1924-08-17 Cracovia - Sparta Praga 0:0
|
mecz towarzyski Kraków, niedziela, 17 sierpnia 1924
(0:0)
|
|
Skład: Popiel Pychowski Fryc Zastawniak Strycharz Synowiec Zimowski Chruściński Kałuża Reyman III Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Stanisław Ziemiański z Krakowa |
Skład: Hochmann Perner Steiner Kolenatý Pešek-Káďá Klicpera Štěpán Hajný (4' Žďárský) Priboj Dvořáček Šimonek Ustawienie: 2-3-5 |
Mecz ze Spartą dwa dni wcześniej
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w Tygodniku Sportowym
- Pierwsza zapowiedź meczu w tygodniku Przegląd Sportowy
- Druga zapowiedź meczu w tygodniku Przegląd Sportowy
- Trzecia zapowiedź meczu w tygodniku Przegląd Sportowy
Opis meczu
Tygodnik Sportowy
W ubiegłym tygodniu rozegrała w Krakowie zawody sławna Sparta praska i wbrew temu, co doniósł „Goniec Krakowski”, że Sparta przyjeżdża na powyższe zawody w składzie mocno rezerwowym (8 graczy rezerwy), twierdzenia te okazały się nieprawdziwe, ponieważ Sparta przyjechała do Krakowa w swoim najsilniejszym składzie reprezentacyjnym. Brakło tylko Hojera i Sedlatschka, których bardzo dobrze zastąpili w pierwszym dniu Sana i Cerweny, a w drugim dniu Stephan i Perner. Sparta, znana jest w Krakowie z trzechkrotnych występów przedwojennych, z Cracovią w 1910, której zadała wówczas najsromotniejszą klęskę, jaką Cracovia dotychczas poniosła (15:1) i z dwukrotnych zawodów z Wisłą w roku 1911, którą pobiła 4:1 i 6:0. W Sparcie poznaliśmy jeden z najsilniejszych zespołów na kontynencie i jeden z najlepszych, jakie wogóle w Krakowie widzieliśmy. Sparta gra systemem wiedeńskim, a technika i kombinacja, jaką nam pokazała, jest u niej doprowadzoną do najwyższej doskonałości. Porównanie gry Sparty ze Slavią wychodzi na korzyść pierwszej, tylko gdy Slavia gra nadwyraz fair i spokojnie przeprowadza swe ataki, to Sparta zachowuje się niebardzo po sportowemu na boisku i gra jej jest zbyt ostrą i miejscami brutalną. Najsilniejszą częścią Sparty jest pomoc, słusznie nazwana najsilniejszą pomocą na tegorocznej Olimpiadzie. Takiej linji pomocy, jaką jest Kolenaty, Kada, Klicpera, jeszcześmy w Krakowie nie widzieli i z pewnością nieprędko zobaczymy. Obrońcy, zwłaszcza Sztajner i bramkarz dostosowują się do gry linji pomocy. Słabszy w stosunku do całości jest napad, mało produktywny, posiadający w Dvoracku swojego najlepszego gracza. Simonek na lewem skrzydle dobry, lecz gra brutalnie, tosamo można powiedzieć o Priboju. Bardzo dobrą była prawa strona w pierwszym dniu Cerweny i Stephan.
Cracovia wystąpiła do powyższych zawodów bez Cikowskiego, a w piątek też bez Synowca. Mając przed sobą takiego przeciwnika, Cracovia z góry była skazaną na grę defenzywną, z której wywiązała się w oba dni, a zwłaszcza w niedzielę, znakomicie i udowodniła, że i takiemu przeciwnikowi, jakim jest Sparta, potrafi się dzielnie przeciwstawić. Już po pierwszej grze Cracovii ze Spartą cała prasa zagraniczna przyznała jej, że posiada wszelkie walory drużyny naprawdę pierwszoklasowej i że należy się z nią poważnie liczyć. Ambicją i zapałem pokrywała Cracovia w oba dni niższość pod względem techniki i kombinacji, jaką nad nią posiadała Sparta. Popiel w oba dni, a zwłaszcza w niedzielę, udowodnił nam, że należy bezsprzecznie do najlepszych naszych bramkarzy, a czasami wierzyć się nie chciało, jakie on piłki bronił. Jemu w pierwszym rzędzie zawdzięcza Crac. te wyniki, tak dla całego sportu polskiego zaszczytne. Bardzo dobrze spisali się też obrońcy Pychowski i Fryc. Pierwszy wyrabia się powoli na jednego z najlepszych i najpewniejszych obrońców i chwilami przewyższa nawet Fryca, który na tych zawodach był bardzo dobry, a w pierwszym dniu zawodów grał nawet fair. Niepotrzebnie uciekał się on w drugim dniu czasami do gry foul, co całkiem psuło wrażenie, powinien on się już raz od tego odzwyczaić. Pomoc bardzo dobra w oba dni. Strycharz pracowity gracz, gra jego jednak jest mało produktywną, nie umie on należycie podać piłki napadowi, gra zbyt defenzywnie, co też o całej linji pomocy wogóle na powyższych zawodach można powiedzieć, między pomocą, a linją napadu była często wielka wolna przestrzeń. Zastawniak z meczu na mecz lepszy i już dzisiaj jest godnym następcą Synowca. Zimowski w piątek na prawej pomocy najsłabszy z linji pomocy, ustawicznie psuł Frycowi przez niego wyrobione pozycje offsidowe. Synowiec grający tylko w drugim dniu dobry, o wiele lepszy jak na zawodach z Nemzeti. Natomiast napad grał na obu zawodach słabiej, możliwe z tego powodu, że grał zbyt defenzywnie, graczy jego, zwłaszcza Chruścińskiego i Reymana, można było częściej widzieć przed swoją bramką, jak przed bramką Sparty. Ci dwaj gracze wraz z Zimowskim byli wogóle najsłabszymi na obu zawodach. Bardzo dobrym był Kałuża, w pierwszym dniu lekko skontuzjowany, grał w oba dni ambitnie i ofiarnie i Sperling, któremu jednak Kolenaty w drugim dniu nie dał formalnie dojść do piłki. (...)
