1983-08-17 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1
|
I liga , 3 kolejka Kraków, Stadion Cracovii, środa, 17 sierpnia 1983, 17:00
(1:0)
|
|
Skład: Koczwara Karaś (60' Graba) Turecki Dybczak Podsiadło Hnatio Surowiec Kuć (46' R. Wrześniak) Konieczny Janikowski Tyrka |
Sędzia: Władysław Urbańczyk z Bielska
|
Skład: Jedynak Matys Przyboś Kopycki Papatanasis Pękala Tarasiewicz Prusik Faber Socha (87' Kuniczuk) Nocko (75' Benke) |
"Gazeta Krakowska" i "Echo Krakowa" podały, że mecz oglądało 10 tysięcy widzów.
"Echo Krakowa" i "Gazeta Krakowska" podały, że gol Surowca padł w 29 minucie.
Zapowiedź meczu
Gazeta Krakowska
Echo Krakowa
,,Pasiaki" od poniedziałku przebywają na zgrupowaniu w Myślenicach. Telefonicznie połączyliśmy się z trenerem Zenonem Baranem, prosząc go o przekazanie najświeższych informacji. Kibiców z pewnością najbardziej zanteresuje fakt, że wszelkie formalności związane z przejściem Zbigniewa Hnatii do Cracovii zostały już załatwione i jak twierdzi trener, wystąpi on w meczu ze Śląskiem Oprócz Nazimka, który narzeka na bóle ścięgna wszyscy piłkarze czują się dobrze, dopisują także humory. Przypuszczalny skład Cracovii w tym spotkaniu: Koczwara, Nazimek (Karaś), Dybczak, Turecki, Podsiadło, Hnatio, Surowiec, Kuć, Konieczny, Janikowski, Tyrka.
Krakowianie trenowali wczoraj rano na boisku Dalina, a po południu odbyli spacer na Zarabie. Cisza, spokój i świeże powietrze znakomicie wpływają na ich samopoczucie.
Trener Baran zapowiada ofensywną grę, doceniając jednak rywala, który po dwóch porażkach będzie szukał punktów w podwawelskim grodzie.
Dziennik Polski
Opis meczu
Tempo
Samo widowisko nie mogło się podobać. Owszem, zawodnicy obu zespołów walczyli ambitnie, lecz przeprowadzali akcje ślamazarnie, niezręcznie, a kiedy już cos któremuś piłkarzowi wyszło, to nie potrafił zdobyć się na celny, skuteczny strzał.
Pierwsza odsłona stała pod znakiem przewagi gospodarzy, którzy zepchnęli rywali do obrony krakowianie wywalczyli w tym okresie 4 rzuty rożne, goście tylko jeden. Wówczas jednak wrocławianie zagęścili strefę pod bramką i trudno było w tej strefie szukać rozwiązań. Natomiast krakowianie rzadko decydowali się na rozciągnięcia gry na skrzydła.
- Tak grać nie można - stwierdził obserwujący spotkanie eks-piłkarz Cracovii i reprezentant kraju (m.in. występował w teamie "Portugalczyków"), a obecnie szkoleniowiec Krzysztof Hausner. Należy prowadzić akcje dużo szybciej i bardziej urozmaicenie.
Mimo wspomnianych mankamentów Cracovia uzyskała prowadzenie ze strzału Surowca po akcji Karaś - Tyrka. Natomiast po przerwie zagrała słabiej. Dała się zepchnąć gościom do obrony i tylko sporadycznie zagrażała bramce Jedynaka. W tym czasie dobrą partię rozegrała druga linia wojskowych. Wyrównanie uzyskał Tarasiewicz po zgubieniu piłki przez Posiadłe i rajdzie w którym minął on 3 graczy krakowskich i pewnie strzelił.
Gazeta Krakowska
Martwi nie tylko strata punktu, ale fakt, iż „pasiaki” zaprezentowały wczoraj grę bez składu i ładu, pozbawioną dynamiki 1 szybkości. Dopóki starczyło sił krakowianie grali jeszcze jako tako, ale od 60 min. uwidoczniły się braki kondycyjno-szybkościowe. Gospodarze grali na dodatek bardzo ile taktycznie. Po strzeleniu gola w 29 min. przez Surowca (któremu dokładnie podał piłkę Tyrka) krakowianie grali na utrzymanie wyniku i starali się utrzymać skromne jedno* bramkowe prowadzenie do końca. Oczywiście ta taktyka przy brakach kondycyjnych musiała skończyć się fatalnie.
