1925-08-05 Cracovia - Vienna 3:2: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 22: | Linia 22: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = | | sedzia = Seidner | ||
| widzow = | | widzow = 1 000 | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = <BR>[[Józef Ciszewski|Ciszewski]]<BR><BR>samobójcza<BR>[[Józef Ciszewski|Ciszewski]] | ||
| wyniki = | | wyniki = 0:1<BR>1:1<BR>1:2<BR>2:2<BR>3:2 | ||
| strzelcy_gosc = | | strzelcy_gosc = Uridil (4')<BR><BR>(48') | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
Linia 33: | Linia 33: | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = 2-3-5 | ||
| sklad_gospodarz = | | sklad_gospodarz = [[Mieczysław Szumiec|Szumiec]]<BR>[[Ludwik Gintel|Gintel]]<BR>[[Franciszek Zastawniak|Zastawniak I]]<BR>[[Zygmunt Chruściński|Chruściński]]<BR>[[Edward Strycharz|Strycharz]]<BR>[[Tadeusz Zastawniak|Zastawniak II]]<BR>[[Stanisław Ptak|Ptak]]<BR>[[Józef Kubiński|Kubiński]]<BR>[[Józef Kałuża|Kałuża]]<BR>[[Józef Ciszewski|Ciszewski]]<BR>[[Leon Sperling|Sperling]] | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = | | sklad_gosc = | ||
Linia 49: | Linia 49: | ||
| Skan = [[Grafika: Tygodnik Sportowy 1925-08-06 foto 03.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Tygodniku Sportowym'']] | | Skan = [[Grafika: Tygodnik Sportowy 1925-08-06 foto 03.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Tygodniku Sportowym'']] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = | ||
| Autor = | | Autor = Dr. Henryk Leser. | ||
| Tresc = | | Tresc = Cracovii udał się ponownie drugi, wielki rzut. Zdołała ona pokonać poraz drugi silną Viennę w najsilniejszej swej obsadzie ze wszystkimi swymi reprezentatywnymi graczami. Vienna grała w nast. składzie: Ostriczek (rep.), Blum (rep.), Rainer (rep.), Seifert, Hoffman (rep.), Ludwig (rep.), Lottka, Fischer (rep.), Fürst, Gschweidl (rep.), Uridil (rep.), Seidel. – Cracovia w zwykłym składzie z Zastawniakiem sen. w miejsce Fryca. | ||
Niema Cracovia szczęścia do Vienny. Ulewa stale towarzyszy najstarszemu klubowi wiedeńskiemu. Niema Crac. tylko szczęścia kasowego. Gruby deficyt powstał dla niej z powodu wszystkich meczów z Vienną. Natomiast ma wielkie szczęście wynikowe i terenowe. Nic bowiem tak bardzo nie dogadza małym graczom Crac., jak właśnie miękkie i oślizgłe boisko. Rośli i silni gracze Vienny, mimo nawet wyższości technicznej, z powodu swojej większej wagi nie wytrzymali tak dobrze meczu i w II. połowie musieli skapitulować. | |||
Cracovia udowodniła niezbicie poraz nie wiedzieć który, że z drużynami wybitnemi gra ona najlepiej. I mile rozczarowali niektórzy gracze, którzy zawiedli częściowo w teamie przeciw Pradze. Cała czwórka ataku (Sperling, Ciszewski, Kałuża, Kubiński) stała znowu na wyżynie, a tylko Ptak wyróżniał się znacznie słabszą umiejętnością techniczną i taktyczną. Gracz ten z metodą swą górną, nabytą w Olszy, nie nadaje się wcale do typu i stylu dolnego, kombinacyjnego Cracovii. Zobaczymy, czy nowy nabytek, Wójcik ze Sparty krak., wypełni tę lukę bardziej zadowalająco. | |||
W pomocy Chruściński stał faktycznie na wysokości zadania i tym razem przewyższał znacznie swych skrajnych, dość pracowitych partnerów, Zastawniaka i Strycharza. Gintel jest obecnie znowu bezsprzecznie w wysokiej formie i nie są wcale przesadą słowa Scheinosta, Hojera, Carvana i Kolenaty’ego, że taki kontynentalny back mógłby odrazu i wszędzie znaleźć miejsce w najlepszej drużynie europejskiej. Gintel jest perłą i klejnotem Cracovii, Krakowa i Polski. On nadaje nam niejednokrotnie klasę. Zastawniak do przerwy b. słaby w obronie, po przerwie poprawił się. Szumiec w bramce lepszy i pewniejszy, niż przeciw Pradze. | |||
