2021-03-12 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Michał Probierz
pilka_ico
PKO Ekstraklasa , 21 kolejka
Kraków, ul. Kałuży 1, piątek, 12 marca 2021, 18:00

Cracovia - Śląsk Wrocław

1
:
1

(0:0)



Herb_Śląsk Wrocław

Trener:
Vítězslav Lavička
Skład:
Niemczycki
Râpă
Szymonowicz
Rodin
Rocha
Hanca (C) (79' Strózik)
van Amersfoort (C) od 79'
Dimun
Rivaldinho (79' Sipľak)
Kosecki (60' Sadiković)
Piszczek (60' Álvarez)

Sędzia: Łukasz Szczech z Warszawy
Widzów: 0 Mecz ze względu na zagrożenie epidemiologiczne odbywał się bez kibiców.

bramki Bramki
Hanca (61') 1:0
1:1

Piasecki (89')
zolte_kartki Żółte kartki
Rodin
Râpă
van Amersfoort
Scalet
Skład:
Putnocký
Celeban
Bejger
Tamás
Štiglec
Musonda (76' Sobota)
Janasik (76' Piasecki)
Scalet
Pich (80' Praszelik)
Pawłowski (67' Zylla)
Expósito
Zobacz również: Zdjęcia z meczu
Mecze następnego dnia:

2021-03-13 Cracovia (U-18) – Wisła Kraków (U-18) 2:5
2021-03-13 Hutnik Kraków (U-17) - Cracovia (U-17) 1:2
2021-03-13 KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Cracovia II 1:2



Zapowiedź meczu

"Cracovia musi stanąć na nogi. Najlepiej po wygranej" -
gazetakrakowska.pl

Cracovia musi stanąć na nogi. Najlepiej po wygranej

Cracovia w piątek o godz. 18 zagra ze Śląskiem Wrocław. Krakowianie potrzebują punktów niczym tlenu, bo strefa spadkowa jest bardzo blisko. Z kolei Śląsk to ligowy średniak, który jednak znacznie gorzej gra na wyjazdach, niż u siebie.

Cracovia czeka trzy miesiące

„Pasy” czekają na wygraną w lidze od 12 grudnia, gdy na wyjeździe ograły Górnika Zabrze 2:0. To była 13. kolejka sezonu. Wiosną idzie im jak po grudzie, ale ostatni remis na wyjeździe silnym Rakowem Częstochowa 1:1 wlał nutkę optymizmu w serca piłkarzy i kibiców. W tym meczu nie wystąpiło wielu zawodników z podstawowego składu, m.in: Florian Loshaj, Damir Sadiković, Ivan Fiolić, za kartki pauzował Filip Piszczek.

-Loshaj miał COVID, a pozostali urazy i zrobimy wszystko, by postawić ich na nogi przed meczem – mówi trener Cracovii Michał Probierz. - Rozwiązujemy swoje problemy. W ostatnim tygodniu zawodnicy spędzili około 30 godzin w autokarze, bo podróże się skumulowały. Teraz zawodnicy mieli mikrocykl odbudowujący i pracowaliśmy nad tymi elementami, z którymi mamy problemy. Mam jednak nadzieję, że będziemy się cieszyć z trzech punktów. Jestem tu 3,5 roku, w innych klubach też pracowałem, ale rzadko kiedy tak się zdarzało, by problemy tak się kumulowały. Trzeba wyjść z tego silniejszym. To też lekcja dla mnie, że mimo iż jestem tak doświadczonym trenerem, to ciągle się człowiek uczy.

Cracovia gra zachowawczo, ciuła punkty, a każdy, w jej sytuacji będzie na wagę złota.

