1979-04-08 Concordia Piotrków Trybunalski - Cracovia 2:1
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
325. mecz Cracovii w drugiej lidze.
|
![]() Piotrków Trybunalski, niedziela, 8 kwietnia 1979, 11:00
(2:0)
|
|
Sędzia: Włodzimierz Rudomino z Warszawy
|
Skład: Koczwara Wójtowicz Bielewicz F. Surma A. Turecki (67' H. Duda) Liszka Gacek (85' Grzesiak) Kopijka Hefko Konieczny Bujak Ustawienie: 4-3-3 |
Mecze tego dnia: | ||
|
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Porażka Cracovii
Piłkarze Cracovii przegrali wyjazdowe spotkanie w Piotrkowie z miejscową Concordią 1:2 (0:2). Od pierwszych minut gospodarze zdobyli wyraźną przewagę. Krakowianie dali sobie narzucić styl gry rywala, na dodatek zaczęli się gubić i popełniali liczne błędy. Już w 13 min. Concordia zdobyła pierwszą bramkę, piłkę po dośrodkowaniu przejął Czekaj i głową skierował ją do bramki. W trzy minuty później było już 2:0 znów po strzale Czekaja.
Po 20 minutach gra się wyrównała. Piłkarze Cracovii zaczęli śmielej atakować. Po przerwie z kolei goście zdobyli przewagę w polu i stworzyli kilka groźnych sytuacji pod bramką piotrkowian. W 45 min. Bujak zdobył bramkę, jednakże sędzia, który popełnił wiele błędów jej nie uznał. W 65 min. Gacek strzelił gola dla krakowian.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 78 z 9 kwietnia 1979
Echo Krakowa
Mimo przewagi w drugiej połowie...
Porażka Cracovii z Concordią w Piotrkowie
Porażka Cracovii z Concordią w Piotrkowie
II-LIGOWI piłkarze Cracovii przegrali niestety wyjazdowy mecz w Piotrkowie Trybunalskim z miejscową Concordią 1:2 (0:2). Bramki zdobyli: dla gospodarzy - Czekaj dwie w 13 i 16 min., a dla gości - Gacek w 65 min. Sędziował p. Rudomino z Warszawy. Widzów ponad 3 tys.
Jedynie w pierwszych dwudziestu minutach gospodarze mieli przewagę na boisku. Później do głosu doszli krakowianie, którzy, zwłaszcza w Il połowie meczu, byli stroną przeważającą. Cóż z tego, skoro nie potrafili udokumentować przewagi bramkami. Na domiar złego sędzia Rudomino z W-wy mocno faworyzował gospodarzy przerywając nieraz nie wiedzieć czemu akcje ,,pasiaków". W 47 min. Bujak strzelił gola dla krakowian, ale arbiter go jednak nie uznał. W 67 min. gry, kontuzji uległ Turecki (stłuczenie śródstopia).
Źródło: Echo Krakowa nr 79 z 9 kwietnia 1979