1932-03-12 Židenice Brno - Cracovia 4:2
|
mecz towarzyski Brno, sobota, 12 marca 1932
(0:1)
|
|
Sędzia: Humpolik
|
Mecze następnego dnia: | ||
1932-03-13 I.ČsŠK Bratislava - Cracovia 7:2 |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Piękna pogoda na godzinę przed meczem się zepsuła, zaczyna padać śnieg. Cracovia wychodzi na boisko w nowych kostjumach. Biało-czerwone, ponoć pechowe, zastąpione zostały przez ciemno-niebieskie z żółtemi wyłogami. Drużyna polska gra w normalnym składzie z Malczykiem II, Piątkiewiczem i Kossokiem. Żidenice w składzie wzmocnionym.
Przywitanie, wymiana podarunków i Żidenice rozpoczynają grę. Polacy przejmują odrazu inicjatywę w swoje ręce. Piękny przebój Kossoka, na którym skupia się cała uwaga publiczności, wstrzymuje obrońca Lugr. Cracovia osiąga lekką przewagę. Bramka gospodarzy jest często zagrożona. W tej części gry najlepszym graczem na boisku był Mysiak, który całkowicie unieszkodliwił malutkiego, ale znakomitego skrzydłowego Szterca. Ten ostatni w 10 minucie w pięknym stylu bije wolny, obroniony przez Otfinowskiego. W minutę później Kossok rewanżuje się w identyczny sposób. Przewaga Cracovii wzmaga się. Tyły jej są znakomicie usposobione.
Cracovia przewyższa pod każdym względem drużynę gospodarzy i swą mądrą, kombinacyjną grą zdobywa sobie sympatję publiczności. Obaj bramkarze muszą często interweniować. W 23-ej minucie piękna akcja po prawej stronie Cracovii. Piłkę otrzymuje Kossok, ostry strzał broni obrońca ręką; karny wykorzystuje Kubiński. 1:0. Zdobycie bramki zbiega się z kontuzją Zielińskiego, którego zastępuje Ptak.
Cracovia osłabia trochę tempo. Żidenice jednak mimo to nie mogą sobie dać rady. Jedynym graczem gospodarzy, który zagraża Cracovii, jest Szterc. pod koniec pierwszej połowy Żidenice przejmują inicjatywę w swoje ręce. Tuż przed pauzą rozgrywa się dramatyczna scena pod bramką Cracovii. Ostry strzał odbija po pięknej robinsonadzie Otfinowski tuż pod nogi nadbiegającego Blahy, któremu w zdobyciu bramki i to z dwóch metrów przeszkodził Seichter.
W drugiej połowie Cracovia dyktuje nadal tempo. Kossok zmienia miejsce z Piątkiewiczem, obejmując kierownictwo napadu. W 6-ej min. po ładnej akcji udaje się Stercowi z winy zresztą Cracovii, zdobyć wyrównującą bramkę, którą notabene Otfinowski w straszny sposób puścił. 1:1.
Gospodarzom daje to bodźca do dalszych ataków. Krakowianie speszeni nie mogą nadążyć za szybkiemi akcjami gospodarzy. Za przypadkowy foul na polu karnem Cracovii dyktuje sędzia rzut karny wykorzystany przez Lugra. 2:1.
Z ta chwilą Cracovia załamuje się, zaczyna grać słabo i żadna akcja jej się nie udaje. Gra staje się ostra, tak, że sędzia często musi interwenjować. Jedynym graczem, który w tym okresie nie traci głowy, to Piątkiewicz. Kossok, który w pierwszej połowie często strzelał, teraz to czynić zaprzestał. Seichter strasznie spuchł.
W 20-ej minucie z winy tego ostatniego Smolka II zdobywa trzecią bramkę. Gra odbywa się teraz wśród zapadających ciemności i coraz gęściej padającego śniegu. 10 minut później róg dla Żidenic wykorzystuje Smolka II, zdobywając 4-ą bramkę.
Żidenice rozpoczynają imponujący finisz. W 32-ej minucie za rękę obrońcy Lugra strzela Kossok nieuchronnie rzut karny, zdobywając druga bramkę i ustanawiając w ten sposób wynik dnia 4:2. Gra do końca stoi pod znakiem przewagi miejscowych.
Wyróżnili się w Cracovii Otfinowski, choć pierwszą bramkę mógł obronić, dalej Zastawniak, Mysiak i Seichter w pierwszej, Piątkiewicz zaś w drugiej połowie. Zieliński niezły, Kossok słaby, Chruściński bardzo słaby.
U miejscowych obok bramkarza klasą dla siebie był prawoskrzydłowy Sterz.
Sędziował przed blisko trzytysięczną publicznością p. Humpolik.
Raz, dwa, trzy
Z wielkiem zainteresowaniem oczekiwane spotkanie Cracovii z Zidenicami zgromadziło liczne rzesze publiczności. żądnej widzenia rewanżu miejscowych za klęskę krakowską.
Cracovia, która przyjechała w piątek o 11 godz. w nocy do Brna, oczekiwana była na dworcu przez delegata klubu S. K. Zidenice, przedstawicieli polskiej prasy sportowej i grupę Polaków studentów.
Punktualnie o godzinie 4-lej wchodzą Krakowianie na boisko, gdzie zostali oficjalnie przywitani przez zarząd klubu. Po wzajemnej wymianie proporczyków, gwizdek sędziego daje znak do rozpoczęcia zawodów.
