1932-07-24 Cracovia - Czarni Lwów 4:1
|
Liga , 11 kolejka Kraków, niedziela, 24 lipca 1932
(0:0)
|
|
Skład: Otfinowski (46' Szumiec) Lasota Pająk Seichter Chruściński Mysiak Kubiński A. Zieliński S. Malczyk Ciszewski Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Egierski
|
Skład: Kasprzak Chmielowski Lemieszko Sadłowski Czyżewski K. Piłat Ostrowski Niemiec Makuch A. Dziwisz Drzymała Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze tego dnia: | ||
1932-07-24 Cracovia - Czarni Lwów 4:1 |
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Dotkliwa klęska 1:4 z Cracovią przy akompanjomencie złego sędziowania
Sprawę sędziowania stawiamy na pierwszym planie, ponieważ wywarła wybitne piętno na przebieg spotkania. Sędzia p. Egierski poziomem swym bynajmniej nie dorósł do klasy ligowej. W momentach, kiedy nie odgwizdywał rażących fouli czy też innych przekroczeń nie był jednak jeszcze tak rażący, jak wtedy, gdy gwizdkiem swym przerywał akcje, interwenjował bowiem przeważnie źle, wpływając swem sędziowaniem jaknajgorzej na przebieg gry.
Goście zdeprymowani trzema rzutami karnymi, z których dwa były zupełnie niesłuszne, mają prawo czuć się pokrzywdzonymi przez sędziego. Jakkolwiek nie może być mowy o stronniczości arbitra, i jakkolwiek błędy jego wynikły tylko... z nieumiejętności, przyznać należy, że decyzje krzywdziły raczej gości, niż gospodarzy.
Cracovia pomocy sędziego bynajmniej nie potrzebowała, była bowiem zespołem lepszym. Mecz stał na niskim poziomie. Rozegrano go w tempie powolnem i poza ostatnim kwadransem nie obfitował on w ciekawe momenty. Cracovia pomimo wyraźnej przewagi w pierwszej połowie daleko od swej normalnej formy. Gospodarze przesiadywali wprawdzie na połowie gości, tutaj jednak akcje ich były bezcelowe, kończyły się na chaotycznej kopaninie pod bramką. Akcje obfitowały w mnóstwo niewyzyskanych pozycyj, było też kilka udanych strzałów, które łatwo obronił Kasprzak. Po pauzie gra się wyrównała, Czarni dochodzili częściej do głosu, zdeprymowani jednak rozstrzygnięciami sędziego załamali się wkońcu.
Cracovia wykazała właściwy styl dopiero w ostatnim kwadransie, podciągając znacznie swój poziom i uzyskując dwie bramki, których prawidłowości kwestionować nie można, i których wykonanie było bez zarzutu.
Cracovia; Otfinowski (po pauzie Szumiec); Zachemski, Pająk; Seichter, Chruściński, Mysiak; Kubiński, Zieliński, Malczyk, Ciszewski, Sperling.
Czarni: Kasprzak; Chmielowski, Lemiszko; Sadowski, Czyżewski, Piłat; Niemiec, Ostrowski, Makuch, Dziwisz, Drzymała.
Zaczyna Cracovia. Goście przejmują jednak inicjatywę i atakują przez 5 minut. Akcje prowadzone lewą stroną nie są wcale groźne; z powodu niezdecydowanej postawy tyłów Cracovii dają optyczne wrażenie przewagi Czarnych. Cracovia rozgrywa się jednak, dochodzi do głosu i przez 35 minut przesiaduje na połowie przeciwnika, kombinuje jednak niecelowo i niezaradnie oraz nie wyzyskuje szeregu pozycyj. W tym okresie należy wyróżnić rzut karny, podyktowany bez powodu przez sędziego przeciw drużynie gości i niewyzyskany przez Sperlinga w 36-ej minucie. Po pauzie kilka zmiennych ataków i znów karny. Tym razem słusznie. W 7-ej minucie zatrzymuje obrońca piłkę ręką, a Kubiński celnym strzałem w prawy róg uzyskuje prowadzenie. Goście zrywają się do rewanżu, co udaje się trzy minuty później. Egzekutorem jest Dziwisz, wybijając piłkę nadbiegającemu bramkarzowi. W 5 minut później sędzia znów ma głos. Po zderzeniu się Malczyka z obrońcą, gdzie raczej napastnik Cracovii był stroną atakującą, dyktuje karnego przeciw gościom. I tym razem Kubiński podwyższa wynik. Goście atakują jeszcze kilka minut, wreszcie załamują się, by oddać inicjatywę w ręce przeciwnika, który przez ostatnie 15 minut jest zdecydowanie lepszym, gra o klasę lepiej, aniżeli dotychczas. Cracovia ustala ostatecznie wynik przez Ciszewskiego w 33-ej minucie oraz przez Zielińskiego w 44-ej minucie.
