1992-04-05 Cracovia - Gwardia Warszawa 1:0
|
![]() Kraków, niedziela, 5 kwietnia 1992, 12:00
(1:0)
|
|
Skład: Holocher E. Kowalik Mróz Motyka Ogrodowicz Węgiel Owca Wrześniak (69' Raczyński) A. Kubik Hermaniuk (75' J. Czarnik) Olijnyk Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: F. Kuźniak z Siedlec
|
Skład: Szabłowski Kowalewski Tietz Hajdas Aleksandrowicz Jura (48' Kompa) Smorąglewicz Wielogórski Rajkiewicz Ploch (61' Piątek) Szeliga Ustawienie: 4-4-2 |
Mecze tego dnia: | ||
|
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Tempo
PS. Na spotkaniu obecny był prezes PZPN, Kazimierz Górski.
Dziennik Polski
Bramka: Kubik (32). Sędziował F. Kuźniak (Siedlce). Widzów ok. 1 tys. Cracovia: Holocher — Kowalik, Mróz, Motyka, Ogrodowicz — Węgiel, Owca, Wrześniak (68’ Raczyński), Kubik — Hermaniuk (73’ Czarnik), Olejnik. Krakowianie odnieśli drugie zwycięstwo w tym sezonie. Pierwszy raz wygrali w Dębicy z Wisłoką w inauguracyjnym meczu bieżących rozgrywek. A było to w... lipcu ubiegłego roku.
Skromna grupka kibiców oglądała ciekawe widowisko. Obie drużyny stworzyły dużo groźnych sytuacji podbramkowych, bramkarze mieli więc okazję do wykazania się swoimi umiejętnościami. Rozstrzygnięcie padło w 32 min., kiedy to po krótkim rozegraniu z wolnego Kubik trafił z około 25 metrów w samo „okienko" bramki Gwardii. Był to znakomity strzał.
Szkoda, że w innych sytuacjach ze skutecznością było już o wiele gorzej. A okazji do zdobycia goli było wiele. Mieli je m. in. dla Cracovii: dwukrotnie Hermaniuk, Kubik, Owca i Czarnik (dwaj ostatni z daleka trafili w poprzeczkę), a dla Gwardii: Płoch, Aleksandrowicz i Szeliga.Źródło: Dziennik Polski nr 82 z 6 kwietnia 1992
b.d.
CRACOYIA: Holocher — Kowalik, Motyka, Mróz, Kubik — Węgiel, ogrodowicz, Wrześniak (67 Raczyński), Owca — Hermaniuk (74 Czarnik), Olejnik.
Obecny na meczu prezes PZPN Kazimierz Górski przyniósł Cracovii szczęście. Gospodarze wygrali pierwszy w tym sezonie (!) mecz na własnym boisku. A może szczęśliwe były także ubiory Cracovii, ponieważ goście wystąpili w czerwonych strojach „pasy” zagrały w niebieskich koszulkach, czarnych spodenkach, a są to — jak stwierdził autorytatywnie dr J. Kukulski — najstarsze barwy Cracovii.
Na ciężkim błotnistym boisku mecz był żywym widowiskiem. Było sporo ofensywnych akcji z obu stron. Więcej stworzyła ich Cracovia i zasłużenie wygrała. W 30 min. mocne uderzenie z dystansu Owcy, Sułkowski z trudem wybił na róg. Bramkarz gości był jednak bezradny w 32 min., po rozegraniu rzutu wolnego Kubik posłał potężną „petardę" pod samą poprzeczkę. Fantastyczny gol! Po tej bramce Cracovia niepotrzebnie cofnęła się do obrony i ostatnie minuty I połowy należały do gości.
II połowa też ciekawa. W 56 min. Owca znowu trafia w poprzeczkę, w 57 min. Hermaniuk nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, po przeciwnej stronie w podobnej sytuacji jest Szeliga, ale trafia w dobrze ustawionego Holochera. W końcówce goście naciskają, ale bliższa szczęścia jest Cracovia Po uderzeniu Czarnika piłka odbiła się od poprzeczki.Źródło: b.d.
b.d.
Kluczem do wygranej Cracovii była tym razem otwarta gra gości. Gwardia pokazała się pod Wawelem z dobrej strony, stworzyła : wiele ciekawych akcji ofensywnych i ładnie wychodziła z kontrami. Cracovią szczególnie w I połowie stawiła czoła w miarę sensowną grą — Kubik występował tym razem w pomocy, z wielką korzyścią dla zespołu, Ogrodowicz znacznie lepiej czuł się w obronie. Drużyna Cracovii, szczególnie w I połowie (gdy starczało sił) przyjęła walkę i ją wygrała. W n części Gwardia przejęła inicjatywę, miała kilka dobrych okazji (Szeliga w 66 min wręcz idealną, gdy z kilku metrów trafił w Holochera), ale skuteczność nie jest najmocniejszą stroną zespołu z Warszawy.
1-0 Kubik, 33 min.
CRACOVIA: Holocher — Kowalik, Mróz, Motyka, Ogrodowicz — Węgiel, Wrześniak (68 min Raczyński), Owca , Kubik — Olejnik, Hermaniuk (74 min Czarnik).
Sędziował F. Kuźniak z Siedlec. Widzów 500.Źródło: b.d. 6 kwietnia 1992
b.d.
CRACOVIA: Holocher - E. Kowalik, Ogrodowicz. Motyka, Hermaniuk (68. Raczyński) -Węgiel, Owca, Wrześniak (74. Czarnik), KUBIK -Mróz, Olejnik. Trener Lucjan FRANCZAK.
GWARDIA: Szabłowski -Kowalewski. Tietz, HAJDAS, Aleksandrowicz - Jura (46. Konipa), Smorągiewicz, Wielogórski, Rajkiewicz - Płoch (61. Patek), G. Szeliga. Trener Zbigniew POCIALIK.
Zespól Cracovii wreszcie zagra! na przyzwoitym poziomie i odniósł minimalne, choć w pełni zasłużone zwycięstwo. Jedyną bramkę w tym spotkaniu uzyskał z rzutu wolnego egzekwowanego z odległości 25 metrów Arkadiusz Kubik. Bliscy podwyższenia wyniku byli w 56 min. Stanisław Owca i Jacek Czarnik w 89 min., ale piłka po ich strzałach odbiła się od poprzeczki.
„Gwardziści” imponowali niezłym wybieganiem i przygotowaniem kondycyjnym. W drugiej części spotkania dość częste gościli na połowie gospodarzy, ale jedyną klarowną sytuację stworzyli w 65 min., kiedy to z bliskiej odległości Grzegorz Szeliga strzeli! wprost w ręce Marka Holochera.