1924-05-03 Cracovia - Eintracht Lipsk 0:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 13:11, 29 kwi 2023 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, Stadion Cracovii, sobota, 3 maja 1924

Cracovia - Eintracht Lipsk

0
:
0



Herb_Eintracht Lipsk


Skład:
Przeworski
Gintel
Fryc
Strycharz
Cikowski
Synowiec
Węglowski
Łańko
Reyman
Limanowski
Ciszewski

Sędzia: Mund
Widzów: 2000


Mecze tego dnia: Mecze następnego dnia:

1924-05-03 Cracovia - Eintracht Lipsk 0:0
1924-05-03 Cracovia III - Zwierzyniecki II Kraków 2:0

1924-05-04 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:0
1924-05-04 Cracovia II - Polonia Kraków 6:1


W jaki sposób Popiel stłukł sobie obojczyk.

Skład zespołu Cracovii

Skład zespołu z kronik klubowych Cracovii.

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Przegląd Sportowy

Relacja z meczu w tygodniku Przegląd Sportowy cz.1
Relacja z meczu w tygodniku Przegląd Sportowy cz.2
Ubiegłej soboty i niedzieli mieliśmy sposobność oglądać naszych dawnych znajomych, bo zarówno Eintracht z Lipska, jak i D. S. V. z Opawy to drużyny, które gościły u nas parokrotnie przed wojną, a pierwsza z nich nawet i po wojnie, w czerwcu ubiegłego roku. Nie wiele się też w zespole z Liska od tego czasu zmieniło. Gracze fizycznie dobrze rozwinięci, zwinni i ruchliwi, prowadzą walkę stylem typowo niemieckim, polegającym na długiem podawaniu, ostrym starcie do piłki i szybkim biegu. Ataki przeprowadzają najczęściej skrzydłami, a wypady są dla przeciwnika często bardzo niebezpieczne, bo napad strzela dużo i zazwyczaj skutecznie. Brak było jednak gościom wyrobienia technicznego, a nadewszystko taktycznego, szczególnie u napastników. Korzystała z tego obrona Cracovii, ustawiając ich ciągle na pozycjach spalonych. W pierwszym dniu zawodów szeregi Cracovii były pozbawione większych gwiazd, jak Kałuży, Cikowskiego i Sperlinga, oraz Zimowskiego, a w miejsce ich zajęli rezerwowi, Limanowski, Ciszewski, Łańko i Węglowski. Zawody te miały zatem charakter próby młodych sił, które dbała o swe rezerwy Cracovia wprowadza w ten sposób na szerszą arenę piłkarską. System to rozumny i racjonalny, bo bogaci ilościowo szeregi drużyny i chroni ją od ciężkich kryzysów następujących wtedy, gdy przyjdzie zmienić któregokolwiek ze zwykłych graczy. Rzecz jednak naturalna, że takie odmładzanie drużyny odbija się ujemnie na jednolitości jej pracy. Miało to miejsce i w sobotę, gdy osłabiona rezerwą Cracovia, nie mogła wykazać swej zwykłej formy i choć posiadała nad przeciwnikiem lekką przewagę, nie umiała wypracować zasłużonego zwycięstwa. Winien temu atak, złożony z samych młodych graczy, którzy czuli respekt przed przewyższającymi ich pod względem fizycznym niemcami. Najsłabszy w napadzie Cracovii był Limanowski, a następnie Węglowski, co jest zresztą zrozumiałe, gdyż gracz ten debjutował jako prawy skrzydłowy, które to stanowisko zupełnie mu nie odpowiada. Reyman III. na środku ataku spełniał swe zadanie sumiennie, ale nie mógł ożywić współtowarzyszy, którym brak było serca do gry. Łańko, dobry technik i strzelec, nie posiada zupełnie startu do piłki ani biegu, przez co, mimo dużego talentu piłkarskiego, nie może się wybić. Pomoc Cracovii, w której brakowało Cikowskiego, grała nieźle, bo Chruściński pracował jak mógł, chcąc się możliwie najlepiej z zastępstwa wywiązać, niezmordowany zaś Synowiec grał bardzo produktywnie i naprawiał błędy swych współkolegów, podczas gdy Strycharz z całym zaparciem się siebie unieszkodliwiał przeciwnika. Obrona Cracovii znakomita. Fryc doprowadził system ustawiania przeciwnika na pozycji spalonej do doskonałości, czem popsuł wiele krwi gościom, a sędziemu przysporzył dużo pracy. Gintel wykazał wysoką klasę czystym wykopem, świetnym mijaniem przeciwnika i odbieraniem mu piłki. Szkoda tylko, że często zapomina o tem, że jest obrońcą i wysuwa się nawet do linji ataku, przez co odsłania swą bramkę, gdzie Przeworski, który wszedł w miejsce kontuzjonowanego w obojczyk Popiela, pracował z dużem szczęściem i umiejętnością. Z gości najlepszy był bramkarz, któremu Eintracht może w dużej mierze zawdzięczać wynik nierozstrzygnięty. Reszta równa, ale i przeciętna, protestami przeciw słusznym orzeczeniom sędziego sprawiła gorsze wrażenie, aniżeli ubiegłego roku. Celował zaś w tem środkowy napastnik, który miast upomnieć resztę ataku, by unikała spalonych, ciągle zwracał się z pretensjami do sędziego.
Prowadził zawody bez zarzutu p. Mund.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 18 z 7 maja 1924