17.VIII. W drugim dniu do zawodów stanęły dwie drużyny w składach nieco zmienionych, silniejszych. Sparta zasilona sławnym Kadą na centrze pomocy, który udowodnił, że sława, jaka jego imię rozniosła po całym kontynencie, jest zupełnie uzasadnioną. Od czasu pobytu Sportclubu wiedeńskiego ze sławnym Jordanem na centrze pomocy, Kraków jeszcze takiego środkowego pomocnika, jakim jest Kada, nie oglądał, był on wszędzie, a boisko przedstawia się dla niego, jak szachownica. Lewego pomocnika grał Klicpera, a prawego obrońcę Perner. Prawą stronę ataku tworzyli Stephan i Hajny aż do wypadku, jakiemu uległ zaraz w 4’, zastąpiony następnie rezerwowym graczem. Cracovia zaś wystąpiła ze Synowcem w pomocy i Zimowskim na prawem skrzydle. Do zawodów tych Sparta wystąpiła pewna wygranej, lecz Cracovia doskonałą grą swoich tyłów z Popielem na czele przekreśliła wszystkie zamiary przeciwnika i stawiła mu godnie czoło. Na tychże zawodach pokazał się Kolenaty, prawy pomocnik Sparty, graczem również godnym miana najlepszego pomocnika europejskiego, który to tytuł na tegorocznej Olimpjadzie mu słusznie nadano. Sposób, w jaki on zaszachował formalnie lewą stronę ataku Cracovii, a zwłaszcza odbieranie piłek Sperlingowi, były zadziwiające. Do tych dwóch graczy w pomocy w zupełności się dostroił trzeci pomocnik Klicpera. W napadzie dominował Dvoracek i Simonek. Obrona Perner i Sztajner dobra. Hochmann w bramce dobry, nie miał wprawdzie dużo do roboty, lecz tych parę piłek, które złapał, wykazały jego wysoką klasę. Cracovia w defenzywie bardzo dobra, napad przez pomoc Sparty jakby sparaliżowany. Kilkakrotnie jednak Sperling i Kałuża poprowadzili ataki pod bramkę Sparty, z których nic nie mogli uzyskać, gdyż reszta ataku zupełnie z nimi niewspółdziałała. Wogóle całą prawą stronę Cracovii można było widzieć pod swoją bramką, a rzadko pod bramką Sparty. Zawody niedzielne należały do najbardziej interesujących w bieżącym roku i trzymały widza z powodu niepewnego wyniku do ostatniej chwili w naprężeniu.
W 4’ nastąpiło zderzenie Pychowskiego i Fryca z prawym łącznikiem Hajnym, przy którym ostatni łamie sobie nogę. Po zniesieniu go z boiska wstępuje w jego miejsce gracz rezerwowy. Następują obustronne ataki i powoli Sparta obejmuje inicjatywę w swoje ręce i przygniata z małymi wyjątkami bramkę Cracovii, gdzie Popiel i obrońcy mają pole do popisu. Do 36’ Sparta rzadko schodzi z połowy boiska Cracovii, a to, co nam jej gracze pokazują z gry kombinacyjnej, wprowadza publiczność w zachwycenie. Są oni, zwłaszcza jej pomoc, prawdziwymi żonglerami gry futbalowej. Kada i Kolenaty znakomici. Od 36 minuty atak Cr. zaczyna stwarzać sytuacje pod bramką Sparty. W drugiej połowie gry widzimy Cracovię więcej w ataku. Sparta chce jednak za wszelką cenę uzyskać zwycięstwo i raz za razem przeprowadza groźne ataki pod bramkę Cracovii, jednak nadludzkie wysiłki i doskonała obrona bramki przez Popiela niweczy jej zamiary. Rogów 9:2 dla Sparty, której zachowanie się na boisku i ustawiczne protesty robiły bardzo złe wrażenie na licznie zebranej publiczności około 3500 osób. Popiela zniesiono z boiska.
