1927-06-12 Cracovia - Wacker Wiedeń 5:4

mecz towarzyski Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 12 czerwca 1927, 17:00 Cracovia - Wacker Wiedeń 5 : 4 (2:3)

Skład: Wiśniewski Zastawniak I Doniec Kahane Chruściński Zastawniak II Kubiński Wójcik Gintel Kępiński Ptak

Sędzia: Arczyński Widzów: ok. 3 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 3000. Bramki Wójcik 35' Gintel 37' Ptak 60' Jelinek 67' (s.) Ptak 70' 0:1 0:2 1:2 2:2 2:3 3:3 4:3 5:3 5:4 Rappan 22' Aigner 32' Machhörndl 42' Machhörndl 90'

Skład: Selig Capek Jelinek Freyberger Danzinger Jestrab Machhörndl Rappan Weilinger Aigner Langer

	Mecze tego dnia:
	1927-06-12 Cracovia - Wacker Wiedeń 5:4 1927-06-12 Cracovia III - Grzegórzecki KS 8:1

Zapowiedź meczu

• Zapowiedź meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
• Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
• Druga zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.1
• Druga zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.2

Opis meczu

Stadjon

Cracovia - Wacker (Wiedeń) 5 : 4 (2 : 3).

Jak to miło, gdy drużyna polska przetrzepie skórę pewnym siebie profesjonałom przyjeżdżającym za ciężkie pieniądze w niekompletnym składzie. Jeszcze milej, gdy i zwycięzca jest naszpikowany rezerwami, co daje możność podziwiania młodego amatorskiego narybku w skutecznej robocie przeciw takim panom, co szlachetną profesję kopania w piszczele i piłkę przełożyli nad inne zajęcie. Zawsze wyobrażałem sobie, że pieniędzy za grę niewolno brać wcześniej dopóki się nie stanie na poziomie angielskich żonglerów piłki nożnej. Sztukmistrzostwo piłkarskie plus idealny trening zasługują bowiem jako wzór dla amatora na uwagę i odpowiednie wynagrodzenie. To jednak co widzę w zawodowych Florisdorfach i Wackerach nasuwa mi poważne zastrzeżenia, a lenistwo tych panów robi na mnie wrażenie kontynuowania przez nich lenistwa z lat szkolnych, wskutek którego zbyt szczupły zasób wiedzy w głowie zgromadziwszy muszą teraz nogami ratować karjerę życiową. Trzeba im jednak przyznać, że grają grzecznie i więcej szanują kości swoje i przeciwnika, niż to widzimy na najbardziej amatorskich meczach krajowych. Taka fair gra jest specjalnie ważna dla Cracovii, która utraciła w boju „Munia” i Bila, a narybek po licznych ligowych emigracjach posiada stosunkowo skromny.