U zwycięzców bramkarz zadowolił, obrona miała słabe momenty. Z pomocy Chruściński najsłabszy, boczni pomocnicy chwilami bez błędu. W ataku zadowolił jedynie Ciszewski. U gości najlepsze trio obronne oraz środkowa trójka. W ataku najgroźniejsza była lewa strona.
Podczas meczu Piłat doznał bolesnej kontuzji, uległ on mianowicie złamaniu kości twarzowej.
Raz,dwa,trzy
Cracovia rozpoczęła zawody grą, która absolutnie nic mogła znamionować powagi spotkania. Poprawa, jaka przyszła z czasem, zaznaczała się tylko w grze w polu, natomiast w okolicy bramki napastnicy zdradzali po prostu wstręt do strzału.
Nie małą przyczyną tego są braki kondycyjne. Wiele pozycyj zmarnowano z braku siły czy szybkości, jakiej nawet przeciętnemu zawodnikowi brakować nie może.
Najwięcej grzechów na sumieniu posiada atak, w którym ani jeden zawodnik nie osiągnął wyższego poziomu. Każdy z nich miał pewne braki. I tak Ciszewski wyraźnie nic dopisywał w szybkości startu, tracąc przez to wiele pozycyj. Jako właściwy inicjator większości akcyj, zadowolił jak zwykle. Sperling rozegrał się skuteczniej w drugiej połowie, oddając wiele pięknych piłek trójce do strzału. Wózkowanie jego było o tyle dobre, że nie trwało przydługo, lecz kończyło się podaniem we właściwym czasie.
Znacznie mniej zajęcia miała prawa strona, gdzie Kubiński był jakby świadomie izolowany. Nie wyzyskano go też prawie zupełnie. Wina tego leży przedewszystkiem u Zielińskiego, który uznawał litylko Malczyka na boisku. Bodaj większym jeszcze błędem tego zawodnika było ustawiczne granie górą, co każdorazowo oddawało piłkę Czarnym. Jedyną dobrą stroną jego gry była pewna skłonność do strzału. Malczyk nadal więcej ufa sobie samemu, niż partnerom, przetrzymuje więc piłkę zbyt długo. O strzale zupełnie zapomniał.
Najlepszym pomocnikiem Cracovii, a równocześnie na boisku był Mysiak.
Przy jego grze słabo odbijał Chruściński, widocznie niedysponowany kondycyjnie, a w rezultacie tego i technicznie. Seichter miał najcięższą przeprawę z Drzymałą, przeważnie zwycięską.
Skład drużyn i przebieg gry:
Cracovia: Otfinowski (Szumieć), Lasota, Pająk, Seichler, Chruściński, Mysiak, Kubiński, Zieliński, Malczyk, Ciszewski, Sperling.
Czarni: Kasprzak, Chmielowski, Leiniszko, Sadłowski, Czyżowski, Piłat, Ostrowski, Niemiec, Makuch, Dziwisz, Drzymała.
Prawie 10 minut potrzebowała Cracovia na nabranie oddechu, a w tym czasie Czarni usadowili się pod bramką Cracovii, zatrudniając poważnie jej tyły. Przy likwidowaniu tych zapędów Otfinowski raz gubi piłkę, na szczęście ktoś wysoko przestrzelił. Wreszcie Ciszewski jest tym, który wprowadza ład w ataku białoczerwonych, kombinującym teraz wcale udatnie do pola karnego. Dalej nic mu się nie udaje.
Po kornerze Chruściński głową pięknie przenosi nad poprzeczkę. W jakiś czas potem cały atak nie chce po-prostu skierować piłki do bramki Czarnych. Udaje się to Zielińskiemu voleyem, obronionym ładnie przez Kasprzaka. Wypady Czarnych rzadkie i prawie całkowicie pozbawione możliwości sukcesu, przerywają stałą przewagę Cracovii, która pod bramką jest bezradna. Nawet rzut karny — za małej wagi faul — przestrzeliwuje Sperling.