Tygodnik Sportowy

Relacja z meczu w Tygodniku Sportowym
Czwarta z rzędu drużyna niemiecka gościła w Krakowie, tymrazem ze środkowych Niemiec. Acz geograficznie bardziej zbliżona do połudn. Niemiec, wykazała wybitny system gry półn. niemiecki z szybkim startem, silnym biegiem, ostrą grą górną, ale zupełnie chaotyczną, niecelową, bezkombinacyjną. Już Un. Obersch. i Berl. Sp. Ver. pod tym względem przewyższali Eintracht o klasę i choć z północy bardziej grali południowo. Toteż odbiło się to na grze w obydwa dni, które były ze sportowo-fachowego punktu widzenia zupełnie nieinteresującemi. Ponieważ w pierwszym dniu i Crac. wystawiła chaotyczny skład z Chruścińskim i Strycharzem w pomocy, z atakiem Ciszewski, Limanowski, Reyman III, Łańko, Węglowski, który zupełnie nie szedł i grał bez pojęcia i poniżej jakiejkolwiek formy, więc nic dziwnego, że bezbramkowy rezultat i bezcelowa kopanina mogły zanudzić liczną publikę w nieproporcjonalnej zupełnie mierze frekwentującą te zawody w stosunku do faktycznej ich wartości. Goście poza ambicją, staraniem i ostrem pójściem na gracza niczego nie pokazali, a ich ignorancja na punkcie of’side’ów była wprost zastraszającą. Wszelkie zaś usiłowania Gintla, Fryca i Synowca wobec miernoty reszty graczy Crac. pełzły na niczem. U gości dobrą była obrona i bramkarz oraz środkowy pomocnik. Sędzia p. Mund.
Źródło: Tygodnik Sportowy nr 19 z 7 maja 1924


Sport

Relacja z meczu w lwowskim tygodniku Sport
Cracovia wystąpiła bez Cikowskiego, Sperlinga, Zimowskiego i Kałuży. Patrząc na te zawody, miało się wrażenie, że grają przed nami dwie niemieckie drużyny. Cracovia pozwoliła sobie narzucić górny system niemiecki i zamiast kombinacji przyziemnej, mieliśmy kopaninę, byle wyżej i mocniej, w której gracze zależeli od piłki, a nie odwrotnie — jednem słowem przypomniały się dawne dobre czasy, kiedy to piłka nożna w Polsce wyszła z powijaków. Wszystko to odbywało się bardzo szybko, na boisku było dużo gonitwy i ruchu, gracze atakowali się wzajemnie ostro, a nawet niebezpiecznie — a końcowy rezultat odpowiadał w zupełności przebiegowi i wartości gry.
Sędziował słabo p. Mund.
Źródło: Sport nr 88 z 7 maja 1924

Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.2
Cracovia stanęła w pierwszym dniu zawodów z czterema graczami z rezerwy w ataku. W pomocy grał w miejsce Cikowskiego me najgorzej Chruściński . Oczywista, że w tych warunkach atak Cracovii nic pięknego pokazać nie mógł, to też próby Reymana III — grającego na środku napadu — w kie-runku wprowadzenia jakiegoś porządku w kombinacyi były bezowocne, tem bardziej, że atak dostosował się szybko do chaotycznej gry gości, zamiast spotkać ich taktykę w tym wypadku najodpowiedniejsza, krótką przyziemną kombinacyę. Pomoc — w której najlepszym był Synowiec — zadowolniła w zupełności. Swoją najwyższą. klasa wybijał się Gintel. opanowując swą grą całe boisko.

Drużyna niemiecka me mogła zadowolnić -przyzwyczajonej do lepszych gier licznej publiczności. Styl ich typowo niemiecki, opierający się na błyskawicznym starcie i szybkim biegu, okazał zarazem kolosalne braki techniczne drużyny i nieznajomość współczesnych zasad kombinacyi. Podawanie piłek na ślepo bezplanowo, słaba umiejętność stoppingu, była zbyt rażącą. System długiego podawania, przy nienajgorszej grze głową, doprowadzili jednak Niemcy do perfekcyi, tak że ich wypady — przy mało rutynowanym przeciwniku — mogłyby być groźnemi. Rutyna tyłów Cracovii, a główcie Gintla i Synowca, unicestwiała jednak już w zarodku wszelkie w tym kierunku próby.

.....
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 122 z 6 maja 1924


Sport Ilustrowany

Relacja z meczu w tygodniku poznańskim Sport Ilustrowany
Boisko Cracovii. Zawody międzynarodowe.

Eintracht — znany Krakowowi z zawodów z Cracovią w zeszłym roku — jest drużyną o typowej niemieckiej grze górą, przyczem doskonale fizycznie przedstawiający się gracze odznaczają się dobrym startem do piłki. Kombinacji w grze dopatrzeć się nie można i dlatego też gra gości nie budzi wielkiego zainteresowania. Cracovia wystąpiła z atakiem: Ciszewski, Limanowski, Reymann III. Łańko, Węglowski, środek pomocy: Chruściński, pozatem skład zwyczajny.

Pierwsza połowa gry należy do Cracovii, jednak ataki jej załamują się na dobrej pomocy i doskonałej obronie gości. Łańko i Reymann III oddają kilka dalekich strzałów na bramkę przeciwników, jednak bramkarz Eintrachtu broni doskonale. Goście ograniczają się do nielicznych wypadków i nie zagrażają zbytnio bramce gospodarzy. Po przerwie obraz gry trochę się zmienia i Niemcy częściej bawią na połowie Cracovii, Gra toczy się w szybkiem tempie, a częste ataki gości przeprowadzane są bardzo energicznie. Napastnicy Cracovii nie wyzyskują kilku dogodnych sytuacyj podbramkowych. Niemcy grają ostro jednak fair, czego nie można powiedzieć o kilku graczach Cracovii, którzy nie bardzo się przejmują przepisami gry. Celuje w tern zwłaszcza Fryc, gdy idzie o grę brutalną. Synowiec zaś ma zwyczaj trzymania gracza (bardzo niewidocznie) za spodenki lub koszulkę i dziwnem jest, że dotychczas tylko niewielu sędziów zwróciło uwagę na to stare przyzwyczajenie krakowskiego weterana footballu. — Pod koniec gry Cracovia znowu atakuje, jednak strzały jej napastników, a zwłaszcza Łańki są niecelne — za wysokie. — Goście posiadają bardzo dobrego bramkarza i obronę, linja pomocy przed¬stawia się również dość dobrze, natomiast napad jest najsłabszą częścią drużyny. Cracovia grała w tyłach bardzo dobrze, przyczem najsłabszym był Chruściński, w napadzie dobrym był Łańko, Węglowski na skrzydle był słaby. Sędziował niezdecydowanie p. Mund. Kornerów 4:2 dla Cracovii. Publiczności około 2000 osób.
Źródło: Sport Ilustrowany nr 12 z 8 maja 1924