Do spotkania z Wackerem wystąpili biało-czerwoni w składzie: Wiśniewski, Zastawniak I, Doniec, Kahan, Chruściński, Zastawniak II, Kubiński, Wójcik, Gintel, Kempiński, Ptak. Po pierwszych nieskoordynowanych ciągach napadu pesymiści trybunowi głośno zaczęli wyrzekać na brak mistrza Kałuży, który obłożną chorobą złożony denerwował się w I-ym rzędzie krzeseł. Ktoś głośno przepowiadał klęskę. Wszyscy zapomnieli o Gintlu, który choć nie posiada zręczności Giemzy a biegu gazelli, ma jednak głowę „napadową” i umie posłać skrzydło w bój nie gorzej od renomowanych centrów. Tak było i tym razem. Dzielnie wspierany przez świetną obecnie pomoc napad Cracovii pod światłem kierownictwem Gintla zaczął się powoli odnajdywać. Trwało to jednak czas pewien, czego nie omieszkali wykorzystywać goście, strzelając przez prawego łącznika bramkę jaką dawny Wiśniewski byłby niewątpliwie sparował. Wkrótce potem sędzia p. Arczyński „strzela” Cracovii bramkę z offside’u, na którym dla należytego kompletu stała cała środkowa trójka Wackeru. Po takiej bramce śmiało mógłby powrócić egzaminowany arbiter w „sędziowskie kandydaty”. Mimo 2-ch utraconych bramek Cracovia nie upadła na duchu: przeciwnie przewaga Wackeru ustała, a po ładnej bramce strzelonej przez Wójcika z lekkiego wyłożenia Gintla napad Cracovii staje się częstszym gościem pod bramką Wiedeńczyków. Niebawem Gintel „wkłada” głową wyrównanie tuż obok rąk bezradnego bramkarza. Los jednak chciał, aby w tej połowie gry Cracovia i 3-ą bramkę straciła przypadkowo. Przy odbijaniu łatwego strzału Doniec poślizguje się co wykorzystuje prawy łącznik i piłkę odbitą wbok ładuje pięknym strzałem w lewy róg. Po pauzie zaznacza się od razu przewaga Cracovii, która dzięki b. dobrej grze Kubińskiego i Gintla stwarza szereg niebezpiecznych sytuacyj pod bramką Wackeru. Jedną z nich wykorzystuje Ptak i uzyskuje wyrównanie. Czwartą bramkę strzela do własnej bramki po centrze Kubińskiego lewy obrońca Wackeru. 5-ą i ostatnią prześlicznie „referuje” głową Ptak w 25 minucie. Ostatnie 15 minut należą do Wackeru, który chwilami tak przygniata białoczerwonych , że aż Wiśniewski zgrzany robotą musiał pozbyć się swetra i walczyć z najazdem w dekoltowanym stroju druha-sokoła. W tych gorących momentach entuzjazm budził młodziutki Doniec, którego „wyjazdy” i pewne „wykopy” przypominały najświetniejsze „obrończe” czasy Gintla. Zadziwiającą jest zimna krew, z jaką ten utalentowany junjorek kiwał starych zawodowców. Dzielność tyłów Cracovii nie była jednak w stanie wstrzymać czwartej bramki dla Wackeru, strzelonej w ostatniej minucie meczu.

W całości mecz może niezbyt stylowy, lecz interesujący i bogaty w gorące momenty podbramkowe. Autorem tych momentów była jednak przeważnie Cracovia: Wiedeńczycy grali dość jednostajnie i nie wyrastali ponad nudną przeciętność. Specjalnie wyróżniających się w drużyniw Wackeru nie było. W Cracovii najbardziej się podobali: Doniec, Gintel, Kubiński i cała pomoc. Zwłaszcza Chruściel zadziwił skupioną, opanowaną technicznie i taktycznie grą. Ta młoda, lecz wielkim zapałem bojowym i doskonałym startem obdarzona pomoc stanowi dzisiaj opokę, na której Cracovia buduje swe międzynarodowe sukcesy.

Źródło: Stadjon nr 24 z 14 czerwca 1927 [1]

"Wacker w Polsce
Zwycięstwo w Katowicach, przegr. w Krakowie" -

Przegląd Sportowy

Wacker w Polsce
Zwycięstwo w Katowicach, przegr. w Krakowie

Piękne zwycięstwo Cracovii nad zajmującym dobre miejsce w tabeli mistrzowskiej Wackerem. Emocjonujący mecz, trzymający widzów w stałem napięciu od początku do końca.

Obie drużyny występują z rezerwą. Cracovia bez Kałuży, Nawrota i Billa. Wacker bez Rescha na środku pomocy. W ataku Cracovii gra na środku Gintel, na łączniku, za Nawrota Kempiński, a w obronie zastępuje Bila, który ma zerwane ścięgno w nodze – Doniec.

Naogół obie drużyny dały bardzo dobrą grę, przyczem Cracovia górowała w grze głową, Wacker zaś w lepszem opanowaniu piłki.

Wacker zaczyna grę dobrym startem, uzyskując po kolei dwa goale, do pauzy jednak Cracovia jest w stanie wyrównać i dopiero przed samą pauzą Wacker uzyskuje znowu przewagę.

Mimo to jednak dzięki ofiarnej grze Cracovii następuje zaraz po pauzie wyrównanie przez Pająka i druga bramka dla Cracovii samobójcza. Back Wackeru chcąc silnie idącą piłkę wykopać na korner, wpakował ją w sam róg bramki, tak, że obrona była niemożliwa. Wreszcie Kempiński, przestawiony w drugiej połowie na skrzydło uzyskuje piątą bramkę dla Cracovii, a Wacker w ostatniej minucie ustala ostateczny wynik.

Z Cracovii wymienić należy dobrą grę Gintla, Kubińskiego, Ptaka i udały bardzo debiut Dońca, który był lepszy od Zastawniaka.

Publiczności przeszło 3000.

