1921-05-29 Polonia Warszawa - Cracovia 0:6
|
 Warszawa, park Sobieskiego, niedziela, 29 maja 1921
(0:4)
|
| ||||||||||
|
Sędzia: Andrzej Przeworski
|
Skład: Popiel Gintel Fryc Styczeń Cikowski Synowiec Mielech Kotapka Kałuża Kogut Sperling Ustawienie: 2-3-5 | |||||||||||||||||||
Bramki
| Mecz poprzedniego dnia: | ||
Skład zespołu Cracovii
Skład zespołu Cracovii z kronik klubowych Cracovii.
Zapowiedź meczu
Gość honorowy
Na meczu obecny był Naczelnik Państwa marszałek Józef Piłsudski, zaproszony przez oba kluby ponieważ podczas pobytu w Krakowie w kwietniu tego roku wyraził życzenie zobaczenia meczu Cracovii.
Opis meczu
Tygodnik Sportowy
Dzień 29 maja był dniem święta sportowego w Warszawie. Zawitała do nas pierwszorzędna drużyna polska, najprawdopodobniejszy mistrz footballu polskiego. Zawody te odbyły się w obecności Naczelnika Państwa. O godzinie 5 po południu przy udziale kilku tysięcy widzów ukazały się obie drużyny przed lożą Naczelnika, którego wita imieniem P.Z.P.N. prezes Dr. Cetnarowski poczem obie drużyny po wzniesieniu trzykrotnego okrzyku na cześć Naczelnika, jako przyszłego protektora sportu polskiego, wracają na swe stanowiska.
Grę obfitującą w nader ciekawe momenty rozpoczyna Cracovia w bardzo żywem tempie, okazując już na wstępie bezwzględną przewagę. Polonia początkowo trzyma się, a nawet chwilami przechodzi do ataku. W 11 min. center ataku Polonie Hamburger przedarłszy się przez linię pomocy i backów, mając sposobność do strzału w próżną bramkę, której obrońca potknąwszy się upadł, nieudolnie "spudłował". Atak Polonji staje się beznadziejnym, Cracovia zaś chwyciwszy tempo nie przepuszcza przeciwnika poza połowę. Dzięki energicznej obronie Polonii udaje się Cracovii dopiero w 24 min. uzyskać pierwszego goala strzelonego przez Kotapkę i to z rzutu karnego. Od tej chwili bramka Polonii nie przestaje być bombardowaną i tak z pięknego podania Kałuży strzela Kogut w 26 min. drugą bramkę. W 12 min. później uzyskuje ten sam gracz trzeciego goala dla swej drużyny, zaś w 2 min. przed pauzą Kotapka pięknym strzałem zdobywa czwartą bramkę. Do pauzy 4:0.
Odtąd jedynym ratunkiem Polonii staje się bramkarz. Publiczność rozentuzyazmowana celowemi kombinacjami ataku, umiejętnem ustawieniem się graczy Cracovii, nie daje końca owacjom na cześć gości. Poraz pierwszy widziano u nas tak piękną grę. Jeszcze kilkakrotnie atakuje po pauzie Polonia wytwarzając niebezpieczne momenty, nie może jednak uzyskać ani jednej bramki. Również zachwyt na boisku wywołuje Synowiec, spokojny, pewny i zawsze na swem stanowisku. W 34 min. uzyskuje Cracovia ze strzału karnego Kotapki 5-tą, w 8 minut później przez tego samego 6 bramkę. Na uznanie zasługuje bramkarz Polonii Loth, który ochronił ją przed dwucyfrowym rezultatem. Po skończonym matchu żegna zgromadzona publika owacyjnie Naczelnika Państwa.
Sędziował poprawnie p. Przeworski
Przegląd Sportowy
Zawody te, rozegrane w parku Sobieskiego, stały na bardzo wysokim poziomie sportowym. Drużyna Cracovii, która wystąpiła w komplecie, pokazała grę, jakiej może dotychczas nie widziano w Warszawie. System gry, któremu hołdują Krakowianie, zbyt dobrze jest znany, by się nad nim długo rozwodzić. Polonia miała skład silniejszy i grała znacznie lepiej niż w czasie swego ostatniego pobytu w Krakowie. Sympatyczna ta drużyna, której głównemi zaletami są poprawność w grze z rzutu karnego (ręka). Trzy następne bramki, zwłaszcza czwarta, były kombinacyjnie wypracowane bez zarzutu. Lewy łącznik Cracovii przez zbytnie ociąganie się w strzale psuje pewną pozycję. Po pauzie tyły Polonii, nie pilnując skrzydeł, skupiają się w środku, przez co gra traci nieco na tempie i piękności. Mimo tak zaciętej obrony goście zdobywają jeszcze dwie bramki, w tem jedna z rzutu karnego. Nieliczne wypady ataku Polonii rozbijają się jużto o linję obrony (bramkarz Cracovii miał przez cały czas gry tylko dwa strzały do obrony), jużto kończą się często „spalonym”, w czem napastnicy warszawscy wykazali dziwny brak rutyny. Stosunek rzutów narożnych 13 : 1 maluje dobitnie przewagę Krakowian. Sędzia p. Przeworski wywiązał się z łatwego zresztą zadania bez zarzutu.