Ponadto 11-tka Cracovii robiła wrażenie drużyny zupełnie niezgranej, nie rozumiejącej się. To fakt, Iż w zespole występuje trzech nowych piłkarzy (Janikowski, Tyrka, wczoraj w barwach Cracovii zadebiutował 30- letni były piłkarz Stali Mielec Zbigniew Hnatio), ale nie usprawiedliwia to licznych nieporozumień między poszczególnymi formacjami. Początek meczu należał do Cracovii a obrona Śląska pozbawiona chorego Króla grała bardzo niepewnie. Dobrych sytuacji nie wykorzystali Janikowski i Surowiec, którzy strzelali obok słupka. W 29 min. Konieczny ulokował piłkę w bramce Jedynaka, ale ułamek sekundy wcześniej sędzia odgwizdał faul (bardzo problematyczny) Janikowskiego na jednym z obrońców Cracovia niepotrzebnie zwalnia tempo gry, gra na stojąco i w 43 min. Socha strzela minimalnie obok słupka. Po przerwie Cracovia gra z minuty na minutę gorzej, goście połapawszy się, iż gospodarze tracą siły, przyspieszają tempo akcji, są bardziej ruchliwi i łatwo ogrywają obronę Cracovii. W 61 min. Tarasiewicz w dziecinny sposób ograł trzech defensorów gospodarzy i ulokował piłkę w siatce. Już do końca spotkania Cracovia robi wrażenie drużyny pogodzonej z wynikiem, przeprowadza tylko pojedyncze akcje. W 70 min. goście są bliscy zdobycia gola. Obrońca Papatanasis przeprowadził rajd, znowu wymanewrował obrońców, ale na szczęście dla Cracovii jego strzał z 15 m był mało precyzyjny.
CRACOVIA: Koczwara — Karaś (62 min. Graba), Dybczak, Turecki, Podsiadło — Hnatio, Surowiec, Kuć (46 min. Wcześniak) — Konieczny, Janikowski, Tyrka.
ŚLĄSK: Jedynak — Matys, Kopycki, Przyboś Papatanasia — Faber, Pękala, Tarasiewicz, Prusik — Nocko (76 min. Benke). Socha (88 min. Kuniczuk). Widzów ok. 10 tys. Sędziował słabo Urbańczyk z Bielska.
Opinie po meczu
S.OLEARNIK: „Obawiałem cif tego meczu, graliśmy przecież bez czołowego obrońcy Króla. Do przerwy mój zespół grał zbyt wolno i statycznie, w szatni nakazałem zawodnikom zwiększenie tempa.
Z. BARAN: „Jestem zaniepokojony, drużyna grała dzisiaj słabo, a przede wszystkim nieporadnie. Nie można grać na utrzymanie wyniku 1:0. Zawodnicy „siedli” w drugiej połowie kondycyjnie i wówczas nasze akcje były już bardzo chaotyczne. Drużyna wykazuje brak zgrania. Hnatio grał nieźle, ale tylko w pierwszych 45 minutach. Martwi mnie kontuzja Nazimka, któremu prawdopodobnie zostanie założony na 10 dni gips i wówczas nie zagra w Bytomiu.”
Echo Krakowa
Po uzyskaniu prowadzenia, po jednej z nielicznych składanych akcji zamiast mocniej przycisnąć, wykorzystać słabość rywala gospodarze jakby zadowoleni z wyniku cofnęli się do tyłu. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Druga połowa należała już bowiem do Śląska i tylko szczęściu mogą krakowianie zawdzięczać, że skończyło się nanjednej bramce.
Biorąc pod uwage "walory" które zademonstrowali wczoraj goście, remis musi być uznany za porażkę "pasiaków". Opróczzdobywcy jedynego gola Janusza Surowca, który starał się poderwać kolegów do bardziej aktywnej postawy, pozostali zawodnicy Cracovii zdecydowanie zawiedli.
Defensywa, będąca zwykle mocnym punktem drużyny z ul. Kałuży popełniała wiele prostych błędów. Szybki skrzydłowy Ślaska Aleksander Socha mijał krakowskich obrońców jak slalomowe tyczki. Wyjątkowo niefrasobliwie zachowywał się wczoraj Marek Podsiadło, który zamiast szybko wracać pod bramkę, gdy wrocławianie przechwytywali piłkę, spokojnie spacerował po boisku. Wielkim nieporozumieniem było także wystawienie młodego Marka Graby na prawą obronę, ośmieszanego przez napastników wrocławskich.