Z miejsca narzuca Cracovia ostre tempo i po kilku krótkich podaniach znajdują się pod bramką miejscowych. gdzie centrę Kubińskiego skierowuje Piątkiewicz nad bramkę Zidenic. Kilka zmiennych ataków załamuje się na linjach obronnych, które popisują się długiemi wykopami. Cracovia zaznacza swą przewagę kilku posiebie następującemi kornerami, niestety nie wyzyskinemi.
10 minuta przynosi rzut wolny z linji pola karnego przeciw Żidenkom. Potężną bombę Kossoka zdołał jednak bramkarz z trudem skierować na róg.
Teraz przejmują inicjatywę w swe ręce Żidenice, forsując głównie swe skrzydła. W tej fazie gry wyróżnia się świelnemi pociągnięciami Mysiak, który z powodzeniem szachuje prawą stronę ataku Zidenic. Cracovia atakuje głównie lewą stroną, gdzie Kossok wspólnie z Zielińskim stwarzają moc niebezpiecznych sytuacyj.
Jedna z tych przynosi w 22 minucie centrę Zielińskiego, którą wspaniałym voleyem zamienia Kubiński w bramkę, przyjętą burzą oklasków przez sympatyzującą z gośćmi publiczność.
Brneńczycy zdeprymowani utratą bramki, narzucają ostrą grą, której ofiarą pada Zieliński, zastąpiony przez Ptaka. Dalszej swej przewagi nie umie jednak Cracovia zaznaczyć cyfrowo. Tuż przed samą pauzą następuje niebezpieczny moment pod bramką Cracovii. której z nie zwykłem szczęściem broni Otfinowski.
Po pauzie, z pierwszym gwizdkiem sędziego, narzucają miejscowi szalone tempo, zmuszając gości do obrony, czego wynikiem była wyrównująca bramka, nie bez winy Otfinowskiego.
Zdetonowana tem Cracovia ogranicza się do defenzywy, którą przypłacają utratą dalszych dwóch bramek, z których pierwszą uzyskują miejscowi z rzutu karnego, nazbyt pochopnie przez sędziego podyktowanego.
Wyczerpana zbyt oatrem tempem gry Cracovia nie może przeciwstawić się żywiołowym atakom Zidenic, którzy z zamieszania podbramkowego uzyskują czwartą bramkę.
Cracovia widząc widmo poważnej klęski, zbiera ostatnie siły aby poprawić wynik spotkania. Częściowo im się to udaje przez Kossoka, który z karnego rzutu ustala ostateczny wynik dnia. Najlepsi na boisku Mysiak i Zastawniak.
Źródło: Raz, dwa, trzy nr 11 z 15 marca 1932
1932-01-06 Cracovia - Legia Kraków 5:3 1932-02-27 Wisła Zakopane - Cracovia 1:7 1932-02-28 Cracovia - Wisła Kraków 4:2 1932-03-06 Cracovia - KS Roździeń 8:2 1932-03-12 Židenice Brno - Cracovia 4:2 1932-03-13 I.ČsŠK Bratislava - Cracovia 7:2 1932-03-20 Cracovia - Chorzów 2:0 1932-03-28 Cracovia - I.ČsŠK Bratislava 1:0 1932-04-03 Warta Poznań - Cracovia 3:2 1932-04-10 Cracovia - Pogoń Lwów 2:1 1932-04-17 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 1:1 1932-04-21 Makkabi Kraków - Cracovia 0:5 1932-04-24 Czarni Lwów - Cracovia 0:3 1932-05-01 Cracovia - Vienna 0:5 1932-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 0:3 1932-05-08 Cracovia - Garbarnia Kraków 5:0 1932-05-16 Czarni Radom - Cracovia 0:6 1932-05-17 Radom - Cracovia 0:2 1932-05-22 Cracovia - 22 p.p. Siedlce 3:1 1932-05-26 Warszawianka Warszawa - Cracovia 0:6 1932-06-12 Wisła Kraków - Cracovia 2:2 1932-06-22 Cracovia - Rapid Wiedeń 2:2 1932-06-26 Cracovia - Polonia Warszawa 6:2 1932-06-29 Cracovia - ŁKS Łódź 3:1 1932-07-03 Hakoah - Cracovia 2-2 1932-07-16 Cracovia - Wacker Wiedeń 1:3 1932-07-24 Cracovia - Czarni Lwów 4:1 1932-08-07 Legia Warszawa - Cracovia 0:1 1932-08-14 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 1:3 1932-08-15 Metal - Cracovia 1:1 1932-08-21 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2 1932-08-28 Cracovia - Warszawianka Warszawa 5:1 1932-09-04 Cracovia - Wisła Kraków 3:0 1932-09-04 Cracovia II - Lechja lwów 3:0 1932-09-11 Garbarnia Kraków - Cracovia 4:0 1932-09-18 Pogoń Lwów - Cracovia 1:1 1932-09-25 BBSV - Cracovia 0:4 1932-10-08 Cracovia -Podgórze Kraków 3:3 1932-10-16 ŁKS Łódź - Cracovia 4:1 1932-10-23 Cracovia - Warta Poznań 0:1 1932-10-30 Cracovia - Śląsk Świętochłowice 0:3 1932-11-06 22 p.p. Siedlce - Cracovia 2:2 1932-11-06 Cracovia II - Wawel Kraków 2:4 1932-11-12 Makkabi Kraków - Cracovia 2:3 1932-11-20 Cracovia - Legia Warszawa 2:0