1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1:1
|
mecz towarzyski Kraków, niedziela, 15 czerwca 1924
(0:0)
|
|
Skład: Przeworski Gintel Fryc Synowiec Cikowski Strycharz Sperling Reyman III Kałuża Chruściński Zimowski Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Stanisław Ziemiański z Krakowa
|
Skład: Zsigmondi Weiss II Nikolsburger II Mohrer Weiss III Hajos Weiss I Siklossy Nikolsburger I Borger Raszo Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze tego dnia: | ||
1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1:1 |
Ciekawostki
Komentator Przeglądu Sportowego napisał, że przyjechała "żydowska drużyna z niemieckiego Berna położonego w Czechosłowacji składająca się przeważnie z Węgrów z Budapesztu".
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w Tygodniku Sportowym (w pierwotnym terminie)
- Zapowiedź meczu w tygodniku Przegląd Sportowy
- Zapowiedź meczu w Tygodniku Sportowym
Opis meczu
Tygodnik Sportowy
I rzeczywiście goście berneńscy wystąpili w obu dniach w następ. sładzie: Zsigmondi, Weiss II, Nikolsburger II, Mohrer, Weiss III, Hajos, Weiss I, Siklossy, Nikolsburger I, Borger, Raszo. Brak zatem słynnych Obitza, Hirzera i Feldmana. Tylko Weiss I, Siklossy, Nikolsburger, Raszo, Borger, Hajos i Zsigmondi stanowią nieprzeciętną klasę prawdziwych internacjonałów, reszta dobra, ale nie wybitna. Ale i ten zespół nie wykazywał żadnych braków technicznych, a tylko pewną mniejszą rutynę i słabszą taktykę w linji obrony i pomocy. Gra Makkabi bern. jest szybka, zwinna, mądra, dowcipna, pełna tryków, pomysłów kombinacyjnych, ale także hyperkombinacji nieproduktywnej, a w razie potrzeby nawet brutalności. Metoda gry identyczna z Vasasem, Vivo, MTK, Slowan, tesame zalety i tesame wady, tylko większa perfekcja techniczna, błyskotliwsza taktyka i espirit futballowe. Jest to drużyna o wybitnych indywidualnościach, ale i znakomitej kombinacji i bojowości. Jeśli uwzględnimy 3 poprzednio grane mecze we Lwowie i Bielsku i 2 ciężkie w Krakowie dzień po dniu, to zaiste takiej grze należy się uznanie.
Crac. w składzie: Przeworski, Fryc, Gintel, Synowiec, Cikowski, Strycharz, Sperling, Reyman III, Kałuża, Chruściński, Zimowski. Widzów 4.000.
Bardzo żywa i interesująca gra, przeplatana żywymi obustronnymi atakami ze zmienną przewagą. Crac. ma znakomity dzień i formę. Wszyscy gracze grają z niewidzianą ochotą i ambicją. Toteż z początku Crac. na froncie. Mak. obserwuje, bada i broni się, zdetonowana nieco, choć spokojna. Wnet wyczuła ona, że Synowiec i niepoprawnie brutalny Fryc są silniejszą stroną defenzywną miejsc., a niepewny w nogach Gintel ze Strycharzem słabszą stroną. I tu rzucają swe ataki. Kałuża zaś kieruje swe podania na prawą stronę przeciw słabszym lewym tyłom Makkabi. Ważyły się losy, ale bez rezultatu. Crac. częściej strzelała, Zsigmondi miał więcej roboty, ale bramka w I. połowie nie padła. Dopiero w II. połowie, gdy po silnym nacisku Crac. w 13’ Cikowski z rzutu wolnego z odległości około 18 mtr. wspaniałym dolnym strzałem zdobywa 1-szą bramkę, huragan entuzjastycznych oklasków podnieca Mak. i zmusza ją do celowej gry. W niespełna 2 m. wyrównuje Nikolsburger z centry Weissa. Trzeba było widzieć tych 10 minut ataków Mak. Emocja pełna. Centra za centrą. Żaden drybling, pass od nogi do nogi. Błyskawiczne akcje. To była przez pewien okres ta słynna Mak. berneńska. Korzystna zmiana Borgera na środek uruchamia prawą stronę, gdzie Raszo i Nikolsburger przecież dają radę Synowcowi i Frycowi. Mimo ciągłych ataków wzajemnych, nie było więcej efektu mimo, że Chruściński i Nikolsburger dokazali tej sztuki, że pierwszy po wspaniałym przeboju z podania Kałuży przestrzelił z kilku kroków, drugi zaś na krok od pustej bramki przeniósł lekko... ponad bramkę.
