1967-04-19 Cracovia - Victoria Jaworzno 0:1
|
![]() Kraków, Stadion Cracovii, środa, 19 kwietnia 1967, 16:30
(0:1)
|
|
Skład: Jałocha I (Michno) Mikołajczyk(Gros) Rewilak Jałocha II Szymczyk Rybka Hausner Zuśka Poprawski (Stokłosa) Dawidczyński (A. Kowalik) Ślusarek |
Sędzia: Kasprzyk z Krakowa
|
Skład: Kwiatkowski Tokarz Galas Książek Vollstaedt (Paciorek) Pawlik Herich Roczkalski Magdziarz Klimza Straub (Biernat) |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Gazeta Krakowska
W minioną sobotę obserwowaliśmy mierne widowisko, mecz Cracovia — Wisła, wczoraj na podobnym poziomie — towarzyski mecz pierwszoligowej Cracovii z II-ligową Victorią Jaworzno. Więcej chęci do gry okazywali jaworznianie i oni odnieśli zwycięstwo 1:0 (1:0), zdobywając bramkę przez Strauba w 22 min.
Zziębnięta garstka widzów z zadowoleniem powitała końcowy gwizdek sędziego p. Kasprzyka.
CRACOVIA: Jałocha I (Michno), Mikołajczyk (Gros), Rewilak, Jałocha II, Szymczyk, Rybka, Hausner, Zuśka, Poprawski (Stokłosa), Dawidczyński (A. Kowalik), Ślusarek.
Echo Krakowa
Bramkę strzelił Straub w 23 min. gry. Sędziował p. Kasprzyk z Krakowa. Widzów około 1000.
CRACOVIA — Jałocha, Mikołajczyk, Rewilak, Szymczyk, Jałocha II, Rybka, Ślusarek, Poprawski, Dawidczyński, Zuśka. Hausner. W drugiej części meczu grali ponadto: Michno, Stokłosa, Gros i A. Kowalik. VICTORIA — Kwiatkowski Tokarz, Galas, Książek, Folistedt (Paciorek), Pawlik, Herich, Roczkalski, Magdziarz, Klimza, Straub (Biernat).
Mecz stał na przeciętnym poziomic. Zawodnicy Cracovii zupełnie nie przykładali się do gry, popełniali masę błędów w obronie a w ataku nic potrafili przez '10 min. przeprowadzić ani jednej składnej akcji. Na tle słabiutkiego zespołu krakowskiego, piłkarze z Jaworzna zaprezentowali się zupełnie dobrze i odnieśli zasłużone zwycięstwo.
Dziennik Polski
Mecz był nudny, nieciekawy i bez polotu. Tu największy zawód sprawiła Cracovia, która zaprezentowała bardzo słabą formę- Z tymi umiejętnościami trudno będzie coś zwojować w Szczecinie, wczoraj gospodarze grali bez jakiejkolwiek koncepcji. Była to drużyna kompletnie nie rozumiejąca wie. Indywidualne popisy Hausnera, Zuśki bądź Stokłosy z góry były skazane na niepowodzenie — były szablonowe i bez wyrazu.
Victoria na tle Cracovii zaprezentowała się dużo lepiej. Przede wszystkim grała zespołowo, jaworzniccy napastnicy dość łatwo zdobyli teren, a w sytuacjach dogodnych nie wahali się z oddaniem strzału.
Spotkanie sędziował p. Kasprzyk z Krakowa, (ap)