1997-09-19 Okocimski Brzesko - Cracovia 0:0
|
II liga grupa wschodnia , 8 kolejka Brzesko, piątek, 19 września 1997
(0:0)
|
|
Skład: Łukiewicz Orzeł Żuraw Sakowicz Klich Marek Szczepański Filipczak (57' G.Krupa) Gruchała (64' T.Trestka) R.Policht Hermaniuk (70' Turkiewicz) |
Sędzia: M. Pyzałka z Wrocławia
|
Skład: Felsch Mróz Walankiewicz Waldemar Góra Powroźnik (81' Siemieniec) Depa Kraczkiewicz (68' Zegarek) S.Krupa E. Kowalik Kuźmiński (89' Wroński) Hrapkowicz |
Opis meczu
Tempo
Źródło: Tempo 22 września 1997
Dziennik Polski
Sędziował: M. Pyzałka (Wrocław). Żółte kartki: Kuźmiński, Mróz. Widzów 1000. OKOCIMSKI: Łukiewicz -Orzeł, Żuraw, Sakowicz -Klich, Marek, Szczepański, Filipczak (57 G. Krupa), Gruchała (64 Trestka) - Policht, Her-maniuk (70 Turkiewicz).- CRACOVIA: Felsch - Góra, Walankiewicz, Mróz - Kraczkiewicz (68 Zegarek), Depa, S. Krupa, Kowalik, Powroźnik (81 Siemieniec) - Kuźmiński (88 Wroński), Hrapkowicz.
Z dużej chmury spadł w Brzesku istotnie wielki deszcz, a boisko spowiła już od godz. 16 ciemność. Padało do końca meczu. Z dużej nadziei, i oczekiwań kibiców Okocimskiego - niewiele wyszło. Czekano na rehabilitację drużyny po ostatnich wpadkach, na odzyskanie skuteczności. Tymczasem już w czwartym kolejnym meczu zespół z Brzeska nie zdobył gola. Z remisu bardziej cieszyli się goście.
Okocimski zaczął z impetem i w I połowie dyktował warunki gry, spychając krakowian do obrony. W 8 min Klich z wolnego uderzył nad bramką. Za chwilę piłkę stracił Depa, Szczepański pognał do przodu, jego strzał Felsch odbił, zabrakło jednak dobitki. Nieco ślizgając się na mokrej murawie gospodarze parli do przodu, zdarzały się starcia z gośćmi, często na ziemi leżał Szczepański. Gruchała trafił w boczną siatkę, a w 15 min Policht główkował obok bramki. Cracovia odpowiedziała w tym czasie centrą Gruchały, po której Hermaniuk główkował poza bramkę. Przewaga gospopodarzy nie została uwidoczniona golem, z czasem na trudnej murawie tempo gry osłabło. Tuż przed przerwą, po zamieszaniu pod bramką Felscha, Szczepański strzelił niecelnie.
Po zmianie stron gra się wyrównała. Cracovia w 55 min znalazła się w dogodnej sytuacji (Kraczkiewicz), ale sędzia odgwizdał spalonego. W 61 min Szczepański z 20 metrów chciał zaskoczyć bramkarza, ale nie trafił. Wcześniej efektownie główkował Policht, ale nad poprzeczką. Z kolei po błędzie Żurawia atakował Kuźmiński, by zostać zablokowanym przez bramkarza. W 71 min po szybkiej akcji Turkiewicza Trestka groźnie uderzył głową, Felsch był na posterunku. Okocimski jeszcze zaatakował w końcówce, jednak zbyt nerwowo pod bramką gości, by zdobyć gola. Drużyna z Brzeska nie odzyskała skuteczności, nowego trenera czeka sporo pracy... Trener Okocimskiego Aleksander Broźyniak: - Remis mamy, dwa punkty uciekły, trudno. Mecz ciężkiej walki i za nią pochwalam swoich zawodników. Mam nadzieję, że skuteczność wróci z czasem.
Trener Cracovii Piotr Kocąb: - Wynik zadowala, bo to nasz pierwszy punkt na wyjeździe. Zagraliśmy ambitnie, z zaangażowaniem, brakło tylko siły przebicia w przodzie, choć dobre sytuacje mieli Kuźmiński i Powroźnik.Źródło: Dziennik Polski
Gazeta Krakowska
CRACOVIA: Felsch - Mróz, Walankiewicz, Góra — Powro-źnik (81. Siemieniec), Depa, Kraczkiewicz (69. Zegarek), S. Krupa, Kowalik — Kuźmiński (89. Wroński), Hrapkowicz.
Miejsca zajmowane w Il-li-gowej tabeli przez piłkarzy Okocimskiego i Cracovii, to wyraźny sygnał do tego, by zacząć mecze wygrywać. W tej sytuacji ani dla gospodarzy, ani nawet dla gości, remis dobrym wyjściem na pewno nie jest. Dla kibiców najgorsze było to, że zdobywając po punkcie drużyny nie strzeliły choćby i po jednej bramce. Czy wytłumaczeniem wszystkiego może być padający deszcz? Nie, raczej tym wytłumaczeniem jest zgodne stwierdzenie obu trenerów — debiutującego ponownie po dwuletniej przerwie w Okocimskim Aleksandra Brożyniaka i Piotra Kocąba z Cracovii — że nie mają w swoich szeregach piłkarzy stworzonych do wielkiego futbolu.
