczu przypominała mi spotkanie w Krakowie z rundy jesiennej, kiedy to my postawiliśmy kropkę nad "i". Dziś Zawiszy ten rewanż się udał i wygrywa bardzo ważne spotkanie. Teraz jesteśmy w tabeli pod Zawiszą, musimy go gonić. Przegraliśmy bitwę, ale wojna trwa. Batalia o ekstraklasę będzie toczyć się do końca sezonu.
- Nie chcę oceniać tego meczu przez pryzmat nieobecności poszczególnych zawodników. Z pewnością są to jednak piłkarze, którzy mają duży wpływ na naszą grę. Nie usprawiedliwiam tej porażki tym, że kogoś brakowało. Przy remisie 1:1, po pierwszej połowie, nie zakładałem, że tak się zakończy.
Ryszard Tarasiewicz (Zawisza)
Chciałem powiedzieć to samo, co trener Stawowy. Mecz godny dwóch przeciwników, którzy grają o awans. Wiadomo, jaka była sytuacja przed spotkaniem. Bardzo nam zależało na zwycięstwie. Nigdy nie miałem powodu, aby ganić moich zawodników. Dziś wygraliśmy, pokazaliśmy wiarę. Przechyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Duży wpływ na wynik miał doping całej publiczności. Jestem pod wrażeniem, to udzielało się zawodnikom.
Źródło: Cracovia.pl [2]
Piłkarze po meczu
2012-06-30 Cracovia - Polonia Bytom 3:0 2012-07-03 Cracovia - Karpaty Lwów 0:1 2012-07-07 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 2:2 2012-07-10 Cracovia - Amkar Perm 2:3 2012-07-14 Cracovia - Pogoń Szczecin 0:0 2012-07-18 Cracovia - Piast Gliwice 1:0 2012-07-19 Cracovia - Drutex-Bytovia Bytów 1:1 2012-07-27 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 2012-07-29 Piłkarze - Hokeiści 3:1 2012-08-04 Cracovia - Dalin Myślenice 2:1 2012-08-04 Cracovia - Przebój Wolbrom 3:1 2012-08-11 Zawisza Bydgoszcz - Cracovia 0:2 2012-08-18 GKS Katowice - Cracovia 1:1 2012-08-22 Okocimski Brzesko - Cracovia 0:2 2012-08-25 Cracovia - Stomil Olsztyn 1:0 2012-08-29 Cracovia - Arka Gdynia 1:0 2012-09-02 Dolcan Ząbki - Cracovia 3:1 2012-09-08 Cracovia - ŁKS Łódź 4:2 2012-09-14 Warta Poznań - Cracovia 2:2 2012-09-19 Olimpia Grudziądz - Cracovia 2:0 2012-09-23 Cracovia - Bogdanka Łęczna 2:0 2012-09-30 Kolejarz Stróże - Cracovia 0:1 2012-10-03 Flota Świnoujście - Cracovia 2:2 k.8-7 2012-10-06 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 3:1 2012-10-21 Flota Świnoujście - Cracovia 1:2 2012-10-24 Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 2:0 2012-10-28 Polonia Bytom - Cracovia 1:3 2012-11-03 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1:0 2012-11-10 GKS Tychy - Cracovia 2:0 2012-11-17 Cracovia - Miedź Legnica 1:1 2013 Trening Noworoczny 2013-01-30 FK Ufa - Cracovia 1:0 2013-02-04 Cracovia - Torpedo Moskwa 2:1 2013-02-09 Widzew Łódź - Cracovia 2:1 2013-02-11 Cracovia - Garbarnia Kraków 4:3 2013-02-16 Cracovia - Czichura Saczchere 3:2 2013-02-19 Cracovia - MFK Košice 1:1 2013-02-22 Cracovia - Kaspij Aktau 1:1 2013-03-03 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1:1 2013-03-09 Cracovia - Okocimski Brzesko 1:0 2013-03-16 Arka Gdynia - Cracovia 1:1 2013-03-23 Cracovia - GKS Katowice 1:0 2013-03-30 Stomil Olsztyn - Cracovia 3:0 2013-04-06 Cracovia - Dolcan Ząbki 0:2 2013-04-13 Cracovia - Rozwój Katowice 1:0 2013-04-13 ŁKS Łódź - Cracovia 0:3 2013-04-20 Cracovia - Warta Poznań 2:1 2013-04-24 Cracovia - Olimpia Grudziądz 0:0 2013-04-27 Bogdanka Łęczna - Cracovia 0:2 2013-05-04 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:2 2013-05-08 Zawisza Bydgoszcz - Cracovia 3:1 2013-05-12 Cracovia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:1 2013-05-19 Cracovia - Flota Świnoujście 1:1 2013-05-25 Cracovia - Polonia Bytom 2:0 2013-05-29 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 1:2 2013-06-01 Cracovia - GKS Tychy 0:1 2013-06-08 Miedź Legnica - Cracovia 1:3