1997-09-06 Górnik Łęczna - Cracovia 3:1
|
II liga grupa wschodnia , 6 kolejka Łęczna, sobota, 6 września 1997, 16:00
(2:0)
|
|
Sędzia: G. Zator z Opola
|
Skład: Ł. Paluch (37' Felsch) Waldemar Góra Walankiewicz Mróz Węgiel Depa Kraczkiewicz Siemieniec Hrapkowicz Zegarek (64' Powroźnik) Kuźmiński (80' Polak) |
Mecze tego dnia: | Mecz następnego dnia: | |
1997-09-06 Cracovia (U-19) - MKS Dębica (U-19) 4:0 |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Gazeta Wyborcza
do zmasowanej obrony. Już w 2. min - po zagraniu Góry - Szczytniewski sprytnie przepuścił piłkę między nogami, lecz Nazaruk zaspał i skończyło się na strachu. Kilka minut później Jaroszyński zagrał do Szczytniewskiego, ten błyskawicznie strzelił, ale Paluch wybił piłkę na róg. Po chwili soczystym uderzeniem z woleja popisał się Koniarczyk, jednak futbolówka minęła prawy słupek bramki przyjezdnych. W 17. min Mróz sfaulował Szczytniewskiego. Rzut wolny egzekwował Wójcik, wrzucił piłkę wprost na głowę Jurkowskiego, a ten strzałem z 14 m uzyskał prowadzenie dla gospodarzy. Cztery minuty później Góra, mimo ataku kilku defensorów Cracovii, dośrodkował niemal z końcowej linii boiska do Nazaruka, który trafieniem z bliska podwyższył wynik na 2-0.
Dopiero w 25. min "pasy" stworzyły pierwszą groźną akcję. Zegarek przeprowadził samotny rajd, jednak piłka po jego strzale odbiła się od obrońców i padła łupem Wierzchowskiego. Z upływem czasu goście zaczęli grać nieco energiczniej. W 34. min - po koronkowej akcji Walankiewicza, Zegarka oraz Depy - Hrapkowicz kopnął obok bramki. Na osiem minut przed końcem pierwszej połowy Paluch zderzył się z Nazarukiem i musiał opuścić boisko.
Cztery minuty po zmianie stron górnicy podwyższyli na 3-0. Bugała ze środka boiska idealnie zagrał do Koniarczyka, ten podał Szczytniewskiemu, któremu nie pozostało nic innego, jak skierować piłkę do pustej bramki.
W 56. minucie goście zdobyli honorowego gola. Hrapkowicz zdecydował się na uderzenie z 20 metrów, futbolówka trafiła jeszcze w słupek bramki górników i wpadła do siatki.Źródło: Gazeta Wyborcza wydanie krakowskie 8 września 1997
Tempo
Tuż przed przerwą goście mieli znakomitą szansę zmniejszenia różnicy bramkowej, kiedy po dośrodkowaniu Kraczkiewicza główkował Hrapkowicz, ale świetną interwencją popisał się Wierzchowski.
Zespół Cracovii nie mając już nic do stracenia drugą część meczu rozpoczął od ataków i w 47 min. ponownie swoje umiejętności zademonstrować musiał Wierzchowski broniąc strzał Mroza.
Z szybkiej kontry zainicjowanej długim podaniem Bugały do Koniarczyka padła trzecia bramka dla gospodarzy, a formalności dopełnił Szczytniewski. Od tego momentu spokojni o końcowy sukces górnicy ustąpili pola rywalom, ale ci - choć się bardzo starali - potrafili zdobyć tylko jednego gola. Pozostawiony bez opieki Hrapkowicz kapitalnie strzelił z 20 m. piłka odbiła się od wewnętrznej strony słupka i wzdłuż linii bramkowej wpadła w przeciwny róg. Dogodnych sytuacji do zdobycia dalszych goli dla Cracovii nie wykorzystał Węgiel w 64 min. i Walankiewicz w 77 min. kiedy z 5 m. niecelnie główkował po dośrodkowaniu Kraczkiewicza z rzutu rożnego. W 75 min. po znakomitym strzale Zagrodniczka piłkę zmierzającą w tzw. okienko w pięknym stylu Felsch wybił na korner.