Mecze sezonu 1924

Olsza Kraków 1924-03-16 Cracovia - Olsza Kraków 5:1  Kickers 1900 Berlin 1924-03-23 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 7:3  Kickers 1900 Berlin 1924-03-25 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 2:1  Polonia Warszawa 1924-03-30 Polonia Warszawa - Cracovia 4:1  Warta Poznań 1924-04-06 Cracovia - Warta Poznań 4:2  Union Berlin 1924-04-12 Cracovia - Union Berlin 4:4  Union Berlin 1924-04-13 Cracovia - Union Berlin 1:1  Vasas Budapeszt 1924-04-20 Cracovia - Vasas Budapeszt 1:3  Vasas Budapeszt 1924-04-21 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:0  Eintracht Lipsk 1924-05-03 Cracovia - Eintracht Lipsk 0:0  Eintracht Lipsk 1924-05-04 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:0  Wisła Kraków 1924-05-11 Cracovia - Wisła Kraków 0:2  Jutrzenka Kraków 1924-05-18 Cracovia - Jutrzenka Kraków 0:0  III Kerület Budapeszt 1924-05-24 Cracovia - III Kerület Budapeszt 1:1  III Kerület Budapeszt 1924-05-25 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5  ŁTS-G Łódź 1924-06-08 ŁTS-G Łódź - Cracovia 0:3  Union Łódź 1924-06-09 Union Łódź - Cracovia 1:3  Makkabi Brno 1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1:1  Ferencváros Budapeszt 1924-06-21 Cracovia - Ferencváros Budapeszt 1:2  Viktoria Žižkov 1924-06-22 Cracovia - Viktoria Žižkov 3:1  Törekvés Budapeszt 1924-06-29 Cracovia - Törekvés Budapeszt 2:3  Rudolfshügel Wiedeń 1924-07-08 Cracovia - Rudolfshügel Wiedeń 0:1  WAC Wiedeń 1924-07-12 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3  WAC Wiedeń 1924-07-13 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3  Warta Poznań 1924-08-03 Warta Poznań - Cracovia 4:1  Nemzeti Budapeszt 1924-08-10 Cracovia - Nemzeti Budapeszt 3:0  Sparta Praga 1924-08-15 Cracovia - Sparta Praga 0:2  Sparta Praga 1924-08-17 Cracovia - Sparta Praga 0:0  Jutrzenka Kraków 1924-08-24 Cracovia - Jutrzenka Kraków 1:2  BBSV Bielsko 1924-08-31 BBSV Bielsko - Cracovia 2:2  DFC Praga 1924-09-07 Cracovia - DFC Praga 0:4  DFC Praga 1924-09-08 Cracovia - DFC Praga 2:3  Wisła Kraków 1924-09-21 Cracovia - Wisła Kraków 2:0  Olsza Kraków 1924-09-28 Cracovia - Olsza Kraków 5:1  Wawel Kraków 1924-10-05 Cracovia - Wawel Kraków 2:0  Wisła Kraków 1924-10-12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2  Jutrzenka Kraków 1924-10-19 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:0  BBSV Bielsko 1924-10-26 Cracovia - BBSV Bielsko 1:3  Meteor VIII Praga 1924-11-02 Cracovia - Meteor VIII Praga 0:1  Wawel Kraków 1924-11-09 Wawel Kraków - Cracovia 0:4  Olsza Kraków 1924-11-16 Olsza Kraków - Cracovia 0:5