2007-09-29 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 1:0
|
Orange Ekstraklasa , 9 kolejka Kraków, sobota, 29 września 2007, 18:00
(1:0)
|
|
Skład: Cabaj Kulig Skrzyński Radwański Nowak Kłus Wiśniewski (50' Wacek) Szwajdych (66' Dudzic) Pawlusiński Szczoczarz Witkowski (73' Wojciechowski) Ustawienie: 3-4-3 |
Sędzia: Marek Mikołajewski z Ciechanowa
|
Skład: Gąsiński Kłoda Hosić Marek Adżem Piątkowski (60' Skrzypek) Berliński Pach (72' Berensztajn) Kozubek Folc (75' Oziębała) Bagnicki Ustawienie: 4-4-2 |
Mecz następnego dnia: | ||
Zapowiedź meczu
Dziennik Polski
„Pasy” zajmują obecnie 10. miejsce w tabeli z 10 punktami, Zagłębie jest na ostatnim miejscu z 2 punktami, ale startowało do rozgrywek z czteroma punktami ujemnymi. Wczoraj Cracovia miała ostatni, godzinny trening przed meczem na głównej płycie boiska. Nie ćwiczył Tomasz Moskała, który ciągle odczuwa bóle w przyczepie mięśnia dwugłowego. - Bardzo chciałbym pomóc kolegom, ale o grze nie ma mowy. Chciałbym wyleczyć uraz i być gotowym na następny mecz w Kielcach z Koroną - mówił smutny Moskala.
Trenował natomiast kontuzjowany ostatnio Dariusz Kłus. - Coś tam leciutko „ciągnie” mnie w mięśniu, ale myślę, że powinienem wybiec na boisko - mówi Kłus. W kadrze na mecz znalazł się także młody Karol Kostrubała, który ostatnio leczył uraz kolana. Wypada natomiast ze składu kapitan zespołu Arkadiusz Baran, który musi pauzować za cztery żółte kartki. W jakim zestawieniu zagra Cracovia? Czy trener Stefan Majewski podobnie jak w Pruszkowie wystawi trzech napastników? O tym wszystkim przekonamy się dzisiaj. Wobec kiepskich recenzji, jakie zbiera ostatnio defensywa Zagłębia, można oczekiwać znowu ofensywnego wariantu gry krakowian.
Zmiany i to spore mają zajść w ekipie z Sosnowca, gdzie w minionym tygodniu doszło od ostrych rozmów kierownictwa z zawodnikami. Na obronie ma pojawić się Adżem, w pomocy Cygnar, w ataku partnerem Folca ma być Oziębała. Oto przypuszczalne składy obu drużyn:
Cracovia: Cabaj - Kulig, Skrzyński, Radwański - Szwajdych, Wiśniewski, Kłus, Nowak - Witkowski, Szczoczarz, Pawlusiński, w rezerwie będą: Olszewski, Wacek, Wojciechowski, Kostrubała, Baliga, Dudzic, Karcz.
Zagłębie: Gąsiński - Bednar, Kaliciak, Marek, Adżem - Skrzypek, Berliński, Pach, Cygnar - Fole, Oziębała.
Opis meczu
TerazPasy.pl
Przez pierwsze pół godziny meczu niewiele działo się na stadionie przy ul. Kałuży choć potężny strzał Dariusza Pawlusińskiego z 20 metrów obroniony z trudem przez Gąsińskiego odebrany został jako przedsmak ciekawego widowiska.
Po kilku minutach optycznej przewagi mecz się wyrównał, ale stwarzane przez oba zespoły sytuacje nie były na tyle groźne aby zakończyć się bramką.W 16 minucie Marcin Cabaj wybił piłkę na róg po strzale Folca zza linii pola karnego. W 20 minucie dobrą okazję miał Paweł Szwajdych jednak przestrzelił po podaniu Dariusza Pawlusińskiego.
W 32 minucie w pozornie niegroźnej sytuacji obrońca Zagłębia Dżenan Hosić niedokładnie wybił piłkę którą na trzecim metrze przejął Kamil Witkowski zdobywając prowadzenie dla Cracovii.
Po bramce obraz gry nie uległ zmianie, mecz nadal był nieciekawy praktycznie pozbawiony sytuacji bramkowych.
