2024-12-08 Piast Gliwice - Cracovia 0:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Piast Gliwice

Trener:
Aleksandar Vuković
pilka_ico
PKO Ekstraklasa , 18 kolejka
Gliwice, niedziela, 8 grudnia 2024, 12:15

Piast Gliwice - Cracovia

0
:
0

(0:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Dawid Kroczek
Skład:
Plach
Nóbrega
Muñoz
Huk
Pyrka
Leśniak (77' Dziczek)
Kostadinov
Lewicki (63' Félix)
Chrapek (77' Katsantónis)
Szczepański (84' Kądzior)
Piasecki (63' Rosołek)

Sędzia: Jarosław Przybył z Kluczborka oraz Marcin Lisowski z Warszawy, Maciej Kosarzecki z Opola
Widzów: 4650

zolte_kartki Żółte kartki
Leśniak (57')
Katsantonis (78')
Kakabadze (66')
Ghita (84')
Skład:
Madejski
Jugas
Hoskonen
Ghita
Kakabadze
Maaigard
Sokołowski
Ólafsson
Hasić (71' Al-Ammari)
Bzdyl (46' Rózga)
Källman
Mecz poprzedniego dnia:

2024-12-07 Cracovia (U-17) - Jagiellonia Białystok (U-17) 1:1



Zapowiedź meczu

"Zadanie dla Cracovii - mocnym akcentem pożegnać jesień" -
gazetakrakowska.pl

Zadanie dla Cracovii - mocnym akcentem pożegnać jesień

Cracovia kończy rok meczem z Piastem w Gliwicach (niedziela, godz. 12.15). Nie wiadomo, czy skończy na 4. czy 5. miejscu (teoretycznie może nawet na 6. przy niekorzystnym zbiegu okoliczności).

Ma być optymalny skład

W ostatnim czasie Cracovia nie miała optymalnego składu, mając część zawodników kontuzjowanych. Jeśli byłaby optymalna forma wszystkich piłkarzy, to czy trener nie chciałby rzucić niektórych, tych mało grających, na głęboką wodę, czy jest to możliwe?

- Plan jest taki, by wystawić optymalną jedenastkę, która będzie w stanie zdobyć trzy punkty w Gliwicach – mówi trener Cracovii Dawid Kroczek. - Kierujemy się dyspozycją zawodników, chcemy, by na mecz wyszła grupa ludzi, która wygląda najlepiej. Nie jest to taki moment, by robić dużo eksperymentów, bo mimo wszystko Piast jest solidnym przeciwnikiem, ma wielu zawodników na dobrym poziomie. Czeka nas wymagający mecz, ale chcemy zdobyć trzy punkty, bo ostatnio nie wszystko działo się tak, jak byśmy zakładali.

Pora na wygraną

„Pasy” nie wygrały od trzech spotkań, ostatnio zwycięstwo wypuściły z rąk w ostatniej chwili.

Cracovia ma zrównoważoną kadrę, trener ma w kim wybierać, ale nie jest skory do rewolucji.

- Nie ma dysproporcji nie wiadomo jak dużych między jednym, a drugim zawodnikiem, którzy walczą o daną pozycję – mówi. - Nasza kadra jest naprawdę wyrównana, są pozycje, na których mamy dwóch równych piłkarzy. Chcemy podjąć jak najlepsze decyzje, jeśli chodzi o pierwszy skład.

Czy jest możliwa zmiana w bramce?

- Możliwa jest zmiana na każdej pozycji włącznie z bramkarzem – mówi Kroczek. - Jedenastka na Zagłębie miała być inna, a wyszła inna więc wszystko jest możliwe.

W Krakowie było 1:1

„Pasy” w pierwszym meczu sezonu tylko zremisowały z Piastem Gliwice 1:1, zdobywając gola wyrównującego w 89 minucie. Teraz jest już inna Cracovia i inny rywal.

- Tak, oba zespoły są już w zupełnie innym miejscu – mówi szkoleniowiec Cracovii. - To determinuje cała runda. Należy więc oczekiwać innego spotkania.

Czy jest chęć rewanżu za tamten mecz?

