1952-06-01 Ogniwo MPK Kraków - ŁKS-Włókniarz Łódź 2:1
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Pierwsze w historii zwycięstwo Cracovii u siebie w pucharach ligi.
|
![]() Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 1 czerwca 1952, 17:30
(1:1)
|
|
Skład: Hymczak Bobula Mazur Słaboszowski Pawlikowski Kolasa Cywicki Kadłuczka (Pawłowski) Strojny Radoń Gołąb |
Sędzia: Sadowski
|
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Nudny mecz pretendenta do finału
Widzów ok. 3.000.
Nudę i senność jakle panowały na boisku przerywał często sędzia, który swoimi orzeczeniami bawił, nieliczną zresztą, widownię, a zawodników obu drużyn wyprowadzał z równowagi m. in. cofając decyzję o przyznaniu drużynie Ogniwa rzutu karnego i wstrzymując gwizdkiem na przerwe akcję Kowalca w momencie oddawania strzału już z pola karnego na bramkę Ogniwa.
Orzeczenia sędziego nie usprawiedliwiają jednak słabej gry większości zawodników obu drużyn usiłujcych bezskutecznie panować nad „nieposłuszną" piłką.
Ogniwo — pretendujące do finału Pucharu odniosło raczej szczęśliwe zwycięstwo, a autor zwycięskiej bramki sam niepomiernie zdziwił się widząc, że zupełnie przypadkowo odbita od jego nogi piłka wpadła do siatki. Najlepsze na tle ogólnej szarzyzny były trójki obronne obu drużyn, gdzie rutynowani zawodnicy jak Baran i Włodarczyk, oraz Bobula i Hymczak z łatwością paraliżowali zaczepne akcje przeciwników. Hymczak popisał się przy tym w ostatnich minutach meczu wspaniałą paradą ratując drużynę przed stratą drugiej bramki i ... punktu.Źródło: Przegląd Sportowy nr 46 z 2 czerwca 1952 [1]
Dziennik Polski
[...]Drugi krakowski kandydat na finalistę Pucharu Zlotu - Ogniwo, niezbyt się popisało w grze z łódzkim Włókniarzem. Mimo wygranej 2:1 grano ociężale, chaotycznie i bez nadmiaru ochoty. Taka kopanina nie zbliży drużyny do finału, jeśli się zważy, że groźny konkurent Budowlani z Chorzowa grają decydujący mecz z Ogniwem na własnym boisku.[...]
KOSTAN.
Źródło: Dziennik Polski nr 132 (2595) z 3 czerwca 1952 [2]
Źródło: Dziennik Polski nr 132 (2595) z 3 czerwca 1952 [2]
Gazeta Krakowska
Krakowskie Ogniwo mimo przewagi uzyskało tylko nieznaczne zwycięstwo nad łódzkim Włókniarzem w spotkaniu o Puchar Zlotu 2:1 (1:1). Gra stała na słabym poziomie, a obie drużyny grały chaotycznie zwłaszcza pod bramką.
Prowadzenie dla Włókniarza zdobył w 19 minucie Kozłowski. wyrównał w 37 min. Gołąb. dobijając strzał Strojnego w poprzeczkę. Zwycięska bramkę uzyskał Radoń w 29 minucie po przerwie. Sędziował słabo ob. Sadowski z Katowic. Widzów 4 tys.
Prowadzenie dla Włókniarza zdobył w 19 minucie Kozłowski. wyrównał w 37 min. Gołąb. dobijając strzał Strojnego w poprzeczkę. Zwycięska bramkę uzyskał Radoń w 29 minucie po przerwie. Sędziował słabo ob. Sadowski z Katowic. Widzów 4 tys.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 131 z 2 czerwca 1952