1925-03-22 Cracovia - Polonia Warszawa 9:1
|
mecz towarzyski Kraków, niedziela, 22 marca 1925
(7:0)
|
|
Sędzia: Molkner |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Senzacja niewątpliwie nie tylko dla Krakowa i Warszawy. Po zeszłorocznej porażce Cracovii w stolicy, przyszła kolej na rewanż, na który zresztą czekano w Krakowie z niecierpliwością. Rewanż ten udał się Cracovii w pełni.
Cracovia wystąpiła do gry z zagiętym niewątpliwie parolem i chęcią godnego wyrównania ostatniego rachunku. - Polonia z pewną tremą, dość uzasadnioną obcem boiskiem, no i przeświadczeniem, że gra nie będzie łatwą.
O katastrofalnej klęsce Polonii, zadecydował właściwie pierwszy kwadrans gry, w którym zapał Cracovii, jej gra ponad przeciętną u niej widzianą klasę, no i szczęście, doprowadziły łatwo do uzyskania czterech bramek. "Dokończenie" potem przeciwnika, mimo, że nie dawał on do końca za wygraną, nie należało już wobec stale rosnącego zapału biało-czerwonych, do rzeczy trudnych.
W pierwszych już chwilach gry, kilka ataków Cracovii, w dawnym świetnym stylu przeprowadzonych, zapowiada grę pełną emocji. Jakoż dalszy jej przebieg, złożył się na wyjątkową całość, która była prawdziwym koncertem biało-czerwonych. Po kilku "ustawionych" przez Fryca ofsidach, wyjaśnia się sytuacja ku absolutnej przewadze Cracovii, która z świetnego podania Kałuży osiąga przez Szperlinga swój pierwszy punkt już w siódmej minucie. Gra toczy się dalej żywo i błyskotliwie, przy ciągłych atakach Cracovii, w których poziom jej technicznie i kombinacyjnie osiąga dawno niewidziane wyżyny. Tuż po niezauważonej przez sędziego ręce Rusinka, następuje ostry faul w polu karnem Polonii, którego rezultatem egzekucja wykonana przez Gintla. Stan 2:0. Polonia zrywa się do ofensywy, którą likwiduje Fryc taktyką ofsidową i znów atak Cracovii osiąga pobliże bramki warszawiaków. Rzut z rogu, bity w 11 minucie podaje świetny tego dnia Kałuża mistrzowską "główką" Sperlingowi, który osiąga trzecią bramkę, a już w dwie minuty potem Gintel bije drugiego w tej grze karnego, osiągają stan 4:0 w pierwszym kwadransie. Cracovia prze dalej z całą siłą,, Polonia jednak powoli otrząsa się z przygniatającego wrażenia kilkunastu pierwszych minut i atakuje dość żwawo, surowa jednak technicznie robota, nie pozwala jej zatrzymać długo piłki. Kilka dobrych pozycji tracą goście z powodu widocznego przedenerwowania. Tymczasem gospodarze podwyższają wynik do 7 bramek.
Po przerwie, Polonia przestawia swą drużynę, wzmacniając należycie tyły i poświęcając baczniejszą uwagę uciekającemu nadmiernie lewemu skrzydłu przeciwnika. Okazuje się to niezwykle skutecznem, gdyż natężenie ataków Cracovii narazie słabnie, i naodwrót rozwijają się ataki Polonii. Ataki te, zmieniają się raz po raz z atakami Cracovii, które są jednak miększe, choć dzięki prześlicznym "główkom" Kałuży i Ciszewskiego, wyglądają prawdziwie efektownie. Tempo jednak słabnie, z czego korzysta Emchowicz i po ładnym biegu bije dalekim strzałem honorowy punkt dla swych barw. Atak Polonii coraz częściej zagląda w pobliże bramki biało-czerwonych. Zakusy te mijają jednak bez skutku, naodwrót, z pięknej centry Kubińskiego, osiąga Sperling strzałem pod poprzeczkę ósmą bramkę, a Ciszewski dziewiątą.