- Piłka uczy pokory, trzeba twardo stąpać po ziemi – twierdzi Kroczek. - Nie pałam rządzą rewanżu, bardzo szanuję trenera, który tam jest i pracę, która tam zrobił, ale chcę po prostu wygrać mecz. Nie czuję złości, tylko nastawiam zespół na to, że ma zagrać dobre spotkanie.

Czy piłkarze „Pasów” odczuwają już zmęczenie?

- Myślę, że nie – mówi Kroczek. - Przygotowania do meczu z Piastem są bardzo intensywne. Widać chęć wygrania i zakończenia roku w bardzo dobry sposób. Jesteśmy zadowoleni z tego stanu rzeczy, każdy tydzień przynosi nowe wyzwania i potwierdzanie tego, że miejsce w czołówce nie będzie przypadkiem. Piast jest na 11. miejscu w tabeli, ma aż o 9 punktów mniej od Cracovii.

Zgrana drużyna

- Piast jest zgraną drużyną – twierdzi Kroczek. - Siłą piłkarzy, sztabu, trenera jest to, że długi czas pracują ze sobą, pokonywali gorsze momenty. Sądzę, że ostatni mecz w Pucharze Polski podziała na na nich pozytywnie (wygrana w rzutach karnych ze Śląskiem – przyp.). Grali we Wrocławiu, gdzie boisko było trudne więc mogą czuć trudy tego meczu i będziemy chcieli to wykorzystać. Z pewnością trener Piasta borykał się z odejściami czołowych piłkarzy, kadra została uzupełniona i jest to rywal do którego podchodzimy z dużym szacunkiem i chcemy wytrącić mu z rąk argumenty.

Bzdyl nie grał "za darmo"

W ostatnim meczu z Zagłębiem (1:1) błysnął młodzieżowiec Fabian Bzdyl, autor jedynej bramki. A miało go w ogóle nie być w składzie.

- Nie dostał miejsca w składzie za darmo, tylko dlatego, że bardzo dobrze wyglądał w tygodniu, był wyróżniającym się zawodnikiem – tłumaczy szkoleniowiec. - Bramka działa motywująco na zawodnika, to spełnienie marzeń. Ciężko powiedzieć, że „sodówka” uderzy mu do głowy, to chłopak bardzo inteligentny, opanowany, jak będzie realizował to, co robi, to jest szansa, że zrobi dużą karierę. Nie brakuje mu determinacji. Od dłuższego czasu to widać.

Od poniedziałku wolne

Po meczu w Gliwicach piłkarze „Pasów” rozjadą się na urlopy.

- Zawodnicy dostają wolne, a potem pracują według rozpisek – mówi Kroczek. - Przygotowania wznawiamy 6 stycznia, 5 stycznia każdy musi już być w Krakowie. Oczywiście na treningu noworocznym zobaczymy część zawodników. Ja w poniedziałek wylatuję na Cypr do Limassol na staż, a potem udaję się na krótki urlop.

Wiadomo, że teraz zacznie się gorący czas transferowy.

- Są prowadzone rozmowy z nowymi piłkarzami – potwierdza trener. - Przede wszystkim z obrony, monitorujemy sytuację, ze względu na problemy tej formacji, to priorytet na to okienko transferowe.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 5 grudnia 2024 [1]


Opis meczu

"Piast Gliwice - Cracovia. "Pasy" nie znalazły sposobu na defensywę Piasta" -
gazetakrakowska.pl

Piast Gliwice - Cracovia. "Pasy" nie znalazły sposobu na defensywę Piasta

Piast Gliwice - Cracovia 0:0 w meczu 18. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. "Pasy" nie strzeliły gola dopiero w drugim meczu w tym sezonie. Są na 4. miejscu w tabeli z dorobkiem 31 punktów.

Trener Cracovii Dawid Kroczek postanowił na koniec roku dokonać zmiany w bramce zespołu – w poprzednich 17 ligowych spotkaniach „Pasów” bronił Henrich Ravas i mówiąc oględnie nie spisywał się najlepiej. Fani domagali się zmiany, czemu dawali wyraz w mediach społecznościowych. Zagrał więc Sebastian Madejski, ten, który z powodzeniem bronił w zeszłym sezonie, przez znaczną jego część. Teraz zaś zaliczył pierwszy występ w nowych rozgrywkach.