Źródło: Przegląd Sportowy nr 24 (317) z 18 czerwca 1927 [2]

Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.1

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.2

Zasłużone zwycięstwo Cracovii, która szczególnie po pauzie pokazała piękną i ambitną grę. Wyróżniła się przedewszystkiem środkowa trójka ataku, (prowadzona umiejętnie przez Gintla) oraz Kubiński, którego centry stwarzały zawsze groźne sytuacje pod bramką gości. Wiedeńczycy jedynie do pauzy zadowolili. Ich , ładna kombinacja przy dobrej technice, robiła i dobre wrażenie dla oka, zawodzili za to pod bramką, gdzie brak im było ostatniego wykończenia przeprowadzonych akcyj.

Skład drużyn: Cracovia: Wiśniewski, Zastawniak I, Doniec, Kahane, Chruściński, Zastawniak II, Kubiński, Wójcik, Gintel, Ptak, Kempiński. Wacker: Selig, Capek, Jelinek, Freyberger, Danzinger, Jestrab, Machhӧrndl, Rappan, Weilinger, Aigner, Langer.
Pierwsze minuty przynoszą szereg ataków Cracovii niewyzyskanych, zawodzi na łączni¬ku Kempiński, który też wnet zmienia pozycję z Ptakiem. Z kolei goście opanowują boisko i coraz częściej zagrażają bramce białoczerwonych, przyczem efektem tych ataków pada pierwsza bramka, zdobytą przez Rappana, słabem uderzeniem. Tak Wiśniewski jak i Ka¬tan mogli temu przeszkodzić. Następuje serja zmiennych ataków, przeprowadzanych przez Cracovię prawą stromą, zaś przez gości trójką środkową. W 32 minucie sędzia przepuszcza oczywisty „offside", z którego Aigner zdobywa drugą bramką. Miejscowi podnieceni utraconemi bramkami, atakują gwałtownie i z powodzeniem. Już w 35 min. Wójcik zdobywa pierwszego gola, a w. dwie min. potem Gintel, po ładnej kombinacji Wyrównuje. Na 8 min. przed końcem prawoskrzydłowy Machhӧrndl dość niespodziewanie pięknym dalekim strzałem uzyskuje trzeci punkt.
W drugiej połowie Cracovia gra z dawno niewidzianą ambicją i ma stałą przewagę. Goście zaskoczeni tą grą, nie są w stanie powstrzymać fali ataków, jaka idzie na ich bramkę bronią się chaotycznie. Pomimo znacznej przewagi dopiero w 15 min. wyrównuje Ptak, który postawiony znowu na skrzydle, zmienił swe stanowisko z Kempińskim. Przewaga Cracovii nie ustaje. Goście ograniczają się tylko do obrony i do sporadycznych, zresztą bardzo niebezpiecznych wypadów. W 22 min Jelinek skierowuje centrę Kubańskiego do własnej bramki, a w 3 min. potem, Ptak strzela głową piątą bramką dla Cracovii. Teraz goście narzucają gwałtowne tempo, chcąc za wszelką cenę wyrównać, co się im jednak dzięki doskonałej grze tyłów miejscowych nie udaje. Dopiero w ostatniej minucie pada czwarta bramka, strzelona przez rezerwowego lewego łącznika, który po pauzie grał w miejsce Aignera.
Poza doskonałą grą ataku, do którego jedynie rezerwowy Kempiński nie dostroił się, na wyróżnienie zasługuje w Cracovii Doniec, znacznie lepszy od swego partnera, w pomocy skrajni pomocnicy lepsi od środkowego.

U gości podobała się ładna gra i opanowanie techniczne u wszystkich graczy. Brakło im tylko tej ambicji, jaka cechowała Cracovię. Rzutów z rogu 6:4 dla Wackeru. Sędziował p. Arczyński.

Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 162 z 14 czerwca 1927

Nowy Dziennik

Relacja z meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik

Trzecia drużyna wiedeńska w tym sezonie nie spełniła oczekiwanych emocyj, nie przybyła bowiem w komplecie i nie wykazała nawet poziomu Floridsdorfu i Simmeringu. Toteż Cracovia zdołała ją wobec 3.000 widzów zasłużenie pokonać, choć tylko 1 samobójcza bramka gości zadecydowała o wyniku. Białoczerwoni bez swego dyrygenta Kałuży operowali osłabionym atakiem (Kubiński, Wójcik. Gintel, Ptak, Kempiński (rez.) i eksperymentowali do przerwy z Billem na środkowej pomocy. Toteż w 1 połowie mieli goście nieznaczną przewagę (prowadzili nawet do 32 min — 2:0), wyrażającą się w 3 bramkach, strzelonych przez prawego skrzydłowego i obu łączników, na 2 gole gospodarzy, Wójcika i Gintla, pierwsza bramka dnia z podania Kubińskiego).

