1956-05-06 Cracovia - Stal Mielec 0:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Karel Finek
pilka_ico
II liga , 7 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 6 maja 1956, 16:00

Cracovia - Stal Mielec

0
:
0



Herb_Stal Mielec


Skład:
L. Michno
Gołąb
Mazur
Glimas
Guzik
Kłaput
Opoka
Pitala
Kasprzyk
Radoń
Reichel

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Barczyk
Widzów: 8 000

Skład:
Mysiak
Grześko
Książek
Król
Opitka
Waleska
Czylok
Baran
Procak
Tobolik
Lalacz



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Przegląd Sportowy

Relacja z Przeglądu Sportowego
To co pokazali piłkarze Cracovii i Stali w żadnym wypadku nie zasługuje na miano II ligi. O ile jednak mielczanie są w pewnym sensie usprawiedliwieni jako nowicjusze, o tyle od lidera tabeli ma się prawo oczekiwać gry na przyzwoitym poziomie.
Cracovia grała tak, że wynik remisowy musi uznać za szczęśliwy dla siebie. Cała jedenastka zagrała nie tylko poniżej poziomu, ale wręcz bez serca i ambicji nie przeprowadzając w ciągu całego meczu ani jednej akcji, która by mogła poważniej zagrozić bramce przeciwnika. Nie chcąc nazywać najgorszych na boisku nie wymieniamy nikogo z 22 aktorów spotkania.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 54 z 7 maja 1956 [1]


"Cracovia pokrzyżowała plany amatorom "totka"" -
Echo Krakowa

Cracovia pokrzyżowała plany amatorom "totka"

— Psiakość, a to mnie za­wiedli — irytował się były bramkarz biało-czerwonych — Szumiec. Stawiałem na zwy­cięstwo Cracovii, a tu widzi pan, wynik bezbramkowy.

Ale nie tylko on jeden prze­liczył się. Również wielu in­nych zwolenników „totka" opuszczało ze ściśniętym sercem stadion Cracovii. Wbrew bo­wiem ich optymistycznym przewidywaniom gospodarze stracili cenny punkt.
— Zobaczycie, że obrona Stali nie jest wcale łatwa do sforsowania — mówili niektórzy jeszcze przed me­czem. I rzeczywiście wczo­rajsze spotkanie było tego najlepszym potwierdzeniem. Piątka ofensywna biało-czerwonych nie umiała roz­szyfrować tajemnicy syste­mu obronnego mieleckiej Stali.
Do ciekawszych momentów zaliczyć należy w pierwszych minutach piękne egzekwowany przez Glimasa rzut wolny. Piłka idzie wprost do bramki... i odbija się od poprzeczki, wychodząc w pole. Niemniej emocjonujący moment przeżyli widzowie w 70 min., kiedy ładny strzał Kasprzyka broni przytom­nie dobrze usposobiony bramkarz Stali — Mysiak. W ostatnim kwadransie gry publiczność coraz żywiej dopinguję swych pupilów, którzy raz po raz stwarzają groźne, niestety niewykorzystane sytuacje pod bramką Stali. Jedną z nich zaprzepaścił Radoń, przestrzeliwując z dogodnej, pozycji.
Najsilniejszą częścią drużyny mieleckiej był rzeczywiście blok obronny z bramkarzem Mysiakiem na czele. Strzałowo zespół nie przedstawia większych walorów a podczas wczo­rajszego meczu aktywność napadu o ograniczała się przede wszystkim do wypadów.