Przechodząc do oceny drużyn, stwierdzić należy, że Cracovia miała swój wyjątkowy dzień. Nie zawiódł z drużyny nikt, a wielu graczy dało prawdziwy pokaz. Z nowych sił, Rusinek, przytomny i rozumiejący grę, potrzebuje jeszcze nieco rutyny, by zostać tem, czem zapowiada się.
Gra Polonii była słabą. Ruchliwa ta i fizycznie dobrze przedstawiająca się drużyna, okazała się, być może, że tylko w tem spotkaniu, jako niewyrobiony pod technicznym względem zespół. Brak opanowania piłki i brak precyzji w podawaniu, przy częstej grze górą, zemścił się na drużynie bardzo dotkliwie. Natomiast podobał się bardzo start i czysta na ogół gra, tudzież dobry duch sportowy, każący walczyć do ostatka.
Najbardziej podobał się atak, mający kilku ludzi lepszych o klasę niż w innych linjach, pomoc dość dobra, obrona słaba. Bramkarz Gross, nie może żadnej z puszczonych bramek zapisać na karb swej nieumiejętności. Trzyma on wprawdzie piłki nieco niepewnie i nie zawsze dobrze się ustawia, jest jednak ruchliwy i gra z poświęceniem. Zawody prowadził poprawnie naogół sędzia Molkner.
Źródło: Przegląd Sportowy [1]
Nowości Ilustrowane
Do najpiękniejszych sukcesów trzeba zaliczyć senzacyjne zwycięstwo "Cracovii" nad domniemanym mistrzem Polski "Polonią" w stosunku 9:1.
W ten sposób Cracovia honorowo zrehabilitowała swą zeszłoroczną klęskę w Warszawie. Trzeba przyznać, że gra Polonji stała na wysokim poziomie, zwłaszcza po pauzie, kiedy zagrażała ona poważnie bramce gospodarzy.
Źródło: Nowości Ilustrowane
1925-03-01 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 5:0 1925-03-08 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1925-03-15 Cracovia - TKS Toruń 5:1 1925-03-22 Cracovia - Polonia Warszawa 9:1 1925-03-29 Cracovia - I.ČsŠK Bratislava 2:4 1925-04-05 Cracovia - Czarni Lwów 3:2 1925-04-12 Cracovia - Nürnberger FV 9:1 1925-04-13 Cracovia - Čechie Karlín 1:1 1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5 1925-04-19 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:2 1925-04-26 Cracovia - SK Pardubice 3:0 1925-05-03 Wisła Kraków - Cracovia 5:5 1925-05-10 Cracovia - Union Žižkov 2:3 1925-05-21 Pogoń Lwów - Cracovia 3:0 1925-05-24 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:0 1925-05-31 Cracovia - Gallia Club Paryż 7:1 1925-06-01 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:4 1925-06-11 Czarni Lwów - Cracovia 0:1 1925-06-13 Cracovia - Hasmonea Lwów 4:0 1925-06-14 Cracovia - Wacker Wiedeń 1:5 1925-06-21 Cracovia - Pogoń Lwów 0:1 1925-06-29 Cracovia - Vienna 2:1 1925-07-05 Makkabi Kraków - Cracovia 0:2 1925-07-26 Cracovia - ČAFC Královské Vinohrady 5:0 1925-08-05 Cracovia - Vienna 3:2 1925-08-09 Cracovia - Hakoah Graz 1:0 1925-08-23 Cracovia - Sparta Kraków 10:0 1925-08-30 Cracovia - Makkabi Kraków 6:0 1925-09-13 Cracovia - 1.FC Katowice 6:2 1925-09-19 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1925-09-20 Cracovia - AKS Królewska Huta 5:1 1925-09-27 Cracovia - Krowodrza Kraków 2:0 1925-10-17 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:3 1925-10-18 Cracovia - Viktoria Žižkov 5:1 1925-10-25 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2 1925-11-08 AKS Królewska Huta - Cracovia 0:7 1925-11-11 Cracovia - Uniwersytet Jagielloński 1:5 1925-11-15 1.FC Katowice - Cracovia 4:1 1925-11-22 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 2:2 1925-11-29 Cracovia - Wawel Kraków 7:0