|
Trener: Anatol Muszała
|
|
II liga , 2 kolejka Racibórz, niedziela, 26 sierpnia 1962
(2:1)
|
|
Zapowiedź meczu
Opis meczu
"Pogrom Cracovii w Raciborzu" -
Echo Krakowa
Pogrom Cracovii w Raciborzu
Kiedy po niespełna 10 min. gry goście objęli prowadzenie, kibice Unii zaczęli poważnie obawiać się o końcowy rezultat spotkania. Przecież przeciwnikiem ich pupilów był eks-ligowiec - zespół Cracovii.
Obawy nie trwały jednak długo. Zespół gospodarzy konsoliduje się, a zdobyta w 18 min. przez Michalskiego (z wolnego) wyrównująca bramka, podrywa raciborzan do nieustannego ataku. W szeregach Cracovii daje się zauważyć zdenerwowanie. W 29 min. Michalski zdobywa drugą bramkę dla Unii i gospodarze zaczynają już niepodzielnie panować na boisku.
Po zmianie stron uniści strzelają dalsze bramki, odnosząc w efekcie imponujące zwycięstwo. W zespole gospodarzy znakomicie grał Michalski, który z oddanych strzałów uzyskał 4 gole. U pokonanych podobali się Rewilak, Frasek i Kupiec, który zastąpił od 38 min. kontuzjowanego Szymczyka.
Źródło: Echo Krakowa nr 201 z 26 sierpnia 1962
"Cracovia przegrała w Raciborzu" -
Gazeta Krakowska
Cracovia przegrała w Raciborzu
Relacja z meczu w dzienniku
Gazeta Krakowska
W kolejnym swoim meczu II-ligowym, Cracovia przegrała wczoraj w Raciborzu z tamtejszą Unią 1:5 (1:2). Biało-czerwoni nie zagrali wcale tak beznadziejnie słabo, Jak sugerować może suchy wynik. Po prostu świetnie wypadli gospodarze, u których życiowy mecz rozegrał Michalski — strzelec czterech bramek.
Do przerwy gra była mniej więcej wyrównana, a przewa¬gę silniejszą uzyskała Unia dopiero po zmianie stron. Niemały wpływ miała na to kontuzja Jednego z najlepszych zawodników na boisku — Szymczyka. Obok niego podobali się w Cracovii — Kowalik i Hausner. Atak krakowski raził jednak indolencją strzałową.
Cracovia Wystąpiła w składzie: Stroniarz (Tabor), Durniok, Mikołajczyk, Rewilak, Jarczyk, Szymczyk (Kupiec). Hausner. Kowalik, Pukała, Zuśka, Frasek.
Prowadzenie dla Cracovii uzyskał w 9 min. gry Kowalik. Bramki dla gospodarzy strzelili: Michalski 4 i Urbas. Sędziował p. Pankiewicz z Wrocławia. Widzów ponad 5 tysięcy.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 203 z 27 sierpnia 1962
Dziennik Polski
Relacja z meczu w dzienniku
Dziennik Polski
W II lidze katastrofalnie wysoką porażkę poniosła Cracovia w Raciborzu. Nie mieliśmy złudzeń co do tego, że biało-czerwoni na Śląsku przegrają - trudno było oczekiwać czego innego wnioskując z formy, jaką wykazali w meczu z Garbarnią - niemniej wynik 1:5 napawa niepokojem o dalsze losy Cracovii i każę jak najszybciej szukać środków zaradczych, zanim będzie za późno. I co najbardziej uderza, to zawód, jaki sprawiają takie mocne do niedawna punkty, jak Stroniarz czy Hausner. W najbliższą niedzielę Cracovia gra z Krosnem, które po 2 kolejkach legitymuje się 4 punktami i czystym, kontem straconych bramek. Mecz z drużyną krośnieńską nie będzie więc łatwy, mimo to Cracovia nie może go przegrać, jeśli nie chce na stale okupować ostatniego miejsca w tabeli. Zadanie biało-czerwonych będzie tym trudniejsze, te do tego spotkania przystąpią bez Rewilaka i Stroniarza, którzy zostali desygnowani do zespołów państwowych grających z Węgrami.
Źródło: Dziennik Polski nr 204 z 28 sierpnia 1962