1926-08-08 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:2
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
mecz z okazji otwarcia stadionu Garbarni przy ul.Barskiej
|
![]() Kraków, stadion Garbarni, niedziela, 8 sierpnia 1926
(1:0)
|
|
Skład: grali m.in. Konkiewicz Dzikawski Tobola Nagraba Stefański |
Sędzia: Seidner
|
Skład: Malczyk Gintel Fryc Kwieciński Strycharz Hyla Zieliński II Wójcik Nawrot Ptak Gracz |
Skład zespołu Cracovii
Skład zespołu z kronik klubowych Cracovii.
Opis meczu
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Cracovia wystąpiła do tego meczu bez graczy czołowych, którzy wyjechali ma mecz międzypaństwowy do Poznania. Jednak mimo to wynik powyższy uznać trzeba za sukces dla Garbarni, której drużyna grała z wielką ambicją. Białoczerwoni mim przewag która wystąpiła głównie po pauzie, nie potrafili do ostatniej minuty gry wywalczyć zwycięstwa; udało się im te dopiero w przedłużeniu, które nastąpiło, celem wykonania rzutu karnego, podyktowanego przez sędziego przeciw Garbarni. Gra sama nie należała do bardzo interesujących ze względu na to, iż najsłabszemu częściami obu drużyn były napady. Najlepszą za to częścią na obu stronach były pary obrońców., t. j. u Garbarni Konkiewicz i Dzikawski, a u Cracovii Fryc i Bil. Na wyróżnienie zasługują ponadto z Garbarni Tobola w bramce, któremu zarzucić można brak dyscypliny, co objawiło się w demonstracyjnem opuszczeniu bramki w czasie wykonywania rzutu karnego. W dobrej formie byli również Nagraba w pomocy i Stefański w napadzie Garbarni a w Cracovii Hyla. Sędziował p. Seidner.
Otwarcie boiska winno stać się punktem zwrotnym w rozwoju dzielnicy ludwinowskiej, o ile idzie o wychowanie fizyczne młodzieży tam zamieszkałej. Dzięki wysiłkowi dyrekcji Polskich Zakładów Garbarskich. a zwłaszcza dyrektora ich p. Marko, pracownicy tej fabryki uzyskali boisko najlepsze w Krakowie i urządzenia, których nie powstydziłyby się i kluby czołowe Polsce. Jest to dowodem, jak silne zapuścił już u nas sport korzenie, przemysłowcy zaczynają rozumieć, że troska o rozwój fizyczny robotnika odbić się musi korzystnie na intensywności jego. pracy. Za przykładem tym pójdą niewątpliwie dalsze!
Otwarcie boiska winno stać się punktem zwrotnym w rozwoju dzielnicy ludwinowskiej, o ile idzie o wychowanie fizyczne młodzieży tam zamieszkałej. Dzięki wysiłkowi dyrekcji Polskich Zakładów Garbarskich. a zwłaszcza dyrektora ich p. Marko, pracownicy tej fabryki uzyskali boisko najlepsze w Krakowie i urządzenia, których nie powstydziłyby się i kluby czołowe Polsce. Jest to dowodem, jak silne zapuścił już u nas sport korzenie, przemysłowcy zaczynają rozumieć, że troska o rozwój fizyczny robotnika odbić się musi korzystnie na intensywności jego. pracy. Za przykładem tym pójdą niewątpliwie dalsze!
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 217 z 10 sierpnia 1926