Już w jednej z pierwszych akcji po przerwie goście mogli wyrównać gdy piłka po strzale Rafała Berlińskiego zza linii pola karnego odbiła się od Krzysztofa Radwańskiego i o centymetry minęła słupek bramki zdezorientowanego Marcina Cabaja.
Po pięciu minutach drugiej połowy boisko opuścił Jacek Wiśniewski, a jego miejsce zajął Tomasz Wacek.
Mecz nadal był słabym widowiskiem, a akcje obu drużyn rzadko kończyły się w polu karnym. W 60 minucie Piątkowski wrzucił piłkę do Kozubka którego strzał głową zdołał obronić Cabaj. Trzy minuty później prawą stroną zaatakowali Witkowski ze Szwajdychem, ale strzał tego ostatniego wybił Gąsiński.
W 66 minucie za Pawła Szwajdycha wszedł Bartłomiej Dudzic, a pięć minut później kontuzjowanego Kamila Witkowskiego zastąpił Paweł Wojciechowski.
W końcówce meczu mecz stał się nieco żywszy. W 81 minucie Zagłębie mogło wyrównać, gdy Jacek Berensztajn zdecydował się na zaskakujący strzał z 35 metrów, a piłka trafiła w boczną siatkę. W odpowiedzi Dariusz Pawlusiński strzelił z 12 metrów jednak piłka minęła bramkę Gąsińskiego. Trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry strzał Tomasza Wacka trafił w obrońcę a dobitkę Dariusza Pawlusińskiego złapał bramkarz. Po chwili Gąsiński ponownie udanie interweniował wybijając nogami strzał Łukasza Szczoczarza.
W ostatniej akcji meczu bramkarz gości dotarł aż w pole karne Cracovii, gdzie w ogromnym zamieszaniu zdołał oddać strzał, który trafił jednak w nogi obrońców.
* * *
Z meczu na mecz coraz mniej liczna garstka kibiców Cracovii ma ochotę oglądać efekty blisko rocznej, wytężonej pracy trenera Stefana Majewskiego. 2200 śmiałków (dane wg strony oficjalnej), którzy piękny jesienny wieczór postanowili spędzić na stadionie przy ul. Kałuży zobaczyło czwarte zwycięstwo Cracovii w tym sezonie i siódmą bramkę zdobytą w dziewięciu spotkaniach. Na tym pozytywne wrażenia się skończyły.
- Liczy się zwycięstwo - rzucił do dziennikarzy po meczu wyraźnie zadowolony i odprężony prezes Janusz Filipiak.
Doskonałego humoru prezesa Cracovii nie podzielili wyraźnie tracący już cierpliwość kibice, którzy mimo zwycięstwa głośnymi gwizdami i niewybrednymi okrzykami wystawili własną cenzurkę (anty)futbolowi według Stefana Majewskiego...
Dziennik Polski
Podobnie jak w meczu pucharowym ze Zniczem
Jak padła bramka
Szczoczarz wyrzucił piłkę z autu na wysokości pola karnego gości. Futbolówkę podbił głową najpierw Wiszniewski, potem nieszczęśliwie Kosić, ta spadła na 4 metr, gdzie doskoczył do niej Witkowski i nie zmarnował okazji. w Pruszkowie trener Stefan Majewski zagrał trzema napastnikami (Witkowskim, Szczoczarzem i Pawlusińskim). Trener gości Jerzy Kowalik mocno przemeblował skład, zabrakło w nim miejsca dla ekswiślaka Kaliciaka, Kmiecik nie znalazł się nawet na ławce rezerwowej, po raz pierwszy w podstawowej jedenastce wybiegł stoper reprezentacji młodzieżowej Marek.
Dobrych akcji ze strony krakowian było jak na lekarstwo. Gra jeszcze jako tako układała się „Pasom” w pierwszej połowie. Aktywny w tej części meczu był Dariusz Pawlusiński, w 4 min posłał „petardę” na bramkę rywala, ale na szczęście dla bramkarza Gąsińskiego piłka poleciała w środek bramki. W 9 min Nowak strzelał z 10 m, z kąta, piłka trafiła w nogę Hosicia i wyszła na róg. W 21 min Pawlusiński wrzucił piłkę w pole karne na 5-6 m, ale Szwajdych strzelił wysoko nad poprzeczką. Potem gra stała się senna, nijaka i jak to w futbolu w 33 min padła bramka z niczego, piłkę do siatki z bliska wepchnął Witkowski (to jego drugi gol w lidze). Po tej bramce „Pasy” trochę ożywiły się, przycisnęły, ale groźnych sytuacji nie stworzyły.
