1924-05-04 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:0
|
mecz towarzyski Kraków, niedziela, 4 maja 1924
(2:0)
|
|
Sędzia: Wacław Wojakowski
|
Mecze poprzedniego dnia: | Mecze tego dnia: | |
1924-05-03 Cracovia - Eintracht Lipsk 0:0 |
1924-05-04 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:0 |
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w Tygodniku Sportowym cz.1
- Zapowiedź meczu w Tygodniku Sportowym cz.2
- Zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Ciekawostki
Bramka na 1:0 zdobyta ręką, zdobywca chciał anulowania gola, ale sędzia się uparł.
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Cracovia pracowała w tym dniu znacznie lepiej, aniżeli na poprzednich zawodach, bo systemowi gości przeciwstawiła grę przyziemną i tem ich zmiażdżyła. Ponadto napad pracował więcej ochotnie i miał „ciąg” na bramkę niemców, którzy nie wytrzymali tempa i opadli na siłach zwłaszcza w drugiej części spotkania, ku czemu nie mało przyczynił się oślizły od deszczu teren. W Cracovii świetne było lewe skrzydło Reyman - Sperling, w pomocy doskonale grał Cikowski, a zastępujący Synowca młodzieńczy Zastawniak wykazał daleko posuniętą technikę i odwagę. Lecz najlepszą linją miejscowych była obrona, którą można śmiało nazwać olimpijską. Przeworski wybiegał z bramki szczęśliwie i dobrze, zasłaniając przeciwnikowi swą kolumnową postawą pole do strzału. Z gości najlepszy bramkarz, niezła zaś obrona i pomoc. Napad mimo doświadczeń dnia poprzedniego nie umiał chronić się przed „spalonymi”. Rogów 7:1 dla Cracovii.
Publiczności przez oba dni zawodów bardzo wiele, stanowisko jej wobec gości sportowe, tylko forma objawiania niezadowolenia z sędziego pozostawia nieco do życzenia.Źródło: Przegląd Sportowy nr 18 z 7 maja 1924
Tygodnik Sportowy
W drugim dniu wzmocniony skład Crac. (Cikowski, Zastawniak w pomocy, Sperling, Reyman III, Ciszewski, Chruściński, Zimowski) miał naturalnie bezwzględną przewagę nad jeszcze gorzej i chaotyczniej grającymi gośćmi. Toteż 4 bramki były zupełnie zasłużoną nagrodą dla Crac. Bohaterami dnia byli tu Gintel w obronie, Zastawniak w pomocy i Ciszewski, zastępujący Kałużę. Jego bramki, strzelone z rogów były klasycznemi. Nie obeszło się bez przykrych incydentów, które prawie zawsze mają miejsce, ilekroć p. Dr. Wojakowski mecz prowadzi. Na kilka minut przez pauzą „zdobywa” Chruściński ręką bramkę. Mimo oświadczenia obu drużyn, samego Chruścińskiego i jednomyślnej demonstracji całej publiczności, uparcie konsekwentny sędzia nie chciał zmienić swego rozstrzygnięcia, acz nawet formalne przepisy w takim wypadku nie uczyniłyby wyłomu w jego „przeczulonej sumienności”. O samej grze nie mamy nic takiego do powiedzenia, ani też oceny krytycznej dać nie możemy, uważamy bowiem poziom obu dni i „emocję” obu gier jak na Cracovię za zbyt nikłe, przeciętne i niemiarodajne.
Sport
Pierwszą bramkę robi Chruściński ręką. Sędzia p. Wojakowski, który sędziował wprost skandalicznie, uznaje bramkę, nie zważając na protesty gości, przyznanie się Chruścińskiego i interwencję kapitanów obu drużyn. Wreszcie po 5-minutowych pertraktacjach przy wrogich okrzykach oburzonej publiki pod adresem sędziego, godzą się goście na dalszą grę. W chwilę potem strzela Chruściński drugą bramkę.
