1922-04-02 Wisła Kraków - Cracovia 1:1
Pierwszy w historii remis Cracovii w klasie A.
|
krakowska Klasa A , 2 kolejka stadion Makkabi Kraków, niedziela, 2 kwietnia 1922
(0:0)
|
|
Skład: Wiśniewski Cepurski Bujak Gieras Śliwa Kowalski Marcinkowski Kowalski Reyman Szpurna Danz Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Adam Obrubański z Krakowa
|
Skład: Popiel Gintel Fryc Styczeń Cikowski Synowiec Zimowski Kotapka Kałuża Kogut Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Wiadomości Sportowe
Skład zaś „Wisły”: Wiśniewski, Cepurski, Bujak, Kowalski I, Śliwa, Gieras, Danc, Szpurna, Reyman, Kowalski II. i Marcinkowski.
Grę rozpoczyna „Cracovia” szybkim atakiem, który kończy się strzałem Koguta w aut. Parę następnych ataków kończy bardzo ładny strzał Kałuży, obroniony przez Wiśniewskiego. Powoli inicjatywę bierze „Wisła” następuje parę ładnie skombinowanych ataków, jednak bez rezultatu. Następny wypad „Cracovii” kończy się niewyzyskanym cornerem (10 min.) poczem znów przez pewnien czas przewaga „Wisły”, u której atak nie wykazuje jednak należytej orjentacji przed bramką przeciwnika. W 18 i 19 minucie znów niewyzyskane przez biało-czerwonych cornery. To samo w 32 i 33 minucie, poczem następuje ładnie przeprowadzony atak „Wisły” w którym prawie pewną bramkę przestrzela Danc. Reszta gry do pauzy otwarta, urozmaicona obustronnie wypadami, nie przynosi rezultatu.
Po pauzie „Cracovia” przeprowadza parę ataków zakończonych niewyzyskanymi cornerami (5 i 6 min.) a w 9 minucie strzela Kałuża przepuszczoną przez Bujaka piłką z paru kroków pierwszą bramkę. – Grę od środka zaczyna „Wisła” i od razu klasycznym atakiem w kilkunastu sekundach uzyskuje pięknym strzałem Danca wyrównującą bramkę.
Od tej chwili prawie bezustannie atakując, uzyskuje „Cracovia” jedynie parę cornerów (15, 16, 30, 31 i 34 min.). Ostatnie 10 minut gra otwarta – gwizdek sędziego i koniec.
Całość gry ogólnie wykazała pewną przewagę „Cracovii”, która mając poza sobą dłuższy trening przez rozegranie 10 meczów (Wisła grała zaledwie 2) ma lepszą technikę, szczególnie w ataku, lecz tej właśnie przewagi napastnicy biało-czerwonych nie potrafili wykorzystać. – Kilkanaście n. p. strzałów Koguta przeszło przeważnie w kilku lub kilkunasto-metrowej odległości od bramki – z innych zaś napastników żaden nie wyróżniał się w decydujących momentach, parę zaś ładnych strzałów Kałuży, Kotapki oraz Szperlinga z nadzwyczajną zręcznością broni Wiśniewski. Rzeczywiście temu graczowi „Wisły” należy się specjalne uznanie, i jemu zawdzięczać mogą czerwoni swój wynik remis. W najbardziej krytycznej sytuacji zawsze spokojny i pewny siebie, doskonale w każdej chwili się orjentujący, przerastał swoich przeciwników o klasę – to też strzały oddawane na bramkę Wisły niweczył bez wysiłku i tremy. Tego znów o bramkarzu „Cracovii” powiedzieć nie można, bo do niewielkiej stosunkowo ilości strzałów, które obronił, nie trzeba było nadzwyczajnych wysiłków, a jednak przy chwytaniu piłki czuć było brak spokoju i orjentacji.
Co do innych graczy „Cracovii” dobrze sprawowała się pomoc z wyjątkiem Synowca, który zdaje się już powoli powinien się usunąć w zasłużony stan spoczynku. Nieźle spisywała się też obrona biało-czerwonych, jedynie nierozsądne zapędy Fryca ułatwiały atakowi „Wisły” przedostanie się ku bramce „Cracovii”. W „Wiśle” obok doskonałego Wiśniewskiego wyróżniał się w dobrej formie będący Cepurski i trzej pracowici pomocnicy. Co do ataku to jest on najsłabszą na razie stroną drużyny. Znać brak treningu i siły przebojowej. Ogólnie jednak „Wisła” stanowi drużynę, która po pewnym treningu, przy swojej ambicji, może stać się groźnym konkurentem do mistrzostwa Polski, tembardziej, że drużyna przedstawia się pod względem fizycznym nieźle rozwiniętą, co też w grze stanowi znaczne „vor”.
Znać tu u poszczególnych graczy gimnastyczne wyćwiczenie, którego drużyna wcale nie zaniedbywała, a czego brak u „Cracovii” odbijał się często na grze. Nie trzeba bowiem zapominać, że futbal wymaga nietylko umiejętności w stopowaniu, strzelaniu i t. d., ale treningu ogólnego lekko-atletycznego i gimnastycznego, który wyrabiając gibkość i siłę mięśni, nadaje im odporność, a graczowi cechę prawdziwego sportowca. Jeżeli w futbalu te zasady będą przestrzegane, to nie będziemy widywać naszych „mistrzów” piłkarzy chuderlawych, zgarbionych, z zapadniętemi piersiami i wogóle pod względem budowy fizycznej nieodpowiednich. Jeżeli przypatrzymy się n. p. drużynom czeskim, lub angielskim, to tam każdy gracz to lekkoatleta – u nas zaś typ taki nieznaczny. To też nic dziwnego, że u graczy biało-czerwonych znać było często lęk przed fizyczne silniejszym przeciwnikiem, a przy zderzeniu się (czego uniknąć się nie da) gracz taki fizycznie niewyrobiony i mało odporny musi uledz temu, kto silniejszy, a ewentualnie nawet pokutować za opieszałość w kultywowaniu gimnastyki – zniesieniem z boiska.