W I części gry stroną dominującą byli gospodarze, a zasługa to głównie Szczepańskiego. Piłkarza, który przez pierwsze 45. min gry oddał jedyny celny strzał na bramkę. Było to w 8. min, Szczepański strzelił silnie z linii pola karnego, Felsch nie potrafił złapać mokrej piłki, ale też i nie było nikogo w polu karnym Cracovii, kto mógłby celnie ten strzał dobić. Na krakowską bramkę najczęściej strzelał Hermaniuk, piłkarz, który w Cracovii rozpoczynał dorosłą karierę. W 5. min po dokładnym zagraniu Polichta, Hermaniuk miał szansę podbiec bliżej bramki wraz z piłką i wtedy pewnie Felsch nie miałby większych szans na obronę. Ale napastnik Okocimskiego zamiast biec w kierunku bramki, zdecydował się na strzał z dystansu. Moment zwolnienia akcji spowodował, że jeden z obrońców zdołał ten strzał zablokować. Hermaniuk minimalnie niecelnie strzelał również w 19. min (po uderzeniu głową piłka przeleciała obok słupka). W 43. min po akcji Hermaniuka niecelnie strzelał Szczepański i to by było na tyle. Ze strony Cracovii zagrożenie było tylko raz, lecz sędzia przerwał akcję dopatrując się „spalonego”.
Po przerwie coraz częściej do głosu dochodzili goście, kilka ich kontr poważnie zagroziło bramce Łukiewicza. W najlepszej sytuacji był Kraczkiewicz, ale miał trudności z opanowaniem piłki na śliskiej murawie i zamiast strzelać na bramkę podał piłkę do Powroźnika. Nim ten zdołał oddać strzał, akcję przerwał gwizdek, tym razem co do spalonego nie można było mieć wątpliwości. Groźne sytuacje stworzyli również Powroźnik (nie trafił w piłkę) oraz Zegarek i Kowalik, ale ich strzały wyłapał Łukiewicz. Gdy Cracovia kontratakowała, Okocimskiemu nie za bardzo wychodził atak pozycyjny. Z ciekawszych sytuacji warto odnotować strzał Polichta, po którym piłka poszybowała tuż nad poprzeczką. Aktywny Szczepański próbował wyręczyć kolegów z napadu, lecz i on strzelał niecelnie (przy słupku). Najlepszą okazję miał Trestka, który po centrze Polichta strzelał z bliska głową. Celował jednak w środek bramki i Felsch spokojnie wyłapał piłkę.Źródło: Gazeta Krakowska
Po meczu powiedzieli
Piotr Kocąb (trener Cracovii):
Cieszę się z tego remisu, bo jest to pierwszy punkt zdobyty w meczach wyjazdowych. Żałuję jednak, że nie udało się nam wykorzystać jednej z kilku wypracowanych sytuacji, takich jak chociażby te Kraczkiewicza i Powroźnika. Brakowało nam wykończenia obiecująco rozpoczynających się akcji. Czeka nas jeszcze sporo pracy, by wyeliminować mankamenty w naszej grze, które także i dzisiaj się ujawniły.
Aleksander Brożyniak (trener Okocimskiego):
Mecz był typową walką o punkty, obie drużyny zagrały szczególnie agresywnie w środkowej strefie boiska. Mój zespół stworzył za mało sytuacji, żeby wygrać. Drużyna walczyła, nie można jej odmówić ambicji, ale - o ile jeszcze w środku pola gra jako tako się układała - to siła napadu była znikoma. Za wolno rozgrywaliśmy akcje, zawodnicy jakby zapomnieli o zagraniu "z pierwszej piłki". Punkt jednak jest punktem i nie ma co wybrzydzać.
1997-08-03 Cracovia - Hetman Zamość 4:0 1997-08-10 Hutnik Kraków - Cracovia 2:0 1997-08-13 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 1:0 1997-08-16 Cracovia - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 7:1 1997-08-23 Stal Stalowa Wola - Cracovia 1:0 1997-08-30 Cracovia - Avia Świdnik 0:2 1997-09-06 Górnik Łęczna - Cracovia 3:1 1997-09-13 Cracovia - Unia Tarnów 0:0 1997-09-19 Okocimski Brzesko - Cracovia 0:0 1997-09-27 Wawel Kraków - Cracovia 2:0 1997-10-04 Czuwaj Przemyśl - Cracovia 0:0 1997-10-11 Cracovia - Korona Kielce 1:1 1997-10-18 Warmia Olsztyn - Cracovia 0:0 1997-10-26 Cracovia - WKP Włocławek 2:1 1997-11-02 Jeziorak Iława - Cracovia 1:0 1997-11-09 Cracovia - Ceramika Opoczno 2:1 1997-11-15 RKS Radomsko - Cracovia 1:0 1997-11-22 Cracovia - GKS Bełchatów 2:1 1998 Trening Noworoczny 1998-03-08 Hetman Zamość - Cracovia 3:1 1998-03-15 Cracovia - Hutnik Kraków 0:0 1998-03-21 Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Cracovia 1:1 1998-03-29 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:0 1998-04-04 Avia Świdnik - Cracovia 0:0 1998-04-07 Cracovia - Górnik Łęczna 0:2 1998-04-11 Unia Tarnów - Cracovia 3:1 1998-04-19 Cracovia - Okocimski Brzesko 0:0 1998-04-25 Cracovia - Wawel Kraków 0:0 1998-05-03 Cracovia - Czuwaj Przemyśl 4:2 1998-05-09 Korona Kielce - Cracovia 0:0 1998-05-17 Cracovia - Warmia Olsztyn 9:1 1998-05-20 WKP Włocławek - Cracovia 0:1 1998-05-31 Cracovia - Jeziorak Iława 2:0 1998-06-03 Ceramika Opoczno - Cracovia 1:0 1998-06-06 Cracovia - RKS Radomsko 2:0 1998-06-09 GKS Bełchatów - Cracovia 2:0