2023-02-12 Legia Warszawa - Cracovia 2:2
|
PKO Ekstraklasa , 20 kolejka Warszawa, ul. Łazienkowska 3, niedziela, 12 lutego 2023, 17:30
(0:1)
|
|
Skład: Tobiasz Nawrocki Jędrzejczyk Ribeiro Wszołek (86' Baku) Slisz Kapustka (90'+5 Sokołowski) Josué Mladenović Rosołek (60' Pekhart) Muçi (86' Pich) |
Sędzia: Piotr Lasyk z Bytomia oraz Krzysztof Myrmus ze Skoczowa, Damian Rokosz z Siemianowic Śląskich
|
Skład: Niemczycki Râpă (C) od 78' Jugas Jablonský Ghiță Sipľak (C) do 78' (86' Śmiglewski) Makuch (71' Jaroszyński) Knap (86' Bochnak) Oshima Rakoczy (63' Atanasov) Källman |
Zapowiedź meczu
gazetakrakowska.pl
Cracovia nie lubi roli faworyta
Krakowianie wygrali z Górnikiem Zabrze 2:0 i niespodziewanie ulegli Koronie w Kielcach 1:2. Legia tymczasem zanotowała bardzo udany wiosenny start, pokonując Koronę u siebie 3:2 i Zagłębie w Lubinie 2:1.
A więc w przypadku „Pasów” znów potwierdziła się zasada, że rozdaje punkty potrzebującym, jak to wielokrotnie bywało w tym i ubiegłym sezonie. - Akurat to, że Cracovia gra z Legią, jest korzystne dla Cracovii, bo nie jest faworytem – mówi Maciej Murawski, były piłkarz obu klubów, komentator stacji Canal +. - Sposób grania, jaki preferuje trener Zieliński, jest często skuteczny w takich meczach. Oczywiście nie zawsze, ale często. Organizacja gry w defensywie po stracie piłki, kontry, stałe fragmenty, to są elementy, które dają dużo punktów Cracovii, ale ten sposób grania często na słabsze zespoły jest nieskuteczny. Bo wtedy trzeba kreować, prowadzić grę, odkryć się, a w tym zespół aż tak dobrze się nie czuje. Legia zaczęła bardzo dobrze – z Koroną w I połowie i z Zagłębiem pokazała jakość w grze ofensywnej, wymienność funkcji. Na pewno trener Zieliński będzie miał wiele pracy, by się temu przeciwstawić.
Uwaga na Josue
Legia ma mocną każdą formację z liderami - Arturem Jędrzejczykiem w obronie czy Josue w pomocy. „Pasy” takich liderów nie mają. Niedawno dołączył nowy-stary napastnik Tomas Pekhart i Kosta Runjaić ma zwiększone pole manewru.
- Gdy będzie w pełni formy, to daje duże możliwości, bo takiego napastnika Legia ostatnio nie miała – mówi Murawski. - Wszołek, Mladenović, Ribeiro czy Josue potrafią posyłać piłki w pole karne i jak Czech będzie w formie, w takiej, jak wtedy, gdy był królem strzelców ekstraklasy, to daje pewne nowe możliwości Legii. Nie jest łatwo przeciwko niemu grać. Nie widziałem go jednak dawno, ale potencjalnie daje drużynie duże możliwości. Jest niebezpieczny. A kołem napędowym jest Josue. Jak zostawi się mu dużo miejsca, jak robiło to Zagłębie, to trzeba liczyć się z tym, że on będzie posyłał piłki „na nos” i Legia będzie miała okazje. Teraz nie stosuje się indywidualnego krycia, ale ja poświęciłbym jednego zawodnika, który utrudniałby życie Josue, by miał ciężej. A w ostatnim meczu były momenty, w których miał np. swobodę, nikogo nie było koło niego w odległości 5 – 10 metrów, to jest coś niebywałego! W rozgrywkach juniorów nie ma czegoś takiego. Skoro najlepszy piłkarz na boisku ma tyle miejsca, to jest to dla mnie totalnie niezrozumiałe. Zastanawiałem się nad tym, komentując ten mecz. Przecież to abecadło. Gdy ja grałem, to gdy po przeciwnej stronie był świetny piłkarz, to miałem zadanie nie pozwolić mu grać. Gdy miałem swój dzień, to rywale mieli problem. Czasami trzeba poświęcić jednego piłkarza, by zespół lepiej funkcjonował.
Jakie opcje ma Zieliński? Może poświęcić Karola Knapa, Janiego Atanasova bądź Takuto Oshimę. - Nie wiadomo, czy dany zawodnik sobie poradzi z Josue, ale na pewno Portugalczyk będzie miał ciężej, będzie się irytował – zauważa Murawski. - Zostawienie mu swobody to droga do porażki.