Zawodom przyglądał się z żywem zainteresowaniem Naczelnik Państwa, którego oba kluby zaprosiły na ten match z tego powodu, że w czasie swojej dwudniowej bytności w Krakowie w kwietniu p. Naczelnik wyraził życzenie, że chciałby w Krakowie widzieć jaki match Cracovii. Obecność głowy państwa na zawodach jest dowodem, że sfery rządzące zaczynają sobie zdawać sprawę z ważności rozwoju fizycznego młodzieży polskiej.
Cracovia wróciła do Krakowa pełna przeżytych wrażeń i wiele zadowolona z nadzwyczaj gościnnego, a w Polsce tak niezwykłego przyjęcia, jakie jej zgotowali mili gospodarze.
Ilustrowany Kuryer Codzienny
…
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Przebieg zawodów był b. interesujący i od początku przykuwał uwagę widza. Atak „Cracovii” pracował fenomenalnie. Środkowy napastnik Kałuża wzbudzał podziw przeprowadzaniem kombinacyi, łącznicy oraz skrzydłowi zdobywali frenetyczne oklaski za przyziemną grę. Śmiało rzec można, że nie zmarnowano prawie ani jednej pozycyi. Pomoc, szczególnie Synowiec, jak i obrona doskonała. Bramkarz Popiel nie miał sposobności do popisu.
Grę rozpoczęła „Cracovia” silnym atakiem. Początkowo jednak białoczerwoni, jakby oszołomieni obecnością Naczelnika Państwa, nie uwydatnili swej przewagi. Dopiero po kilkunastu minutach, opanowawszy swe nerwy, rzucili na szalę białoczerwoni tempo, technikę, kombinację i rutynę. Atak po ataku uderzał na bramkę „Polonii”, której bronił dzielnie i z podnieceniem Loth (najlepszy może bramkarz w Polsce). Iście angielskiej grze „Cracovii“ przeciwstawić zdołała „Polonia" ambicję i dobrą wole — temu też przypisać należy, że zawody stały na wysokim poziomie sportowym. Bramki zdobyte przez „Cracovię“ (prócz z rzutu karnego) były owocom b. pięknych kombinacji, szczególnie czwarta, którą Warszawiacy nagrodzili długo niemilknącemi oklaskami.
Po pauzie sytuacya na ogół nie zmieniła się. Gra przeważnie toczyła się na połowie „Polonii”, a sporadyczne jej wypady me były zbyt groźnemi. W tej części gry białoczerwoni zdobyli jeszcze dwie bramki.
1921-03-13 Cracovia - Wawel Kraków 4:0 
1921-03-20 Cracovia - Bielsko 8:1 
1921-04-03 Cracovia - Sturm Bielsko 6:0 
1921-04-04 Cracovia - Naprzód Lipiny 10:0 
1921-04-10 Wisła Kraków - Cracovia 0:3 
1921-04-17 Cracovia - Makkabi Kraków 6:2 
1921-04-24 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:10 
1921-05-01 Cracovia - Polonia Warszawa 7:1 1921-05-05 Cracovia - Jutrzenka Kraków 6:0 
1921-05-22 Cracovia - Czarni Lwów 6:1 1921-05-26 Makkabi Kraków - Cracovia 0:5 1921-05-29 Polonia Warszawa - Cracovia 0:6 1921-06-05 Cracovia - Wisła Kraków 5:0 1921-06-11 Cracovia - Jutrzenka Kraków 4:0 1921-06-12 Czarni Lwów - Cracovia 0:2 
1921-06-18 Cracovia - Kispesti Budapeszt 1:0 1921-06-19 Cracovia - Kispesti Budapeszt 2:4 1921-06-25 Cracovia - Makkabi Kraków 5:0 
1921-06-26 Cracovia - Warta Poznań 6:2 
1921-07-03 Cracovia - Újpesti Budapeszt 2:1 
1921-08-07 Cracovia - Wacker Wiedeń 0:1 
1921-08-14 Cracovia - Terézvárosi Budapeszt 1:1 
1921-08-21 Cracovia - Pogoń Lwów 2:0 
1921-08-28 Cracovia - ŁKS Łódź 7:1 1921-09-04 Cracovia - Polonia Warszawa 3:0 
1921-09-05 Cracovia - AZS Kraków 4:0 1921-09-08 Cracovia - Jutrzenka Kraków 4:0 1921-09-10 Cracovia - Makkabi Kraków 11:0 
1921-09-11 Cracovia - BBSV Bielsko 2:1 1921-09-18 Warta Poznań - Cracovia 2:2 1921-09-25 Polonia Warszawa - Cracovia 1:2 
1921-10-01 Ferencváros Budapeszt - Cracovia 1:0 
1921-10-02 MTK Budapeszt - Cracovia 0:0 1921-10-09 Wisła Kraków - Cracovia 1:1 
1921-10-13 Cracovia - Slovan Ostrawa 4:0 1921-10-16 ŁKS Łódź - Cracovia 0:4 1921-10-23 Cracovia - Warta Poznań 6:1 1921-10-30 Pogoń Lwów - Cracovia 2:5 1921-11-06 Makkabi Kraków - Cracovia 2:3 
1921-11-20 Cracovia - kluby Klasy B 2:1