1975-04-06 Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Cracovia 0:3
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
![]() niedziela, 6 kwietnia 1975
(0:2)
|
|
Sędzia: Cieślik z Zabrza
|
Skład: Musialik Drobny Hefko Englert (Piotrowski) Kopijka (Dominik) Lendzion Niemiec Sputo Szczepankiewicz Turecki Wójtowicz Ustawienie: skład alfabetycznie |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Tempo
Czerwona kartka dla Zawadzkiego
Od pierwszych minut spotkania zaznaczyła się wyraźna przewaga "pasiaków", którzy już w 6 min. objęli prowadzenie po pięknym strzale Sputy. Jednak po kilkunastominutowym okresie składnych akcji, gra "siadła".
Cóż z tego, że "biało-czerwoni" przez dłuższe okresy oblegali wręcz bramkę Pająka, jednak duża ilość niewykorzystanych sytuacji podbramkowych nie wystawia im najlepszego świadectwa. Tym bardziej, iż niepewnie grająca obrona gości ułatwiała ich powstawanie. Po kolejnym błędzie defensywy Kalwarianki Niemiec w 33 min. podwyższył rezultat na 2:0. Po pauzie przewaga w dalszym ciągu należała do Cracovii. Nieustanny szturm na bramkę Kalwarianki przyniósł jej jeszcze jednego gola, którego autorem był Hefko w 80 min. Godzi się jednak dodać, iż dwu bramek uzyskanych przez "pasiaków" nie uznał sędzia dopatrując się spalonego. Pod koniec meczu gra się wyraźnie zaostrzyła i arbiter p. Cieślik z Zabrza zmuszony był usunąć z boiska Zawadzkiego, a T. Hebdzie i Radoniowi pokazać żółte kartki.
Źródło: Tempo
Gazeta Krakowska
Zwycięstwo Cracovii i porażka Hutnika
Kolejne zwycięstwo odnieśli wczoraj piłkarze Cracovii- W meczu o mistrzostwo klasy wojewódzkiej pokonali oni Kalwariankę 3:0 (2.0), zdobywając bramki przez Sputę w 6, Niemca w 33 i Hefkę w 80 min. gry. Mecz przez cały czas toczył się przy przygniatającej przewadze Cracovii, która mogła odnieść znacznie wyższe zwycięstwo. Piłkarze Kalwarianki zaprezentowali słabe umiejętności techniczne popisując się jedynie grą faul.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 79 z 7 kwietnia 1975
Echo Krakowa
3:0 Cracovii z Kalwarianką
Leader pierwszej grupy ligi okręgowej — Cracovia, występując na własnym boisku jako gość (na życzenie przeciwnika mecz odbył sią w Krakowie), pokonał Kalwariankę 3 0 (2:0). Bramki zdobyli: Sputo w 6 min.. Niemiec w 33 min. i Hefko w S0 min. gry. Sędziował p. Cieślik z Zabrza. Widzów ok. 5 tys.
Piłkarze Cracovii mieli sporą przewagę i grali szybko, lecz nie wykorzystali przynajmniej 10 dogodnych pozycji, skierowując piłkę obok, lub nad bramką. Pudłowano nawet z najbliższej odległości! Piłkarze z Kalwarii wybijali się... nerwową grą a kilku z nich niesportowym zachowaniem. Zawada został usunięty z boiska za rękoczyny a Hebda i Radoń otrzymali żółte kartki. Jaśniejszym punktem gości był ex-reprezentant Polski — Kawula. W Cracovii obok Michalika, Niemca i Hefki wyróżnić można Piotrowskiego, który wrócił do drużyny po dłuższej nieobecności.
Źródło: Echo Krakowa nr 79 z 7 kwietnia 1975