Nie lepiej zapowiada się druga połowa gry. Wreszcie zmianę przynosi drugi rzut kamy za rękę Piłata. Kubiński strzela go pewnie w 7 min. Mimo niezadowolenia z orzeczeń sędziego, Czarni prowadza grę dalej prawie równorzędnie, Lekkomyślność Pająka dopuszcza Dziwisza ku Otfinowskiemu, któremu prawie z rąk wybija piłkę do bramki w 10 min. Gra staje się nerwowa obustronnie.
W 15 min. Malczyk wózkuje ku bramce Kasprzaka i w polu karnem zostaje potrącony nieprzepisowa, jednak rzut karny był stanowczo za srogą karą, w wyniku której Kubiński uzyskuje ponownie prowadzenie dla Cracovii. To zaostrza grę ze strony Czarnych. Szereg wolnych przerywa ustawicznie grę. W 33 min. przeprowadza Cracovia akcję Zieliński—Kubiński, którego centrę voleyem zamienia w trzeci punkt Ciszewski. Od tej pory Cracovia staje się znacznie lepsza. Sperling i Ciszewski produkują kilka ładnych zagrań, Zieliński usiłuje przedrzeć się przez obronę i strzela, jedynie Malczyk pozostał solistą. Wysiłek tych zawodników zostaje uwieńczony czwartym punktem, strzelonym przez Zielińskiego w ostatniej minucie.
Źródło: Raz,dwa,trzy nr 30 z 26 lipca 1932
Nowy Dziennik
1932-01-06 Cracovia - Legia Kraków 5:3 1932-02-27 Wisła Zakopane - Cracovia 1:7 1932-02-28 Cracovia - Wisła Kraków 4:2 1932-03-06 Cracovia - KS Roździeń 8:2 1932-03-12 Židenice Brno - Cracovia 4:2 1932-03-13 I.ČsŠK Bratislava - Cracovia 7:2 1932-03-20 Cracovia - Chorzów 2:0 1932-03-28 Cracovia - I.ČsŠK Bratislava 1:0 1932-04-03 Warta Poznań - Cracovia 3:2 1932-04-10 Cracovia - Pogoń Lwów 2:1 1932-04-17 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 1:1 1932-04-21 Makkabi Kraków - Cracovia 0:5 1932-04-24 Czarni Lwów - Cracovia 0:3 1932-05-01 Cracovia - Vienna 0:5 1932-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 0:3 1932-05-08 Cracovia - Garbarnia Kraków 5:0 1932-05-16 Czarni Radom - Cracovia 0:6 1932-05-17 Radom - Cracovia 0:2 1932-05-22 Cracovia - 22 p.p. Siedlce 3:1 1932-05-26 Warszawianka Warszawa - Cracovia 0:6 1932-06-12 Wisła Kraków - Cracovia 2:2 1932-06-22 Cracovia - Rapid Wiedeń 2:2 1932-06-26 Cracovia - Polonia Warszawa 6:2 1932-06-29 Cracovia - ŁKS Łódź 3:1 1932-07-03 Hakoah - Cracovia 2-2 1932-07-16 Cracovia - Wacker Wiedeń 1:3 1932-07-24 Cracovia - Czarni Lwów 4:1 1932-08-07 Legia Warszawa - Cracovia 0:1 1932-08-14 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 1:3 1932-08-15 Metal - Cracovia 1:1 1932-08-21 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2 1932-08-28 Cracovia - Warszawianka Warszawa 5:1 1932-09-04 Cracovia - Wisła Kraków 3:0 1932-09-04 Cracovia II - Lechja lwów 3:0 1932-09-11 Garbarnia Kraków - Cracovia 4:0 1932-09-18 Pogoń Lwów - Cracovia 1:1 1932-09-25 BBSV - Cracovia 0:4 1932-10-08 Cracovia -Podgórze Kraków 3:3 1932-10-16 ŁKS Łódź - Cracovia 4:1 1932-10-23 Cracovia - Warta Poznań 0:1 1932-10-30 Cracovia - Śląsk Świętochłowice 0:3 1932-11-06 22 p.p. Siedlce - Cracovia 2:2 1932-11-06 Cracovia II - Wawel Kraków 2:4 1932-11-12 Makkabi Kraków - Cracovia 2:3 1932-11-20 Cracovia - Legia Warszawa 2:0