1928-05-27 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 2:5

mecz towarzyski Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 27 maja 1928 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 2 : 5 (0:2)

Skład: Szumiec (Wiśniewski) Zastawniak I Zastawniak II Ptak Seichter Chruściński Kubiński (Rusin) Wójcik Kałuża Gintel Sperling Ustawienie: 2-3-5

Sędzia: Burke Widzów: 2 500 Bramki Kałuża (76') Kałuża (80') 0:1 0:2 0:3 0:4 1:4 1:5 2:5 Kubesch (28') Kubesch (31') Tögel Juranitsch Humenberger (77")

Skład: Ertl Runge Cihak Chloupek Humenberger Briza Juranitsch Tögel Kubesch Molzer Langer Ustawienie: 2-3-5

	Mecze tego dnia:
	1928-05-27 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 2:5 1928-05-27 Cracovia II - Korona Kraków 4:1

Zapowiedź meczu

• Zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny

Opis meczu

w ataku Kałuża i Sperling

Drużyna Floridsdorfer

Stadjon

Pełny skład Cracovii z Kubińskim i Sperlingiem zawiódł tym razem zupełnie. Wszystkie linje w drużynie gospodarzy grały nadzwyczaj słabo. Jedynie Kałuża, strzelec obydwóch bramek był dobry, jednak wszystkie jego wysiłki i akcje były paraliżowane przez własnych współgraczy. Cracovia mogła się podobać jedynie w pierwszych minutach, po których Florisdorf uzyskał przewagę, trwającą przez prawie cały czas zawodów, górując nad miejscowymi pod każdym względem. Wiedeńczycy stali technicznie na nadzwyczaj wysokim poziomie, którego nie mógł zachwiać nawet teren rozmokły wskutek ustawicznego deszczu. Jako całość podobali się bardzo, bardziej, niż na poprzednich swoich występach, szczególny poklask zdobył sobie świetny bramkarz Köhler. Typowo wiedeńska szkoła, niskie krótkie passingi, zwłaszcza przed pauzą przeprowadzane niebezpieczne ataki, wytężona praca skrzydłowych, to cechy Florisdorfu. Po pauzie gra straciła na pięknie, F.A.C. nie wykorzystuje kilku pozycji, wyrobionych przez złą taktykę obrony Cracovii. Pod koniec zawodów Cracovia pracuje z wzmożoną ambicją i ostrością, jednak wyniku nie może już zmienić.

Źródło: Stadjon nr 22 z 29 maja 1928 [1]

"Dwa zwycięstwa Floridsdorfu" -

Przegląd Sportowy

Dwa zwycięstwa Floridsdorfu

Z zaciekawieniem oczekiwane międzynarodowe zawody Cracovii, zepsuła fatalna pogoda. Śliski, mokry teren wymagał kolosalnej ostrożności w grze i dokładnego opanowania piłki. Stan ten korzystny dla drobiazgowej, cyzelowanej gry Wiedeńczyków, pomógł im wybitnie, a szczęście w sytuacjach podbramkowych dopełniło reszty.

Floridsdorfer A. C., zajmujący obecnie 5-te miejsce w tabeli mistrzostwa Austrji, przedstawiał się nadzwyczaj korzystnie. W drużynie dominują gracze reprezentacyjni: Juranitsch, Molzer, Hummenberger, Chloupek i Cihak.

Słabiej niż w spotkaniu z Herthą grała Cracovia, która źle czuła się na oślizgłym terenie. Akcje jej nie miały zwykłej ciągłości i systematyczności. Pomoc dobra tylko defensywnie. Atak z dawno na boisku niewidzianym Sperlingiem i Kubińskim odznaczał się zastraszającą niedyspozycją strzałową. A pierwszy kwadrans gry mógł Cracovii przynieść licząc skromnie 2-3 punkty. Obrona bez Caldera, zastąpionego przez Zastawniaka II, poprawiła się pod koniec gry. Szumiec względnie Wiśniewski bez zarzutu.

Floridsdorfer A. C.: Eril – Runge, Cihak – Chloupek, Hummenberger, Briza – Jurantisch, Töbel, Kuhen, Molzer, Langer.

Cracovia: Szumiec – Zastawniak I. i II. – Ptak, Seichter, Chruściński – Kubiński, Wójcik, Kałuża, Gintel, Sperling.

Pierwsze momenty należą do Cracovii, atak za atakiem sunie pod bramkę wiedeńczyków. Brak jednak wykończenia. Piękny rzut Kubińskiego przenosi Wójcik. Chwilę potem ma Gintel idealną pozycję do strzału – nie wyzyskuje jej jednak. To samo powtarza Wójcik i Kubiński. Zato wypad Floridsdorfu przynosi im niespodziewanie punkt. Nerwowość wkradająca się w szeregi Cracovii psuje jej grę, co wyzyskuje przeciwnik i z dużą dozą szczęścia uzyskuje drugą bramkę.

Po przerwie zmienia Chruściński pozycję z Seichterem. Gra ma zupełnie podobne oblicze jak do przerwy. Trzeci punkt uzyskuje Floridsdorf na skutek mylnego wybiegu Szumca. Kontuzjonowani Kubiński i Szumiec zostają zastąpieni przez Rusinka i Wiśniewskiego. Po czwartej bramce dla Floridsdorfu zaczyna atak Cracovii napierać energicznie. Po kombinacji z Gintlem strzela Kałuża pierwszą bramkę. Piąty punkt wiedeńczyków to przypadkowe odbicie piłki idącej na aut. Wreszcie ostatnią bramkę strzela znowu Kałuża. Mimo przewagi do końca rezultatu nie udało się zmienić.

