2023-10-28 Cracovia - Lech Poznań 1:1
|
![]() Kraków, ul. Kałuży 1, sobota, 28 października 2023, 17:30
(0:1)
|
|
Skład: Madejski Kakabadze (74' Râpă) Hoskonen Ghiță Skovgaard Bochnak (64' Rózga) Oshima (79' Atanasov) Knap Makuch Rakoczy (79' Myszor) Śmiglewski (64' Källman) |
Sędzia: Łukasz Kuźma z Białystoku oraz Arkadiusz Wójcik z Ząbek, Piotr Podbielski z Augustowa
|
Skład: Mrozek Pereira Dagerstal (75' Pingot) Blazić Douglas (75' Gurgul) Ba Loua (63' Czerwiński) Murawski Kvekveskiri (84' Andersson) Velde Szymczak (84' Wilak) Ishak |
Mecz następnego dnia: | ||
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Trener Jacek Zieliński zaskoczył składem dokonując wielu roszad, szczególnie w obronie. Do podstawowej „11” wskoczyli: Arttu Hoskonen, Otar Kakabadze, Karol Knap, Kacper Śmiglewski, nie było zaś: Kamila Glika, Cornela Rapy, Janiego Atanasova i Benjamina Kallmana. Defensywa zagrała pierwszy raz w takim składzie i ustawieniu.
Z kolei w Lechu nie było chorych Marchwińskiego i Milicia oraz Karlstroema, który doznał urazu na rozgrzewce. Nieobecność trzech podstawowych piłkarzy Lecha to była okoliczność, którą Cracovia powinna bezwzględnie wykorzystać. Ale zarówno „Pasy”, jak i Lech zaczęły ten mecz bardzo spokojnie. Choć gospodarze podjęli próby jak choćby Karol Knap w 14 min, gdy uderzał niecelnie. Minutę później Michał Rakoczy wypatrzył w polu karnym Mateusza Bochnaka, ale ten fatalnie skiksował. W 20 min odpowiedział Lech, po błędzie Arttu Hoskonena strzelał Kristofer Velde, ale Sebastian Madejski wybił piłkę na rzut rożny. Velde był bliski powodzenia w 28 min – po strzale z 25 m Cracovię uratowała poprzeczka.
Rakoczy próbował zaskoczyć Bartosza Mrozka w 33 min, ale jego strzał został zablokowany i stracił na impecie. Od razu odpowiedział Lech – Mikael Ishak wpadł w pole karne, ale naprzeciw ruszył Madejski i napastnik Lecha trafił w niego. Po chwili szukał wolnego rogu Filip Szymczak, ale przestrzelił. „Pasy” rzadko gościły pod bramką Lecha, raczej wyczekiwały na to, co zrobi rywal. Wreszcie w 41 min Patryk Makuch podał do Rakcozego, ten momentalnie strzelił, ale zbyt czytelnie by zaskoczyć Mrozka. Pod koniec pierwszej połowy poznaniacy powinni prowadzić, najpierw jednak strzał Velde został zablokowany, a dobijający Barry Douglas nie wygrał z Madejskim, który popisał się kapitalną interwencją.
W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Lech dopiął swego – po uderzeniu Velde zza pola karnego. W odpowiedzi zerwała się do ataku Cracovia – uderzał Karol Knap – Mrozek wybił piłkę, a podążający do dobitki Śmiglewski został sfaulowany, ale wcześniej był spalony. Ta sytuacja była długo sprawdzana na VAR-ze, ale rozstrzygnęła się nie po myśli gospodarzy.
Od początku drugiej połowy Lech przeszedł do defensywy, a więcej z gry miała Cracovia. W 52 min Śmiglewski wpadł w pole karne, strzelał w „długi” róg, ale piłka minęła słupek. Po chwili głową uderzał Patryk Makuch – nad poprzeczką. W 59 min groźnie uderzał Rakoczy, ale znów w środek bramki i Mrozek odbił piłkę.
Trener Zieliński postanowił dać szansę Filipowi Rózdze. Dla 17-latka to pierwszy występ w tym roku. Miał rozruszać ataki Cracovii, a ewentualnie je wykańczać Benjamin Kallman. W 80 min był remis po podaniu Cornela Rapy z prawego skrzydła gola zdobył Virgil Ghita strzałem z bliska. Gospodarze „poczuli krew” i mocniej zaatakowali. Jednak bez rezultatów, a w 1 min doliczonego czasu gry groźnie uderzał Radosław Murawski i Madejski świetnie obronił.Źródło: gazetakrakowska.pl 29 października 2023 [1]