1923-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 1:1
mecz z okazji Dnia PZPN
|
mecz towarzyski Kraków, stadion Jutrzenki, czwartek, 3 maja 1923, 17:00
(1:1)
|
|
Skład: Przeworski Gintel Fryc Alfus Cikowski Synowiec Zimowski Reyman III Kałuża Chruściński Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Józef Lustgarten z Krakowa
|
Skład: Wiśniewski Kaczor Markiewicz Gieras Śliwa Majcherczyk Adamek Krupa Reyman I Kowalski Marcinkowski Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze tego dnia: | ||
1923-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 1:1 |
Skład zespołu Cracovii
Skład zespołu z kronik klubowych Cracovii.
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w Tygodniku Sportowym cz.1
- Zapowiedź meczu w Tygodniku Sportowym cz.2
- Zapowiedź meczu w tygodniku Wiadomości Sportowe
- Zapowiedź meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
Opis meczu
Wiadomości Sportowe
Kraków sportowy zjawił się licznie na te ciekawe zawody przyjacielskie, które nie miały miejsca w ubiegłych latach między obiema drużynami.
Trybuny wypełnione szczelnie, miejsca stojące również pełne rozgorączkowanych widzów. Pierwsza wychodzi Wisła w swoim składzie, t. j. Wiśniewski, Kaczor, Markiewicz, Gieras, Śliwa, Majcherczyk, Adamek, Krupa, Reyman I, Kowalski i Marcinkowski. Za Wisłą z pod trybun wybiega Cracovia w składzie: Przeworski, Gintel, Fryc, Synowiec, Cikowski, Alfus, Sperling, Chruściński, Kałuża, Reyman i Zimowski.
Sędzia Dr. Lustgarten gwizda. Cracovia zaczyna, podsuwa się pod bramkę czerwonych, tu jednak Kaczor likwiduje napad, przerzucając piłkę dalekim rzutem za połowę boiska. Cracovia ponawia ataki, a jeden z nich kończy się ostrym strzałem, który jednak znakomicie broni Wiśniewski.
Powoli Wisła przenosi się na połowę białoczerwonych, a Reyman próbuje szczęścia, strzela jednak bez skutku.
12 minuta przynosi Wiśle rzut z rogu, którego jednak nie wyzyskano.
Zaraz potem znoszą Reymana, który został silnie nastrzelony przez Gintla. Niedługo jednak wraca. Gra otwarta, z lekką przewagą Wisły.
Róg w 20 minucie dla Cracovii nie przynosi zmiany. – Wreszcie w 26 minucie strzela Reyman, lecz Przeworski broni i słabo wykopuje na aut, rzut z autu podchwytuje Krupa, ten podaje Reymanowi, poczem ten ostatni strzela niespodzianie długim rzutem, z odległości jakich 20 metrów, i piłka grzęźnie w siatce Cracovii.
Teraz gra zaczyna się ostra. Cracovia za wszelką cenę pragnie wyrównać, pomimo to jednak. Wisła ciągle w ofenzywie.
Naraz Cracovia (39 min.) dostaje piłkę, którą podaje Chruścińskiemu Sperling. Chruściński przedziera się zwycięsko przez obronę Wisły i z pola karnego strzela silnie, co jednak paruje Wiśniewski, piękną robinzonadą; piłka jednak potoczyła się na pole karne, co wyzyskuje Reyman z Cracovii i z kilku kroków strzela wyrównującą bramkę.
Dalsze minuty to wzajemne zmagania się obu drużyn, dość silnie już zdenerwowanych.
Po pauzie Wisła jakoś puchnie, ataki zbyt opieszale przeprowadzane nie przynoszą żadnych owoców, tak że powoli czerwoni poczynają się już tylko bronić. - Cracovia stwarza wiele ładnych momentów, tu jednak okazuje się główna wada biało-czerwonych, brak strzelców.
