2023-04-22 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:2
|
PKO Ekstraklasa , 29 kolejka Gdańsk, sobota, 22 kwietnia 2023, 15:00
(0:1)
|
|
Skład: Kuciak Castegren (76' Kałuziński) Maloča Abu Hanna (18' Nalepa) Pietrzak Diabate (46' Bartkowski) Tobers (62' Gajos) Kubicki Paixão (76' Friesenbichler) Terrazzin Zwoliński |
Sędzia: Paweł Malec z Łodzi oraz Marek Arys ze Szczecina, Michał Sobczak z Bydgoszczy
|
Skład: Niemczycki Kakabadze Hoskonen Jugas (C) Ghiță Jaroszyński (88' Râpă) Oshima Knap (81' Konoplanka) Rakoczy Bochnak (56' Makuch) Källman |
Zapowiedź meczu
gazetakrakowska.pl
Siplak w Cracovii II
Zgoła odmienna sytuacja jest w Gdańsku. Lechia jest w strefie spadkowej, z 5-punktową stratą do bezpiecznych pozycji. Cracovia jedzie do Gdańska na dwa dni przed meczem w składzie takim samym jak z Radomiakiem, ale z jednym wyjątkiem. Bez Michala Siplaka.
- Został przesunięty do rezerw, tam trenuje i tam będzie grał - tłumaczy trener Cracovii Jacek Zieliński. - Ostatnio był przewidziany do gry w drugim zespole, ale zgłosił kontuzję. Poza tym, w tym tygodniu nic się nie wydarzyło, co by sprawiało problemy. Ten zestaw osobowy, który był przewidziany do gry z Radomiakiem, jest gotowy teraz. David Jablonsky jest już po operacji, wszystko jest dobrze.
O co grają "Pasy"?
O co zagrają „Pasy” w czekających ich jeszcze sześciu spotkaniach w tym sezonie?
- W każdym kolejnym meczu zagramy o zwycięstwo. Wiem, że brzmi to jak banał, ale tak jest – mówi Zieliński. - Zobaczymy, do czego nam to wystarczy. Każdy z piłkarzy chce się pokazać, mamy jeszcze coś do ugrania. Możemy jeszcze poprawić swoje miejsce w tabeli.
Aktualnie Cracovia jest siódma, z 3-punktową stratą do 5. w tabeli Warty Poznań i 9-punktową do 4. w klasyfikacji Pogoni Szczecin. Lechia zagra z nożem na gardle, bo dla niej każdy punkt jest cenny w walce o byt.
- Myślę, że Lechia to klub, który ma spoty potencjał – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Na pewno wyższy niż miejsce, które zajmuje. A dlaczego nie jest wyżej, to nie będę się nad tym rozwodził. Byłoby to z mojej strony nieładne, że będąc kilkaset kilometrów od Gdańska oceniam. Z Pogonią Lechia zagrała bardzo dobry mecz. Ale w takich spotkaniach, gdy gra się o życie, gdy traci się gola, to można się załamać. A Lechia straciła go po samobójczym trafieniu Abu Hanny. Teraz spodziewam się bardzo zdeterminowanego rywala, który będzie walczył o życie.
Być może właśnie determinacja i zawziętość wysuną się na plan pierwszy, przed umiejętnościami stricte piłkarskimi. Choć inne zdanie ma na ten temat szkoleniowiec „Pasów”.
- Determinacja to jedna rzecz, ale zawsze cechy piłkarskie wysuwają się na plan pierwszy – mówi Zieliński. - Trzeba je tylko podeprzeć motoryką. Lechia ma umiejętności, ma nietuzinkowych piłkarzy, którzy umieją grać i to wszyscy wiemy. My też mamy potencjał.
Po kontuzji Jablonsky’ego uspokoiła się trochę sytuacja w obronie Cracovii. Jakub Jugas spełnił doskonale rolę szefa defensywy. Obrona odzyskała pewność siebie.
- Jugas zagrał bardzo solidnie – potwierdza trener. - To nasz najbardziej doświadczony obrońca, naturalny lider. Dał sobie radę, ale nasi półśrodkowi – Ghita i Hoskonen też zaprezentowali się dobrze. Chcemy potwierdzić, że nasza obrona znów stała się monolitem.