To nie będzie gra system na system
Cracovia gra trójką w obronie z dwoma wahadłowymi, Legia podobnie, ale raczej stosuje system 1 – 3 – 5 – 2 więc nie będzie to starcie zespołów preferujących taki sam system.
- Cracovia może mieć problem w środku, bo Legia ma trzech środkowych pomocników – zauważa Murawski. - A w Cracovii „dziesiątki” grają wysoko, bliżej bocznych obrońców, wtedy w środku ma dwóch zawodników. To jest matematyka: trzech przeciwko dwóm. Trener Zieliński musi pomyśleć, co zrobić, by to zniwelować. 3 – 5 – 2 to nie jest 3 – 4 – 3. Tak sobie wyobrażam, że „dziesiątki” muszą zejść do środka, by mieć przewagę w środku boiska, ale na tyle umiejętnie to robić, że jeżeli np. boczny obrońca legii – Ribeiro będzie wyprowadzał piłkę, to jedna „dziesiątka” musi do niego doskoczyć, a druga zejść do środka. Zarówno Ribeiro, jak i Nawrocki świetnie to robią, wchodzą w drugą linie. W tym tygodniu praca trenera Zielińskiego będzie kluczowa, czy będzie umiał „połapać” te momenty. Wahadłowi zagrają na wahadłowych, zadecyduje forma dnia, lepszy time’ing, ale różnice taktyczne będą się działy w środku. Sporo jest niuansów, by zniwelować przewagi rywala.
Trener Zieliński należy do grona trenerów konserwatywnych, nie lubi dokonywać wielu zmian. Chodzi o wyjściową jedenastkę. Jednak teraz, po wpadce w Kielcach chyba będzie musiał nieco odejść od swojej filozofii.
- To będzie inny mecz niż ten z Koroną - zwraca uwagę ekspert Canal +. - W tamtym Cracovia była faworytem, bo Korona od dawna nie wygrała. Tu nie będzie faworytem, więc ci sami zawodnicy mogą zupełnie inaczej ten mecz rozgrywać. Będzie inne nastawienie mentalne. Kilka dni temu piłkarze byli pod presją negatywną, wiedząc, że porażka z zespołem z dołu tabeli nie przystoi, a teraz będzie tylko presja pozytywna - wygrasz z Legią, jesteś kozakiem! Przegrasz, nikt nie będzie miał pretensji, bo to Legia, która jest w formie. U nas myśli się tak, że jak gra się ze słabymi, to będzie to łatwiejszy mecz, a tak nie jest. A sposób gry Cracovii jest taki, że preferuje grę z mocniejszymi. Oczywiście, nie ma reguły, ale taka jest tendencja.Źródło: gazetakrakowska.pl 09 lutego 2023 [1]
Ciekawostka
Gol strzelony przez Jugasa był 600 bramką strzeloną przez Cracovię w meczach wyjazdowych w całej historii Ekstraklasy.
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Stadion Legii to miejsce bardzo trudne dla „Pasów”. Ostatni raz wygrały tu za kadencji trenera Michała Probierza w 2019 roku w lidze (po 68 latach!), a potem przyszła wygrana w Superpucharze (2020 r.). Teraz było blisko kolejnej wygranej, ale nie udało się.
Trener Jacek Zieliński musiał zareagować na bardzo słabą postawę Cracovii w Kielcach i porażkę 1:2 z Koroną i dokonał trzech zmian w jedenastce. Miejsce Jewhena Konoplanki (dodatkowo kontuzjowany), Janiego Atanasova i Pawła Jaroszyńskiego zajęli Takuto Oshima, Michal Siplak i Patryk Makuch.
Wspomniany Konoplanka będzie pauzował co najmniej dwa mecze z powodu urazu mięśniowego, jakiego doznał na wewnętrznej gierce, z kolei nieobecność Jakuba Myszora była spowodowana urazem stawu skokowego, który wykluczy go z gry na 4-5 tygodni.
Grano na oczach nowego selekcjonera reprezentacji Polski Fernando Santosa, na całkiem nowej, wymienionej murawie stadionu przy ul. Łazienkowskiej. Nie od razu piłkarze obu drużyn się do niej przystosowali.
W 9 min po długim podaniu Karola Niemczyckiego piłka została zagrana do przodu przez Patryka Makucha, a następnie Filip Mladenović zagrał wprost pod nogi Michała Rakoczego, który wyszedł na czystą pozycję. W sytuacji oko w oko z Kacprem Tobiaszem nie spanikował, tylko posłał piłkę koło jego nogi do siatki!