Zresztą i sam napad Cracovii nie zbyt się wysilał, pozostawiając lwią część swej pracy pomocy, głównie Synowcowi i Cikowskiemu.
Gra teraz mało ciekawa i opieszała. Wreszcie wyrywa się Kowalski i przebija się przez pomoc, mija Fryca, podprowadza piłę pod samą bramkę, fatalny jednak upadek przeszkadza mu w zdobyciu decydującej bramki.
Cracovia wciąż słabo atakuje. Czerwoni się bronią, gra bez żadnego tempa i ochoty. Wisła niepotrzebnie robi po pauzie aż 5 kornerów.
W końcu sędzia odgwizduje koniec zawodów. Licznie zgromadzona publika otacza zwartym kołem graczy obu drużyn, oklaskując ich, z zapałem odprowadza do szatni.
Tak więc ostatnie zawody pokazały, że Wisła również potrafi grać ładnie i ofiarnie, choć innym systemem, może mniej pięknym co Cracovia, jednak równie skutecznym i pewnym.
Całość zawodów wypadła nie najlepiej, gdyż obie drużyny pięknej gry dnia tego nam nie pokazały, co się zaś tyczy graczy, to całość średnia, odznaczali się natomiast z Wisły Wiśniewski, Kaczor, poniekąd i Śliwa, z Cracovii Synowiec, Cikowski, no i Fryc dnia tego zupełnie zadawalał.
Sędzia Dr. Lustgarten nadzwyczaj staranny i pewny.Źródło: Wiadomości Sportowe nr 11 z 8 maja 1923
Tygodnik Sportowy
Przegląd Sportowy
Tak więc stało się to, co zwykle: Cracovia miała przewagę i zwycięstwa uzyskać nie mogła, Wisła zaś była mniej przy piłce, a jednak utrzymała wynik remisowy. Mimowoli nasuwa się pytanie, czyja metoda jest lepsza?... Brak choćby jednego porządnego strzelca w napadzie białoczerwonych daje się dotkliwie odczuwać. I jeszcze jedno: poco forsować ciągle Chruścińskiego w ataku, kiedy gracz ów mógłby być doskonałym pomocnikiem, a na miejscu dla siebie nieodpowiedniem nie może stać na wysokości zadania.
Zawody powyższe były bardzo interesujące, zwłaszcza w pierwszej połowie. Obie drużyny, szczególnie zaś Wisła, walczyły bardzo ambitnie, a przytem poprawnie. W Cracovii zawiódł naogół atak, zwłaszcza Chruściński i oba skrzydła, nieszczególnie w tym dniu dysponowane. Najlepszym był jeszcze Kałuża, choć pracował trochę za mało. Pomocy Cikowski i Synowiec doskonali, Alfus natomiast słaby. Gra Fryca przeszła nadzieje: był on zaporą, której atak Wisły nie mógł przejść, odbierał i zbierał wszystkie możliwe i niemożliwe piłki, a nadto grał bardzo poprawnie. - W Wiśle duszą ataku był Reyman I., reszta natomiast miała słaby dzień. Skrajni pomocnicy, zwłaszcza Gieras, trzymali w szachu skrzydła Cracovii. W obronie dobry Kaczor, a Wiśniewski w bramce obronił kilka groźnych strzałów. Stosunek rogów 7:2 dla Cracovii. - Sędzia p. Dr. Lustgarten panował dobrze nad przebiegiem gry.
Sport
Wisły tyły grały dobrze: Wiśniewski najlepszy, w tych kilku momentach niebezpiecznych dla swej bramki okazał się mistrzowskim, rutyna i zadziwiający spokój w najkrytyczniejszych chwilach dopełniły reszty; jest on bezsprzecznie najlepszym obecnie bramkarzem Polski. W obronie Markiewicz lepszy od Kaczora, który miał słabe chwile Pomoc pracowała dobrze. W ataku Reyman wybijał się wspaniałemi strzałami, również Kowalski dobrze strzelał. Cracovia ma w ataku ładny zespół, niestety bez strzelców i przebojowców. W pomocy Cikowski i Synowiec pracowali bardzo wydatnie. Ten ostatni trzymał debrze dwu napastników Wisły, niestety nie wspierał swego ataku. Obrona pewna. Bramkarz dobry.