Zawiedli wczoraj także Grzegorz Kuć i Józef Konieczny. Ten ostatni sprawiał nawet wrażenie, jakby nie znał podstaw piłkarskiego abecadła.
Debiut Hnatii wypadł mało okazale. Starczyło mu sił na pierwszą połowę, a później już tylko statystował na boisku. Co prawda popisał się kilkoma dynamicznymi rajdami, ale jak na 90 minut gry, to zdecydowanie za mało. Wypada wyrazić nadzieję, że jego słabsza postawa była
spowodowana brakiem zrozumienia w nowym otoczeniu.
Dziennik Polski
Trenerzy po meczu
Zenon Baran, trener Cracovii
Jestem zaniepokojony, drużyna grała dzisiaj nie poradnie. Nie można grać na utrzymanie wyniku 1:0. Zawodnicy „siedli" w drugiej połowie kondycyjnie i wówczas nasze akcje były już bardzo chaotyczne. Drużyna wykazuje brak zgrania. Hnatio grał nieźle, ale tylko w pierwszych 45 minutach. Martwi mnie kontuzja Nazimka, któremu prawdopodobnie zostanie założony na 10 dni gips i wówczas nie zagra w Bytomiu. Źródło: Gazeta Krakowska, nr. 194 z 18.8.1983
1983-06-25 Cracovia - Videoton Fehérvár 1:3 1983-07-02 Sturm Graz - Cracovia 0:2 1983-07-09 Cracovia - Rudá Hvězda Cheb 0:2 1983-07-16 Rudá Hvězda Cheb - Cracovia 2:0 1983-07-23 Cracovia - Sturm Graz 1:1 1983-07-30 Videoton Fehérvár - Cracovia 6:0 1983-08-10 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:2 1983-08-11 Cracovia - Chemie Buna Schkopau 6:2 1983-08-13 Wisła Kraków - Cracovia 0:0 1983-08-17 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 1983-08-21 Szombierki Bytom - Cracovia 3:2 1983-08-28 Cracovia - Widzew Łódź 0:0 1983-09-10 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 0:0 1983-09-14 Bałtyk Gdynia - Cracovia 3:2 1983-09-17 Motor Lublin - Cracovia 2:0 1983-09-21 Piast Gliwice - Cracovia 3:1 1983-09-24 Cracovia - Lech Poznań 1:0 1983-10-01 Cracovia - Legia Warszawa 3:1 1983-10-12 Górnik Wałbrzych - Cracovia 2:0 1983-10-16 Cracovia - Górnik Zabrze 0:1 1983-10-22 ŁKS Łódź - Cracovia 3:0 1983-11-05 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 1983-11-13 GKS Katowice - Cracovia 0:0 1984 Trening Noworoczny 1984-01-29 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 k.6:5 1984-02-09 Górnik Knurów - Cracovia 0:2 1984-02-15 Piast Gliwice - Cracovia 2:0 1984-02-20 Cracovia - Stal Stalowa Wola 5:1 1984-02-22 Cracovia - Start Łódź 2:0 1984-02-25 Cracovia - Arka Gdynia 1:1 1984-03-04 Cracovia - Błękitni Kielce 2:0 1984-03-11 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:0 1984-03-14 Cracovia - Lechia Zielona Góra 3:0 1984-03-18 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 1984-03-24 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 1984-04-08 Cracovia - Szombierki Bytom 3:0 1984-04-15 Widzew Łódź - Cracovia 1:0 1984-04-25 Cracovia - Bałtyk Gdynia 0:2 1984-04-29 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 0:0 1984-05-05 Cracovia - Motor Lublin 0:0 1984-05-09 Lech Poznań - Cracovia 1:0 1984-05-13 Legia Warszawa - Cracovia 3:0 1984-05-19 Cracovia - Górnik Wałbrzych 1:0 1984-05-26 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2 1984-06-03 Cracovia - ŁKS Łódź 0:0 1984-06-10 Ruch Chorzów - Cracovia 2:0 1984-06-13 Cracovia - GKS Katowice 1:0 1984-07-08 Dalin Myślenice - Cracovia 0:4