To piąty gol młodzieżowca Cracovii w tym sezonie. Przypomniał się mecz z pierwszej rundy (3:0 dla „Pasów”), w którym to Rakoczy też zdobył pierwszego gola.
Od tej chwili Cracovia tym bardziej mogła się skupić na obronie i liczyć na kontrataki. Legia podrażniona ruszyła do przodu w W 15 min na strzał z 20 m zdecydował się Ernest Muci i piłka poszybowała tuż nad poprzeczką. W 23 min faulowany 20 m przed bramka był Takuto Oshima, wolnego wykonał Karol Knap i piłka musnęła górną siatkę bramki. Niebawem młodzieżowiec „Pasów” dośrodkowywał z rogu, a strzałem głową bramkarza Legii starał się pokonać Siplak – główkował minimalnie niecelnie. Po chwili Oshima starał się zaskoczyć golkipera z dystansu – uderzył koło słupka.
Ofensywnie grali obaj boczni obrońcy Legii – Mike Nawrocki i Youri Ribeiro co stwarzało krakowianom okazję do kontrataków. „Pasy” jednak nie kwapiły się do ataków, zagęszczając środek pola. Legia była jednak groźna, jak w 43 min gdy technicznym uderzeniem próbował doprowadzić do wyrównania Josue. Na szczęście dla Cracovii piłka odkręciła się od bramki. A minutę później po akcji Pawła Wszołka o mało co nie było remisu – skrzydłowy Legii też nie trafił w bramkę.
- Mamy dużo kontuzji, ale są inni zawodnicy, by wskakiwać do składu i pokazywać jakość – komentował w przerwie Michał Rakoczy. - To mój drugi mecz w tym sezonie przeciwko Legii i druga bramka. Mam nadzieję, że jeszcze w II połowie coś strzelimy. Założyliśmy sobie, że będziemy mieli momenty, w których będziemy mogli strzelić bramkę. Jak zagramy kompaktowo, to jeszcze coś strzelimy.
Legia zaczęła II połowę od falowych ataków. W 49 min Niemczycki obronił nogą bardzo groźny strzał Mladenovicia. W 53 min bezsensownie faulował Pawła Wszołka Michal Siplak i sędzia nie miał wątpliwości – wskazując na „wapno”. Do piłki podszedł pewniak Josue, ale Niemczycki nie dał się wywieść w pole, poczekał do końca i wybił piłkę zmierzająca pod poprzeczkę! To pierwsza obroniona „jedenastka” przez Niemczyckiego, odkąd trafił do Cracovii. „Pasy” od razu wyprowadziły cios – po rogu główkował Jakub Jugas i trafił w poprzeczkę!
Legia miała przewagę, ale jej akcje kończyły się na linii pola karnego. W 68 min krakowianie przeżyli chwile niepewności, bo sędzia analizował na VAR-ze sytuację z Siplakiem. Nie dopatrzył się jednak zagrania ręką i o karnym dla Legii nie było mowy. Krakowianie umiejętnie się bronili. Byli zdeterminowani. Ale nie uchronili się od utraty gola. W 80 min po wrzutce Slisza, Nawrocki strzałem z 11 m pokonał Niemczyckiego.
Odpowiedź „Pasów” była piorunująca – najpierw strzał Pawła Jaroszyńskiego odbił Tobiasz, dobijał Benjamin Kallman, wreszcie do wybitej przez warszawian piłki dopadł Jakub Jugas i trafił do siatki! To pierwszy gol Czecha w barwach Cracovii. To nie był koniec emocji. W 87 min po rzucie wolnym w wykonaniu Josue główkował Nawrocki, Niemczycki odbił piłkę, ale dobitki Tomas Pekharta nie mógł już zatrzymać. Nikogo nie zadowalał remis i do końca meczu oglądaliśmy jeszcze atak za atak. W doliczonym czasie gry strzelał m.in. Josue, ale zabrakło mu precyzji, podobnie jak Kallmanowi.Źródło: gazetakrakowska.pl 12 lutego 2023 [2]
Trenerzy po meczu
Jacek Zieliński, trener Cracovii
Przeżyliśmy prawdziwy rollercoaster, bo tak można nazwać ten mecz. Z nieba do piekła i powtórnie z nieba do piekła. Trudno na gorąco jakieś mądre wnioski wysnuć, które by zadowoliły media. Natomiast budujące jest to, że u nas w szatni po meczu panował bardzo duży niedosyt, złość, rozżalenie, bo bardzo chcieliśmy i byliśmy bardzo blisko wygrania tego meczu. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że Legia miała karnego, ale byliśmy blisko. Szkoda tego, nie dociągnęliśmy, ale duże słowa uznania dla chłopaków, bo jak z takim zaangażowaniem będziemy grali, do tego dołożymy jeszcze większe umiejętności piłkarskie, to powinno być dobrze. Po fatalnym meczu w Kielcach jest promyczek nadziei, mała buteleczka tlenu. Coś drgnęło, idziemy dobrze w górę.