Sędzia p. Burke. Publiczności mimo ulewnego deszczu 2.500.

Źródło: Przegląd Sportowy nr 22 (367) z 2 czerwca 1928 [2]

Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny

Niedzielna gościna drużyny wiedeńskiej w Krakowie pozostawiła dobre wrażenie. Porównanie z jej grą jednak naszej pitki nożnej budzi niestety smutne refleksje. Imponuje zwłaszcza w porównaniu z naszymi graczami doskonale opanowanie piłki, świetny starł i dobra gra głowami.

Drużyny wystąpiły w nasi, zespołach: FAC — Eril, Runge, Cihak, Chloupek, Humenberger, Brna, Jurnanitsch, Melzer, Togel, Kubesch i Langer. Cracovia: Szumiec, Zastawniak I i II, Ptak, Seichter, Chruściński, Kubiński, Wójcik, Kałuża, Gintel i Sperling. Po przerwie Szumieć i Kubiński opuszczają boisko, a na ich miejsce wchodzą Wiśniew¬ski i Rusinek.
Nie wiodło się tym razom Cracovii, która ma bodajże najwięcej doświadczenia z zespołów polskich w spotkaniach z zagranicznymi przeciwnikami. Po kwadransie równiej gry przewaga pości pod każdym względem stała się odrazu widoczną. Pierwszy i drugi punkt dla nich uzyskuje do pauzy Kubesch w 28 i 31 min.
Po przerwie na skutek niefortunnego wybiegu Szumca, Togęl zdobywa trzecią bramkę dla Wiedeńczyków, wynik podwyższa Juranitsch, strzelając czwartą bramkę. Po całym szeregu ataków Kałuża z podania Gintla uzyskuje w 31 min pierwszą bramkę dla białoczerwonych. Nie długo jednak trzeba było czekać na rewanż, bo już w następne; minucie najlepszy gracz gości, środkowy po¬mocnik Humenberger po raz piąty umieszcza pitkę w bramce Cracovii. W trzy mi¬nuty później niskim dolnym strzałem, odbitym od słupka Kałuża podwyższa wynik na 5 : 2.

Cracovia miała słaby dzień, zwłaszcza w linji ataku wie kleiło się, tę część drużyny cechowała pewna niezaradność. Najlepszym graczem był bezwzględnie Kałuża, przewyższający o głowę swoich partnerów. Z innych na wyróżnienie zasługuje Ptak i Zastawniak II. U Wiedeńczyków obok wspomnianego Humenbergera na wyróżnienie zasługuje piękna gra skrzydłowych. Sędzia p. Burka.

Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 148 z 30 maja 1928

Mecze sezonu 1928

1928-02-26 Cracovia - Krowodrza Kraków 3:2   1928-03-04 Cracovia - Podgórze Kraków 4:1   1928-03-25 Cracovia - Czarni Lwów 6:0   1928-04-01 TKS Toruń - Cracovia 2:3   1928-04-08 Cracovia - Hertha Wiedeń 5:3   1928-04-09 Cracovia - Hertha Wiedeń 1:1   1928-04-15 Cracovia - Śląsk Świętochłowice 2:1   1928-04-22 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 4:1   1928-04-29 Cracovia - Warszawianka Warszawa 1:1   1928-05-06 Pogoń Lwów - Cracovia 3:2   1928-05-13 Cracovia - Legia Warszawa 2:0   1928-05-20 Warta Poznań - Cracovia 3:0   1928-05-27 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 2:5   1928-06-03 Cracovia - Wisła Kraków 2:1   1928-06-17 Cracovia - Klub Turystów Łódź 5:1   1928-06-24 Polonia Warszawa - Cracovia 1:3   1928-06-30 Pogoń Lwów - Cracovia 3:3   1928-07-01 Czarni Lwów - Cracovia 2:2   1928-07-08 1.FC Katowice - Cracovia 1:1   1928-07-15 Cracovia - Hasmonea Lwów 3:2   1928-07-22 ŁKS Łódź - Cracovia 0:0   1928-08-05 Śląsk Świętochłowice - Cracovia 0:3   1928-08-12 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 2:2   1928-08-19 Warszawianka Warszawa - Cracovia 1:1   1928-08-26 Cracovia - TKS Toruń 3:0   1928-08-28 Cracovia - Ruch II Wielkie Hajduki 9:1   1928-09-02 Cracovia - Pogoń Nowy Bytom 2:0   1928-09-09 Wisła Kraków - Cracovia 5:1   1928-09-16 Cracovia - Pogoń Lwów 3:1   1928-09-23 Legia Warszawa - Cracovia 3:2   1928-09-30 Cracovia - Warta Poznań 5:2   1928-10-07 Klub Turystów Łódź - Cracovia 1:1   1928-10-14 Hasmonea Lwów - Cracovia 0:2   1928-10-21 Cracovia - Polonia Warszawa 0:1   1928-11-01 Czarni Lwów - Cracovia 4:3   1928-11-04 Cracovia - ŁKS Łódź 7:1   1928-11-17 Makakbi Kraków - Cracovia 3:1   1928-11-18 Cracovia - SK Moravská Ostrava 6:1   1928-11-25 Cracovia - 1.FC Katowice 6:1