Sędzia p. Ziemiański prowadził zawody bardzo dobrze i tylko jego taktownemu obchodzeniu się z graczami mamy do zawdzięczenia, że Sparta w pełnej jedenastce opuściła boisko.Źródło: Tygodnik Sportowy nr 34 z 20 sierpnia 1924
Przegląd Sportowy
Źródło: Przegląd Sportowy nr 33 z 20 sierpnia 1924
Sport Ilustrowany
(...)
Drugi dzień zawodów jest więcej interesujący i goście rozwijają zwłaszcza do przerwy grę rzeczywiście wspaniałą, a gracze Cracovii ograniczają się w tej połowie tylko do bronienia wszelkimi sposobami swej bramki. Dość powiedzieć, że szereg bardzo niebezpiecznych sytuacyj tuż pod bramką Cracovii wyjaśniają napastnicy: Reyman III i Chruściński. Goście mimo szalonej wprost przewagi nie mogą uzyskać żadnej bramki, gdyż napastnicy ich bardzo mało strzelają a i Popiel jest w tym dniu znakomicie dysponowany i broni z wielkiem szczęściem. Po przerwie obraz gry się zmienia. Początkowo nawet ma Cracovia przewagę i atakuje ostro bramkę czechów, jednakże obrońcy ich nie dopuszczają napastników Cracovii do strzału. Po jakich 10-ciu minutach gra się wyrównuje i toczy się do końca pod znakiem lekkiej przewagi gości. I w tej połowie gry broni Popiel kilka nieuchronnych goali, sytuacje są zwłaszcza ciężkie przy rzutach z rogu, które wykonują goście doskonale.
Z gości grają w tym dniu bardzo dobrze obrońcy, z pomocy: Kada i bezkonkurencyjny Kolenaty, w ataku najlepsi: Simonek i Priboj, Dvoracek nie okazywał wiele ochoty do gry, Hajny opuszcza boisko już w 4-ej minucie z powodu złamania nogi przy zderzeniu się z Pychowskim. W Cracovii najlepszymi w tym dniu byli: Popiel, Zastawniak i Strycharz.
Zawody prowadził p. Ziemiański, popełniając kilka myłek przy spalonych. Rogów 9:2 dla Sparty. Publiczności około 3.000 osób.Źródło: Sport Ilustrowany nr 27 z 21 sierpnia 1924
Stadjon
Źródło: Stadjon nr 34 z 21 sierpnia 1924 [1]
1924-03-16 Cracovia - Olsza Kraków 5:1 1924-03-23 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 7:3 1924-03-25 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 2:1 1924-03-30 Polonia Warszawa - Cracovia 4:1 1924-04-06 Cracovia - Warta Poznań 4:2 1924-04-12 Cracovia - Union Berlin 4:4 1924-04-13 Cracovia - Union Berlin 1:1 1924-04-20 Cracovia - Vasas Budapeszt 1:3 1924-04-21 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:0 1924-05-03 Cracovia - Eintracht Lipsk 0:0 1924-05-04 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:0 1924-05-11 Cracovia - Wisła Kraków 0:2 1924-05-18 Cracovia - Jutrzenka Kraków 0:0 1924-05-24 Cracovia - III Kerület Budapeszt 1:1 1924-05-25 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5 1924-06-08 ŁTS-G Łódź - Cracovia 0:3 1924-06-09 Union Łódź - Cracovia 1:3 1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1:1 1924-06-21 Cracovia - Ferencváros Budapeszt 1:2 1924-06-22 Cracovia - Viktoria Žižkov 3:1 1924-06-29 Cracovia - Törekvés Budapeszt 2:3 1924-07-08 Cracovia - Rudolfshügel Wiedeń 0:1 1924-07-12 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1924-07-13 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1924-08-03 Warta Poznań - Cracovia 4:1 1924-08-10 Cracovia - Nemzeti Budapeszt 3:0 1924-08-15 Cracovia - Sparta Praga 0:2 1924-08-17 Cracovia - Sparta Praga 0:0 1924-08-24 Cracovia - Jutrzenka Kraków 1:2 1924-08-31 BBSV Bielsko - Cracovia 2:2 1924-09-07 Cracovia - DFC Praga 0:4 1924-09-08 Cracovia - DFC Praga 2:3 1924-09-21 Cracovia - Wisła Kraków 2:0 1924-09-28 Cracovia - Olsza Kraków 5:1 1924-10-05 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1924-10-12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2 1924-10-19 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:0 1924-10-26 Cracovia - BBSV Bielsko 1:3 1924-11-02 Cracovia - Meteor VIII Praga 0:1 1924-11-09 Wawel Kraków - Cracovia 0:4 1924-11-16 Olsza Kraków - Cracovia 0:5