Myszor jeszcze dostanie szansę
W ostatnim meczu rezerwy z Wieczystą do gry wrócił, po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją, Jakub Myszor. Czy jest gotowy, by pomóc pierwszemu zespołowi?
- Zaczął od paru dni trenować z pełnym obciążeniem – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - W meczu z Radomiakiem nie było potrzeby, by musiał wchodzić na boisko. Zagrał 45 minut w rezerwach, ale trochę mu brakuje. Oczywiście w tym sezonie Kuba jeszcze dostanie szansę, po to by „łapać” minuty, a w jakim wymiarze, to zależy od tego, jak szybko będzie do naszej dyspozycji. Czy można liczyć na większy udział w meczach ekstraklasy zawodników z drugiego zespołu?
Zależy od tego, jakie będą dawać sygnały – mówi Zieliński. - Mają swoją ligę, duża ich część stale jest na ławce w pierwszym zespole. Jodłowski i Zaucha zagrali ostatnio, choć w małym wymiarze czasowym. Są w kręgu zainteresowań, zobaczymy jak rozwinie się sytuacja. Mamy swój cel, chcemy jeszcze trochę punktów zrobić.Źródło: gazetakrakowska.pl 19 kwietnia 2023 [1]
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Trener Jacek Zieliński zaufał dokładnie tym samym piłkarzom, którzy rozpoczynali poprzedni mecz. Bo po co coś zmieniać, skoro „Pasy” wygrały 3:0 z Radomiakiem.
Cracovia mogła zacząć spokojnie i czekać na to, co zrobią rywale. W 8 min kapitalną centrę w pole karne posłał Paweł Jaroszyński, a wchodzący Benjamin Kallman świetnie uderzył głową. Piłka zrobiła kozioł i Dusan Kuciak w bramce Lechii był bez szans. Fin wreszcie się przełamał, to jego piata bramka w tym sezonie, poprzednio do siatki rywali strzelił 30 października w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin (2:0).
„Pasy” wcale się nie cofnęły tylko „szukały” drugiego trafienia. Podeszły wysoko do rywala. A Lechia była bezradna. Po kwadransie na uderzenie z dystansu zdecydował się Kristers Tobers – dobrze ustawiony Karol Niemczycki nie miał kłopotów z obroną tego strzału. W 19 min Kallman wygrał pojedynek biegowy z Michałem Nalepą, który dopiero co wszedł na boisko, popędził na bramkę i z rogu pola bramkowego oddał strzał, ale Kuciak obronił. W 20 min mogło być 0:2 – od razu uderzył znów po podaniu Jaroszyńskiego – Otar Kakabadze i Kuciak obronił. To były dobre minuty w wykonaniu „Pasów”. Cracovia spokojnie budowała akcje, dość swobodnie rozgrywając piłkę. A gdy trzeba było, to goście przyspieszali, jak choćby w 30 min, gdy wychodzili z kontratakiem, ale Kallman zepsuł piłkę. W 33 min uderzał Michał Rakoczy, ale piłka odbiła się po drodze od partnera i wyszła obok słupka.
Gospodarze też próbowali, ale robili to źle, choćby w 36 min Bassekou Diabate posyłając piłkę wysoko nad bramką. W końcówce I połowy Cracovia trochę za bardzo się cofnęła, oddając inicjatywę gdańszczanom.
Po przerwie Diabate już nie było, bo trener Lechii miał już inny pomysł taktyczny. W 54 min mogło być 1:1 – wprowadzony do gry właśnie za Diabate Jakub Bartkowski groźnie główkował z 5 m, ale kapitalnie obronił Niemczycki. Lechia była bardziej zdeterminowana niż na początku gry, atakowała Cracovię bardzo wysoko. Ale ta wychodziła z kontrami.