- Każdego swojego zawodnika cenię bardzo wysoko – stwierdził szkoleniowiec „Pasów” przed samym meczem. Sebastian pracował cały czas na takim samym poziomie, nie było widać u niego zniechęcenia, dostaje szansę od pierwszej minuty i mam nadzieję, ze zagra dobry mecz.

Wypadli z „11” też Andreas Skovgaard, a jego miejsce zajął Arttu Hoskonen. U gospodarzy zabrakło przede wszystkim Jakuba Czerwińskiego (pauza za czerwoną kartkę) i Grzegorza Tomasiewicz (uraz).

Piast w tygodniu grał Puchar Polski (pokonał Śląsk Wrocław 8:7 w karnych) i „Pasy” liczyły na to, że rywal będzie zmęczony. Natarły na niego mocno od początku. Próbowali rozgrywać Otar Kakbadze i Ajdin Hasić. W 10 min Bośniak centrował z lewej strony, ale piłka była zbyt wysoka dla Kakabadze, który nie zdołał skutecznie uderzyć głową. „Pasy” miały jednak inicjatywę.

W 14 min wykazał się Madejski – po rzucie wolnym w wykonaniu Oskara Leśniaka wchodzący Tomas Huk z 5m starał się go pokonać, ale nie zdołał. Miejscowi opanowali sytuację i starali się nękać rywali. W 23 min o mało co nie zaskoczyli gości po kontrze, która nastąpiła po fatalnym wykonaniu rogu przez „Pasy”. Z kolei w 30 min groźnie atakował Michał Chrapek, który dograł piłkę do Fabiana Piaseckiego, ale napastnik nie oddał strzału i został uprzedzony przez Madejskiego.

W odpowiedzi główkował Virgil Ghita, ale za słabo by zaskoczyć Frantiska Placha. Z kolei w 36 min z dystansu uderzał Jakub Lewicki, ale niecelnie. Dwie minuty później z 16 m uderzał Leśniak – nad poprzeczką. Ze strony Cracovii ataki były nieudane, kończyły się 30 m przed bramką Piasta.

- To co miałem robić, robiłem, czekając na swoją szansę. Przyszła na koniec roku – mówił w przerwie Sebastian Madejski, który nie miał wiele pracy.

II połowa zaczęła się od mocnego uderzenia Piasta – zaskakująco strzelał Piasecki i piłkę odbił nieco zaskoczony Madejski. W odpowiedzi po rzucie wolnym piłka została zgrana do Benjamina Kallmana, ale jego strzał zablokowany.

W 51 min z kolei z pierwszej piłki po podaniu Arkadiusza Pyrki uderzał Chrapek, ale czujny był Madejski. Cracovia szukała swojego sposobu. W 55 min uderzał Kakabadze z 25 m, ale obok słupka. Po chwili strzelał Hasić z wolnego, ale pewnie odbił piłkę Plach. Bramkarz nie musiał interweniować, gdy strzelał David Olafsson, gdyż Islandczyk uderzył niecelnie.

Piast bardzo dobrze bronił, blokował wiele strzałów, stanowił mur nie do przebicia. W 79 min „Pasy” stanęły przed szansą – Maigaard uderzał z wolnego – piłka odbiła się od muru. Oba zespoły dużo uwagi poświęcały działaniom obronnym, które były skuteczne. Wdoliczonym czasie gospodarze mieli rzut wolny – uderzał pięknie Damian Kądzior, ale fantastyczną interwencją popisał się Madejski i wybił piłkę nad poprzeczkę
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 8 grudnia 2024 [2]


"PKO BP Ekstraklasa: Bez bramek na koniec roku" -
cracovia.pl

PKO BP Ekstraklasa: Bez bramek na koniec roku

Cracovia zremisowała bezbramkowo z Piastem Gliwice w 18. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Tym samym Pasy zapewniły sobie przynajmniej miejsce w czołowej piątce ligi na koniec 2024 roku.