Gra do pauzy ładna. Ataki zmienne zagrażają raz tej to znowu drugiej bramce. Cracovia usiłuje wjechać do bramki, Wisła strzela z daleka. W 26' Reyman strzela z za pola karnego pierwszą bramkę. Jeszcze kilka strzałów tegoż gracza, lecz beż rezultatu. W 41' Wiśniewski broni strzał Chruścińskiego, lecz odbitą piłkę pakuje Rey¬man III do siatki. Po pauzie Cracovia utrzymuje się dłuższy czas na połowie czerwonych. Wisła nieco „spuchła”, szczególnie atak mało pracuje. Ataki Cracovii likwidowała łatwo obrona.
Gra miała przebieg bardzo spokojny, gracze zachowywali się na boisku wzorowo, jedynie Chruściński nie zawsze dostrajał się do ogólnej harmonji.
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Cracovia — jak zwykle — zjawiła się nie w komplecie Zdyskwalifikowanego Strycharza, względnie jego następcę Bieleckiego zastępował p. A., gracz wprawdzie już stary (nie wiekiem, lecz latami gry jednak nieprawdopodobnie nieudolny. Popiela, zajętego pracą na roli, usiłował wyręczyć p. Przeworski niezbyt szczęśliwie. „Wisła” w składzie bez zmian.
Zawody wywołały wielkie zainteresowanie, przedewszystkiem z tego powodu, iż Cracovia po raz pierwszy po tournee za granicą zetknęła się z silniejszą drużyną krajową, a więc miała sposobność pokazać swą umiejętność oraz wysokość klasy. Spodziewano się też ogólnie jej może i znacznego zwycięstwa. Jednakże przeoczono najważniejszą rzecz, a mianowicie chęci zwycięstwa po stronic drugiej. I faktycznie „Wisła", która i sama musi przyznać, te technicznie jest dużo słabszą od Cracovii, grała z tak szalonem wprost poświęceniem i energią, że już z tego tytułu nawet najwięksi jej przeciwnicy powinni być dla niej z należytym respektem.
„Cracovia" i „Wisła" to dwa sprzeczne charaktery. Białoczerwoni grają systemom zachodnio-europejskim, przeprowadzają ataki dołem, krótkim, finezyjnym passingiem, kombinują precezyjnie — jednakże nie potrafią wykończyć pięknie rozpoczętego dzieła. Brak jest im decyzyi oraz celności strzałów To jest ich najsłabszą stroną, tu jest ich zguba. „Wisła" natomiast nie przykłada zbyt wielkiej wagi do systemu gry. Przyswoiła sobie długie podawanie i tem operuje chwilami wcale szczęśliwie. Biegaczy ma wcale dobrych a przytem silnych — tem samem warunki jej do osiągnięcia zwycięstwa są lepsze niż „Cracovii”. Ponadto w sposobie obrony bramki nie ma sobie równych wśród drużyn krajowych Czy te przymioty „Wisły" przyniosą jej pożytek w zawodach z drużynami zagramcznemi — to kwestya otwarta. W każdym razie — sądzę, że „Wisła", znając doskonałe wady „Cracovii" przedstawia dla niej nie tylko już groźnego, ile nie łatwego do pokonania przeciwnika.