W 58 min zakończył ją dopiero co wprowadzony na boisko Patryk Makuch – ale świetnie spisał się Kuciak. 5 min później strzałem z kąta próbował zaskoczyć go Jaroszyński. A kilkadziesiąt sekund później Takuto Oshima, ale piłka odbiła się rykoszetem i wyszła na róg. W końcu „Pasy” dopięły swego – Kallman uderzył idealnie z 15 m i piłka ugrzęzła w „okienku”. W 89 min kontaktowego gola zdobył po strzale głową Bartkowski. To zrodziło emocje w końcówce meczu. Lechia atakowała zaciekle, ale nieskutecznie.Źródło: gazetakrakowska.pl 22 kwietnia 2023 [2]
Trenerzy po meczu
Jacek Zieliński, trener Cracovii
Jesteśmy szczęśliwi, mamy zwycięstwo na trudnym terenie, to ważne punkty, natomiast zdaję sobie sprawę, że diametralnie inne nastroje panują w obozie Lechii. Tak to w sporcie bywa, szczególnie w piłce nożnej. Pogratulowałem piłkarzom dobrego, mądrego meczu, to już kolejne spotkanie, które gramy na dobrym poziomie. Fajnie, że zwyżka formy przyszła na końcówkę rundy. Możemy ugrać jeszcze sporo punktów i taki mamy plan.
Już w przerwie mówiliśmy sobie, że aby wygrać, trzeba domknąć ten mecz drugą, a nawet, gdyby się udało, to trzecią bramką. Patryk Makuch wchodził w specyficznym momencie, bo trochę nam gra „siadła”. Potrzebny nam był napastnik, który powalczy z obrońcami o główki. Dostał Kallman mocne fizyczne wsparcie. Ta dwójka była utrapieniem obrońców Lechii. chcieliśmy „zamknąć” ten mecz. Trochę szkoda tej końcówki, bo zrobiliśmy sobie niepotrzebny bałagan, ale nie ma co wybrzydzać. Cieszę się z tego zwycięstwa, będziemy szukać następnych punktów za tydzień.
Mimo, że mamy coraz lepsze drogi w Polsce, podróż autokarem z Krakowa do Gdańska zajęła nam prawie 8 godzin. To szmat czasu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jadąc dzień przed meczem, następnego dnia może być problem więc woleliśmy poświęcić ten jeden dzień, by chłopcy spokojnie odpoczęli, zregenerowali się. Potrenowaliśmy na boisku Arki Gdynia, dotknęliśmy polskiego morza, niektórzy obcokrajowcy pierwszy raz. Trochę porozmawialiśmy, chodziło o jak najlepsze przygotowanie do meczu.
Przygotowując się do meczu, chcieliśmy pograć w piłkę ręczną i podczas tej zabawy Atanasow źle stanął i skręcił nogę. Czasami tak jest, że w drewnianym kościele dostanie się cegłówką i my nieraz mamy takie przypadłości. Bardzo by się nam przydał i brakowało nam tej zmiany. Mamy czas, by go podleczyć, wierzę, że będzie gotowy na mecz z Miedzią.
Zdawaliśmy sobie sprawę, że to będzie bardzo ciężkie spotkanie. Lechia trzymała się brzytwy przed meczem z nami, zdaję sobie sprawę, jak takie spotkania wyglądają. Cieszę się, że zrealizowaliśmy to, co chcieliśmy, zaskoczyliśmy Lechię, „siedliśmy” na nich i przez to ten mecz, poza kilkunastoma minutami końcówki drugiej połowy, mieliśmy pod kontrolą. Nie będę się wypowiadał o przyszłości Lechii, bo byłoby to nietaktem. Patrząc pod względem personalnym to zespół, który powinien być w innym miejscu. Nie mając pełnej informacji, nie chcę się wypowiadać. Został pięć spotkań do końca, szanse matematyczne dla Lechii istnieją, wszystko jest w nogach i głowach chłopaków z Lechii.
Źródło: gazetakrakowska.pl [3]
David Badía, trener Lechii
Chcieliśmy zdobyć trzy punkty. Na początku meczu myślałem pozytywnie. Niestety, straciliśmy szybko gola. Chwilę później Joel Abu Hanna doznał kontuzji i musieliśmy zmienić plan na mecz. W drugiej połowie zmieniliśmy taktykę, chcieliśmy grać bardziej ofensywnie. Odległości między obrońcami Cracovii a napastnikami były jednak zbyt małe. My traciliśmy piłki, a oni strzelili drugiego gola. Na końcu liczy się to, kto strzelił więcej bramek i wygrał mecz.