Co złożyło się na słabą grę biało-czerwonych? Przede wszystkim brak jakiejkolwiek myśli. Po prostu kopano piłkę — a nie grano — jak to określił jeden z widzów. Ponadto mając prze­ciw sobie zawodników wysokich, do­brze zbudowanych należało unikać grania górą i przeprowadzać krótkie przyziemne akcje. Błąd popełnił Opoka niepotrzebnie pchający się do środ­ka, co znacznie ułatwiało piłkarzom Stali obronę. Kasprzyk nie grzeszył dokładnością podań, adresowanych do współpartnerów. Cała piątka ataku gra­ła niemal w jednej linii. Mało było wyjść, dobrych zagrywek i inwencji w grze. Dawał się tu odczuć brak chore­go Rajtara, którego zastąpił Pitala.
A. Ślusarczyk
Źródło: Echo Krakowa nr 107 z 7 maja 1956


"Po kompromitującej grze Cracovia - Sial Mielec 0:0" -
Gazeta Krakowska

Po kompromitującej grze Cracovia - Sial Mielec 0:0

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Przykro było patrzeć w niedzielę na nieudolne zagrania Cracovii w meczu ze Stalą Mielec, który zakończył się wynikiem bezbramkowym. Dziwne jest, że biało-czerwoni pozwolili sobie narzucić „mielecki" styl gry i mogą mówić o dużym szczęściu, że z tego spotkania uratowali jeden punkt. Wprawdzie stalowcy poza doskonale broniącym bramkarzem Mysiakiem i pewna obrona, dysponowali bardzo słabo strzelającym napadem, ale były okazie, że i oni mogli uzyskać bramkę i zdobyć 2 punkty.

Cracovia kompromitujące słabo nagrała we wszystkich liniach. Wystąpiła bez Rajtara, którego zastąpił Pitala. ale brak jednego zawodnika nie może wpłynąć na tak znaczne obniżenie poziomu gry.
Do przerwy zanotowaliśmy tylko 2 ciekawsze momenty. W 40 min. Opoka z dobrej pozycji przestrzelił, a w chwilę później strzał Reichela trafił w słupek.
Po przerwie doszli do głosu piłkarze Stali 1 pierwszy atak Cracovii przeprowadzony został dopiero w 17 min. Za chwile notujemy groźny moment pod bramką Cracovii, gdy samotnie przedzierający się napastnik Stali został podcięty na linii pola karnego. Rzut wolny został nie wykorzystany, gdyż piłka trafiła w „las" nóg zawodników i poszła na aut.

Tylko przez 5 minut Cracovia zagrała porywająco. Była to końcówka meczu. Wówczas zdawało się, że lada chwila padnie tak upragniona bramka. Niestety Kasprzyk stracił okazje wypuszczając piłkę w daleko w aut a na 2 minuty przed końcem meczu 100-procentową pozycje zaprzepaścił Radoń, który będąc sam na sam z bramkarzem piłkę prze-rzucił ponad poprzeczką.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 108 z 7 maja 1956


"Figle tabeli" -
Dziennik Polski

Figle tabeli

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Po rannym meczu Wisły z Górnikiem, reanimowali krakowianie ruszyli tłumnie na mecz Cracovii ze Stalą Mielec. Marzono o pięknej grze i o takimże wyniku, a tymczasem gra była na poziomie... zerowym, a wynik też 0:0. Takiej nieudolnej gry całej (prócz bramkarza) drużyny Cracovii już dawno nie oglądaliśmy. Podczas całego meczu jedna tylko akcja miała jakiś sens, a w całej grze panował chaos i bezładna kopanina, a nad tym wszystkim unosiła się — nuda. Wynik- remisowy zawdzięcza Cracovia tylko nieudolności strzałowej ataku drużyny Mielca. Nic więc dziwnego, że rozgoryczenie na widowni było wielkie. Zwolenników Cracovii nie pocieszyło nawet to, że na skutek przegranej Górnika Radlin i Sparty Lubań, a remisu 0:0 krakowskiego CWKS-u z CWKS-em Bydgoszcz — Cracovia za kiepską grę otrzymała premię przez wysuniecie jej na przodownika tabeli. O to postarali się koledzy z innych drużyn. Takie to figle płatają wskaźniki w tabeli sportowej.
Źródło: Dziennik Polski nr 109 z 8 maja 1956