Sędzia pan Ziemiański miał również doskonały dzień, był energiczny, stanowczy, przytomny i sprawiedliwy i tylko jednej ręki Fryca na polu karnem nie zauważył.
Wynik nierozstrzygnięty był sprawiedliwem odzwierciedleniem przebiegu gry. Rezultaty obu dni są wcale zaszczytne dla obu naszych czołowych klubów. Tylko tak dalej.
Przegląd Sportowy
15 czerwca. Cracovia - Makkabi (Berno Mor.) 1:1 (0:0).
Trzymana od dłuższego czasu na djecie piłkarskiej publiczność krakowska miała wreszcie „swój dzień”. Zawody Cracovii z doskonałą drużyną berneńczyków były widowiskiem jakiego dawno nie oglądał Kraków. Że zaś goście nie zawiedli oczekiwania - i Cracovia dała grę na wyżynie dawnej swej świetnej klasy, a sędzia prowadził spotkanie doskonale - rekordowa ilość widzów nabrała znowu zainteresowania do piłki, które w ostatnich czasach zmniejszało się zastraszająco.
Dziwny wykwit piłkarsko-politycznych stosunków jakim jest świetna drużyna Makkabi berneńska (żydowska drużyna z niemieckiego Berna, położonego w Czechosłowacji składająca się przeważnie… z węgrów z Budapesztu) jest pod względem sportowym zjawiskiem pierwszorzędnem i dodatniem. Techniczne wyszkolenie i finezyjna taktyka, idące w parze ze spokojem drużyny i jej dyscypliną, składają się u tego zespołu na sympatyczne wrażenie. Całość złożona z piłkarzy o wielkiej sławie jeszcze z węgierskich czasów, przedstawia się jednolicie z wyjątkiem może obrony, dużo słabszej od reszty.
Gra, którą widzieliśmy, zajmująca była do ostatniej minuty. Według jej przebiegu i obrazu przewagi, zwycięstwo winno zostać przy Cracovii, biorąc jednak pod uwagę zmęczenie gości, wynik jest zapewne miarą sił. Cracovia okazała się dobrą we wszystkich linjach i widocznem było, że drużyna ta grać potrafi o ile chce, co niestety zdarza się dziś rzadko. W napadzie najlepszym był Kałuża, dobrze wspomagany przez łączników i puszczający często w bój skrzydła. Z tych prawe słabsze, natomiast Szperling rozgrzany kilkoma piłkami danemi mu w dawnym stylu, rozegrał się widocznie. Najlepszą częścią drużyny była pomoc. Tu Synowiec mistrzowską taktyką ustawiania się, grą głową i rutyną zahamował zupełnie lotne i niebezpieczne skrzydło gości, któro poprzedniego dnia w spotkaniu z Wisłą, uciekało najczęściej. Cikowski zdaje się powracać do formy dowodząc ciągle, że lepszej od niego „osi” drużyny w Polsce niema, stałego jednak błędu, zadługiego przetrzymywania piłki, wyzbyć się jeszcze nie może. Strycharz sprawił prawdziwą niespodziankę. W obronie Fryc lepszym był od kontuzjowanego Gintla, Przeworski w bramce naogół zatrudnienia nie miał. Przy żywej, pełnej interesujących sytuacyj grze, piłka przenosiła się błyskawicznie z pod jednej bramki do drugiej. Decydujące punkty padły w drugiej połowie. Pierwszą bramkę uzyskał Cikowski z wolnego, szląc dobrą plasowaną bombę o ogromnej sile. W parę chwil potem wyrównuje Nikolsburger piękną główką z kilku metrów. Poza tem były po jednej i po drugiej stronie po jednej „żelaznej” pozycji dla zrobienia pewnych bramek - fatalnie przestrzelone - i szereg dobrych strzałów likwidowanych przez obu bramkarzy.
