2024-04-21 Cracovia - Puszcza Niepołomice 0:1
|
PKO Ekstraklasa , 29 kolejka Kraków, ul. Kałuży 1, niedziela, 21 kwietnia 2024, 12:30
(0:1)
|
|
Skład: Madejski Râpă (C)(46' Rózga) Bitri Hoskonen Ghiță (46' Glik) Ólafsson (66' Jaroszyński) Makuch Sokołowski (66' Maigaard) Atanasov (82' Bochnak) Rakoczy (C) od 46’ Källman |
Sędzia: Karol Arys ze Szczecina
|
Skład: Zych Revenco (62' Bartosz) Crăciun Jakuba Koj Tomalski (88' Poczobut) Lee (62' Siemaszko) Walski Hajda (88' Thiago) Stępień Zapolnik (79' Wojcinowicz) |
Mecz poprzedniego dnia: | Mecze tego dnia: | |
2024-04-21 Cracovia - Puszcza Niepołomice 0:1 |
Zapowiedź meczu
gazetakrakowska.pl
Cracovia bez Skovgaarda i Kakabadze
- Wszyscy jesteśmy zadowoleni po ostatnim spotkaniu, wywieźliśmy trzy punkty z bardzo trudnego terenu – mówi trener Cracovii. - Zwycięstwo jest ważne nie tylko pod kątem sportowym, ale i mentalnym. Ten tydzień poświęciliśmy na to, by jak najlepiej przygotować się do meczu z Puszczą, byśmy byli skoncentrowani.
Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagrają Otar Kakabadze i Andreas Skovgaard.
- Są lekkie problemy jeśli chodzi o sytuację kadrową – mówi szkoleniowiec. - Wydaje mi się, że wszyscy na których chcemy liczyć, będą do dyspozycji.
Wciąż nie do gry są Kacper Śmiglewski, David Jablonsky i Mathias Hebo Rasmussen.
- Nie możemy na nich liczyć – mówi Kroczek. - Nie będą brani pod uwagę pod kątem kadry meczowej w tej rundzie.
„Pasy” są opromienione wygraną w Białymstoku z Jagiellonią 3:1.
Intensywnie w Białymstoku
– Plan na ten mecz był taki, że chcieliśmy być blisko siebie, szukać gry po odbiorze i zagrywać piłkę na wolne pole – konsekwencją tego była czerwona kartka dla rywali – analizuje szkoleniowiec. - Strzeliliśmy trzy bramki, a sytuacji było więcej. Wynik mógłby być inny. Koncepcja zadziałała, ale po wygranym meczu, niezależnie, co bym powiedział, to się obronię. Zrealizowaliśmy plan, nie chciałbym dopisywać do niego ideologii. Nie uważam wcale, że najbliższe spotkanie będzie lżejsze od tego w Białymstoku. Graliśmy z liderem, a teraz też będziemy zmuszeni do maksymalnego wysiłku, intensywności.
Piłkarze dali z siebie wszystko, grali z sercem. Jak trenerowi udało się zmobilizować zespół do takiego poświęcenia?
- Pracuję ze świadomą grupą piłkarzy – mówi. - Wiem, jakie są oczekiwania. Musimy grać na bardzo wysokiej intensywności. Nie możemy chwalić za zaangażowanie, to rzecz nie negocjowalna. Wszyscy muszą to akceptować.
Puszcza to zespół mocny jeśli chodzi o rzuty wolne, różne, wyrzuty piłki za autu. Zdobywa w ten sposób większość bramek. - Stałe fragmenty gry są tak samo ważne jak bronienie, czy atakowanie – mówi Kroczek. Puszcza jest zespołem, który tworzy dużo sytuacji bramkowych. Mamy na to pomysł. W naszym repertuarze też są różne założenia. Cracovia jeszcze przed moim przyjściem była w czubie klasyfikacji jeśli chodzi o zdobywanie goli ze stałych fragmentów. Funkcjonowało to dobrze. A czy tak będzie, to zweryfikuje mecz.