Zawodami kierował bardzo dobrze i spokojnie p. Obrubański, trzymając silnie na wodzach denerwujących się trochę graczy.
Szkoda tylko, że niema dla publiczności też sędziego – a przydałby się bardzo.Old-boy
Źródło: Wiadomości Sportowe nr 4 z 3 kwietnia 1922
Tygodnik Sportowy (relacja)
Źródło: Tygodnik Sportowy nr 49 z 7 kwietnia 1922
Tygodnik Sportowy (komentarz)
Źródło: Tygodnik Sportowy nr 49 z 7 kwietnia 1922
Przegląd Sportowy
Przebieg gry, prowadzonej pod znakiem przygniatającej przewagi "Cracovii" (stosunek rogów 11:1 na korzyść tejże) typowy, znany od lat całemu "sportowemu" Krakowowi z wszystkich gier (zwłaszcza o mistrzostwo) tych drużyn. A więc była niezliczona ilość faulów ze strony "Wisły", trochę tychże dla rewanżu ze strony Fryca i innych, wynoszenie "ubitego" Kałuży z boiska i jak zwykle wspaniała, genjalna obrona "Wisły". Trzeba przyznać, że umiejętność tę doprowadziła "Wisła" do rzadko spotykanej doskonałości. Mnóstwo groźnych sytuacji pod bramką "Wisły" ratował wspaniale Wiśniewski. Dzięki jego grze wiele ślicznych kombinacji napadu białoczerwonych minęło bez efektu. Dopiero w 56 minucie Kotapka z podania Kałuży strzela pięknie obok wybiegającego Wiśniewskiego, poczem w niespełna minutę Danc lekkim przerzutowym strzałem wyrównuje. Wśród licznych dalszych wysiłków "Cracovii" podnieść należy wspaniały, niewidzianej siły start Koguta, chwycony przez Wiśniewskiego, który jednak w następstwie popadł w chwilowe omdlenie. Boisko po nocnej śnieżycy cokolwiek błotniste, widzów tyle, ile zdołał pomieścić plac "Makkabi". Sędzia p. Obrubański jak zwykle doskonały.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 14 (47) z 7 kwietnia 1922 [1]
1922-02-19 Pogoń Katowice - Cracovia 2:8 1922-02-26 Cracovia - Pogoń Katowice 5:0 1922-03-04 Union Žižkov - Cracovia 2:1 1922-03-05 Slavia Praga - Cracovia 5:0 1922-03-12 Cracovia - Jutrzenka Kraków 8:0 1922-03-19 BBSV Bielsko - Cracovia 0:3 1922-03-25 Cracovia - Moravská Slavia Brno 4:3 1922-03-26 Cracovia - Moravská Slavia Brno 1:3 1922-04-02 Wisła Kraków - Cracovia 1:1 1922-04-09 Cracovia - Sturm Bielsko 3:0 1922-04-16 Cracovia - Törekvés Budapeszt 1:3 1922-04-17 Cracovia - Törekvés Budapeszt 2:0 1922-04-23 Cracovia - Makkabi Kraków 0:1 1922-04-30 Jutrzenka Kraków - Cracovia 2:3 1922-05-07 Pogoń Lwów - Cracovia 3:0 1922-05-08 Lechia Lwów - Cracovia 0:11 1922-05-21 Cracovia - Jutrzenka Kraków 4:0 1922-06-04 Cracovia - Budapesti TC 1:1 1922-06-05 Cracovia - Union Žižkov 0:1 1922-06-11 Cracovia - BBSV Bielsko 4:0 1922-06-18 Sturm Bielsko - Cracovia 0:6 1922-06-25 Cracovia - Wisła Kraków 2:1 1922-06-29 Makkabi Kraków - Cracovia 1:8 1922-07-08 SK Hodonín - Cracovia 2:2 1922-07-09 Moravská Slavia Brno - Cracovia 0:0 1922-07-29 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 2:8 1922-07-30 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 0:7 1922-08-05 Cracovia - Vasas Budapeszt 1:4 1922-08-06 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:1 1922-08-12 WKS Lublin - Cracovia 1:7 1922-08-13 WKS Lublin - Cracovia 0:6 1922-08-15 Cracovia - Slavia Koszyce 2:0 1922-08-19 Cracovia - Budapesti TC 2:1 1922-08-20 Cracovia - Budapesti TC 1:0 1922-08-27 Pogoń Lwów - Cracovia 3:2 1922-09-02 BBSV Bielsko - Cracovia 2:1 1922-09-03 BBSV Bielsko - Cracovia 0:0 1922-09-10 Cracovia - Pogoń Lwów 4:1 1922-09-17 Cracovia - Makkabi Kraków 1:0 1922-09-23 Cracovia - Admira Wiedeń 4:3 1922-09-24 Cracovia - Admira Wiedeń 2:0 1922-10-08 Cracovia - Jutrzenka Kraków 3:0 1922-10-14 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 1:3 1922-10-15 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 6:1 1922-10-22 Polonia Warszawa - Cracovia 3:3 1922-10-29 Warta Poznań - Cracovia 1:2 1922-11-12 Cracovia - Wawel Kraków 0:2 1922-11-19 Cracovia - Krakowianka Kraków 6:1 1922-11-26 Makkabi Kraków - Cracovia 0:1 1922-12-31 Servette Genewa - Cracovia 1:1