W pierwszej połowie Zagłębie atakowało sporadycznie, w 16 min po strzale z 20 m Fol- ca, Cabaj wybił piłkę na róg. W 31 min z 15 m starał się zaskoczyć Cabaja były gracz Cracovii Bagnicki, ale posłał piłkę nad poprzeczką. W drugiej połowie kibice liczyli na dalsze bramki. Spotkało ich ogromne rozczarowanie. Ich pupile oddali inicjatywę rywalowi, który zaczął rządzić w strefie środkowej. Ale ataki sosnowiczan były mało precyzyjne, a przede wszystkim brakowało tego co najważniejsze w futbolu - celnych strzałów. W 47 min krakowanie mogli mówić o szczęściu, po strzale Berlińskiego z 30 m piłka odbiła się od pleców Skrzyńskiego i zupełnie zmieniła swój lot. Cabaj pobiegł w lewo, tymczasem piłka o milimetry minęła prawy słupek bramki. Cofnięci na swoją połowę krakowianie nie potrafili skonstruować groźnych akcji. Kibice zaczęli się denerwować, z trybun poleciały okrzyki: „Pasy grać...”.
W 68 min obrońca Marek odważnie wbiegł z piłką w pole karne, w ostatniej chwili, kiedy szykował się do strzału, Wacek ofiarnym wślizgiem uratował sytuację. Dwa razy niebezpiecznie strzelał wprowadzony na ostatnie 19 minut doświadczony Berensztajn. W 79 min ładnie uderzył z rzutu wolnego, ale Cabaj był na posterunku. Dwie minuty później próbował pokonać bramkarza uderzeniem z 30 m, piłka trafiła w zewnętrzną stronę siatki. Dopiero w ostatnich 8 minutach krakowianie przeprowadzili kilka szybkich kontr. W 83 min, po podaniu Dudzica, Pawlusiński z 12 m posłał piłkę obok słupka. W 89 min znowu dobrze podawał Dudzic do Szczoczarza, ten uderzył z 12 m, ale bramkarz odbił piłkę nogami. W doliczonym czasie gry goście egzekwowali rzut rożny, na przedpolu Cracovii znalazła się cała jedenastka gości, łącznie z bramkarzem Gąsińskim. W zamieszaniu piłka spadła mu pod nogi, zdołał strzelić, ale uderzenie zablokowali obrońcy Cracovii.
Piłkarze Cracovii i Zagłębia uraczyli nas bardzo słabym widowiskiem. „Pasy” nie potwierdziły dobrych opinii z Pruszkowa, grały chaotycznie, nie wiedzieć dlaczego przy skromnym prowadzeniu 1-0 nastawiły się w drugiej połowie na obronę wyniku. Czyżby graczom brakowało sił? Nie można mieć tylko pretensji do bloku defensywnego, który poza paroma błędami przy wyprowadzaniu piłki, grał dość pewnie. W ataku dobre momenty miał Pawlusiński. I to wszystkie plusy.
Teraz przed „Pasami” seria arcytrudnych meczów z Koroną w Kielcach, z Wisłą na Kałuży, z Lechem w Poznaniu.Źródło: Dziennik Polski 1 października 2007
Trenerzy o meczu
Stefan Majewski (Cracovia)
- Nasi piłkarze czuli jeszcze w nogach środowy mecz o Puchar Polski w Pruszkowie. I trochę oszczędzali się. Stworzyliśmy w tym meczu kilka sytuacji, cieszę się, że wykorzystaliśmy jedną i zainkasowaliśmy trzy punkty. Zmieniłem Wiśniewskiego po przerwie, bo doznał złamania nosa, nie było sensu narażać jego zdrowia. Witkowski ma podkręconą kostkę. We wtorek gramy w Krakowie mecz o Puchar Ekstraklasy z Widzewem. Szansę dostaną ci, którzy mało grali w lidze.
Jerzy Kowalik (Zagłębie)
- Dziękuję moim piłkarzom za walkę, zagraliśmy dzisiaj niezły mecz, mogliśmy w Krakowie pokusić się o punkty. Nasi piłkarze byli po meczu niepocieszeni, mieli łzy w oczach. To był bardzo wyrównany mecz, wiedzieliśmy, że Cracovia na swoim boisku jest bardzo groźna. O wyniku zadecydowało gapiostwo w naszej obronie. Nie mam pretensji do Hosicia, to się zdarza, podbił głową piłkę i ta spadła pod nogi Witkowskiego. To już któraś taka przypadkowa bramka stracona przez nas w lidze. Jestem zadowolony z debiutu Adriana Marka na stoperze. Po ostatnich błędach w obronie musiałem coś zmienić.