Wiadomo, że w systemie gry Puszczy dużą rolę odgrywa Kamil Zapolnik, waleczny napastnik, który wygrywa wiele pojedynków.
- Wiemy, jakie sytuacje potrafi tworzyć napastnik Puszczy – mówi Kroczek. - Nie chcemy iść w tym kierunku, że wszystko zmieniamy, by dopasować się do zespołu z Niepołomic. Wierzę, że moi zawodnicy są w stanie się zmobilizować i będziemy skoncentrowani na sobie, narzucimy swoje warunki gry. Potencjał piłkarzy pozwala na to, że tak to będzie wyglądało, nie chciałbym, byśmy się bali. Ważne jest to, jak my zagramy. Mam swoje zdanie na temat rywala, ale nie będę go głośno analizował, by nie ułatwiać rywalom zadania.
Do końca rozgrywek zostało jeszcze sześć spotkań, ale to może być kluczowe dla „Pasów” w walce o utrzymanie. W razie zwycięstwa „odskakują” od rywali na 6 punktów.
– Zwycięstwo nam bardzo pomoże, ale utrzymanie jest wtedy, gdy różnica punktowa między bezpieczną strefą, a spadkową jest nie do odrobienia.
Ostatnio Mateusz Dróżdż, prezes Cracovii mówił, że Kroczek wpadł mu w oko, gdy jego Widzew przegrał ligowy mecz z Resovią Kroczka 1:4, a po latach, w sparingu Widzew II uległ Unii Skierniewice 0:5.
- Tak, dwukrotnie prowadziłem zespoły, które grały przeciwko drużynom prezesa - mówi trener. - Te mecze mi pomogły, oba były wygrane wysoko, to był na pewno handicap pod katem zatrudnienia w Cracovii.
Nie ma jeszcze wyników kursu UEFA Pro, na który aplikują Kroczek i asystent Tomasz Jasik. Jak wyglądać będzie sytuacja po dostaniu się obu na kurs, czy nadal będziemy mieli do czynienia z duetem trenerów?
- Nie wybiegam w przyszłość, zostało nam 6 spotkań, a nie wiem, jakie będą decyzje odnośnie mojej osoby i Tomka – mówi Kroczek. - Mamy plan do wykonania i to jest priorytet. Kiedy będą wyniki, wtedy łatwiej będzie się do tego odnieść, teraz nie chciałbym się skupiać na tych rzeczach.
Tułacz pomógł "Rakiemu" Sezon w Puszczy na zasadzie wypożyczenia spędził kapitan Cracovii Michał Rakoczy.
- To fajny mecz dla mnie – mówi. - Grałem w tamtej rundzie, w zremisowany spotkaniu. Musimy się skupić na sobie, na tym, jaki mamy plan na ten mecz. Wiadomo, że będzie ciężko.
Tak wtedy, w sezonie 2020/2021, jak i teraz trenerem Puszczy jest Tomasz Tułacz.
- Jako człowiek i jako szkoleniowiec trener Tułacz bardzo mi pomógł – mówi „Raki”. - Oceniam go pozytywnie. Dostawałem podpowiedzi od trenera. Potrzebne mi było przetarcie w I lidze, zaufanie od szkoleniowca. Przychodziłem z ekstraklasy, ale powiedział mi, że to nie będzie tak, że dostanę za darmo minuty. Powiedział, że jak wywalczę sobie plac, to będę grał. Zaimponowało mi to.Źródło: gazetakrakowska.pl 19 kwietnia 2024 [1]
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Cracovia była opromieniona niespodziewaną wygraną w Białymstoku z Jagiellonią, z kolei Puszcza po udanym meczu z Lechem. Ale przed tym spotkaniem spadła do strefy spadkowej ponieważ wyprzedziła ją Korona Kielce. Stawka tej konfrontacji była więc ogromna. Lepiej ciśnienie wytrzymali goście.