Pojedynek na dośrodkowania Cracovia w ostatnich sezonach miała z reguły w Gliwicach dosyć ciężkie przeprawy, nie inaczej było w niedzielne wczesne popołudnie. Pierwsza połowa była mocno zamknięta, a oba zespoły szans szukały głównie po dośrodkowaniach z bocznych sektorów boisko. W taki właśnie sposób Pasy dwukrotnie były bliskie otworzenia wyniku. Najpierw Otar Kakabadze zacentrował ostro na mniej więcej 8. metr, gdzie zabrakło tylko, by Fabian Bzdyl przeciął tę centrę. Po chwili to kapitan stanął przed szansą, kiedy dośrodkowaniem poszukał go Ajdin Hasić, a Gruzin był blisko trafienia po strzale głową. Hasić w swoim stylu poszukał też później strzału z dystansu, jego próba minęła jednak nieznacznie cel.

Gospodarze odgryzali się regularnie. Najgroźniej było po rzucie wolnym wykonywanym sprzed pola karnego Cracovii, gdzie zawodnicy Piasta dobrze zamykali dograną na dalszy słupek piłkę, ale świetną interwencją popisał się wracający do bramki Pasów Sebastian Madejski. Dobrą grę w obronie pokazali też do spółki Kakabadze i Bzdyl, bo kiedy rywale ruszyli z bardzo groźną kontrą po naszym rzucie rożnym, to właśnie ta dwójka wspólnie ją przerwała, chroniąc nas przed groźną sytuacją. Finalnie goli do przerwy nie oglądaliśmy.

Latający „Madej” i czyste konto

Druga odsłona była w zasadzie kalką z pierwszej połowy. Znów początek był naznaczony przewagą Pasów, które kilkukrotnie mogły napocząć rywala. W polu karnym podaniami byli znajdowani Maigaard i Olafsson, ich próby ofiarnie blokowali jednak obrońcy Piasta. Najbliżej celu był właśnie Islandczyk, który idealnie w tempo zamykał wrzutkę Hoskonena, piłkę zmierzającą do siatki wybił jednak jeden ze stoperów. Z rzutu wolnego ciekawą próbę zaserwował z kolei Hasić, bardzo czujnie jednak w bramce Piasta grał w tym meczu Plach.

Druga połowa to było też podkreślenie bardzo dobrego występu Madejskiego. Nasz golkiper został sprawdzony przez rywali kilkukrotnie, z różnych pozycji, pokazując dobry refleks i czytanie gry. Kluczowa była jednak interwencja z doliczonego czasu gry. Z rzutu wolnego świetny strzał posłał wprowadzony po przerwie Kądzior, ale „Madej” fenomenalną interwencją odbił piłkę zmierzającą w okienko naszej bramki.

Na koniec roku ostatecznie goli nie oglądaliśmy, a Cracovia zaliczyła pierwsze czyste konto od meczu z Koroną Kielce z 4. kolejki tego sezonu, jednocześnie zaliczając pierwszy w obecnych rozgrywkach mecz bez zdobytego gola. Po meczu piłkarze i kibice podziękowali sobie nawzajem za pracę wykonaną w tej rundzie, a Pasy znów z trybun wspierał komplet fanów w sektorze gości.
Źródło: cracovia.pl 8 grudnia 2024 [3]


Skrót meczu

BRAMKARZ BOHATEREM, OD MIESIĄCA CZEKAJĄ NA WYGRANĄ! PIAST - CRACOVIA, SKRÓT MECZU

Skrót meczu 2

PIAST - CRACOVIA | SKRÓT | BLOKADA NA PASACH, MADEJSKI NIE DO PRZEJŚCIA | EKSTRAKLASA |18. KOLEJKA

Piłkarze po meczu

"DZISIAJ TROCHĘ GRALIŚMY W SZACHY" | Sebastian Madejski po meczu z Piastem Gliwice | WYWIAD

Kulisy meczu

REMIS NA KONIEC ROKU | Piast Gliwice - Cracovia | 18. kolejka Ekstraklasy | KULISY

Linki zewnętrzne