Wiedeńczycy nie zawiedli. Grali oni z ambicją i starali się koniecznie zrewanżować za poprzednią porażkę z Cracovią (1:2); widać było, że chodzi im o wynik i opinję. Źle zapowiadało się, gdy już w 4’ tank wiedeński Uridil zdobył prowadzenie z typowego przeboju. Zmienne ataki do przerwy, z większą werwą prowadzone przez Cracovię, z większą umiejętnością taktyczną przez gości, przyniosły zasłużone wyrównanie przez Ciszewskiego – Kałużę. (1:1). Ostry strzał Ciszewskiego chwycił Ostriczek, lecz wywrócił się do bramki. Właściwie bramka już była i sędzia gwizdnął. Ale błyskawicznie podniósł się repr. Ostriczek, a jeszcze szybciej wepchnął go przytomny Kałuża piersiami wraz z piłką do bramki. Była to piękna bramka, po której nastąpił szereg pięknych akcyj, oklaskiwanych gorąco przez nielicznych (1000) widzów, którzy mimo niepogody emocjonowali się bardzo tą piękną walką. | |||
Jednak o przewadze nie mogło być mowy. Crac. była tylko niebezpieczniejszą i szybszą, ale Wiedeńczycy gnietli częściej, lecz spokojniej. Dopiero po przerwie ożywiło się nieco, gdy znakomity repr. Fischer uzupełnił lewe skrzydło, a Lottka przeszedł na lew. łącznika. Teraz atak Vienny szedł znakomicie, wspierany przez doskonałego Hoffmana i w 3’ prowadzi znowu Vienna 2:1. | |||
Już zdaje się, że rewanż udał się Viennie i że zwycięstwo jej jest pewnem, ponieważ w tyłach Cracovii (pomoc znać pewne wyczerpanie, - gdy w tem doskonała centra Sperlinga dochodzi Kubińskiego, a pomocnik wied., chcąc momentalnie podać Ostriczkowi, ładuje piłkę celnie w siatkę i daje Cracovii wyrównanie 2:2. | |||
Zaanimowana Cracovia zrywa się pełna nadzieji i Kubiński posyła wkrótce Ciszewskiemu piłkę, z którą tenże szczęśliwie przebija się. Ostriczek wylatuje, lecz Ciszewski przytomnie przenosi go. Zwycięstwo 3:2 zdobyte. Lecz, czy już pewne? Bo oto silne i żywe kontrataki idą na bramkę Crac. ale białoczerwoni mają górę. Odbijają je i przechodzą znowu do ofenzywy, uzyskując przewagę. W 26’ przerywa sędzia, p. Seidner, grę z powodu zapadających ciemności. | |||
Vienna grała ładnie i dobrze. Ale Cracovia niegorzej. Szczęście zadecydowało o zwycięstwie. Gra Bluma, Hoffmanna, Fischera (II poł.), Uridila i Gschweidla, wyróżniała się. Goście okazali wielką dyscyplinę sportową i fair grę i ani słowem nie protestowali przeciw gwizdkowi końcowemu, przerywającemu w połowie II. części ich nadzieję wydobycia przynajmniej honorowej nierozstrzygniętej. Cracovia przypieczętowała swój sukces przeciw Viennie, a temsamem przeciw czołowej klasie wiedeńskiej. | |||
}} | }} | ||
Wersja z 23:28, 12 paź 2009
mecz skrócono o 30 minut z powodu ciemności
|
mecz towarzyski Kraków, środa, 5 sierpnia 1925
(1:1)
|
|
Skład: Szumiec Gintel Zastawniak I Chruściński Strycharz Zastawniak II Ptak Kubiński Kałuża Ciszewski Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Seidner
|
Opis meczu
Tygodnik Sportowy
Niema Cracovia szczęścia do Vienny. Ulewa stale towarzyszy najstarszemu klubowi wiedeńskiemu. Niema Crac. tylko szczęścia kasowego. Gruby deficyt powstał dla niej z powodu wszystkich meczów z Vienną. Natomiast ma wielkie szczęście wynikowe i terenowe. Nic bowiem tak bardzo nie dogadza małym graczom Crac., jak właśnie miękkie i oślizgłe boisko. Rośli i silni gracze Vienny, mimo nawet wyższości technicznej, z powodu swojej większej wagi nie wytrzymali tak dobrze meczu i w II. połowie musieli skapitulować.