Cracovia przystąpiła do meczu bez Otara Kakabadze i Andreasa Skovgaarda, którzy musieli pauzować za żółte kartki. W składzie znalazło się więc miejsce dla Eneo Bitriego i Cornela Rapy. Z kolei w Puszczy nie zagrał kontuzjowany Jordan Majchrzak, a zastąpił go Lee Jin Hyun, z kolei Konrad Stępień wystąpił za Jakuba Serafina (wykluczyły go z gry kartki). Zaczęło się od mocnego uderzenia – już w 5 min po wyrzucie piłki z autu w wykonaniu Wojciecha Hajdy strzelał Roman Jakuba i trafił w słupek!
Goście od razu poczuli się silniejsi. „Pasy” jednak nie przestraszyły się tej sytuacji. Gospodarze szukali szansy w długich podaniach na Benjamina Kallmana.
Puszcza liczyła na wrzutki w pole karne. Po jednej z nich Kamil Zapolnik przepchał Eneo Bitriego, wycofał piłkę do Wojciecha Hajdy, a ten z bliska pokonał Sebastiana Madejskiego. To pierwszy gol pomocnika Puszczy w tym sezonie i w ogóle w ekstraklasie, bo jako zawodnik Górnika Zabrze, w 13 meczach Hajda nie zdobył gola.
Ta sytuacja wytworzyła spore nerwy w ekipie gospodarzy, mnożyły się nieudane zagrania, piłkarze mieli pretensje do siebie. „Pasy” bardzo szybko traciły piłkę. Zawodnicy Puszczy momentalnie doskakiwali i wybijali piłkę graczom gospodarzy spod nóg. Puszcza natomiast nieco cofnęła się, licząc na kontrataki.
„Pasy” były bezradne, kibice gospodarzy mocno się denerwowali, nie widząc zalążków akcji, które mogłyby być skuteczne. Cracovia wdała się w chaotyczną grę. W 36 min po rzucie rożnym w wykonaniu Davida Olafssona główkował nadbiegający Kallman i minimalnie przestrzelił – piłka poleciała nad poprzeczkę.
W 42 min Oliwier Zych nabił Kallmana – piłka odbiła się od fińskiego napastnika, od bramkarz i „Pasy” miały tylko róg. Trener Dawid Kroczek po przerwie rzucił do gry Kamila Glika i Filipa Rózgę. Dla Glika był to pierwszy występ od 20 grudnia, czyli od meczu z Legią Warszawa. Potem obrońca leczył kontuzję, której doznał na zgrupowaniu w Turcji. Rózga od razu poznał twardość gry w ekstraklasie. W ciągu minuty został dwukrotnie sfaulowany przez Calina Revenco i Hajdę. Piłkarze Puszczy otrzymali za to żółte kartki. Młody zawodnik miał rozruszać ataki miejscowych na prawym wahadle W 58 min krakowianie mieli rzut wolny z 18 m – uderzał Jani Atanasov, ale obok „okienka”. Miejscowi napędzali się, szalał Rózga, którego nie umieli upilnować rywale.
Po chwili Sokołowski o mało co nie uderzył, ale piłka odskoczyła mu w ostatniej chwili. Czas uciekał, a miejscowi dążyli za wszelką cenę do remisu. Nie było jednak bramkowych sytuacji.
W 69 min z dystansu strzelał Atanasov i Zych musiał się wykazać, żeby odbić piłkę. W rewanżu Jakub Bartosz uderzał z dystansu, ale piłkę zablokował Arttu Hoskonen i goście mieli tylko rzut rożny. Cracovia „szukała” gola, czasem nieprzepisowo, jak choćby Patryk Makuch, który padł w polu karnym. Wiele piłek było wrzucanych na przedpole Puszczy. W 73 min piłkę stracił Michał Koj – przejął ja Rózga, popędził na bramkę, ale nie sfinalizował akcji, tylko upadł przed polem karnym. Arbiter wskazał wolnego dla Puszczy.