Zaczęliśmy tą samą jedenastką, co tydzień temu, bo zawodnicy zasłużyli na ponowną szansę. Rywal był jednak inny, więc inne było też przygotowanie do meczu. Po straconym golu pojawił się stres. Im dalej, tym było coraz gorzej. Teraz najważniejsze będzie wykrzesanie z siebie większych pokładów energii. Jeżeli 200 procent to było za mało, to teraz musi być 300 procent. I tak już będzie do końca sezonu.
Źródło: gol24.pl [4]
2022-06-18 Cracovia - Stal Rzeszów 3:2 2022-06-25 Linzer ASK - Cracovia 0:2 2022-06-27 Cracovia - Olympiakos Pireus 0:0 2022-07-01 Cracovia - Rapid Bukareszt 1:2 2022-07-02 Bohemians Praga 1905 - Cracovia 2:1 2022-07-08 Cracovia - Hapoel Beer Szewa 2:1 2022-07-18 Górnik Zabrze - Cracovia 0:2 2022-07-23 Cracovia - Korona Kielce 2:0 2022-07-24 Cracovia - Hapoel Jerozolima 3:0 2022-07-29 Cracovia - Legia Warszawa 3:0 2022-08-05 Stal Mielec - Cracovia 2:0 2022-08-13 Cracovia - Piast Gliwice 0:1 2022-08-20 Śląsk Wrocław - Cracovia 1:1 2022-08-28 Cracovia - Warta Poznań 0:2 2022-08-31 ŁKS Łagów - Cracovia 1:3 2022-09-03 Cracovia - Raków Częstochowa 3:0 2022-09-09 Widzew Łódź - Cracovia 2:0 2022-09-17 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:1 2022-09-24 Pogoń Miechów - Cracovia 1:12 2022-09-30 Radomiak Radom - Cracovia 0:2 2022-10-08 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:1 2022-10-16 Miedź Legnica - Cracovia 1:1 2022-10-19 Resovia Rzeszów - Cracovia 4:3 2022-10-23 Cracovia - Lech Poznań 0:0 2022-10-30 Zagłębie Lubin - Cracovia 0:2 2022-11-05 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:0 2022-11-11 Wisła Płock - Cracovia 1:0 2022-11-18 Cracovia - Železiarne Podbrezová 3:4 2022-11-26 Cracovia - Dukla Bańska Bystrzyca 1:0 2022-12-03 Cracovia - Tatran Liptowski Mikułasz 4:1 2023 Trening Noworoczny 2023-01-09 Cracovia - Hansa Rostock 0:6 2023-01-14 Cracovia - 1.FC Nürnberg 0:0 2023-01-16 Cracovia - Sigma Ołomuniec 2:1 2023-01-20 Cracovia - Baník Ostrawa 0:2 2023-01-30 Cracovia - Górnik Zabrze 2:0 2023-01-31 Cracovia - Siarka Tarnobrzeg 2:1 2023-02-06 Korona Kielce - Cracovia 2:1 2023-02-12 Legia Warszawa - Cracovia 2:2 2023-02-17 Cracovia - Stal Mielec 2:1 2023-02-25 Piast Gliwice - Cracovia 2:1 2023-03-05 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 2023-03-12 Warta Poznań - Cracovia 0:0 2023-03-18 Raków Częstochowa - Cracovia 4:1 2023-04-02 Cracovia - Widzew Łódź 1:1 2023-04-08 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:2 2023-04-15 Cracovia - Radomiak Radom 3:0 2023-04-22 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:2 2023-05-01 Cracovia - Miedź Legnica 1:1 2023-05-06 Lech Poznań - Cracovia 3:0 2023-05-13 Cracovia - Zagłębie Lubin 0:1 2023-05-20 Jagiellonia Białystok - Cracovia 1:1 2023-05-27 Cracovia - Wisła Płock 3:0