|
Trener: Józef Kotlarczyk
|
|
I liga , 8 kolejka Bydgoszcz, niedziela, 18 maja 1958, 17:00
(1:1)
|
|
Skład: Potrykus Rożewski Jędrzejczak Murzyn Golc Malinowski Sylwestrzak Armknecht M. Norkowski Kulesza Stachowicz Ustawienie: 3-2-5
|
Sędzia: Edmund Sperling z Łodzi
Widzów: ok. 10 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 10000.
Bramki
|
M. Norkowski (35') M. Norkowski (57'-karny)
|
0:1 1:1 2:1
|
Opoka (30'-głową)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Skład: L. Michno Mazur Reichel Szymczyk Malarz Szarański Opoka Jarczyk Manowski Czarnecki Kasprzyk Ustawienie: 3-2-5
|
Zapowiedź meczu
Opis meczu
"Cracovia pokonana w Bydgoszczy" -
Przegląd Sportowy
Cracovia pokonana w Bydgoszczy
Relacja z Przeglądu Sportowego
Ostatnie zwycięstwo Cracovii nad warszawską Gwerdią, liczne kontuzje i wyraźny spadek formy w szeregach piłkarzy bydgoskich nic wróżyły przed meczem sukcesu. Stało się Jednak inaczej dzięki doskonałej formie Mariana Norkowsklcgo, który w tym dniu był duszą całego zespołu. Środkowy napastnik gospodarzy dwoił się i troił na boisku walcząc o każda dosłownie piłkę, a co najważniejsze celnie strzelał. Kilka jego strzałów zaprodukowanych w tym meczu było najprzedniejszej marki.
Na dobra sprawę piłkarz bydgoski w linii ataku liczyć mógł tylko na Armknechta starającego się wywiązać z trudnego zadania oraz prawoskrzydłowego Sylwestrzaka, który dzięki szybkości i doskonałym centrom, stwarzał dużo zamieszania pod bramka gości.
W tej sytuacji większość ataków gospodarzy była inicjowana prawa stroną, podczas gdy lewa flanka była niewidoczna na boisku. Obrońcy zaś gospodarzy rozbijali finezyjne ataki krakowian, a wkraczając zdecydowanie w akcje w miarę upływu czasu wybili z konceptu cały kwintet ofensywny delikatnie grających gości.
Winę za porażkę w Bydgoszczy ponosi więc przecie wszystkim napad krakowski, który mało wykorzystywał lotnych skrzydłowych, a szczególnie Kasprzyka forsując z uporem małą grę.
Gdy w 39 min. po dokładnej centrze, Kasprzyka Opoka zdobył z nieprawdopodobnego kąta główką prowadzenie, mało chyba było takich widzów, którzy by jeszcze wierzyli w zwycięstwo gospodarzy.
Wyrównanie padło w 35 min. Armknocht dokładnie wystawiony przez Norkowskiego II strzelił silnie na bramkę. Piłkę zdołał Michno tylko odparować. Zaskoczeni obrońcy krakowscy nic zauważyli wcale jak Armknecht ją przejął i dokładnie posiał ją do Norkowskiego, który zaskakującym wolejem z kilku metrów zdobył wyrównanie.
O ile do przerwy gra była wyrównana, to po zmianie stron inicjatywę z miejsca przejęli poloniści. W te min. Michno odparował zaskakujący strzał "bombardiera" bydgoskiego oddany z 25 m.
Losy meczu rozstrzygnięte zostały w 57 min. gdy Szymczyk niefortunnie dotknął piłki ręką na polu karnym. Zarządzony rzut karny mimo protestu drużyny krakowskiej. Norkowskl II lekkim strzałem zamienił w bramkę.
W zespole gospodarzy na najwyższa notę zasłużył Marian Norkowski, a wyróżniali ale Murzyn i Jędrzejczak w obronie oraz gole w pomocy. W drużynie gości podobali się bramkarz Michno, obrońca Mazur, w pomocy Malarz oraz obaj skrzydłowi Opoka i Kasprzyk.
Źródło:
Przegląd Sportowy nr 79 z 19 maja 1958 [1]
"1:2 przegrywa Cracovia w Bydgoszczy" -
Echo Krakowa
1:2 przegrywa Cracovia w Bydgoszczy
W MECZU o mistrzostwo I ligi piłkarskiej Polonia Bydgoszcz pokonała Cracovię 2:1 (1:1). Bramki dla Polonii zdobył Norkowski II, w tym jedną z karnego. Dla Cracovii Opoka.
Gra beniaminków mimo że nie stała na dobrym poziomie, była ciekawa, a okresami nawet emocjonująca. Goście stanowili zespół bardziej wyrównany i lepszy technicznie, jednak atak krakowski strzelał mało i niecelnie.
Bydgoszczanie natomiast nadrabiali braki techniczne ogromną ambicją, a o ich zwycięstwie zadecydowała doskonała forma środkowego napastnika Norkowskiego II. Przebieg gry był wyrównany, a jedynie przez 20 min. drugiej połowy gospodarze osiągnęli znaczniejszą przewagę i w tym wlaśnie okresie bramka krakowska była pod ciągłym obstrzałem.
W drużynie gości dobrze zagrali środkowy obrońca Reichel, oraz bardzo szybki lewoskrzydłowy Kasprzyk. W zespole Polonii na wyróżnienie zasługują: obrońca Murzyn, środkowy obrońca Jędrzejczak, pomocnik Golz oraz najlepszy zawodnik na boisku Norkowski II.
Źródło: Echo Krakowa nr 115 z 19 maja 1958
"Niesłuszna porażka Cracovii" -
Gazeta Krakowska
Niesłuszna porażka Cracovii
Relacja z meczu w dzienniku
Gazeta Krakowska
Piłkarze Cracovii ponieśli nieza¬służoną porażkę w Bydgoszczy z Polonią 1:2. Wprawdzie padły trzy bramki, ale tylko dwie zostały prawidłowo zdobyte, Białoczerwoni byli równorzędnymi przeciwnikami i już w 31 min. zdobyli prowadze¬nie ze strzału Opoki. W cztery minuty później Norkowski uzyskał wyrównanie. Drugą bramkę dla Polonii strzelił ten sam zawodnik z karnego, podyktowanego w 58 min. za nastrzelaną rękę Czarnec¬kiego. Sędzia p. Szperling zbyt pochopnie podyktował karnego.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 117 z 19 maja 1958
"Cracovia wraca bez punktu z Bydgoszczy" -
Dziennik Polski
Cracovia wraca bez punktu z Bydgoszczy
Relacja z meczu w dzienniku
Dziennik Polski
Kibice Cracovii spodziewali się, że Ich drużyna wywiezie z Bydgoszczy co naj. mniej jeden punkt. Taki punkt z wyjazdowego meczu przydałby się bardzo biało-czerwonym, dążącym do oderwania się od grupy spadkowej.
Tymczasem Cracovia przegrała z Polonią Bydgoszcz 1:2 (1:1) 1 to przegrała pechowo. w 30 min. Opoka zdobył główką z bardzo trudnego kąta bramkę dla Cracovii, lecz w pięć minut potem wyrównał Norkowski. Po przerwie krakowianie stracili niespodziewanie bramkę. Sędzia Sperling podyktował zbyt pochopnie rzut karny za nastrzeloną rękę Czarneckiego na linii „szesnastki”. Karnego strzelił Norkowski 1 w ten sposób gospodarze uzyskali zwycięstwo.
Źródło: Dziennik Polski nr 118 z 20 maja 1958