W 81 min uderzał Artur Siemaszko, zdecydowanie za lekko, by pokonać Madejskiego. W 82 min Kallman wyszedł w powietrze i uderzał obok słupka. Mecz toczył się według scenariusza wet za wet – po chwili szansę miał Michał Walski, ale Madejski dobrze interweniował. „Pasy” też atakowały – składał się do strzału Makuch, w końcu uderzył z półobrotu, ale niecelnie. Do ostatnich sekund Cracovia starała się o zmianę wyniku, ale wybicia z rogów były niedokładne.Źródło: gazetakrakowska.pl 21 kwietnia 2024 [2]
Trenerzy po meczu
Tomasz Jasik, asystent trenera Cracovii
Gratulacje dla Puszczy za zwycięstwo, zagrała z determinacją, była dobrze zorganizowana i odniosła zasłużone zwycięstwo. My zagraliśmy słaby mecz, przede wszystkim nie było tej energii, która cechowała nas w Białymstoku, tej determinacji i konsekwencji w realizacji założeń taktycznych. Podeszliśmy do Puszczy z wielkim szacunkiem, przygotowywaliśmy się skrupulatnie. Jednak szczególnie w I połowie mieliśmy problem z „drugimi” piłkami. Dużo było pojedynków wygranych przez Bitriego, Hoskonena, ale brakowało podejścia środkowych pomocników, z tego stworzyła się akcja na bramkę na 0:1, przez 1,5 minuty nie mogliśmy wyjść ze strefy obrony. Zbyt płasko byli nasi napastnicy ustawieni, a piłka wracała do zawodników Puszczy. W przerwie dokonaliśmy dwóch zmian, chcieliśmy zagrać bardziej ofensywnie, zwłaszcza prawym skrzydłem. Filip Rózga dobrze zaczął, ale został popełniony jeden, drugi, trzeci faul na nim. Puszcza dobrze się asekurowała, jej piłkarze byli zdeterminowali w walce o każdy centymetr boiska, nam tego zabrakło. Nie zwieszamy głów, jest jeszcze pięć meczów i każdy z nich chcemy wygrać, by pozostać w tej lidze. Po meczu sytuacja jest zła, choć nie beznadziejna.
Mamy młody zespół, który też czuje tę presję. Chłopcy pierwszy raz muszą wziąć na siebie pełną odpowiedzialność, być tym pierwszym, drugim, trzecim zawodnikiem, a nie trzynastym, czternastym. Są odpowiedzialni za utrzymanie Cracovii w ekstraklasie, czują presję. Musimy ich wspierać, by w ostatnich meczach to udźwignęli, starsi zawodnicy tacy jak Kamil, Patryk muszą pomagać, bo po to są. Nawet po meczu to robili, jesteśmy zbudowani jako sztab, że nie zwieszaliśmy głów. Musimy odbudować zaufanie wśród kibiców, bo to, co wypracowaliśmy w Białymstoku, zmarnowaliśmy tym meczem.
Tomasz Tułacz, trener Puszczy
Jesteśmy bardzo zadowoleni. Wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji, jakiej wagi był to mecz. Bardzo się cieszę z tego, że utrzymaliśmy ten sposób funkcjonowania, co w meczu z Lechem. Prowadzi nas to w dobrym kierunku. Liga dalej trwa, teraz się cieszymy, ale wkrótce pomyślimy już o kolejnym spotkaniu.
Zapolnik, będzie diagnozowany przez lekarzy i w poniedziałek powinniśmy więcej wiedzieć. Płacimy za dużą intensywność, determinację, został uderzony korkami w udo. Mamy czas do przyszłego poniedziałku, by się pozbierał na kolejny mecz.
Cracovia trochę za bardzo nerwowo zareagowała, miała mało swobody w operowaniu piłką. Nie stworzyła sobie wielu okazji 100-procentowych do zdobycia bramki. Na pewno bliskość operowania naszych zawodników, bez piłki tego nie ułatwiała. U rywali wkradła się nerwowość, płynność gry była zachwiana, to działało na naszą korzyść. Przechwytywaliśmy piłkę i gdybyśmy te przechwyty lepiej wykorzystali, można było się pokusić o coś więcej. Ale moi piłkarze wykonali super robotę, serce się raduje jak się widzi, jak pracują dla zespołu, w takim meczu stanęli na wysokości zadania.