Przebieg zawodów był daleko mniej interesujący, aniżeli ogólnie oczekiwano. Pierwszy kwadrans „należał" do Cracovii, która mając lekką przewagę przeprowadziła kilka wcale ładnych ataków. Lecz na tern i koniec. Dalsze chwile gry były raczej wzajemnem odkopywaniem piłki z pod jednej lub z pod drugiej bramki. Po jakiemś czasie „Wisła" zagarnęła inicyatywę, a ruchliwsza i obrotniejsza potrafiła też zaznaczyć goalem, strzelonym przez p. Reyman. Cracovia znów skupia się do walki i zdołała po wielu atakach grę wyrównanać, i taki stan utrzymuje się do pauzy.
W drugiej połowie gry Cracovia przez pierwsze pół godziny miała bezwzględną przewago — gra toczyła się prawie wyłącznic na terenie Wisły. Wiele jednak że ataków wskutek rażących błędów środkowej trójki napadu, nie wydało — zdawało by się— pewnych sukcesów. Po krótkiej przewadze Wisły — ponownie Cracovia przygniata swego przeciwnika jednakże również bez rezultatu — z tak zawody zakończyły się remisowo.
1923-01-01 Red Star Paryż - Cracovia 5:2 1923-03-04 Cracovia - Sparta Kraków 2:0 1923-03-11 Wisła Kraków - Cracovia 1:0 1923-03-18 Wawel Kraków - Cracovia 1:0 1923-03-25 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:4 1923-04-01 Aarhus GF - Cracovia 4:2 1923-04-02 Aarhus GF - Cracovia 1:6 1923-04-04 Helsingborgs IF - Cracovia 4:1 1923-04-06 Malmö FF - Cracovia 2:1 1923-04-08 Hälsingborg - Cracovia 0:2 1923-04-15 Cracovia - Sturm Bielsko 12:0 1923-04-22 BBSV Bielsko - Cracovia 0:3 1923-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 1:1 1923-05-06 Cracovia - BBSV Bielsko 7:0 1923-05-20 ŁKS Łódź - Cracovia 0:2 1923-05-21 ŁKS Łódź - Cracovia 0:2 1923-05-27 Cracovia - Wisła Kraków 4:2 1923-05-31 Cracovia - Reprezentacja Polski 2:4 1923-06-16 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:2 1923-06-17 Cracovia - Eintracht Lipsk 1:1 1923-06-24 Cracovia - Jutrzenka Kraków 3:1 1923-06-29 Czarni Lwów - Cracovia 0:2 1923-07-01 Pogoń Lwów - Cracovia 1:2 1923-07-08 Cracovia - Wawel Kraków 3:0 1923-07-15 Sturm Bielsko - Cracovia 0:6 1923-07-29 Cracovia - Sparta Kraków 2:0 1923-08-12 Makkabi Kraków - Cracovia 0:0 1923-08-15 Resovia Rzeszów - Cracovia 2:6 1923-08-19 Cracovia - Diana Katowice 7:2 1923-08-26 Polonia Warszawa - Cracovia 0:1 1923-09-02 Diana Katowice - Cracovia 0:2 1923-09-08 Cracovia - Pogoń Katowice 6:0 1923-09-15 FC Barcelona - Cracovia 1:1 1923-09-16 FC Barcelona - Cracovia 7:1 1923-09-18 Valencia CF - Cracovia 4:0 1923-09-20 Valencia CF - Cracovia 4:2 1923-09-22 Real Madryt - Cracovia 4:0 1923-09-23 Real Madryt - Cracovia 4:2 1923-09-30 Celta Vigo - Cracovia 3:0 1923-10-01 Celta Vigo - Cracovia 3:1 1923-10-06 Sevilla FC - Cracovia 3:0 1923-10-07 Sevilla FC - Cracovia 2:3 1923-10-21 Cracovia - ŁKS Łódź 2:1 1923-10-28 Cracovia - Warta Poznań 8:4 1923-11-04 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1923-11-18 Cracovia - 1.FC Katowice 3:1 1923-11-25 Cracovia - Wisła Kraków 1:5 1923-12-02 1.FC Katowice - Cracovia 2:2