1921-04-10 Wisła Kraków - Cracovia 0:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

mecz na stadionie Cracovii, gospodarzem Wisła


Herb_Wisła Kraków


pilka_ico
krakowska Klasa A
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 10 kwietnia 1921, 15:00

Wisła Kraków - Cracovia

0
:
3

(0:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Imre Pozsonyi
Skład:
gracze m.in.
Szubert
Bujak
Cepurski
Szpórna
Śliwa
Kaczor
Danz
Reyman I

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Ignacy Rosenstock z Krakowa

bramki Bramki
0:1
0:2
0:3
Kałuża (9')
Kałuża (75')
Kałuża (76')
Skład:
Popiel
Gintel
Fryc
Strycharz
Cikowski
Synowiec
Mielech
Kotapka
Kałuża
Kogut
Sperling

Ustawienie:
2-3-5
Mecze tego dnia:

1921-04-10 Cracovia II - Makkabi II Kraków 4:2
1921-04-10 Wisła Kraków - Cracovia 0:3



jeden z decydujących momentów spotkania

Skład zespołu Cracovii

Skład zespołu Cracovii z kronik klubowych Cracovii.

Opis meczu

Nowości Ilustrowane

Relacja z meczu w tygodniku Nowości Ilustrowane cz.1
Relacja z meczu w tygodniku Nowości Ilustrowane cz.2
Wysokie zainteresowanie, jakie budzą spotkania "Wisły" z "Cracovią" i tym razem nie zawiodły. Tysięczne tłumy publiczności zaległy plac igrzysk, ażeby śledzić przebieg gry między sławnymi rywalami krakowskimi. Drużyny wystąpiły w możliwie jak najlepszym składzie.

Przebieg gry był od pierwszej chwili wysoce interesujący. "Cracovia" owładnęła technicznie boisko atakując bez wytchnienia.

Atak "Cracovii" wykazał tym razem grę bardzo ładną, a najbliższe spotkania przyniosą nam z pewnością jeszcze lepsze rezultaty. Na pierwszy plan przed pauzą wybijał się Cikowski. Gra jego pewna, ładna, polegająca na technice i kombinacyi zachwycała widzów, a jako środkowy pomocy ma zawsze pole do popisu. O p. Kałuży uważamy już za niestosowne poruszać jego grę, gdyż jest on ogólnie znany jako dusza "Cracovii", zgrani z Kotapką i Kogutem, tworzą całość ataku bardzo groźnego.

"Wisła" nie wykazała nam tego, co powinniśmy od niej wymagać, jako rywala, który od kilku lat chce zdobyć palmę mistrzowstwa pierwszej klasy. Brak trainingu, zgrania i kombinacyi jak również oryentowania się na boisku wysuwa się na pierwszy plan, mamy na myśli p. Danza, który ze swoimi "off saidami" był wprost niemożliwy i przyczyniał się w wielkim stopniu do klęski swojej drużyny, tamując cały atak i kombinacyę, którą mogła "Wisła" wykorzystać.

Pierwszy punkt "Cracovia" uzyskuje w 9 tej min. przez Kałużę.

Po pauzie "Wisła" grała z wiatrem, lecz mimo to nie mogła się zdobyć na odwet. "Cracovia" pracuje skutecznie i w 30 tej min. uzyskuje punkt drugi, w minutę później punkt trzeci, zdobyte przez p. Kałużę.

Sędzia p. inż. Rosenstock zasługuje na wzmiankę, opanowawszy w zupełności graczy, zdobył ogólne uznanie ze strony publiczności; jako sędziowie liniowi byli p. kap. Konkiewicz i p. Seidner.

Match powyższy poprzedziło rozegraniem o mistrzowstwo Klasy "B": "Makkabi II" - "Cracovia II" - 2:4.
Źródło: Nowości Ilustrowane nr 16 z 16 kwietnia 1921


Dwutygodnik Sportowy

Relacja z meczu w poznańskim Dwutygodniku Sportowym
Ciekawe to spotkanie skończyło się przegraną "Wisły". Gra była na ogół równa, dopiero w drugiej połowie uwydatniła się lekka przewaga "Cracovii". Bramkarz "Wisły" grał słabo puszczając 2 bramki możliwe do obrony.
Źródło: Dwutygodnik Sportowy nr 2 z 11 maja 1921


Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
W obecności wielu tysięcy widzów odbyły się wczoraj zawody footbalowe o mistrzostwo klasy „A", między „Cracovią” a „Wisłą".

Obie drużyny wystąpiły w składach możliwie najlepszych, to też wynik zawodów był wątpliwy.
Pierwsze jednak momenty zawodów znaczną przewagę techniczną „Cracovii", jak również gra jej pod względem kombinacyjnym stała na wysokim poziomie. Napad pracował doskonałe, na „bene” jego zapisać należy dążenie do pokazania ładnej gry, a nie (jak to dawniej bywało) gonitwa goolem. Również i pomoc jak i obrona dostrajały się do udatnej tym razem całości. Bram¬karz nie miał sposobności popisania się swą umiejętnością.
„Wisła" natomiast górowała fizycznie nad swym przeciwnikiem. Sporadyczne wypady ataku „Wisły" nie były kierowane jakimś planem kombinacyjnym. „Wisła" od pierwszej chwili poznała przewagę „Cracovii” i prawie w komplecie skupiła się pod swą bramką dla jej obrony. I trzeba przyznać, że obrona jej była doskonała, a tylko dzięki tej umiejętności obrony, zwłaszcza w pierwszej połowie, „Wisła” nie zeszła z boiska z klęską, pod wzgiędem cyfrowym, daleko cięższą.
Wszystkie bramki dla „Cracovii" uzyskał pan Kałuża.

Zawody prowadził b. roztropnie p. Rosenstock.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 96 z 12 kwietnia 1921


Nowy Dziennik

Relacja z meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
Wisła, która tak często uwielbia urządzać niespodzianki sportowcom i - Cracovii, poniosła tym razem druzgocącą klęskę. Obie drużyny wystąpiły w składzie doborowym, a forma Cracovii odznaczała się wszelkimi zaletami doskonałej gry. Nacisk Cracovii uniemożliwił Wiśle rozwinięcie skutecznego ataku; rola Wiślaków przeważnie ograniczała się do obrony. Matadorem zawodów był Kałuża, który trzykrotnie osiągnął honory bramki.
Źródło: Nowy Dziennik nr 95 z 13 kwietnia 1921


Mecze sezonu 1921