- Mieliśmy ostatnio zawodników z urazami, mogłem zaryzykować ułańską fantazją i wpuścić np. Mrozika, nawet gdybym miał sen przed meczem, to jest to ryzyko, dlatego, że graliśmy z przeciwnikiem, który miał jeden dzień więcej wypoczynku – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Dwóch zawodników w końcówce nam kulało, ale wytrzymali do końca, za co im dziękuję. Zrobiliśmy wszystko, by nie stracić bramki, a może rzeczywiście zabrakło nam w pewnym momencie takiej ułańskiej fantazji.

Znów dwóch napastników?

„Pasy” często oddają pole, zwłaszcza w meczach u siebie. Inaczej jest na wyjazdach. - Też się staramy – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Jest jednak jeszcze przeciwnik, który narzuca jakiś swój styl gry. Są mecze, że to my chcemy być zespołem wiodącym, ale jak w spotkaniach z Podbeskidziem, Zagłębiem, proste błędy spowodowały to, że zespół przeciwny odzyskał pewność siebie i było trudno. Teraz chcemy zagrać dobre spotkanie i wygrać.

„Pasy” ostatnio zagrały dwoma napastnikami – wystąpili Rivaldinho i Alvarez. Czy ten pomysł będzie powielany? - My trenerzy szukamy rozwiązań – podkreśla Probierz. - Nie jest tak, że robimy wszystko tak samo. Mamy 10 kolejek, 30 punktów do zdobycia, będziemy walczyć o każdy.

W pierwszym meczu ze Śląskiem w tym sezonie „Pasy” przegrały 1:3. - Widać, że ten zespół jest bardzo stabilny – podkreśla szkoleniowiec Cracovii. - Jest dobrze ustawiony taktycznie, bardzo płynnie przechodzi do fazy ofensywnej, do kontrataku. Ma bardzo groźne stałe fragmenty gry.

Możliwe zmiany w Śląsku

Trener Śląska Vitezslav Lavicka nie wyklucza zmian w składzie, ale musi poczekać na raport medyczny, na to, jak zregenerują się jego piłkarze. Szkoleniowiec wrocławian odniósł się też do rywala: - Jasne, że Cracovia ma swoje problemy, ale sezon jest długi, za nami 20. kolejek. Te minus pięć punktów oznaczał mentalny deficyt dla jej piłkarzy, ale jest to drużyna, która ma jakość. W ubiegłym sezonie zdobyła Puchar Polski, teraz też jest w grze o niego. To jest na pewno dla nich duża motywacja, ale to nie znaczy, że rezygnują z ligi. Oglądaliśmy ich mecze. Zagrali dobrze, byli nieźle zorganizowani w spotkaniu wyjazdowym z Rakowem, możemy oczekiwać dużej motywacji w meczu przeciwko nam.

Śląsk jest na 7. miejscu w tabeli, o co będzie grał?

- To nie tylko najbliższy mecz, ale przed nami jest jeszcze 10 spotkań – przypomina szkoleniowiec Śląska. - Chcemy pokazać, że mamy ambicje i chcemy być górnej części tabeli. Wszyscy, którzy oglądają ekstraklasę wiedzą, że drużyny są bardzo wyrównane, są blisko siebie w tabeli. Przegraliśmy ostatnio z Legią, liderem i teraz musimy zmobilizować wszystkie nasze siły, by zagrać dobry mecz i punktować z Cracovią.

Na pewno przeciwko „Pasom” nie zagra były zawodnik m.in. Wisły Krzysztof Mączyński, który jest w fazie rehabilitacji.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 11 marca 2021 [1]



Opis meczu

"Posucha wciąż trwa, Cracovia znów nie wygrała" -
Gazeta Krakowska

Posucha wciąż trwa, Cracovia znów nie wygrała

To był 1100 mecz „Pasów” w rozgrywkach ekstraklasy. I Cracovia nie potrafiła godnie go uczcić. Zwycięstwo wymknęło jej się z rąk.

