1927-04-24 Cracovia - Wawel Kraków 3:0
|
![]() Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 24 kwietnia 1927, 16:00
(3:0)
|
|
Skład: Szumiec Bill F. Zastawniak Nawarkiewicz Strycharz T. Zastawniak Kubiński Nawrot Kałuża Chruściński Ptak Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Jakub Seidner z Krakowa
|
Mecz poprzedniego dnia: | ||
Zapowiedź meczu
- Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
- Druga zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Opis meczu
Stadjon
Przegląd Sportowy
W drugiej połowie Wawel gra z wiatrem, atak Cracovii pracuje słabiej, niż w pierwszej, źle zasilany piłkami przez słabego Strycharza w środku pomocy. Wawel jest częściej stroną atakującą, lecz obrońcy Cracovii szybko likwidują przeprowadzone ataki. Wawel widząc bezskuteczność swych akcji, poczyna grać ostro co wpływa ujemnie na dalszy ciąg gry i kończy się wykluczeniem lewego pomocnika Wawelu Kożucha.
Sędzia p. Seidner. Publiczność około 3.000 osób
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Tymczasem białoczerwoni, zapewniwszy sobie do pauzy zwycięstwo, spoczęli po przerwie na laurach. W szeregach białoczerwonych zapanowała widoczna apatja, żaden z graczy nie chciał się zdobyć na większy wysiłek.
Przyznać trzeba, iż drużyna „Cracovii” wystąpiła osłabiona brakiem Gintla, (którego zastąpił Chruściński) i Kahana, natomiast w bramce grat Mieczyslawski.
Wawel, zwłaszcza obrona grata już znacznie lepiej, jak na meczu z Tarnovią. Bohaterem dnia, jednak tylko do przerwy, gdyż później tnie miał wiele do roboty — był Latacz w bramce, grający z wielkiem szczęściem i brawurą. Nowak i Jesionka dawali sobie radę ze słabymi atakiem białoczerwonych. Pomoc spisywała się też nie najgorzej, grała może tylko trochę za ostro. Natomiast atak mimo pewnych przesunięć i zmian stanowi nadal najsłabszą część drużyny. Jedynie prawoskrzydłowy miał parę lepszych momentów.
Bramki zdobyli Chruściński (2), w tem jedną z widocznego offseid‘u i Nawrot z precyzyjnego podania Ptaka.
Nowy Dziennik