1926-06-03 Cracovia - Wawel Kraków 3:3
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
zawody odbyły się na rzecz Harcerstwa Polskiego
|
![]() Kraków, Stadion Cracovii, czwartek, 3 czerwca 1926, 15:15
(2:1)
|
|
Skład: Wiśniewski F. Zastawniak Fryc Strycharz Makowski Ptak Heilman Wójcik Stecki Nawrot Mnich |
Sędzia: Rutkowski
|
Uwagi
Druga drużyna wzmocniona 4 graczami I składu (ale mecz opisany jako Cracovia nie Cracovia II).
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
- Zapowiedź meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Wawel - Cracovia 3:3 (0:2). Niezaszczytny dla kompletnego Wawelu wynik, jeśli się zważy, że Cracovia stanęła do tych zawodów towarzyskich z drużyną rezerwową, wzmocnioną 4 graczami pierwszej drużyny. Wawel, którego zaletą główną jest wysoka ambicja, tym razem nie wiele nam pokazał. Widocznem jest, że cała ambicja Wawelu wyładowuje się dopiero w z[a]wodach o mistrzostwo. Z wielką ochotą natomiast walczyli młodzi gracze Cracovii, uzyskując nadspodziewanie ładny wynik. Zawody były też ciekawym przeglądem narybku Cracovii, z którego Mnich, a głównie Stecki, dobrze się zapowiadają. Po paru latach pauzy pojawił się w bramce dawny nasz gracz reprezentacyjny Wiśniewski. Sędziował p. Rutkowski.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 23 z 10 czerwca 1926
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Białoczerwoni grali z silną rezerwą, z pierwszej drużyny brało udział w zawodach zaledwie 5 graczy. Mecz sam niezbyt interesujący stał pod znakiem przewagi Wawelu, którego atak nie potrafił wykorzystać licznych sytuacyj podbramkowych. Bramki strzelili dla Cracovii: Wójcik (2) i Mnich. W meczu tym wystąpił w barwach biało czerwonych po raz pierwszy po dłuższej przerwie Wiśniewski — przyczem zaznaczyć należy, iż występ jego wypadł nieszczególnie. Sędziował dobrze p. Rutkowski.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 152 z 05 czerwca 1926
Nowy Dziennik
Cracovia w zupełnie rezerwowym składzie, zasilonym jedynie 4 graczami pierwszej drużyny, potrafiła nie tylko oprzeć się kompletnej drużynie Wawelu, lecz nawet stale prowadzić, — Wawel grał słabo, gorzej niż w dotychczasowych spotkaniach o mistrzostwo.
W Cracovii debiutował, ongiś reprezentatywny bramkarz Polski Wiśniewski, z niezbyt wielkiem powodzeniem. Znać u niego prawie dwuletnią przerwę.
Źródło: Nowy Dziennik nr 125 z 6 czerwca 1926