Po przerwie zajmuje Chruściński pozycję środkowego pomocnika i odtąd mu stalą przewagę Cracovia, która przez Ptaka zdobywa 2 bramki. Goście uzyskują tylko 1 gola jeszcze i sami przynoszą w darze zwycięstwo białoczerwonym, golem własnym.

Z Cracovii wybijała się cała prawa strona — Kubański, Kahan, Doniec. Sędzia p. Arczyński.

Źródło: Nowy Dziennik nr 153 z 14 czerwca 1927

• Wzmianka w tygodniku lwowskim Sport

Mecze sezonu 1927

1927-02-27 Cracovia - Krakowianka Kraków 6:1   1927-03-06 Cracovia - Pogoń Katowice 7:4   1927-03-13 Cracovia - Tarnovia Tarnów 4:0   1927-03-20 Cracovia - Kolejowy Katowice 5:2   1927-03-27 Grzegórzecki Kraków - Cracovia 0:20   1927-04-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:9   1927-04-10 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 6:1   1927-04-17 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:0   1927-04-18 Cracovia - Vasas Budapeszt 2:2   1927-04-24 Cracovia - Wawel Kraków 3:0   1927-04-30 Cracovia - Židenice Brno 1:3   1927-05-01 Cracovia - Židenice Brno 3:3   1927-05-08 Cracovia - Makkabi Kraków 0:0   1927-05-15 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 1:1   1927-05-22 Cracovia - Simmeringer Wiedeń 2:2   1927-05-26 BBSV Bielsko - Cracovia 0:4   1927-05-29 Cracovia - Makkabi Kraków 1:0   1927-06-05 Cracovia - Sparta Kladno 10:3   1927-06-06 Cracovia - Sparta Kladno 6:1   1927-06-12 Cracovia - Wacker Wiedeń 5:4   1927-06-16 Biała Lipnik - Cracovia 1:1   1927-06-25 Cracovia - Vienna 1:6   1927-06-26 Cracovia - Vienna 4:4   1927-07-10 Polonia Przemyśl - Cracovia 1:4   1927-07-16 Hakoah Czerniowce - Cracovia 0:5   1927-07-17 Fulgerul Bukareszt - Cracovia 3:1   1927-07-23 Brigittenauer Wiedeń - Cracovia 5:2   1927-07-24 Slawia Sofia - Cracovia 0:1   1927-07-26 Slawia Sofia - Cracovia 1:4   1927-08-03 Szczakowianka - Cracovia 4:6   1927-08-14 Klub Turystów Łódź - Cracovia 0:1   1927-08-15 ŁKS Łódź - Cracovia 4:2   1927-08-21 Cracovia - Tarnovia Tarnów 3:0   1927-08-28 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 3:0   1927-09-04 Pogoń Lwów - Cracovia 0:0   1927-09-04 Wawel Kraków - Cracovia 2:2   1927-09-11 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 5:3   1927-09-18 Cracovia - Brigittenauer Wiedeń 4:3   1927-09-25 Makkabi Kraków - Cracovia 1:2   1927-10-02 Górnośląski OZPN - Cracovia 3:5   1927-10-08 Makkabi Warszawa - Cracovia 0:3   1927-10-09 Skra Warszawa - Cracovia 0:8   1927-10-16 Cracovia - Pogoń Lwów 2:2   1927-10-23 Cracovia - Zwierzyniecki 5:2   1927-10-30 Cracovia - Biała Lipnik 2:3   1927-10-30 Cracovia - Simmeringer Wiedeń 4:1   1927-11-01 Cracovia - Pogoń Katowice 3:3   1927-11-05 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3   1927-11-06 Cracovia - WAC Wiedeń 1:1   1927-11-11 Cracovia - wyższe uczelnie 3:3   1927-11-27 Cracovia - Grzegórzecki Kraków 6:2   1927-12-18 Cracovia - Legia Kraków 4:3