1921-05-26 Makkabi Kraków - Cracovia 0:5
|
krakowska Klasa A , 4 kolejka Kraków, Stadion Makkabi, czwartek, 26 maja 1921, 18:00
(0:3)
|
|
Skład: Osiek Silberspitz Schneider II Tislowitz Kleinman Weiss Tigner Heim Perlmutter Schneider I Klein |
Sędzia: Adam Obrubański
|
Skład: Popiel Gintel Fryc Styczeń Cikowski Synowiec Mielech Kotapka Kałuża Kogut Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Mecz poprzedniego dnia: | ||
Zapowiedź meczu
Przegląd Sportowy (relacja)
Wszyscy obserwujący rozwój sportu piłki nożnej zauważyć musieli stały postęp drużyny Makkabi. Od zawodów do zawodów poziom gry tej drużyny się podnosi i kiedy niedawno jeszcze między grą Cracovii a Makkabi istniała różnica pełnej klasy, dzisiaj różnica ta jest stosunkowo niewielką. Już ostatnie zawody tych obu drużyn (zwyciężyła Cracovia 6:2) wykazały, iż gdyby nie brak rutyny u ataku w wyzyskaniu sytuacyj, Makkabi uzyskałaby lepszy wynik. Bezsprzecznie góruje Cracovia swą techniką i precyzyjną kombinacją nad przeciwnikiem i znakomitemu atakowi Cracovii i Makkabi równorzędnego wystawić nie może. Natomiast pomoc i obrona obu klubów wykazują silę mniej więcej równorzędną. Wyższość ataku Cracovii wystarczy do zdobycia dwu punktów i tej też drużynie dajemy lepsze szanse zwycięstwa Przypuszczamy, iż tym razem Makkabi uzyska wynik korzystniejszy od ostatniego wyniku i niełatwo uzna się za pokonanego. Drużyny staną w następującym składzie:
Cracovia: Gintel Styczeń Mielech Kotapka Latacz Cikowski Kałuża Fryc Synowiec Kogut Szperling
Makkabi: Klein Schneider I Perlmutter Heim Tigner Weiss Kleinmann Tislowitz Schneider II Silberspitz Osiek
Sędzia zostanie wyznaczonym na wtorkowem posiedzeniu Kolegjum Sędziów.
Opis meczu
Czas
„Cracovia” - „Makkabi” 5:0 o mistrzostwo. W zawodach tak ważnych jak o mistrzostwo duży wpływ na rezultat końcowy ma niewątpliwie oprócz wyszkolenia taktycznego i technicznego także usposobienie graczy. Dowodem tego była czwartkowa gra „Cracovii”, która, po kazdym przykrym incydencie na boisku, szczególnie zaś po pauzie, traciła na swej precyzyjności żywiołowem tempie, pod znakiem którego rozpoczęto zawody. Gra „Makkabi” polegała na dość udatnem przeszkadzaniu w kombinacyi ataku „Cracovii”, natomiast miała bardzo mało inicyatywy w przeprowadzaniu planowych ataków - i każda przerwa w grze była pożądanem dlań wypoczynkiem, po którym „Makkabi” nowej nabierała energii. - Gra prowadzona była bardzo ostro a mimo to zupełnie fair, a przykre wypadki, wywołane zderzeniem się graczy, w głównej mierze przypisaćby należało nieostrożności i zbytniemu temperamentowi poszkodowanych. Grę zaczęła „Cracovia” i przeprowadzając błyskawiczne ataki tak stylowo, że „Makkabi” wydaje się być tem zupełnie zdezoryentowaną. Jeden z takich ataków paruje bardzo ładnie Osiek z „Makkabi”. Wreszcie „Cracovia” uzyskuje kornera, z którego Kałuża strzela, wśród niemilknących oklasków, głową pierwszą bramkę. W cztery minuty później dobra centra Mielecha daje sposobność znowu Kałuży do zrobienia drugiej bramki. Parę minut potem kombinacya Kałuża-Kogut prowadzi przez tego ostatniego do trzeciego goala. Gra zapowiada się imponująco, gdy wtem Fryc z „Cracovii”, skacząc do piłki, przewrócił się tak nieszczęśliwie, że omdlał i dopiero po paru minutach zdołano mu przywrócić przytomność.