Sędzia p. Ziemiański zapisać może to spotkanie do lepszych dni swej działalności sędziowskiej.
Makkabi grała z Cracovią i Wisłą w składzie: Zsigmondi; Menczer, Weiss Józef; Hajos, Weiss Gyula, Mora; Razsó, Borger, Nikolsburger, Siklossy, Weisz.Źródło: Przegląd Sportowy nr 24 z 18 czerwca 1924
Sport Ilustrowany
Z Cracovii Kałuża przypominał niedawne dobre czasy i był doskonałym kierownikiem ataku, również i Reyman III spisywał się dobrze. Cikowski bardzo dobry w odbieraniu piłki, był dla ataku za mało produktywny. Synowiec dobry, Fryc lepszy od Gintla. U gości w linji ataku najsłabszy prawy łącznik; pomoc, obrona i bramkarz bardzo dobrzy.
Zawody prowadził znakomicie p. Ziemiański. Rogów 4:4. Publiczności około 4.000.
1924-03-16 Cracovia - Olsza Kraków 5:1 1924-03-23 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 7:3 1924-03-25 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 2:1 1924-03-30 Polonia Warszawa - Cracovia 4:1 1924-04-06 Cracovia - Warta Poznań 4:2 1924-04-12 Cracovia - Union Berlin 4:4 1924-04-13 Cracovia - Union Berlin 1:1 1924-04-20 Cracovia - Vasas Budapeszt 1:3 1924-04-21 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:0 1924-05-03 Cracovia - Eintracht Lipsk 0:0 1924-05-04 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:0 1924-05-11 Cracovia - Wisła Kraków 0:2 1924-05-18 Cracovia - Jutrzenka Kraków 0:0 1924-05-24 Cracovia - III Kerület Budapeszt 1:1 1924-05-25 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5 1924-06-08 ŁTS-G Łódź - Cracovia 0:3 1924-06-09 Union Łódź - Cracovia 1:3 1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1:1 1924-06-21 Cracovia - Ferencváros Budapeszt 1:2 1924-06-22 Cracovia - Viktoria Žižkov 3:1 1924-06-29 Cracovia - Törekvés Budapeszt 2:3 1924-07-08 Cracovia - Rudolfshügel Wiedeń 0:1 1924-07-12 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1924-07-13 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1924-08-03 Warta Poznań - Cracovia 4:1 1924-08-10 Cracovia - Nemzeti Budapeszt 3:0 1924-08-15 Cracovia - Sparta Praga 0:2 1924-08-17 Cracovia - Sparta Praga 0:0 1924-08-24 Cracovia - Jutrzenka Kraków 1:2 1924-08-31 BBSV Bielsko - Cracovia 2:2 1924-09-07 Cracovia - DFC Praga 0:4 1924-09-08 Cracovia - DFC Praga 2:3 1924-09-21 Cracovia - Wisła Kraków 2:0 1924-09-28 Cracovia - Olsza Kraków 5:1 1924-10-05 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1924-10-12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2 1924-10-19 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:0 1924-10-26 Cracovia - BBSV Bielsko 1:3 1924-11-02 Cracovia - Meteor VIII Praga 0:1 1924-11-09 Wawel Kraków - Cracovia 0:4 1924-11-16 Olsza Kraków - Cracovia 0:5