Cracovia udowodniła niezbicie poraz nie wiedzieć który, że z drużynami wybitnemi gra ona najlepiej. I mile rozczarowali niektórzy gracze, którzy zawiedli częściowo w teamie przeciw Pradze. Cała czwórka ataku (Sperling, Ciszewski, Kałuża, Kubiński) stała znowu na wyżynie, a tylko Ptak wyróżniał się znacznie słabszą umiejętnością techniczną i taktyczną. Gracz ten z metodą swą górną, nabytą w Olszy, nie nadaje się wcale do typu i stylu dolnego, kombinacyjnego Cracovii. Zobaczymy, czy nowy nabytek, Wójcik ze Sparty krak., wypełni tę lukę bardziej zadowalająco.
W pomocy Chruściński stał faktycznie na wysokości zadania i tym razem przewyższał znacznie swych skrajnych, dość pracowitych partnerów, Zastawniaka i Strycharza. Gintel jest obecnie znowu bezsprzecznie w wysokiej formie i nie są wcale przesadą słowa Scheinosta, Hojera, Carvana i Kolenaty’ego, że taki kontynentalny back mógłby odrazu i wszędzie znaleźć miejsce w najlepszej drużynie europejskiej. Gintel jest perłą i klejnotem Cracovii, Krakowa i Polski. On nadaje nam niejednokrotnie klasę. Zastawniak do przerwy b. słaby w obronie, po przerwie poprawił się. Szumiec w bramce lepszy i pewniejszy, niż przeciw Pradze.
Wiedeńczycy nie zawiedli. Grali oni z ambicją i starali się koniecznie zrewanżować za poprzednią porażkę z Cracovią (1:2); widać było, że chodzi im o wynik i opinję. Źle zapowiadało się, gdy już w 4’ tank wiedeński Uridil zdobył prowadzenie z typowego przeboju. Zmienne ataki do przerwy, z większą werwą prowadzone przez Cracovię, z większą umiejętnością taktyczną przez gości, przyniosły zasłużone wyrównanie przez Ciszewskiego – Kałużę. (1:1). Ostry strzał Ciszewskiego chwycił Ostriczek, lecz wywrócił się do bramki. Właściwie bramka już była i sędzia gwizdnął. Ale błyskawicznie podniósł się repr. Ostriczek, a jeszcze szybciej wepchnął go przytomny Kałuża piersiami wraz z piłką do bramki. Była to piękna bramka, po której nastąpił szereg pięknych akcyj, oklaskiwanych gorąco przez nielicznych (1000) widzów, którzy mimo niepogody emocjonowali się bardzo tą piękną walką.
Jednak o przewadze nie mogło być mowy. Crac. była tylko niebezpieczniejszą i szybszą, ale Wiedeńczycy gnietli częściej, lecz spokojniej. Dopiero po przerwie ożywiło się nieco, gdy znakomity repr. Fischer uzupełnił lewe skrzydło, a Lottka przeszedł na lew. łącznika. Teraz atak Vienny szedł znakomicie, wspierany przez doskonałego Hoffmana i w 3’ prowadzi znowu Vienna 2:1.