Ten moment wpłynął deprymująco na dalszą grę „Cracovii” tak, że dotychczasowy stosunek bramek utrzymał się do pauzy. Po pauzie gra nie jest już tak piękną. „Cracovia” gra gorzej, a „Makkabi” gra w 10 ludzi, gdyż lewy jej skrzydłowy, zderzywszy się z backiem Cracovii, poszwankowany musi opuścić boisko - „Makkabi” niezrażona tem atakuje bramkę „Cracovii” jednak bezskutecznie. „Cracovia” ożywia się nieco i Kogut z podania Kotapki strzela czwartą bramkę. Pod koniec gry center Mielecha ułatwia Kałuży zrobienie piątego i ostatniego goala. Sędziował wybornie i flegmatycznie p. Obrubański.
Wreszcie apel pod adresem klubów, urządzających zawody: Na każdy match powinien klub postarać się o dyżurnego lekarza. A powtóre wskazanemby było, aby graczy poszwankowanych usuwano zaraz z boiska, gdyż to wpływa nader ujemnie na tempo gry i wywiera przykre wrażenie na widzach.
Przegląd Sportowy (relacja)
Przegląd Sportowy (uwagi)
Makkabi (Kraków) okazała się w zawodach z Cracovią drużyną znakomicie trenowaną. Szalone tempo gry wytrzymała Makkabi do ostatniej minuty.
Tygodnik Sportowy
Match ten zgromadził cały świat sportowy Krakowa na po brzegi wypełnionym placu Makkabi i zgotował prawdziwą biesiadę sportową niezliczonym widzom. Takiego tempa, takiej ambitnej, pełnej poświęcenia i zapału walki, już Kraków dawno nie widział.
Przed sędzią p. Obrubańskim stanęły drużyny w następującym składzie:
C r a c o v i a: Popiel, Gintel, Fryc, Styczeń, Cikowski, Synowiec, Mielech, Kotapka, Kałuża, Kogut, Szperling.
M a k k a b i: Osiek, Silberspitz, Schneider II, Tislowitz, Kleinman, Weiss, Tigner, Heim, Perlmutter, Schneider I, Klein.
Cracovia chwyta odrazu maksymalne tempo, chcąc z miejsca zapewnić sobie zwycięstwo. Zdemontowanym nieco tyłom Makkabi, nie udaje się bronić dłużej ponad 8 minut, po których w ciągu kliku minut następują trzy piękne z najprecyzyjniejszej kombinacji i najforsowniejszego tempa zdobyte bramki, a to przez nieobstawionego Kałużę "główką" z rzutu kornerowego w 8 min., w 11 przez tegoż samego gracze z podania Mielecha i w 15 min. celnym strzałem Koguta. W następnej półgodzinie gra się nieco wyrównuje. Cracovia na stało takiego gwałtownego tempa prowadzić nie może. Makkabi przytomnieje i rozwijać poczyna ataki, rozbijające się o znakomitą w tym dniu obronę Cracovii. Kilka niebezpiecznych sytuacji broni Popiel. Atak Makkabi nie umie się zdobyć na odwagę strzału. Do pauzy 3:0 na korzyść Cracovii. Po pauzie grę prowadzi Makkabi. Zmiana Schneidera I na lewe skrzydło posuwa atak nieustannie naprzód. Cała drużyna gra z niewidzianą dotąd w Krakowie ambicją i poświęceniem. Makkabi nieprzerwanie atakuje. Tyły białoczerwonych zaczynają grać niepewnie. Wytrzymałość Makkabi i jej tradycja gry po pauzie, wywołują wrażenie możności zdobycia pewnych punktów. W tej sytuacji pada Schneider I po minięciu w gwałtownym biegu Stycznia i Gintla w haniebny sposób na trawnik i doznaje ciężkiej kontuzji lewego ramienia, tak, że musi z gry się wycofać. Makkabi gra w dziesiątkę i mimo to ma stanowczo przez jakich 20 min. nawet przewagę nad Cracovią, która zmęczona nieco własnem początkowem tempem, od pauzy chwytała się często środków zbyt brutalnych, jakich już dawno u Cracovii nie widzieliśmy i której jej wcale zaszczytu nie przynoszą, tembardziej, że wykazała niejednokrotnie niezbicie, iż swoją nadzwyczajną formą i przepiękną kombinacją potrafi bez nielojalnej i niesportowej metody brutalizowania gry, także zwyciężać i przodować. -- Ku końcowi gry nad zmęczonymi graczami Makkabi uzyskuje Cracovia jeszcze 2 goale strzelone przez Koguta i Kałużę.
