1999-06-06 Cracovia II - Wiślanka Grabie 3:2
|
![]() niedziela, 6 czerwca 1999, 11:00
(2:1)
|
|
Skład: Palczewski Kopyść Rokicki Kościelniak (46' Duszyk) Podsiadło Skrzyński Góra (62' Treszczyński) Fudali Węgiel (46' Gąsiorowski) Matusiak Rusocki (46' Piotr Zegarek) |
Sędzia: Robert Włodarczyk
|
Skład: Basista Błaszczyk Kadula Nowak Maniecki (42' Kubicki) Brak Raczyński (51' Dowda) Miziura Baryła Połomski Bulik |
Mecze poprzedniego dnia: | ||
|
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Dziennik Polski
1-0 Fudali 19, 1-1 Bulik 36, 2-1 Węgiel 39, 3-1 Piotr Zegarek 56, 3-2 Miziura 75. Sędziował Robert Włodarczyk. Żółte kartki: Skrzyński - Basista. Czerwone kartki: Basista, Brak. Widzów 100.
Cracovia II: Palczewski - Kopyść, Rokicki, Kościelniak (46 Duszyk) - Podsiadło. Skrzyński. Góra (62 Troszczyński). Fudali. Węgiel (46 Gąsiorowski) - Ma* lusiak, Rusocki (46 Piotr Zegarek).
Wiślanka: Basista - Błaszczyk. Kadula, Nowak - Maniecki (42 Kubicki) - Brak, Raczyński (51 Dowda), Miziura. Baryła -Połomski. Bulik.
Piłkarze Cracovii II, wzmocnieni zawodnikami z pierwszej drużyny, o mało nie stracili punktów z kończącą mecz w ósemkę ekipą z Grabią.
Mecz prowadziło dwóch sędziów, gdyż trzeci nie dojechał. Sporo było więc pomyłek, głównie w kwestii spalonych. Gospodarze nieprawidłowe decyzje sędziów przyjmowali ze spokojem, walczący o utrzymanie goście głośno je krytykowali, co dla dwóch skończyło się odesłaniem do szatni.
Pierwszą bramkę zdobyli gospodarze po akcji Rusockiego. Podał on do Matusiaka, ten do Fudalego, który bez problemu ulokował piłkę w siatce. Do remisu doprowadził Bulik strzelając z pierwszej piłki po podaniu Połomskiego. 3 minuty później nastąpił punkt zwrotny w meczu. Sędzia uznał bramkę zdobytą przez Węgla z ewidentnego spalonego, czemu dziwił się nawet sam strzelec. Wywołało to furię u bramkarza Wiślanki, który najpierw upomniany został żółtą, a chwilę później czerwoną kartką. W 56 min po pięknym podaniu „w uliczkę” Skrzyńskiego Zegarek zdobył trzecią bramkę i wydawało się, że jest po meczu. Tymczasem w 75 min kapitalnym strzałem z 25 m popisał się Miziura i piłka wpadła w samo okienko. Chwilę później sytuacji sam na sam nie wykorzystał Połomski. W 85 min z boiska usunięty został Brak, a później z powodu kontuzji opuścił murawę Dowda. Wiślanka grała w ósemkę, a mimo to mogła doprowadzić do remisu, ale po dynamicznej akcji Połomskiego i strzale Bulika piłka po rękach Palczewskiego trafiła w słupek.