Już zdaje się, że rewanż udał się Viennie i że zwycięstwo jej jest pewnem, ponieważ w tyłach Cracovii (pomoc znać pewne wyczerpanie, - gdy w tem doskonała centra Sperlinga dochodzi Kubińskiego, a pomocnik wied., chcąc momentalnie podać Ostriczkowi, ładuje piłkę celnie w siatkę i daje Cracovii wyrównanie 2:2.
Zaanimowana Cracovia zrywa się pełna nadzieji i Kubiński posyła wkrótce Ciszewskiemu piłkę, z którą tenże szczęśliwie przebija się. Ostriczek wylatuje, lecz Ciszewski przytomnie przenosi go. Zwycięstwo 3:2 zdobyte. Lecz, czy już pewne? Bo oto silne i żywe kontrataki idą na bramkę Crac. ale białoczerwoni mają górę. Odbijają je i przechodzą znowu do ofenzywy, uzyskując przewagę. W 26’ przerywa sędzia, p. Seidner, grę z powodu zapadających ciemności.
Vienna grała ładnie i dobrze. Ale Cracovia niegorzej. Szczęście zadecydowało o zwycięstwie. Gra Bluma, Hoffmanna, Fischera (II poł.), Uridila i Gschweidla, wyróżniała się. Goście okazali wielką dyscyplinę sportową i fair grę i ani słowem nie protestowali przeciw gwizdkowi końcowemu, przerywającemu w połowie II. części ich nadzieję wydobycia przynajmniej honorowej nierozstrzygniętej. Cracovia przypieczętowała swój sukces przeciw Viennie, a temsamem przeciw czołowej klasie wiedeńskiej.Dr. Henryk Leser.
Źródło: Tygodnik Sportowy nr 32 z 6 sierpnia 1925
Przegląd Sportowy
Źródło: Przegląd Sportowy nr 32 z 12 sierpnia 1925 [1]
1925-03-01 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 5:0 1925-03-08 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1925-03-15 Cracovia - TKS Toruń 5:1 1925-03-22 Cracovia - Polonia Warszawa 9:1 1925-03-29 Cracovia - I.ČsŠK Bratislava 2:4 1925-04-05 Cracovia - Czarni Lwów 3:2 1925-04-12 Cracovia - Nürnberger FV 9:1 1925-04-13 Cracovia - Čechie Karlín 1:1 1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5 1925-04-19 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:2 1925-04-26 Cracovia - SK Pardubice 3:0 1925-05-03 Wisła Kraków - Cracovia 5:5 1925-05-10 Cracovia - Union Žižkov 2:3 1925-05-21 Pogoń Lwów - Cracovia 3:0 1925-05-24 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:0 1925-05-31 Cracovia - Gallia Club Paryż 7:1 1925-06-01 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:4 1925-06-11 Czarni Lwów - Cracovia 0:1 1925-06-13 Cracovia - Hasmonea Lwów 4:0 1925-06-14 Cracovia - Wacker Wiedeń 1:5 1925-06-21 Cracovia - Pogoń Lwów 0:1 1925-06-29 Cracovia - Vienna 2:1 1925-07-05 Makkabi Kraków - Cracovia 0:2 1925-07-26 Cracovia - ČAFC Královské Vinohrady 5:0 1925-08-05 Cracovia - Vienna 3:2 1925-08-09 Cracovia - Hakoah Graz 1:0 1925-08-23 Cracovia - Sparta Kraków 10:0 1925-08-30 Cracovia - Makkabi Kraków 6:0 1925-09-13 Cracovia - 1.FC Katowice 6:2 1925-09-19 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1925-09-20 Cracovia - AKS Królewska Huta 5:1 1925-09-27 Cracovia - Krowodrza Kraków 2:0 1925-10-17 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:3 1925-10-18 Cracovia - Viktoria Žižkov 5:1 1925-10-25 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2 1925-11-08 AKS Królewska Huta - Cracovia 0:7 1925-11-11 Cracovia - Uniwersytet Jagielloński 1:5 1925-11-15 1.FC Katowice - Cracovia 4:1 1925-11-22 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 2:2 1925-11-29 Cracovia - Wawel Kraków 7:0