Powyższym matchem wykazały obie drużyny wysoki poziom gry, jakiej już dawno w Krakowie nie widziano wśród drużyn polskich. Cracovia koncertowała tak jako całość, jak i indywidualnie. takiej gry, jak w dniu czwartkowym Cracovia dotąd jeszcze nie pokazała. Ale i Makkabi, mimo dotkliwej klęski i mimo osłabienia drużyny grała szczególnie po pauzie tak pięknie i z takie poświęceniem, jakiego jeszcze dotąd u tej drużyny nie widzieliśmy. -- Najlepszym na placu, był pomocnik Makkabi Kleinman, który, mając przeciw sobie niezrównaną trójkę środkową Cracovii, przewyższał wszystkich pomocników mimo to swoją inteligencją, swoim zapałem i ruchliwością. Gra jego czwartkowa stawia tego gracza stanowczo w rząd z najlepszych naszych pomocników. -- O graczach Cracovii zbyteczem jest się rozwodzić. Wszyscy byli znakomitymi. Wśród Makkabi szwankowały pewne pozycje, szczególnie nieuchwycenie systemu gry Cracovii, która do pauzy grała kombinacją "Innentrio", po pauzie skrzydłami i niezastosowanie defenzywnej akcji do tego systemu zdradzało brak orjentacji taktycznej, nadto jeszcze ciągle brak psychicznego nastroju i woli do zwyciężenia nawet niepokonanej Cracovii. -- Dla Makkambi jest natychmiastowym problemem i conditio sine qua non (przyp. z łac. warunek niezbędny), trener i to pierwszorzędny, gdyż bez wyższego i systematyczniejszego treningu, drużyna ta, posiadająca dobry i inteligentny materjał, naprzód się własnymi wysiłkami nie zdoła posunąć. A kto nie idzie naprzód, cofa się. -- Cracovia zaś wspaniałą grą swą, abstrahując od uwag wyżej wyłuszczonych, wykazała tak wysoką klasę, że możemy z zupełnym spokojem wyczekiwać jej spotkania z drużynami zagranicznemi.
Sędziował p. Obrubański stanowczo za łagodnie, nie umiejąc utrzymać w karbach brutalnej części gry.
Dwutygodnik Sportowy
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Zawody miały przebieg istotnie bardzo interesujący, prowadzone były w dużem tempie, ostro a jednak fair.
„Makkabi” jako całość nie przedstawia zbyt wielkiej wartości, brak bowiem tej drużynie wza¬jemnego zrozumienia oraz planowości w przepro¬wadzaniu kombinacyjnych ataków. Przyznać należy, że poszczególni gracze przedstawiają dobry materyał sportowy. Na czoło wybijają się obrońcy oraz przytomny bramkarz.
„Cracovia" wystąpiła w komplecie. Charakterystykę drużyny podawaliśmy już niejednokrotnie. Prawa strona napadu szwankuje nadal, szczegól¬nie skrzydłowy, który z nielicznymi wyjątkami, nie oryentuje się w sytuacyi, wskutek czego wiele dobrych pozycyj idzie na marne. Prawy zaś łącznik nigdy nie pilnuje swego stanowiska, lecz niepotrzebnie a przytem bezskutecznie ugania prawie po całem boisku. Pozostali bez zarzutu.