Trzy miesiące bez wygranej

Długo czekają „Pasy” na zwycięstwo w lidze – od 12 grudnia, kiedy to w Zabrzu pokonały Górnika 2:0. Śląsk wydawał się idealnym kandydatem na przełamanie, bo fatalnie spisuje się na wyjazdach. Ale przełomu nie było, gospodarze zdobyli tylko punkt.

Trener Michał Probierz nie chciał zanadto zmieniać składu w porównaniu z ostatnim meczem z Rakowem. Wymienił tylko napastnika – za Marcosa Alvareza zagrał Filip Piszczek. Bardzo ostrożnie zaczęły to spotkanie oba zespoły. Cracovia nie chciała zdecydowanie zaatakować, by nie nadziać się na kontratak. Goście też nie forsowali tempa.

Próbował dynamizować akcje gospodarzy Kosecki, ale nie za bardzo mógł przedrzeć się w pobliże bramki. W 16 min goście zaatakowali, Lubambo Musonda zagrał do Bartłomieja Pawłowskiego, ale Karol Niemczycki zażegnał niebezpieczeństwo. Z kolei w 21 min goście przeprowadzili kontratak, który zakończył Robert Pich strzałem wprost w ręce Niemczyckiego. Krakowianie byli mało przekonujący, kompletnie brakowało im wykończenia akcji.

W 29 min „Pasy” oddały pierwszy strzał – uderzał Luis Rocha, Matus Putnocky wybił piłkę, ale nie dopadł do niej Filip Piszczek. Z czasem Rivaldinho przeszedł na prawą Flanke, a Sergiu Hanca do środka. Śląsk nadal czyhał na kontrę, w 36 min uderzał Bartłomiej Pawłowski, ale ten strzał nie sprawił kłopotów bramkarzowi.

Piękny gol Hanki

Mimo że gra nie była zachęcająca, trener Probierz nie zdecydował się na dokonanie żadnych zmian w przerwie. W 53 min dogrywał z prawej strony Pelle van Amersfoort, Putnocky wybił piłke, a poprawka Sergiu Hanki nożycami nie przyniosła efektu, bo bramkarz był dobrze ustawiony i obronił ten strzał. Wiele było niedokładności w poczynaniach obu zespołów, ciężko było o składna akcję. Probierz wreszcie zdecydował się na zmianę, wpuszczając w 60 min świeże siły w postaci Marcosa Alvareza i Damira Sadikovicia.

I już minutę później „Pasy” prowadziły – właśnie Alvarez popisał się asystą do Hanki, który strzałem z 25 m w „okienko”pokonał Putnocky’ego.

Od tej pory Cracovii grało się już łatwiej. Nie musiała już tak nerwowo rozgrywać ataków. Gospodarze starali się podwyższyć wynik, liczyli też na to, że to Śląsk będzie grał coraz bardziej nerwowo. Zresztą „Pasy” przeniosły ciężar gry na połowę wrocławian. Nie zatraciła się jednak w ataku, czekając na pewną pozycję. W 75 min z dystansu uderzał Rivaldinho – obok słupka. Tymczasem Śląsk wzmocnił ofensywę. W 78 min Hanca wyłożył piłkę van Amersfoortowi, ale Holender nie trafił w bramkę. Probierz na ostatnie 10 min zdjął z boiska ofensywnych Hankę i Rovaldinho. Pokazał się dawno nie widziany Siplak.

Wygrana wymknęła się z rąk

Gospodarze zaczęli szanować wynik, w końcu trzech punktów nie widzieli od trzech miesięcy! I nadal nie zobaczyli bo w 89 min Marcela Zylla przeprowadził dobrą akcję skrzydłem, odpuścił Damir Sadiković, piłka trafiła na środek pola karnego do Fabiana Piaseckiego, który doprowadził do remisu. W doliczonym czasie gry faulowany był Alvarez na 20 m od bramki. Z wolnego uderzał Rocha, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po chwili o mało co drugiego gola nie zdobył Piasecki, ale wprost podał piłkę głową do Niemczyckiego. W rewanżu „Pasy” mogły jeszcze zdobyć zwycięskiego gola, ale piłkę złapał Putnocky.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 12 marca 2021 [2]