Mecze sezonu 1956

Wisła Kraków 1955-11-20 Gwardia-Wisła Kraków - Cracovia 3:1  Cracovia_herb 1956 Trening Noworoczny  Polonia Warszawa 1956-02-26 Cracovia - Polonia Warszawa 2:0  KS Chełmek 1956-03-04 Cracovia - Włókniarz Chełmek 3:3  Zagłębie Sosnowiec 1956-03-11 Stal Sosnowiec - Cracovia 4:3  AKS Chorzów 1956-03-18 Cracovia - AKS Chorzów 2:1  Zawisza Bydgoszcz 1956-03-25 Cracovia - CWKS Bydgoszcz 1:0  Garbarnia Kraków 1956-04-02 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:1  Marymont Warszawa 1956-04-08 Marymont Warszawa - Cracovia 0:4  Górnik Radlin 1956-04-15 Górnik Radlin - Cracovia 2:0  Górnik Wałbrzych 1956-04-22 Cracovia - Górnik Wałbrzych 2:0  Sparta Lubań 1956-04-29 Sparta Lubań - Cracovia 0:1  Stal Mielec 1956-05-06 Cracovia - Stal Mielec 0:0  Wawel Kraków 1956-05-13 CWKS Kraków - Cracovia 0:0  Szombierki Bytom 1956-05-20 Górnik Szombierki Bytom - Cracovia 3:1  Warta Poznań 1956-05-27 Cracovia - Warta Poznań 0:0  Polonia Gdańsk 1956-06-03 Stal Gdańsk - Cracovia 0:0  Naprzód Lipiny 1956-06-09 Cracovia - Naprzód Lipiny 3:1  Polonia Bytom 1956-06-17 Polonia Bytom - Cracovia 1:1  Wisła Kraków 1956-06-24 Cracovia - Gwardia-Wisła Kraków 2:2  Austria Wiedeń 1956-07-01 Cracovia - Austria Wiedeń 0:2  Djurgårdens IF 1956-07-19 Cracovia - Djurgårdens IF 5:0  Borek Kraków 1956-07-22 Unia Borek - Cracovia 2:0  MŠK Žilina 1956-07-29 Cracovia - ŠK Žilina 1:3  AKS Chorzów 1956-08-05 AKS Chorzów - Cracovia 1:0  Zawisza Bydgoszcz 1956-08-12 CWKS Bydgoszcz - Cracovia 3:1  Unia Tarnów 1956-08-15 Unia Tarnów - Cracovia 2:3  Marymont Warszawa 1956-08-19 Cracovia - Marymont Warszawa 0:2  Piast Gliwice 1956-08-25 Piast Gliwice - Cracovia 3:2  Sparta Gliwice 1956-08-26 Sparta Gliwice - Cracovia 0:5  Górnik Radlin 1956-09-01 Cracovia - Górnik Radlin 3:0  Górnik Wałbrzych 1956-09-08 Górnik Wałbrzych - Cracovia 0:2  Zwierzyniecki Kraków 1956-09-13 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 3:9  Sparta Lubań 1956-09-15 Cracovia - Sparta Lubań 2:0  Stal Mielec 1956-09-23 Stal Mielec - Cracovia 2:1  Csepel Budapeszt 1956-10-02 Cracovia - Csepel Budapeszt 2:1  Warta Poznań 1956-10-07 Warta Poznań - Cracovia 2:1  Szombierki Bytom 1956-10-14 Cracovia - Szombierki Bytom 6:0  Wawel Kraków 1956-10-21 Cracovia - CWKS Kraków 1:1  Polonia Gdańsk 1956-10-28 Cracovia - Stal Gdańsk 0:3  Naprzód Lipiny 1956-11-11 Naprzód Lipiny - Cracovia 4:2  Polonia Bytom 1956-11-25 Cracovia - Polonia Bytom 1:2