Kosta Runjaić, trener Legii
Rozegraliśmy mecz pełen emocji. Popełnialiśmy łatwe błędy, które kosztowały nas utratę bramek. Musimy zwrócić uwagę na jeden moment. Po strzeleniu gola zbyt łatwo dajemy rywalom wykreować swoje sytuacje. Takie coś nie może się dziać, musimy wyeliminować ten mankament. Walczyliśmy do końca, nie poddaliśmy się. Kto wie – być może gdyby mecz trwał kilka minut dłużej, to udałoby nam się wygrać. Jesteśmy zadowoleni z procesu i rozwoju, jaki poczyniła drużyna, ale nie jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego rezultatu. Patrzymy już tylko na przyszłość i czekamy na kolejne spotkania.
Źródło: gazetakrakowska.pl [3]
Piłkarze po meczu
Kulisy meczu
2022-06-18 Cracovia - Stal Rzeszów 3:2 2022-06-25 Linzer ASK - Cracovia 0:2 2022-06-27 Cracovia - Olympiakos Pireus 0:0 2022-07-01 Cracovia - Rapid Bukareszt 1:2 2022-07-02 Bohemians Praga 1905 - Cracovia 2:1 2022-07-08 Cracovia - Hapoel Beer Szewa 2:1 2022-07-18 Górnik Zabrze - Cracovia 0:2 2022-07-23 Cracovia - Korona Kielce 2:0 2022-07-24 Cracovia - Hapoel Jerozolima 3:0 2022-07-29 Cracovia - Legia Warszawa 3:0 2022-08-05 Stal Mielec - Cracovia 2:0 2022-08-13 Cracovia - Piast Gliwice 0:1 2022-08-20 Śląsk Wrocław - Cracovia 1:1 2022-08-28 Cracovia - Warta Poznań 0:2 2022-08-31 ŁKS Łagów - Cracovia 1:3 2022-09-03 Cracovia - Raków Częstochowa 3:0 2022-09-09 Widzew Łódź - Cracovia 2:0 2022-09-17 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:1 2022-09-24 Pogoń Miechów - Cracovia 1:12 2022-09-30 Radomiak Radom - Cracovia 0:2 2022-10-08 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:1 2022-10-16 Miedź Legnica - Cracovia 1:1 2022-10-19 Resovia Rzeszów - Cracovia 4:3 2022-10-23 Cracovia - Lech Poznań 0:0 2022-10-30 Zagłębie Lubin - Cracovia 0:2 2022-11-05 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:0 2022-11-11 Wisła Płock - Cracovia 1:0 2022-11-18 Cracovia - Železiarne Podbrezová 3:4 2022-11-26 Cracovia - Dukla Bańska Bystrzyca 1:0 2022-12-03 Cracovia - Tatran Liptowski Mikułasz 4:1 2023 Trening Noworoczny 2023-01-09 Cracovia - Hansa Rostock 0:6 2023-01-14 Cracovia - 1.FC Nürnberg 0:0 2023-01-16 Cracovia - Sigma Ołomuniec 2:1 2023-01-20 Cracovia - Baník Ostrawa 0:2 2023-01-30 Cracovia - Górnik Zabrze 2:0 2023-01-31 Cracovia - Siarka Tarnobrzeg 2:1 2023-02-06 Korona Kielce - Cracovia 2:1 2023-02-12 Legia Warszawa - Cracovia 2:2 2023-02-17 Cracovia - Stal Mielec 2:1 2023-02-25 Piast Gliwice - Cracovia 2:1 2023-03-05 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 2023-03-12 Warta Poznań - Cracovia 0:0 2023-03-18 Raków Częstochowa - Cracovia 4:1 2023-04-02 Cracovia - Widzew Łódź 1:1 2023-04-08 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:2 2023-04-15 Cracovia - Radomiak Radom 3:0 2023-04-22 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:2 2023-05-01 Cracovia - Miedź Legnica 1:1 2023-05-06 Lech Poznań - Cracovia 3:0 2023-05-13 Cracovia - Zagłębie Lubin 0:1 2023-05-20 Jagiellonia Białystok - Cracovia 1:1 2023-05-27 Cracovia - Wisła Płock 3:0