"Po wyrównanym meczu Śląsk dzieli się punktami z Cracovią" -
Przegląd Sporotowy

Po wyrównanym meczu Śląsk dzieli się punktami z Cracovią

W inauguracyjnym spotkaniu 21. kolejki PKO Ekstraklasy Cracovia podzieliła się punktami ze Śląskiem Wrocław. Po słabej bezbramkowej pierwszej połowie, drużyny zaprezentowały się znacznie lepiej po przerwie, remisując 1:1. Na pięknego gola Sergiu Hanki odpowiedział Fabian Piasecki po świetnej akcji Marcela Zylli.

Gdyby na trybunach mogli być widzowie, z pewnością schodzącego z boiska Sergiu Hancę pożegnałyby owacje na stojąco. W 61. minucie Rumun zrobił bowiem coś, co sprawiło, że ten stojący na niskim poziomie mecz zostanie jednak zapamiętany.

Piłkę podał Marcos Alvarez, a stojący na 20. metrze Hanca zdecydował się na natychmiastowy strzał. To była dobra decyzja, bo piłkę przeleciała nad stojącym na przedpolu Matusu Putnockym i wpadła do siatki. Ale Cracovia tego meczu nie wygrała, ponieważ na dwie minuty przed końcem spotkania wyrównał rezerwowy Fabian Piasecki, do którego podał inny rezerwowy – Marcel Zylla.

Krakowianie byli o krok, by przełamać serię siedmiu spotkań bez zwycięstwa. Tej wygranej potrzebowali, ponieważ coraz mocniej odstawali od reszty stawki i zaplątali się w walkę o utrzymanie z Podbeskidziem i Stalą Mielec. Ale Śląsk też miał o co grać. Nie ma drugiej drużyny w lidze, która przegrałaby więcej meczów na wyjeździe (7). Jednocześnie trener Vitzeslav Lavicka jest pod coraz większą presją.

W meczu brakowało wiele składnych akcji. Ze strony Cracovii próbował Luis Rocha, ale Putnocky obronił jego strzał. Po stronie Śląska strzelał Robert Pich, ale w środek bramki, więc nie sprawił żadnych problemów Karolowi Niemczyckiemu. Zagubiony w ataku wrocławian był Erik Exposito, który zdecydowanie za rzadko niepokoił golkipera Cracovii.
Jarosław Koliński
Źródło: Przegląd Sporotowy 12 marca 2021 [3]


"Dziesiąty remis Cracovii" -
Sportowe Tempo

Dziesiąty remis Cracovii

W 21. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Cracovia zremisowała 1-1 ze Śląskiem Wrocław. To już dziesiąty remis Pasów...

W I połowie niewiele się działo, nieco lepiej prezentowali się goście. Krakowianom wyszła świetna akcja w 61. minucie. Hanca podał na prawo do Alvareza, ten po chwili oddał mu do środka, a Rumun z pierwszej piłki przymierzył z 22 m w prawe "okienko".

W 78. minucie gospodarze mogli podwyższyć. Hanca zagrał piętą do van Amersfoorta, lecz ten z 12 uderzył nad poprzeczką.

W 89. minucie fatalny błąd popełnił przy linii bocznej Sadikovic. Myślał, że futbolówka wyjdzie na aut, tymczasem Zylla mu ją sprytnie wyłuskał, wprowadził w pole karne i precyzyjnie dograł do Piaseckiego, który będąc zupełnie nieobstawiony strzelił z 12 m do siatki.

W doliczonym czasie Cracovia miała dwie okazje, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 90+3. minucie Rocha uderzał z wolnego z 18 m, ale tuż nad bramką. W 90+5. minucie jeszcze była świetna szanse, lecz Putnocky obronił "główkę" z bliska...