Cracovia gra inaczej niż inne zespoły, są mocni ofensywni zawodnicy. Chcieliśmy ograniczyć im miejsce. Zabraliśmy rywalom przestrzeń i Cracovia miała duży problem. Wiedzieliśmy, że jak zostawimy im miejsce w środku pola, to będziemy mieli problemy. Przygotowywaliśmy się na ten zespół inaczej niż na inne drużyny, skutecznie to wykonaliśmy, dlatego gratulacje dla całego sztabu.
Źródło: gazetakrakowska.pl [3]
Piłkarze po meczu
Kamil Glik po meczu Cracovia - Puszcza Niepołomice 0-1 (21.04.2024) (MKS CracoviaTV - Youtube)
Kulisy meczu
Kulisy meczu Cracovia - Puszcza Niepołomice (0-1) (MKS CracoviaTV - Youtube)
2023-06-30 Cracovia - FK Spišská Nová Ves 2:0 2023-07-05 Cracovia - Baník Ostrawa 0:1 2023-07-08 Warta Poznań - Cracovia 1:1 2023-07-11 Cracovia - FK Mladá Boleslav 1:1 2023-07-14 Cracovia - MFK Ružomberok 1:0 2023-07-22 Stal Mielec - Cracovia 2:2 2023-07-23 Cracovia - Hapoel Jerozolima 1:0 2023-07-30 Cracovia - PAS Janina 0:0 2023-08-05 Radomiak Radom - Cracovia 0:1 2023-08-11 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:1 2023-08-21 Cracovia - Piast Gliwice 1:1 2023-08-26 Warta Poznań - Cracovia 0:0 2023-09-02 Cracovia - Korona Kielce 0:0 2023-09-08 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 3:1 2023-09-17 Widzew Łódź - Cracovia 2:0 2023-09-23 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:5 2023-09-27 Górnik Łęczna - Cracovia 3:4 2023-09-30 ŁKS Łódź - Cracovia 0:2 2023-10-08 Cracovia - Jagiellonia Białystok 2:4 2023-10-13 Cracovia - Stal Rzeszów 2:1 2023-10-21 Puszcza Niepołomice - Cracovia 1:1 2023-10-28 Cracovia - Lech Poznań 1:1 2023-11-02 Cracovia - Zagłębie Lubin 1:0 2023-11-06 Górnik Zabrze - Cracovia 1:0 2023-11-10 Cracovia - Śląsk Wrocław 0:1 2023-11-17 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 2023-11-25 Raków Częstochowa - Cracovia 1:1 2023-12-03 Cracovia - Ruch Chorzów 4:4 2023-12-06 Raków Częstochowa - Cracovia 1:0 2023-12-09 Cracovia - Stal Mielec 2:2 2023-12-17 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 2023-12-20 Cracovia - Legia Warszawa 2:0 2024 Trening Noworoczny 2024-01-16 Cracovia - Debreceni VSC 3:3 2024-01-20 Cracovia - Sturm Graz 1:2 2024-01-26 Cracovia - Zoria Ługańsk 2:0 2024-02-02 Cracovia - Železiarne Podbrezová 1:0 2024-02-03 Cracovia - Wiślanie Jaśkowice 1:0 2024-02-10 Cracovia - Radomiak Radom 6:0 2024-02-11 Cracovia - Górnik Zabrze 1:4 2024-02-18 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1 2024-02-23 Piast Gliwice - Cracovia 0:0 2024-03-01 Cracovia - Warta Poznań 0:1 2024-03-09 Korona Kielce - Cracovia 1:1 2024-03-16 Cracovia - Widzew Łódź 2:2 2024-03-30 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:1 2024-04-05 Cracovia - ŁKS Łódź 2:2 2024-04-14 Jagiellonia Białystok - Cracovia 1:3 2024-04-21 Cracovia - Puszcza Niepołomice 0:1 2024-04-28 Lech Poznań - Cracovia 0:0 2024-05-03 Cracovia - Górnik Zabrze 5:0 2024-05-10 Śląsk Wrocław - Cracovia 4:0 2024-05-19 Cracovia - Raków Częstochowa 2:0 2024-05-25 Ruch Chorzów - Cracovia 2:0