Zawodnicy o meczu
Jacek Wiśniewski
Przegląd Sportowy
Źródło: Przegląd Sportowy 1 października 2007
Linki zewnętrzne
2007-06-22 Chicago Fire - Cracovia 1:0 2007-06-30 Górnik Wieliczka - Cracovia 1:2 2007-07-04 Widzew Łódź - Cracovia 0:2 2007-07-04 Widzew Łódź - Cracovia 4:2 2007-07-07 Ruch Chorzów - Cracovia 0:2 2007-07-07 Ruch Chorzów - Cracovia 2:1 2007-07-10 BKS Bobrzanie Bolesławiec - Cracovia 0:4 2007-07-10 GKP Gorzów Wielkopolski - Cracovia 1:3 2007-07-14 Rot-Weiß Erfurt - Cracovia 1:1 2007-07-15 Cracovia - Mehrcampars Teheran 2:1 2007-07-19 VfL Osnabrück - Cracovia 5:1 2007-07-20 Sportfreunde Siegen - Cracovia 2:1 2007-07-21 Hamburger SV (U-23) - Cracovia 0:1 2007-07-29 Legia Warszawa - Cracovia 1:0 2007-08-04 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 2007-08-11 Polonia Bytom - Cracovia 1:0 2007-08-18 Cracovia - Jagiellonia Białystok 2:0 2007-08-25 Cracovia - ŁKS Łódź 0:0 2007-09-01 Górnik Zabrze - Cracovia 1:0 2007-09-15 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 3:1 2007-09-18 Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:1 2007-09-22 Widzew Łódź - Cracovia 2:0 2007-09-26 Znicz Pruszków - Cracovia 2:5 2007-09-29 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 1:0 2007-10-02 Cracovia - Widzew Łódź 3:2 2007-10-06 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 2:0 2007-10-12 Cracovia - Cracovia (ME) 4:6 2007-10-20 Cracovia - Wisła Kraków 1:2 2007-10-23 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1:0 2007-10-26 Lech Poznań - Cracovia 3:1 2007-10-31 Cracovia - Arka Gdynia 0:1 2007-11-03 Cracovia - Zagłębie Lubin 1:2 2007-11-10 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 0:1 2007-11-18 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 2:2 2007-11-24 Cracovia - PGE GKS Bełchatów 0:2 2007-11-27 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:0 2007-11-30 Cracovia - Legia Warszawa 0:2 2007-12-04 Widzew Łódź - Cracovia 2:2 2007-12-07 Ruch Chorzów - Cracovia 2:0 2008 Trening Noworoczny 2008-01-19 Cracovia - Piast Gliwice 3:2 2008-01-19 Cracovia - Warta Sieradz 3:1 2008-01-26 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 2008-01-30 MFK Ružomberok - Cracovia 0:2 2008-01-30 MFK Ružomberok - Cracovia 2:1 2008-02-02 Cracovia - Górnik Wieliczka 3:1 2008-02-02 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:0 2008-02-08 Rapid Bukareszt - Cracovia 2:1 2008-02-11 Dnipro Dniepropietrowsk - Cracovia 4:1 2008-02-14 Cracovia - Crvena Zvezda Belgrad 2:1 2008-02-16 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 2008-02-23 Cracovia - Polonia Bytom 1:1 2008-02-27 Górnik Zabrze - Cracovia 0:1 2008-03-01 Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:2 2008-03-05 Cracovia - Górnik Zabrze 0:2 2008-03-08 ŁKS Łódź - Cracovia 0:0 2008-03-15 Cracovia - Górnik Zabrze 3:0 2008-03-22 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 0:0 2008-03-29 Cracovia - Widzew Łódź 1:0 2008-04-05 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 1:2 2008-04-12 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1:1 2008-04-20 Wisła Kraków - Cracovia 2:1 2008-04-26 Cracovia - Lech Poznań 3:2 2008-05-03 KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia 3:1 2008-05-07 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 3:0 2008-05-10 PGE GKS Bełchatów - Cracovia 1:1