Statystyka meczu: 14:12 w strzałach, 6:7 w celnych, 46:54% w posiadaniu piłki, 3:5 w kornerach i 115:116.5 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.
ST
Źródło: Sportowe Tempo 13 marca 2021 [4]


Trenerzy po meczu

Michał Probierz, trener Cracovii

W pierwszej połowie chcieliśmy zagrać dwoma napastnikami, żeby stworzyć dużo sytuacji, ale w ogóle nie utrzymywaliśmy się przy piłce, zespół Śląska był pewniejszy. Mieliśmy trochę problemów. Po zmianie ustawienia wyglądało to już dużo, dużo lepiej. Mieliśmy swoje sytuacje, ale za łatwo pozwalaliśmy zawodnikom Śląska wychodzić spod pressingu. Po zmianach, w drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę, zdobyliśmy bramkę i wydawało się, że będziemy kontrolowali ten mecz, mieliśmy sytuacje w których mogliśmy „zamknąć” ten mecz. Nie udało się, a wydawało się, że jest pod totalną kontrolą. A później był błąd, bardzo prosty, nie na poziomie ekstraklasy, reszta zawodników niepotrzebnie stanęła i Śląsk to wykorzystał. Boli taka bramka w szczególności w końcówce meczu. Mieliśmy jeszcze sytuację w ostatniej minucie po rzucie wolnym, ale nie udało się zdobyć bramki. Jest to na pewno bolesne i przykre, że tak to wygląda. Zabrakło nam konsekwencji, trudno cokolwiek powiedzieć, skoro po takim błędzie traci się bramkę…

Błąd był dziecinny, nie ma co mówić, zawodnik wszystko mógł w tej sytuacji zrobić, a nie próbował się tak zachować. Gdyby próbował przynajmniej biec do końca, to może inni zawodnicy inaczej by się zachowali, a tak wszyscy stanęli. Nie mamy prawa takiej bramki stracić. Mieliśmy okazje, ale nie wykorzystane. Zespół nie ma później takiej pewności siebie, szkoda tych nie wykorzystanych sytuacji, ale po takim błędzie ręce opadają.

Zdobyliśmy bramkę, chcieliśmy wygrać to spotkanie, za wszelką cenę i to wiedzieliśmy. Czy potrzebny jest wstrząs? Robimy krok po kroku do przodu. Ci zawodnicy, którzy weszli po kontuzjach, coś wnieśli. Ale zdarzył się błąd indywidualny, nie ma co mówić. Żaden wstrząs tu nie pomoże. To jest odpowiedzialność zawodnika za siebie i za zespół.

Źródło: Gazeta Krakowska [5]

Vítězslav Lavička, trener Śląska

Graliśmy aktywnie w pierwszej połowie, budowaliśmy akcję od tyłu. Wiedzieliśmy, że będzie potrzebne dobre utrzymanie piłki. Brakowało nam jednak finalnego podania, dokładność w ostatniej fazie akcji nie była taka, by zrobić stuprocentową okazję. Graliśmy tak, ale po bardzo dobrym strzale rywali straciliśmy gola i musieliśmy gonić wynik. Reakcja chłopaków była pozytywna, nie zrezygnowaliśmy, pokazaliśmy charakter. Mogę być również zadowolony z nowej energii, jaką wnieśli z ławki nasi zawodnicy. Walczyliśmy o wyrównanie, w końcówce mieliśmy otwarty mecz, obie drużyny chciały wygrać, obie miały swoje sytuacje. Ostatecznie obie mają tylko jeden punkt, choć chciały trzy.

Nie zgodzę się, że nasz środek pola z Janasikiem i Scaletem jest zbyt defensywny. Oni przeciwko Legii pokazali, że wiedzą, jak grać w piłkę i dziś było to samo. Co do zmian - chcieliśmy wprowadzić nową energię z ławki. Chociażby Lubambo Musonda zagrał dobry mecz, ale potrzeba było zmian w ofensywie na ostatnią część meczu, stąd decyzja o zdjęciu jego i kilku innych piłkarzy z murawy i wprowadzeniu rezerwowych.

