1994-04-24 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Andrzej Bahr
pilka_ico
III liga grupa VIII , 24 kolejka
niedziela, 24 kwietnia 1994

Cracovia - Sandecja Nowy Sącz

1
:
2

(1:2)



Herb_Sandecja Nowy Sącz


Skład:
Kwedyczenko
Mróz
Wrześniak (20' Zegarek)
Brussman (65' Apryjas)
Węgiel
Duda
Hajduk
Kowalik
Hermaniuk (70' Kępski)
Gruszka
Siemieniec

Ustawienie:
3-4-3

Sędzia: J.Więcek z Rzeszowa
Widzów: 1 200

bramki Bramki


Gruszka (33')
0:1
0:2
1:2
Głuch (4')
Obiedziński (16')
zolte_kartki Żółte kartki
Brussman Głuch
Łukasik
Orzeł
Nosal
Skład:
Olszewski
Nosal
Czosnyka
Chełmecki
Łukasik
Zagórski
Obiedziński (60' Grądziel)
Szczepański
Orzeł
Głuch
Liber (85' Fałowski)

Ustawienie:
4-4-2
Mecze tego dnia:

1994-04-24 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1:2
1994-04-24 Skawinka Skawina - Cracovia II 4:1



Opis meczu

Tempo

Jeśli ten mecz przyśni się futbolistom i sympatykom Cracovii - sen to będzie koszmarny. A rzecz bynajmniej nie tylko w tym, iż krakowianie nieoczekiwanie przegrali i chyba zaprzepaścili szanse na awans ale również w katastrofalnej dyspozycji zespołu.
Zaczęło się od dwóch szkolnych błędów stopera Wrześniaka, które goście skwapliwie wykorzystali, wychodząc na pozycje sam na sam z Kwedyczenką. Po tych frajersko utraconych bramkach gospodarze uzyskali lekką, optyczną przewagę, na 10 minut przed przerwą Gruszka bezpośrednio z kornera zdobył gola, ale ani w tym okresie, ani też po przerwie nie zaprezentowali gry, która mogłaby satysfakcjonować sfrustrowaną publiczność. Te nijakie, chaotyczne poczynania ofensywne krakowian goście powstrzymywali na ogół bez większego wysiłku, a Olszewski - strzegący sądeckiej bramki - z rzadka tylko był zatrudniany.
Źródło: Tempo


Dziennik Polski

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
CRACOVIA — SANDECJA 1—2 (1—2). Bramki: Gruszka (35) — Głuch (3). Obiedzlński (15). Sędziował: J. Wiącek (Rzeszów). Żółte kartki: Brussman — Głuch. Łukasik, Orzeł, Nosal. Widzów ok. 1 tys.

CRACOVIA: Kwedyczenko -Mróz, Wrześniak (20’ Zegarek), Brussman (67’ Apryjas) — Węgiel. Gruszka, Hajduk. Duda, Kowalik — Siemieniec, Hermaniuk (72’ Kępski). SANDECJA: Olszewski — Nosal, Czosnyka. Chełmecki. Łukasik — Zagórski, Obiedziński (64’ Grądziel). Szczepański, Orzeł — Liber (84’ Fałowski), Głuch.

Stoper Wrześniak był wyraźnie „przedwczorajszy”. Dwukrotnie idealnie obsłużył napastników rywali, „zrobiło” się 0—2 i trener Bahr dał odpocząć gladiatorowi. Gol dla „pasów” z rzutu rożnego — piłka wpadła w tzw. krótki róg, mijając po drodze trzech zawodników gości i bramkarza. Gospodarze nie dali rady, choć arbiter patrzył na ich poczynania jakby łaskawym okiem... Po meczu kibice pożegnali swoich ulubieńców chwytającym za serce skandowaniem „złodzieje, złodzieje!”.
(BAT)
Źródło: Dziennik Polski nr 95 z 25 kwietnia 1994


Mecze sezonu 1993/94