1998-04-05 Cracovia II - Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 0:4
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
 Kraków, boisko rezerwowe, niedziela, 5 kwietnia 1998, 16:00
(0:1)
|
| ||||||||||
| Skład: Paluch Dziedzic Przytuła Juszczyk Frey Podsiadło W. Sadzik Gędłek Sosiński (62' Wdowiarz) Rusocki (55' Krawczyk) Piotr Zegarek |
Sędzia: G. Teper
|
Skład: Janikowski Suchcik (86' Chajdecki) Duszyk Gastoł Małota Fima Sadko (65' Dziedzic) Jałocha (70' Krzyżak) Piwowarczyk Koziołek Zgud | ||||||||||||||||||
Bramki
| Mecz poprzedniego dnia: | Mecze tego dnia: | |
|
|
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Dziennik Polski
CRACOVIA II - WĘGRZCANKA 0-4 (0-1). Bramki: Koziołek 42, 72, Fima 84 (z wolnego), Zgud 90. Sędziował G. Teper. Żółte kartki: Małota, Jałocha, Podsiadło, Sosiński.
Cracovia II: Paluch - Dziedzic. Przytuła. Juszczyk - Frey, Podsiadło, Sadzik, Gędłek, Sosiński (62 Wdowiarz) - Rusocki (55 Krawczyk), Piotr Zegarek.
Węgrzcanka: Janikowski -Suchcik (86 Chajdecki), Duszyk, Gastoł - Małota, Rma, Sadko (65 Dziedzic), Jałocha (70 Krzyżak), Piwowarczyk - Koziołek, Zgud.
Jedna drużyna grała, a druga wykopywała piłkę. W 1 min Rusocki strzelił głową i było to jedyna akcja ofensywna gospodarzy. Piłkarze Węgrzcanki dość długo męczyli się ze skomasowaną obroną Cracovii. Dopiero w 42 mm Jałocha zacentrował do Koziołki. który precyzyjnymi strzałem w długi róg zdobył gola. Marek Koziołek był najlepszym zawodnikiem meczu, ściągał na siebie rywali i albo sam próbował strzelać, albo dogrywał piłki kolegom. W 72 min Zgud zacentrował na pole karne, Koziołek przyjął piłkę i ponownie mocnym uderzeniem w długi róg zmusił do kapitulacji Palucha. W 84 min Fima egzekwował rzut wolny, Palucha zmylił Gastoł i piłka wtoczyła się do siatki. W ostatniej minucie po akcji Małoty i Zgoda ten drugi ustalił wynik.Źródło: Dziennik Polski nr 81 z 6 kwietnia 1998