Mój ewentualny następca w Śląsku? To temat, o którym nie wiem i dlatego nie będę go komentować.

Źródło: slaskwroclaw.pl [6]

Piłkarze po meczu

Kulisy meczu

Mecze sezonu 2020/21

Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2020-08-12 Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 3:1  Chrobry Głogów 2020-08-16 Chrobry Głogów - Cracovia 1:2  Pogoń Szczecin 2020-08-22 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1  Malmö FF 2020-08-27 Malmö FF - Cracovia 2:0  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2020-08-30 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 2:2  Stal Mielec 2020-09-12 Cracovia - Stal Mielec 1:1  Zagłębie Lubin 2020-09-20 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1  Raków Częstochowa 2020-09-26 Cracovia - Raków Częstochowa 2:2  Śląsk Wrocław 2020-10-02 Śląsk Wrocław - Cracovia 3:1  Legia Warszawa 2020-10-09 Legia Warszawa - Cracovia 0:0 k.4:5  Piast Gliwice 2020-10-17 Cracovia - Piast Gliwice 1:0  Lech Poznań 2020-10-25 Lech Poznań - Cracovia 1:1  Jagiellonia Białystok 2020-11-07 Cracovia - Jagiellonia Białystok 3:1  Świt Skolwin 2020-11-14 Świt Skolwin - Cracovia 0:1  Legia Warszawa 2020-11-22 Cracovia - Legia Warszawa 0:1  Wisła Płock 2020-11-27 Wisła Płock - Cracovia 0:1  Wisła Kraków 2020-12-04 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  Górnik Zabrze 2020-12-12 Górnik Zabrze - Cracovia 0:2  Lechia Gdańsk 2020-12-19 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:3  Cracovia_herb 2021 Trening Noworoczny  Puszcza Niepołomice 2021-01-13 Cracovia - Puszcza Niepołomice 3:1  Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2021-01-16 Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 0:2  GKS Katowice 2021-01-20 Cracovia - GKS Katowice 1:2  MŠK Žilina 2021-01-23 Cracovia - MŠK Žilina 3:2  Warta Poznań 2021-01-30 Warta Poznań - Cracovia 1:0  Górnik Zabrze 2021-01-31 Cracovia - Górnik Zabrze 1:2  Pogoń Szczecin 2021-02-06 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:0  Warta Poznań 2021-02-09 Warta Poznań - Cracovia 0:1  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2021-02-13 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1  Stal Mielec 2021-02-19 Stal Mielec - Cracovia 0:0  Zagłębie Lubin 2021-02-28 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:4  Chojniczanka Chojnice 2021-03-03 Chojniczanka Chojnice - Cracovia 0:3  Raków Częstochowa 2021-03-06 Raków Częstochowa - Cracovia 0:0  Śląsk Wrocław 2021-03-12 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1  Piast Gliwice 2021-03-19 Piast Gliwice - Cracovia 2:0  Lech Poznań 2021-04-03 Cracovia - Lech Poznań 2:1  Jagiellonia Białystok 2021-04-09 Jagiellonia Białystok - Cracovia 2:1  Raków Częstochowa 2021-04-14 Cracovia - Raków Częstochowa 1:2  Legia Warszawa 2021-04-18 Legia Warszawa - Cracovia 0:0  Wisła Płock 2021-04-21 Cracovia - Wisła Płock 1:0  Wisła Kraków 2021-04-24 Wisła Kraków - Cracovia 0:0  Górnik Zabrze 2021-05-03 Cracovia - Górnik Zabrze 1:0  Lechia Gdańsk 2021-05-08 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:1  Warta Poznań 2021-05-16 Cracovia - Warta Poznań 0:1