Przebieg zawodów wykazał olbrzymią wprost przewagę „Cracovii” nad „Makabią", tak pod względem kombinacyjnym jak i technicznym. „Cracovia” rozwinęła iście klasyczną grę. Szczególnie w pierwszej połowie gra „Cracovii" miała charakter angielski, piłkę napastnicy podawali sobie ziemią, przeprowadzając kombinacye, które podziw budziły u widzów. Owocem tej gry były 3 bramki strzelone do pauzy z pozycyi, która wypracować mogą jedynie drużyny naprawdę pierwszorzędne.
Po pauzie poziom gry nieco opadł. Sporadyczne wypady „Makkabii" nie zagrażały zbytnio bramce „Cracovii” — prócz jednego momentu, zawinionego przez lewego obrońcę. Przez pół godziny dzielna obrona „Makabii" nie dopuściła „Cracovii” do zdobycia punktów, — w ostatnim jednak kwadransie ulegli koncentrycznym atakom przeciwników, którzy tuż zdobyli dalsze 2 bramki.
Nowy Dziennik
Po przerwie Makkabi, grające z poświęceniem, przechodzi do kilku ataków, ale dalekie i bezcelowe "wypuszczanie" piłki przez jej atak, psuje wiele pozycyj, najbardziej szwankuje prawe skrzydło. Czwartą i piątą bramkę strzelają dla Cracovii Kogut i Kałuża, poczem zawody w tempie zbyt ostrem, a gwałtownem, dobiegają końca. Makkabi, przez połowę drugiej części, wskutek kontuzyowania Schneidera, który opuścił boisko, grała tylko w dziesiątkę.
1921-03-13 Cracovia - Wawel Kraków 4:0 1921-03-20 Cracovia - Bielsko 8:1 1921-04-03 Cracovia - Sturm Bielsko 6:0 1921-04-04 Cracovia - Naprzód Lipiny 10:0 1921-04-10 Wisła Kraków - Cracovia 0:3 1921-04-17 Cracovia - Makkabi Kraków 6:2 1921-04-24 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:10 1921-05-01 Cracovia - Polonia Warszawa 7:1 1921-05-05 Cracovia - Jutrzenka Kraków 6:0 1921-05-22 Cracovia - Czarni Lwów 6:1 1921-05-26 Makkabi Kraków - Cracovia 0:5 1921-05-29 Polonia Warszawa - Cracovia 0:6 1921-06-05 Cracovia - Wisła Kraków 5:0 1921-06-11 Cracovia - Jutrzenka Kraków 4:0 1921-06-12 Czarni Lwów - Cracovia 0:2 1921-06-18 Cracovia - Kispesti Budapeszt 1:0 1921-06-19 Cracovia - Kispesti Budapeszt 2:4 1921-06-25 Cracovia - Makkabi Kraków 5:0 1921-06-26 Cracovia - Warta Poznań 6:2 1921-07-03 Cracovia - Újpesti Budapeszt 2:1 1921-08-07 Cracovia - Wacker Wiedeń 0:1 1921-08-14 Cracovia - Terézvárosi Budapeszt 1:1 1921-08-21 Cracovia - Pogoń Lwów 2:0 1921-08-28 Cracovia - ŁKS Łódź 7:1 1921-09-04 Cracovia - Polonia Warszawa 3:0 1921-09-05 Cracovia - AZS Kraków 4:0 1921-09-08 Cracovia - Jutrzenka Kraków 4:0 1921-09-10 Cracovia - Makkabi Kraków 11:0 1921-09-11 Cracovia - BBSV Bielsko 2:1 1921-09-18 Warta Poznań - Cracovia 2:2 1921-09-25 Polonia Warszawa - Cracovia 1:2 1921-10-01 Ferencváros Budapeszt - Cracovia 1:0 1921-10-02 MTK Budapeszt - Cracovia 0:0 1921-10-09 Wisła Kraków - Cracovia 1:1 1921-10-13 Cracovia - Slovan Ostrawa 4:0 1921-10-16 ŁKS Łódź - Cracovia 0:4 1921-10-23 Cracovia - Warta Poznań 6:1 1921-10-30 Pogoń Lwów - Cracovia 2:5 1921-11-06 Makkabi Kraków - Cracovia 2:3 1921-11-20 Cracovia - kluby Klasy B 2:1