Po pauzie bezwzględna przewaga Cracovii. Po rzutach z rogu uzyskuje Ciszewski dwie dalsze bramki. Przeworski broni szczęśliwie kilka niebezpiecznych sytuacji podbramkowych. Zwycięstwo odniosła Cracovia zupełnie zasłużone — nasuwa się tu jednak pytanie: czy nie szkoda pieniędzy na sprowadzanie tak beznadziejnie grających klubów i to już po zeszłorocznem doświadczeniu, kiedy to ten sam Eintracht przegrał z Pogonią 7 : 1.
Ilustrowany Kuryer Codzienny
W drugim dniu zawodów gra Cracovii była o wiele lepszą. Drużyna — przy braku Kałuży, Synowca i Zimowskiego — kombinowała celowo i swym krótkim podawaniem piłko, oraz lepszą techniką gry, uzyskała znaczną przewagę nad gośćmi. W ataku najlepszym było skrzydło Reyman - Sperling, w szczególności ten ostatni. Forma Chruścińskiego ulega stałej poprawie, natomiast Węglowski na skrzydle nie odpowiada -najmniejszym wymogom. W pomocy wybijał się zastępca (a może kiedyś i następca) Synowca, Zastawniak. Na specjalną pochwałę zasługuje znowu Gintel, który był dla Niemców przeszkodą nie do wzięcia. Gintel reprezentuje dzisiaj w Polsce najlepszą klasę międzynarodową i mógłby być ozdobą najlepszych drużyn reprezentacyjnych za gra nicą. Przeworski bronił szczęśliwie i znakomicie.
1924-03-16 Cracovia - Olsza Kraków 5:1 1924-03-23 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 7:3 1924-03-25 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 2:1 1924-03-30 Polonia Warszawa - Cracovia 4:1 1924-04-06 Cracovia - Warta Poznań 4:2 1924-04-12 Cracovia - Union Berlin 4:4 1924-04-13 Cracovia - Union Berlin 1:1 1924-04-20 Cracovia - Vasas Budapeszt 1:3 1924-04-21 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:0 1924-05-03 Cracovia - Eintracht Lipsk 0:0 1924-05-04 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:0 1924-05-11 Cracovia - Wisła Kraków 0:2 1924-05-18 Cracovia - Jutrzenka Kraków 0:0 1924-05-24 Cracovia - III Kerület Budapeszt 1:1 1924-05-25 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5 1924-06-08 ŁTS-G Łódź - Cracovia 0:3 1924-06-09 Union Łódź - Cracovia 1:3 1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1:1 1924-06-21 Cracovia - Ferencváros Budapeszt 1:2 1924-06-22 Cracovia - Viktoria Žižkov 3:1 1924-06-29 Cracovia - Törekvés Budapeszt 2:3 1924-07-08 Cracovia - Rudolfshügel Wiedeń 0:1 1924-07-12 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1924-07-13 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1924-08-03 Warta Poznań - Cracovia 4:1 1924-08-10 Cracovia - Nemzeti Budapeszt 3:0 1924-08-15 Cracovia - Sparta Praga 0:2 1924-08-17 Cracovia - Sparta Praga 0:0 1924-08-24 Cracovia - Jutrzenka Kraków 1:2 1924-08-31 BBSV Bielsko - Cracovia 2:2 1924-09-07 Cracovia - DFC Praga 0:4 1924-09-08 Cracovia - DFC Praga 2:3 1924-09-21 Cracovia - Wisła Kraków 2:0 1924-09-28 Cracovia - Olsza Kraków 5:1 1924-10-05 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1924-10-12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2 1924-10-19 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:0 1924-10-26 Cracovia - BBSV Bielsko 1:3 1924-11-02 Cracovia - Meteor VIII Praga 0:1 1924-11-09 Wawel Kraków - Cracovia 0:4 1924-11-16 Olsza Kraków - Cracovia 0:5