Źródło: Tempo 9 września 1997
Dziennik Polski
1-0 Jurkowski 17 min. 2-0 Nazaruk 21 min. 3-0 Szczytniewski 49 min. 3-1 Hrapkowicz 56 min.
Sędziował G. Zator (Opole). Żółte kartki: Bugała,Mróz. Widzów ok. 2,5 tvs.
CRACOVIA: Paluch (30 Felsch) - Góra, Walankiewicz, Mróz - Wegiel. Siemieniec, Depa, Kraczkiewicz, Hrapkowicz - Kuźmiński (80 Polak), Zegarek (65 Powroźnik).
Na początku meczu dwóch dobrych okazji nie wykorzystał Nazaruk. Gospodarze uzyskali prowadzenie po główce Jurkowskiego po rzucie wolnym. Na 2-0 podwyższył Nazaruk z podania Góry, który wycofał piłkę spod bramki. Potem Hrapkowicz groźnie główkował z 5 metrów, a Depa zamiast dograć do Hrapkowicza strzelał, marnując dobrą sytuację. Po przerwie krakowianie zagrali o wiele lepiej. Gospodarze szybko ich jednak skontrowali i Szczytniewski po błędzie Kuźmińskiego zdobył trzeciego gola. W rewanżu Hrapkowicz huknął jak z armaty z 25 metrów. piłka odbiła się od jednego, a potem drugiego słupka i wpadła do siatki. Szansę na kolejną bramkę mieli potem Walankiewicz (nie trafił głową z 6 metrów). Powroźnik (odskoczyła mu piłka) i Kuźmiński (dwu krotnie wywrócił się na murawę). Gospodarze także mogli zdobyć gola: przepięknym strzałem popisał się Zagrodniczek.
Remisowe derby
1997-07-13 Proszowianka Proszowice - Cracovia 1:3 1997-07-25 Cracovia - ŁKS Łódź 2:2 1997-08-03 Cracovia - Hetman Zamość 4:0 1997-08-06 Świt Krzeszowice - Cracovia 2:0 1997-08-10 Hutnik Kraków - Cracovia 2:0 1997-08-13 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 1:0 1997-08-16 Cracovia - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 7:1 1997-08-23 Stal Stalowa Wola - Cracovia 1:0 1997-08-30 Cracovia - Avia Świdnik 0:2 1997-09-06 Górnik Łęczna - Cracovia 3:1 1997-09-13 Cracovia - Unia Tarnów 0:0 1997-09-19 Okocimski Brzesko - Cracovia 0:0 1997-09-27 Wawel Kraków - Cracovia 2:0 1997-10-04 Czuwaj Przemyśl - Cracovia 0:0 1997-10-11 Cracovia - Korona Kielce 1:1 1997-10-18 Warmia Olsztyn - Cracovia 0:0 1997-10-26 Cracovia - WKP Włocławek 2:1 1997-11-02 Jeziorak Iława - Cracovia 1:0 1997-11-09 Cracovia - Ceramika Opoczno 2:1 1997-11-15 RKS Radomsko - Cracovia 1:0 1997-11-22 Cracovia - GKS Bełchatów 2:1 1998 Trening Noworoczny 1998-03-08 Hetman Zamość - Cracovia 3:1 1998-03-15 Cracovia - Hutnik Kraków 0:0 1998-03-21 Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Cracovia 1:1 1998-03-29 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:0 1998-04-04 Avia Świdnik - Cracovia 0:0 1998-04-07 Cracovia - Górnik Łęczna 0:2 1998-04-11 Unia Tarnów - Cracovia 3:1 1998-04-19 Cracovia - Okocimski Brzesko 0:0 1998-04-25 Cracovia - Wawel Kraków 0:0 1998-05-03 Cracovia - Czuwaj Przemyśl 4:2 1998-05-09 Korona Kielce - Cracovia 0:0 1998-05-17 Cracovia - Warmia Olsztyn 9:1 1998-05-20 WKP Włocławek - Cracovia 0:1 1998-05-31 Cracovia - Jeziorak Iława 2:0 1998-06-03 Ceramika Opoczno - Cracovia 1:0 1998-06-06 Cracovia - RKS Radomsko 2:0 1998-06-09 GKS Bełchatów - Cracovia 2:0